X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia83 wrote:
    Fasia, ja miałam USG wczoraj i waga 340 g

    Czyli troszkę więcej ale też jesteś kilka do przodu :) No to jestem spokojna, że moje dziecię zdrowo rośnie :) dzięki

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem może już KAsia wam pisała ale ja dziś odczytałam tą wiadomość na FB :(

    MARTA FR

    "Witam
    Pani Katarzyno zostałem poproszony by napisać w imieniu żony Marty,znacie się Panie z forum kwietniówki 2015. Pisałem do Pani Katarzyny K. jakiś czas temu ale chyba wiadomość nie dotarła. Niestety żona od dłuższego czasu jest w szpitalu,niespodziewanie zmarła jej babcia, co bardzo źle na nią wpłynęło i straciliśmy dziecko-dziewczynkę,lekarze nie są w stanie powiedzieć co się stało,nie znają przyczyny,zobaczymy co wykażą dokładne badania.Z wiadomych względów żona nie będzie się udzielała na forum,chciała tylko by powiadomić Panie by się nie martwiły.Po wyjściu ze szpitala, poprawie fizycznego stanu zdrowia i załatwieniu wszystkich formalności wyjeżdżamy na jakiś czas do rodziny do Australii, chciałbym by żona miała trochę spokoju i powoli odzyskiwała siły i radość życia. Nie wykluczone że może po wszystkim zdecyduje się odezwać do Pań ale w tym momencie jest w bardzo złym stanie, straciła sporo krwi i mimo iż stara się być dzielna to wiem że jest jej bardzo ciężko,nam wszystkim. .Prosiła by Panie nie zadręczały się jej stanem i nie roztrząsały tego tematu,by skupiły się na swych dzieciach,że da sobie radę, by nie martwic się o nią. Wspólnie życzymy wszystkim koleżankom spokojnych, bezproblemowych ciąż i zdrowych dzieciaczków.
    Ł. Frączyk
    Koniec rozmowy na czacie"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 09:33

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    Czyli troszkę więcej ale też jesteś kilka do przodu :) No to jestem spokojna, że moje dziecię zdrowo rośnie :) dzięki

    Fasia na pewno wszystko dobrze jak lekarz nic nie mówił u mnie w 20+1 było 342 :)

    Fasia lubi tę wiadomość

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    14wrnrl.jpg

    A to my z dzisiaj :) Rosniemy :)

    Amy, Robotka1, Fasia, Eweliśka, Hela85, weronika86, Klaudia90, sylvia007, Ewelcia lubią tę wiadomość

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedna... smutna wiadomość :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    nie wiem może już KAsia wam pisała ale ja dziś odczytałam tą wiadomość na FB :(

    MARTA FR

    "Witam
    Pani Katarzyno zostałem poproszony by napisać w imieniu żony Marty,znacie się Panie z forum kwietniówki 2015. Pisałem do Pani Katarzyny Kwiatkowskiej jakiś czas temu ale chyba wiadomość nie dotarła. Niestety żona od dłuższego czasu jest w szpitalu,niespodziewanie zmarła jej babcia, co bardzo źle na nią wpłynęło i straciliśmy dziecko-dziewczynkę,lekarze nie są w stanie powiedzieć co się stało,nie znają przyczyny,zobaczymy co wykażą dokładne badania.Z wiadomych względów żona nie będzie się udzielała na forum,chciała tylko by powiadomić Panie by się nie martwiły.Po wyjściu ze szpitala, poprawie fizycznego stanu zdrowia i załatwieniu wszystkich formalności wyjeżdżamy na jakiś czas do rodziny do Australii, chciałbym by żona miała trochę spokoju i powoli odzyskiwała siły i radość życia. Nie wykluczone że może po wszystkim zdecyduje się odezwać do Pań ale w tym momencie jest w bardzo złym stanie, straciła sporo krwi i mimo iż stara się być dzielna to wiem że jest jej bardzo ciężko,nam wszystkim. .Prosiła by Panie nie zadręczały się jej stanem i nie roztrząsały tego tematu,by skupiły się na swych dzieciach,że da sobie radę, by nie martwic się o nią. Wspólnie życzymy wszystkim koleżankom spokojnych, bezproblemowych ciąż i zdrowych dzieciaczków.
    Ł. Frączyk
    Koniec rozmowy na czacie"


    :( :( :(
    czuję się jakbym się cofnęłą w czasie... przypomniałam sobie siebie na oddziale po stracie Oli..
    będę się modlić za Martę i jej męża :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    Woooooooooow !! Sam seks !! a Ty takie głupoty pierdzielisz :D

    I bardzo ładny cycnik :)
    cycnik za 15 zł :) z allegro :) Wrzucę link jak wrócę do domu :)

    Robotka1, Fasia lubią tę wiadomość

  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ROBOTKA aż mnie zmroziło ... ;(

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RUDZIA Ty okrąglaczku:) super wyglądasz:D

    ja byłam w szoku jak to zobaczyłam dziś....biedna MArta :( strasznie jej współczuję, ale widzę że ma kochającego męża i na pewno sobie poradzi

    Rudzia lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RUDZIA ślicznie wyglądacie z Sofijką :))

    AMY Julek ważył wczoraj 290g więc wsio ok :)

    Rudzia, Amy lubią tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehs ja przez Tą wiadomość w ogóle jakoś humor straciłam.

    Dalej mnie to przekonuje że przez cała ciąże jest ona zagrożona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 09:39

    mantissa lubi tę wiadomość

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeejku przeczytalam to i lzy az mi poplynely.. biednaa Marta :((

    mantissa lubi tę wiadomość

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,musimy być dobrej myśli... innego wyjścia nie mamy.

    Amy lubi tę wiadomość

  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 20:04

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też od dwóch dni boli, biorę nospe,we wtorek wizyta u lekarza...ale mysle,ze to boli bo się rozciąga wszystko.

  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny...
    Serce mi na moment stanęło :( Tak bardzo chciałam i wierzyłam w to, że już wszystkie dotrwamy do samego końca...
    Robotko jeśli nie odpisałaś jeszcze to podziękuj od nas wszystkich za wiadomość i że Marta chciała się nią z nami podzielić... ;(

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    Jeejku przeczytalam to i lzy az mi poplynely.. biednaa Marta :((
    pamiętam jak pisała o wybieraniu porodówki i jej zwiedzaniu :(

    ja wczoraj miałam twardniejący brzuch, tak mi stwardniał że się wyprostować nie mogłam, jak kamień był, a nic wielkiego nie robiłam.
    położyłam się i przeszło. a potem dwa prądo-skurcze (bo nie wiem jak je nazwać) no ale przeszły, a młode dawało o sobie znać cały wieczór i pół nocy to znaczy że jest okej:)

    dobrze że mam wizytę w poniedziałek uffff

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Ehs ja przez Tą wiadomość w ogóle jakoś humor straciłam.

    Dalej mnie to przekonuje że przez cała ciąże jest ona zagrożona.


    Ja tak samo, aż mnie ciarki przeszły...

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boszzzzz straszna wiadomość.





    Amy piekny cyc :-) cycnik tez seksi. Jesteś zgrabniutka i widać ze ciałko wysportowane. Ja wygladam jak kotlet.

    Wiecie co, nasz wątek powinien się nazywać 'wejście dozwolone od lat 18stu' :-)

    Ola89, Amy, weronika86 lubią tę wiadomość

  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    pamiętam jak pisała o wybieraniu porodówki i jej zwiedzaniu :(

    ja wczoraj miałam twardniejący brzuch, tak mi stwardniał że się wyprostować nie mogłam, jak kamień był, a nic wielkiego nie robiłam.
    położyłam się i przeszło. a potem dwa prądo-skurcze (bo nie wiem jak je nazwać) no ale przeszły, a młode dawało o sobie znać cały wieczór i pół nocy to znaczy że jest okej:)

    dobrze że mam wizytę w poniedziałek uffff


    Kiedy pisała ostatni raz? Który to mógł być tydzień?

    relgwn15ds2ncxvn.png
‹‹ 988 989 990 991 992 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ