KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
a jeszcze co do spania to od kilku dni mam tak porąbane sny że masakra tej nocy śniły mi się 'żywe trupy' które były wszędzie obudziłam się w momencie kiedy chowałam się przed nimi w bagnie, a one zorientowały się że żyję i byłabym świetną przekąską, tragedia poprostu ;0
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej jestem po glukozie i jestem zadowolona dostałam smaczny słodki cytrykowy soczek usg 23.01 no i podejme decyzje o cesarce,robi się 10dni przed terminem porodu u mnie jakoś 21.04
a to święta więc nie wiem dopytam gina ale decyduje sie na cesarke -
Hej dziewczyny jak wam wyszła glukoza ?
ja mam 150,9 i lekarka kazała mi robić dodatkowe badania ;/ mierzyć cukier przez tydzień co 2 godziny i jak bedzie cos nie tak to mi da skierowanie do poradni
Ja na widok krwi mdleje, czarno wiedzę to moje mierzenie jestem załamana -
niunia, ale dlaczego chcesz cesarke? Jesteś pewna? Jak masz wybór to lepiej rodzić naturalnie mimo wszystko... Decyzja jest Twoja, ale zastanów się 10 razy zanim sie zdecydujesz, bo mimo wszystko cesarka nie jest az tak fajna:/
patulla, niunia lubią tę wiadomość
-
Ja też już mam wyniki
Mi gulkoza na czczo wyszła 84 (czyli standard w moim przypadku)
a po 2h - 100 (jesli dobrze pamietam ?? nie wiem gdzie posiałam wyniki??)
... Agnieszko mam juz taki brzusio jak na twoim zdjęci - wyglądam juz jak przyszła mamusia:)))
Jeeee... nareszcie !!!
Najwyższa pora wkońcu to już 25 tcaga8787, mychowe, niunia, magdalena, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
LECIMY MYCHOWE !!! LECIMY !!!!
... i pewnie nawet się nie obejrzymy jak będzie tydzień 26, a następnie z wielkim hukiem - wejdziemy w III TRYMESTR
Ja póki co walczę ze swoim ciężarem a raczej staram się przygotować ciało do jego udźwignięcia
Jestem w szoku że potrzafięprzejechać na rowerku 2h i ostatnio znacznie lepiej się czuję
- święta mnie strasznie rozleniwiły na szczęscie już wracam do odpowiedniego rytmu
gorzej z Jogą - bo brakuje mi na niączasu
... ach ten remont - coraz bardziej staje siętematem nierealnymmychowe lubi tę wiadomość
-
Bea_tina wrote:Uff ja już po maratonie!
U lekarza super! Mimo, że miałam dopiero USG, zrobił mi ponownie, żeby "sprawdzić" wyniki prenatalnych:P Wszystko się wgadzało więc jest ok:) Porwierdził również płeć. Maluszek nadal ułożony głowkowo więc tym razem byłaby szansa na poród sn.
Wagowo jesteśmy 8 kg na plusie! W pierwszej ciązy w tym czasie byłam 2 kg na plus, niewielka różnica hehe:) Ale nic to, po porodzie zejdzie ile zejdzie, a zeszte zwalczymy:)
Cisnienie nadal podwyższone, kazał dalej brac tabletki, dodatkowo raczej się nie przemęcząć. W zasadzie wspomniał cos o ciągłym leżeniu.
Zbadał szyjkę- zamknięta więc super. Obrzęki powiedział, że zaczynają się pojawiać... Obrączke już sdjęłam, bo czasami ciężko już jest zdjąć, lepiej już nie ryzykowac:P
Ogólnie jestem bardzo zadowolona! Kolejna wizyta 31.01. Pytał też o III prenatalne, powiedział, że nie koniecznie muszę robić, bo poprzednie wyszły prawidłowo, ale ustaliliśmy z D, że się zdecydujemy:) Dzwoniłam już do kliniki, ale na marzec jeszcze nie zapisują Koszt 280zł, więc jeszcze do przełknięcia!
Później w pracy ploteczki. oczywiście, ale bez szaleństw.
W ZUSie sprawy ciąg dalszy! Na szczęście babki są na tyle miłe, że jak coś ustalą to same zadzwonią A i jutro dostane kolejny przelew, na szczęście!
W domu choinkę już rozebrałam, bo się sypała jak wściekła! Troche smutno, ale będzie więcej miejsca hehe:)
Beatinko cieszę się u Ciebie badania ok!
U mnie też dziś było USG Oluś pozostaje Olusiem i waży 665g ale już kawał chłopaka he he he jesteśmy z mężem mega szczęśliwi najwazniejsze że wszystko jest ok z naszą dzidzią kolejne USG w 30 tc.
jutro glukoza będę miała z głowy!
dziewczyny ja też mam dziwne sny np. że moja teściowa prowadzi auto a mnie szlag trafia i jestem w trachu bo kobieta nie potrafi prowadzić auta hehehe
aga8787 tak mi przykro że masz podwyższony cukier:( ale może jeszcze to nie wyrok co? kiedy masz jakąś wizytę?
mychowe, dorjana też niebawem nam się zacznie 25tc yupi jejWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 21:37
Dorjana, aga8787 lubią tę wiadomość
-
U mnie czasami parę godzin się nie rusza, ale wtedy próbuje położyć się na plecach i podotykac brzucha i wtedy czuje ruchy.. no i mam doplera, wiec w takich momentach serduszka nasluchuje.
To dwa razy w ciągu 24 godzin?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 22:25
natalinka lubi tę wiadomość
-
A jak zazwyczaj się rusza? Niektóre dzieci są całkiem leniwe, koleżanka mi opowiadała, że tylko czuła swoje dziecko, jak brała kąpiel i to tylko przez chwile, moje kopie dziś cały dzień, nawet jak samochód prowadzę, myje naczynia czy prasuje, a to nowość dla mnie, bo wcześniej musiałam się nie ruszać i odpoczywać żeby poczuć kopniaki.
Ja bym na Twoim miejscu trochę poczekała, zanim zaczniesz się martwić, dzidzie w brzuchach podobno śpią po kilkanaście godzin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 22:35
Niecierpliwa87, Dorjana, natalinka, magdalena lubią tę wiadomość
-
Jeżeli bardzo się martwisz to podotykaj brzucha bardzo nisko leżąc na plecach, tak jakbyś chciała go podnieść lekko do góry, u mnie to bardzo działa, po chwili zazwyczaj czuje ruchy. Mam nadzieje, że pomoże.
A tak poza tym, to stres w ciąży, to najgorsze co może być. Mam nadzieje, że Twoja dzidzia nie będzie nerwowa jak się urodzi..