KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nospa działa tylko rozkurczowo, u mnie od początku magnez 3x2, luteina 2x2 i niestety pomimo prób nie udało mi się przejść na podjęzykową, bo bolał mnie bardziej brzuch. Pozostaje leżenie i poproszenie bliskich o opiekę nad pierwszym synkiem.
ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
patulla to faktycznie ciężko będzie, szczególnie z Konradkiem, ale niestety, może faktycznie kogoś poproś o pomoc w opiece, a Ty leż ile wlezie i nic kompletnie nie rób! Wagą nie powinnaś się przejmować, bo jeszcze troche czasu ma na przybranie:) a gółwka dużo mniejsza? Konradek może też tak miał? Mój maluch ma troche większą główkę o ok tydzień i lekarz powiedział, że taka różnica to nic dziwnego.
natalinka ja nie jem, bo nie przepadam, także ja nie pomoge. -
Dzisiaj zjadłam trochę właśnie śledzia w pomidorach z puszki i żyje jeszcze;-) Nie smakowały mi, więc tylko trochę.
Mama mi pomaga przy synku, więc praktycznie mogłabym leżeć i uczelnie też muszę odpuścić sobie. Mam nadzieję, że nie będę miała później problemów.
Bea_tina nie przejmuję się za bardzo wagą, ale martwi mnie to trochę jak pomyślę, że miałby się urodzić przed czasem to lepiej by było gdyby był większy. A główka jest na 30tc, więc trochę mniejsza. Konrad miał ok rozmiary zawsze, a z wagą to był do przodu zazwyczaj.
-
Patulla - a masz na USG te przedziały, w których powinien się mieścić aktualny wymiar obwodu główki? Zawsze są przedziały ok. 2-tygodniowe. Ja też trochę się niepokoję, bo w 29t2d obwód brzuszka u mojego małego odpowiadał 27t3d, a zawsze był "do przodu", ale jak mi kiedyś powiedział lekarz - pomiar za każdym razem będzie inny, czy to wykona go 2 różnych lekarzy na tym samym sprzęcie, czy nawet 1 na dwóch różnych sprzętach. To jest pewien błąd pomiaru.
-
patulla teraz musisz cierpliwie czekać do przyszłego tygodnia i zobaczysz co się dzieje:( W każdym razie musisz maksymalnie na siebie uważać! I nic nie robić, tylko oddychać. A mam głupie pytanie, czy skrócenie szyjki czuć w jakiś sposób? Bo ja ostatnio mam tak jakby nieco większy nacisk na dole i nie wiem, czy maluch jakoś bardziej nie naciska czy coś?
-
patulla wrote:Witajcie dziewczyny:-)
Byłam dzisiaj u lekarza i nie jest dobrze:-( Szyjka skróciła się, ma 15mm i jest miękka. Brzuch dużo (za dużo) się spina. I dostałam skierowanie do szpitala (mam umówić się wstępnie na przyjęcie za 10dni), ale gdyby było gorzej to od razu jechać. Do mojego lekarza mam przyjść za tydzień to zobaczy czy się zmieniło coś przez tydzień i wtedy ostatecznie zadecyduje, czy do szpitala mam iść czy nie.
I Mały jest dosyć mały jak na swój wiek, ma ok 1600g i ma małą główkę.
hej:)mnie też moja szyjka martwi. Siedzę, leżę jak na szpilkach bo 20 ma się okazać czy się dalej skraca,a jak tak to też do szpitala.
Ja też jestem po badaniach usg 3 trymestru i moja córcia ma dokładnie 1597 g, więc podobnie jak u Ciebie. I to jest norma, więc o to akurat sie nie martw. Trzymaj się
-
natalinka wrote:Skracanie szyjki najczęściej objawia się twardnieniem brzucha i częstym kłuciem bądź ciągnięciem w szyjce, ale równie często jest zupełnie bezobjawowe
U mnie to własnie bezobjawowo nastąpiło. A w ciągu 3 tygodniu skróciła się o 3mm.:(Do tego doszły mi cukry a od poczatku tarczyca, więc głowa boli od mysli i zmartwień:(niby wszystko ok i pod kontrolą a ciągle cos wyskakuje ehhhhhhh -
natalinka wrote:Patulla - nie martw się. Bierzesz magnez, nospę i luteinę? One zapobiegają skurczom, a luteina dop. potrafi w ciągu kilku dni zamienić szyjkę miękką na twardą. Wiem, bo miałam tak na samym początku i dlatego wylądowałam w szpitalu. Po 3 dniach szyjka była ok.
A długo byłaś w szpitalu z powodu szyjki?ja narazie nic nie biorę ale moja też jest miękka i za szybko się skraca i czuję,że własnie w szpitalu wyląduję. -
witam z rana
ja po wczorajszej wizycie z Roczkeim wszystko ok waży 1600g , a bicie serduszka to wymieklam bo 1 raz uslyszalam i ryczalam ehhhh ......
a plamienia co we wtorek mialam to tylko nastraszyly mnie gin mówił , ze szyjka zamknieta i w dobrej pozycji jak na ten tc ufff a to plamienie to zylka na sciance pękła ahhhhh -
Bea_tina wrote:patulla teraz musisz cierpliwie czekać do przyszłego tygodnia i zobaczysz co się dzieje:( W każdym razie musisz maksymalnie na siebie uważać! I nic nie robić, tylko oddychać. A mam głupie pytanie, czy skrócenie szyjki czuć w jakiś sposób? Bo ja ostatnio mam tak jakby nieco większy nacisk na dole i nie wiem, czy maluch jakoś bardziej nie naciska czy coś?
Skracającą się szyjkę można poczuć, często twardniejący brzuch może o tym śwaidczyć i można czuć takie jakby kłucie w podbrzuszu. Oczywiście nie musi to onazczać od razu skracającej się szyjki, ale może. Brzuch twardnieć też może, ale nie częścniej niż kilka razy na dobę.
Natalinka nie mam na USG podanych granic, ale główka na ok. 30tc jest, więc jest to w normie.
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
hej
jestm , na chwile z doskoku , nie jestem w stanie Was nadrobic
moja mala coraz abrdziej sie cisnie , biore magnez ktroy nie pomaga i mam lezec i sie nie ruszac
zeby wytrzymac chociaz do poczastku kwietnia mam dosc
tak wszytsko mnie boli, a jak u Was?
-
niunia w takim razie uważaj na siebie tak jak patulla:( Teraz najważniejsze, żeby maluchy jak najdłużej w brzuchach siedziały!
Ja kurcze druga noc taka sobie. Przez zatkany nos ledwie dycham, mąż już zaczął się skarżyć(!), że chrapie jak stary chłop, co akurat samą mnie dziś obudziło:P także budze się po 10 razy w nocy, przy obracaniu(bo zaczynają już mnie biodra boleć) i oddychaniu:/ mam nadzieje, że nos szybko mi przejdzie. Dziś pogoda też taka sobie, więc kolejny dzień siedzenia w domu:)ALAALICJA lubi tę wiadomość