KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
patulla wrote:Ja się nie pcham, ale moje dziecko tak:-), ale wiem jak się czuję i wiem jak przy pierwszym dzieciaczku się skończyło (miesiąc szybciej się urodził), a sytuacja była podobna. Teraz jak jeszcze miesiąc pochodzę to już będzie w terminie i mogę rodzić
I fajnie mieć maluszka przy sobie:-)
aga8787 jesli chodzi o pas to mi lekarz zalecil ze wzgledu na bole krocza i obawe przed rozejsciem sie spojenia lonowego ale poki co przestalo bolec:-)i nie kupilam wiec nie odpowiem czy dobry w praktyce.
i dzis powtorka z piekna pogoda za oknem, co do weekendu mysle, ze to ostatnie podrygi zimna!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 11:54
-
Kaja wrote:LISTA 33 KWIETNIOWO-MAJOWYCH MAMUSI 2014
STAN:
13 dziewczynek
15 chłopców
5x płeć nieznana
1.kasienka82 16 kwiecień 2014r SYNUŚ Michaś
2.eg 26 kwiecień 2014r CÓRCIA
3.Elle 28 kwiecień 2014r CÓRCIA
bemommy 30 kwiecień 2014r CÓRCIA
niunia 30 kwiecień 2014r CÓRCIA Lea Theodora
patulla 3maj 2014r SYNUŚ Kacper
Nusiaa 04 maj 2014r CÓRCIA
magdalena 05 maj 2014r SYNUŚ Oluś
aisa 06 maj 2014r
mamafasolki 07 maj 2014r SYNUŚ
mychowe 07 maj 2014r CÓRCIA Liliana Sophie
aga8787 07 maj 2014r CÓRCIA Hania
pipi26 07 maj 2014r CÓRCIA Pola
sasza20 08 maj 2014r SYNUŚ Filipek
Yvone 09 maj 2014r
Dorjana 09 maj 2014r SYNUŚ
Joala 10mja 2014r CÓRCIA Hania
filipinka 10 maja 2014r SYNUŚ Tomek
parfaite 11 maj 2014r
slonkozusa 12 maj 2014r SYNUŚ Mikołaj
natalinka 13maj 2014r SYNUŚ Jakub Karol
fizjo 15 maja 2014r CÓRCIA Emilia
zozol 15 maj 2014r SYNUŚ
Bea_tina 18 maj 2014r SYNUŚ Łukasz Dominik
agata86 18 maj 2014r SYNUŚ Antoś
pysia13 18 maj 2014r SYNUŚ Antoś
Katelin 20 maj 2014r
sabka 20 maj 2014r SYNUŚ Mikołaj
agi88 21 maj 2014r CÓRCIA Antonina Aleksandra
mirka14 23 maj 2014r CÓRCIA Ewelina
martuska507 24 maj 2014r SYNUŚ
Zancia28 24 maj 2014r
leniuta29 31 maj 2014r CÓRCIA
A mnie tu nie mabuuuuuuuu i becze od rana przez to !!!
tak przejrzalam ta liste i nie wszystkie dziewczyny sie udzielaja niektorych w ogole nie znam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 11:59
-
patulla wrote:Ja się nie pcham, ale moje dziecko tak:-), ale wiem jak się czuję i wiem jak przy pierwszym dzieciaczku się skończyło (miesiąc szybciej się urodził), a sytuacja była podobna. Teraz jak jeszcze miesiąc pochodzę to już będzie w terminie i mogę rodzić
I fajnie mieć maluszka przy sobie:-)
to zmienia postać sprawy , ale niech bombel jeszcze poczeka na mnie hihi co taki wyrywny -
co do teściowej to mam ją 22km od siebie wiec jest gin , ale to i tak fajna babka zniej udane malrzenstwo ci moi Tescie , a my mieszkamy z mojom mamą wiec luzik mój nie narzeka bo mijamy sie wszyscy , a widzimy przy obiadach wspolnych w niedzielę hihi więc niby ok , ale nie ma to jak na swoim nooooo jeszcze troszke nam zostało do bytowania w moim rodzinnym domu , ale tylko oszczędzamy na tym wiec Owca syta i Wilk cały jak to mówią
Limerikowo, magdalena lubią tę wiadomość
-
magdalena wrote:patulla a z jakich powodow mozesz wczesniej urodzic? jesli moge wiedziec:-)
Szyjka skraca mi się i często brzuch twardnieje i się spina. Mój gin najchętniej położyłby mnie do szpitala, ale jak na razie zgadza się, żebym siedziała w domu. W pierwszej ciąży dokładnie tak samo się działo (na lekach byłam, które już teraz są wycofane)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 12:26
-
Patulla mam nadzieje, że Kacperek może przyjdzie szybciej, ale nie za szybko!!
Ja po wizycie u gina. Maluszek o dziwo nadal dobrze ułożony( a myślałam, że zmienił pozycję;P ) Głowka nadal nieco większa od reszty, za to reszta też już nieco większa jak na swój wiek, więc zasugerował, że będziemy mieć raczej większego dzieciaczka;P
Szykja powiedział trzyma, ale jakbym zauważyła cokolwiek niepokojącego to mam w sekunde jechać do szpitala, mówiłam mu o parciu wewnątrz na zewnątrz, to powiedział, że prze to, że jest niżej to tak może byc.
Wagowo(ja) schudłam 300g haha:) Położna się zdziwiła, ale mówie, że zaczęłam jeść, a nie żreć;P To się zaśmiała i powiedziała, że bardzo dobrze:) Maluszkowi to nie szkodzi, bo ładnie rośnie więc jest wszystko super:)
Fajnie bo L4 dał mi na cały miesiąc, a wizyta kolejna za 2 tygodnie(a że za tydzień mam prenatalne, to wizyty teraz co tydzień hihi).
Oczywiście pół swiata zwiedziłam, byłam pita oddać(naczekałam się z 30 min), byłam wziąć nowy telefon, zdecydowałam się jednak na LG. I w pracy na ploteczkach, a tam nigdy tego mało:) A w drodze powrotnej po recepty:)
Teraz szykuje obiadek i zaraz na urodzinki do taty:) Także dziś zabiegany dzien;Pagata86, aga8787, natalinka, ALAALICJA, Limerikowo, Kaja, zozol, magdalena lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:Jola no to z terminem tez mam podobnie na 5 maja mnie teraz wychodzi ,ale gin mówi ,ze może być końcówka kwietnia jupi co mnie cieszy
,ale jak sie potoczy wszystko sie okaże w praniu
Kaja widzę,że nie tylko ja tak mamheh wyczytałam ,że na moim usg pisze przewidywany termin porodu wedlug pomiarow - 23. kwiecień
moj ginek sie nie zna ja wiem lepiej (żart) ,że Mała zawita być może po świętach bo tak mi mówi
Kaja, magdalena lubią tę wiadomość
-
Bea_tina super wieści:-)
natalinka, moja szyjka tydzień temu miała 15 mm, a wczoraj 20 mm (trochę dziwi mnie to, że może się "wydłużyć", ale z Konradem miałam podobnie), ale "słaba" jest, więc tylko leżenie może pomóc utrzymać ją w jako takiej kondycji. I do tego problemem u mnie są skurcze - twardnienia brzucha.
-
Joala ja nie mam pojęcia, wydruków nie dostaję(chodzę na nfz), a lekarz mi poprostu mówie "wiekowo"
Zapomniałam dodać
wynik glukozy(75):
na czczo 74
po 2 h 99 więc mogę pałaszować bez umiaru;P
Jedynie co to mnie zdziwił lekarz, bo dał mi już skierowanie na GBS, ale to chyba nieco za wczas?? Powinno się robić ok 34 tyg jeśli sie orientuję?
natalinka lubi tę wiadomość
-
Patulla - mi też dość często twardnieje brzuch, tylko leżenie jakoś niezbyt pomaga. Szyjka rzeczywiście może się wydłużyć, bo już tak miałam - o 6 mm - i lekarz mi wtedy powiedział, że widać, że kilka dni leżałam. Tylko wtedy była ponad 40 mm, a teraz jest 29
ALAALICJA, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
Od 32 a ja dopiero zaczne 31;) chyba poczekam faktycznie chociaz do 32, to bedzie przed nastepna wizyta, a jak cos to sie wykrece, dzieki natalinka!
Wybaczcie dzisiejsza nieobecnosc, ale jakos nie wiem, tak dziwnie dzis sie czuje srednio zaangarzowana:/ wybaczcie, pewnie przez to latanie dzis;) -
natalinka wrote:Patulla - mi też dość często twardnieje brzuch, tylko leżenie jakoś niezbyt pomaga. Szyjka rzeczywiście może się wydłużyć, bo już tak miałam - o 6 mm - i lekarz mi wtedy powiedział, że widać, że kilka dni leżałam. Tylko wtedy była ponad 40 mm, a teraz jest 29
OJ Z TYMI SZYJKAMI. Myślę, że Twoja i tak się dobrze trzyma. Moja ostatnio miała 27 mm a na starcie tez zbyt długa nie była bo 34mm. 20 marca mam wizytę i się wyjaśni co i jak, ale na osttaniej wizycie gin mówiła że jak będzie mniej niż 25 mm to mnie do szpitala kieruje. -
A wlasnie bodajze Kaja ale reki nie dam sobie uciac!
Bylam dzis z pitem i pytalam o to rizliczenie wspolne z roznymi zameldowaniami. Wiec w rozliczeniu wpisujesz nie adres zameldowania ale adres zamieszkania danej osoby. Ale zameldowanie normalnie moze byc rozne;)Kaja, magdalena lubią tę wiadomość
-
Alaalicja - ja mam jakoś szyjkę "wywiniętą" - jak to mówi mój lekarz, więc albo robi pomiar na prosto, albo dwa razy, a później sumuje. Czułam ostatnio, że coś nie tak, bo brzuch mnie bolał, twardniał itp. Ja mam do kolejnej wizyty aż miesiąc - jejku jak to wytrzymać
-
Betina my tez sie już rozliczylismy i moj m wpisał obecny adres ,a i napisalam jeszcze do jego zusu ze rozlicza sie w innym urzedzie tak dla swietego spokojnu ,ale podobno z peselu szukaja go i nie trzeba zglaszac , ale ja wolalam pisemko wyslac urzendasom hehehe