KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyu nas dzisiaj piękne słoneczko ale troszkę wieje, ale ważne ze słoneczko, odrazu człowiek lepiej się czuje i ma chęć do pracy, tak mnie wzioło ze umyłam dwa okna takie małe i spokojnie najpierw jedno przerwa na kawę potem drugie
i jak już się tak rozkręciłam to jeszcze kuchnie umyłam, a teraz sobie usiadłam a mój Antoś nadal chyba odkurza
Bea_tina wszystko jest oki moje maleństwo miało 1723. -
eh dziewczyny, dzięki za miłe słowa pocieszenia:) Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze, a może poprostu będziemy miec okruszynkę, a nie dużego klocka:) Oby tylko był zdrowy, bo dla mnie tylko to jest najważniejsze...
Z tego wszystkiego byłam na "wycieczce" na mieście;P pochodziłam troche po sklepach, zrobiłam malusie zakupy i wróciłam do komputerka;P Obiad już sobie rano przygotowałam, więc teraz mogę spokojnie usiąść
Byłam sie rozejrzeć za stanikiem do karmienia i mam oczywiście problem:/ Bo oczywiście nie było rozmiaru i zostało mi kupowanie przez internet(a chciałam przymierzyć) no i się trochę boję czy trafie z rozmiarem, bo nie widzi mi sie odsyłanie, przesyłanie, czy zwracanie:/
Powoli kompetuję kosmetyki do szpitala, w zasadzie dla małego tylko krem f18 i aż tyle, ale torby dalej schnąale dziś już liczę, że zacznę pakować to co przedewszystkim trzeba:)
A co najważniejsze, na poprawę nastroju zaserwowałam sobie sporą porcję lodów, a co!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 14:04
Dorjana, magdalena, mychowe lubią tę wiadomość
-
Bea_tina na pewno wszystko będzie dobrze, mój też jest kruszynkiem:-) Dzieci w końcu rodzą się z różną wagą i rozpiętość jest spora, więc i teraz te wymiary są różne.
A Alicjaaaa nie odezwała się po wizycie, czyżby niestety poszła do szpitala:-( Ale w końcu nie jest tam tak strasznie.
Ja się kiepsko czuję dzisiaj i chyba jak mąż z pracy wróci to wybiorę się na IP, żeby później nie mieć do siebie pretensji, że nie sprawdziłam.Bea_tina, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
patulla trzymam kciuki, że nie zostawią Cię w szpitalu, chociaż z dwojga złego, to lepiej byś tam miała i byłabyś pod stałą kontrolą! No nic, trzymaj się i daj znać, jeśli będziesz mogła, jak po wizycie!
Dziewczyny, ja rozpoczęłam pakowanie torby:D Jest spakowana w ok 65%, paru rzeczy mi brakuje, ale co najważniejsze to już spakowane:) Dzwoniłam znowu do szpitala i ok 14 kwietnia będę jechać umawiać się na cc, które będzie ok 38 tygodnia, także sama nie wiem na kiedy się szykować;P Ale no cóż, spakowana jak coś to i tak jestem, więc jest ok;P -
no i my po wizycie
wszystko w porządku maluszek zdrów
waga 2200g +-250g nadal jest o tydzień do przodu tak jak przewiduje miałam wcześniej owulację i dlatego jest starszy dlatego poród może być o tydzień wcześniej, ale to się okaże. Brzusio mi bardzo podskoczył ale teraz wiadomo jak Oluś w ciągu m-ca przybrał 800g. Jejku już taki spory jest ułożony dalej główką w dół więc super!
Bea_tinko super, że już w połowie jesteś spakowana ja tez muszę się brać.
Patulla mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze...
piękna pogoda dziś była cieplutko fajnie.Bea_tina, ALAALICJA, aga8787, agata86 lubią tę wiadomość
-
Jestem załamana - idę do szpitala na podanie sterydów małemu
W ciągu 10 dni szyjka skróciła się z 29 na 21 mm przy leżeniu plackiem. Zastanawiam się tylko czy iść dziś czy w sobotę. Grozi mi przedwczesny poród a my nie mamy nawet wózka
Chciałam jechać w sobotę do szpitala, ale tak mnie ciągnie w szyjce, że ciężko wytrzymać. Infekcja jest, prawdopodobnie grzybica, dostałam leki, pobrał posiew, a po porodzie i karmieniu mam jechać na autoszczepionkę. Mały waży tylko 1700 g, więc mało i jest ułożony pośladkowo - póki co tylko cc.
-
Natalinko przykro mi że musisz być w szpitalu ale wiesz w tej sytuacji lepiej jak będziesz pod stałą opieką lekarzy. Wiesz z wózkiem dacie radę i innymi rzeczami ważne żebyście Wy odpoczywali no i jak trzeba to niech podają Ci te sterydy na płucka.
-
kurcze natalinka:( Kiepskie wiadomości:(
Ale wiesz dziewczyny z krótszymi szyjkami leżały w domu i było ok, jednak dobrze, że lekarz zapobiegawczo woli Cię skierować w dobre ręce! Jeden dzień może różnicy Wam nie zrobi, chociaz trudno ocenić
Teraz czujesz pewnie, bo wiesz, że jest coś nieprawidłowo, musisz oderwać myśli i leżec! A sprawa wózka, no cóż, może musisz polegać na zdaniu męża, bo Ty to lepiej, żebyś tak nie chadzała...
Dobrze, że odrazu podadzą sterydy jak coś, bo to bardzo ważne! A będą Cię trzymać tylko do poprawy szyjki, czy raczej już do rozwiązania? -
Powiedział - ile trzeba, więc nie wiem. W badaniu poczuł, że coś jest źle. Najbardziej boję się o to, że przyniosę jakąś infekcję i o to, że nie powiedział mi prawdy. Dostałam skierowanie na podanie sterydów - nie ma, że nie - chciał nawet bym została dziś, ale nie miałam rzeczy. Zawsze na wizytę na oddziale zabierałam rzeczy i ciuchy, a dziś nie - ironia losu.
-
patulla wrote:Bea_tina na pewno wszystko będzie dobrze, mój też jest kruszynkiem:-) Dzieci w końcu rodzą się z różną wagą i rozpiętość jest spora, więc i teraz te wymiary są różne.
A Alicjaaaa nie odezwała się po wizycie, czyżby niestety poszła do szpitala:-( Ale w końcu nie jest tam tak strasznie.
Ja się kiepsko czuję dzisiaj i chyba jak mąż z pracy wróci to wybiorę się na IP, żeby później nie mieć do siebie pretensji, że nie sprawdziłam.
hej hej:)meldujemy sięcałe i zdrowe i w domku:)
magdalena, mychowe lubią tę wiadomość
-
My już po wizycie:) Dobre wieści. Szyjka chociaż miękka to jednak niezbyt się skróciła i powinna wytrzymać:)Oczywiście LEŻING ciąg dalszy:)
Cieszę się bardzo, bo już z torba naszykowana byłam.
Oprócz tego wizyta u diabetologa też ok. Cukry w normie, więc już nie muszę do tej poradni latać i ich kontrolować
TAKŻE MAMUSIE:) DZIĘKUJEMY ZA POZYTYWNE MYŚLI PO JAK WIDAĆ POMOGŁY:)A JA ZA WAS RÓWNIEŻ TRZYMAM KCIUKI
Bea_tina, aga8787, magdalena, agata86, mychowe lubią tę wiadomość