KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam, witam:-)
Melduje swoją obecność
Nie wiem co zrobić, aby dziecko jadło regularnie i więcej. Mój je ile chce i kiedy chce.
Kacper jadł wczoraj wieczorem ok. 8, następna pobudka o 4 i teraz o 7. Kochane jest to moje dziecko.
Niunia, zaproponowałam poniedziałek. , bo we wtorek lub środę wyjeżdżam i wrócę dopiero w niedziele wieczorem pewnie. Może odłożyć to na za dwa tygodnie w weekend. I przypomnialas Mi czasy studenckie (początek studiów)- każdy pretekst był dobry... oj, fajnie wtedy bylo;-)
niunia, magdalena lubią tę wiadomość
-
I powiem Wam jest sprawiedliwość na tym świecie. Otóż mój mąż miał iść tylko na chwilę, a z chwili zrobiło się trochę dłużej i miał wrócić z kolega i być w domu przed 24. No to ja głupia czekałam żeby mu drzwi otworzyć, bo kluczy nie brał ze sobą żeby ich nie zgubić, a ze zmęczona bylam to zasnelam po północy. A jak wiadomo sen mam bardzo, bardzo twardy... Obudziłam się o 3, bo Konrad płakał, patrzę na telefon, a tam połączenia nieodebrane, SMS wysłany po północy. Czyli zaraz jak ja zasnelam mąż wrócił, ale pocałował klamkę. Na mój twardy sen nic nie pomoglo:-P i wszedł dopiero o 3 domu. Morał z tego taki, że słucha się zony;-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 07:26
Bea_tina, zozol, Kaja, magdalena, LoLkA lubią tę wiadomość
-
niunia, patulla mnie położna poleciła żeby zrobić tak: karmić małą co 4h regularnie ( w tym czasie właśnie powinna jeść ok.5-6 posiłków na dobę) i przyrządzić ok.100ml mleczka, podać jej ile zje tyle zje z tego, niekiedy trzeba jeszcze dorobić jak chce więcej tak jest u nas. A w między czasie jakby dziecko chciało jeść podawać wodę lub herbatkę i tak ją oszukiwać bo jak przegłodzi się to zje więcej, u nas ten system wprowadzamy od wtorku i widzę że daje rade i przyzwyczaja się do godzin, mała często nie wytrzymuje 4h więc ją przetrzymujemy nosimy na rączkach i dajemy herbatkę. Ja przyjęłam system karmienia 7-11-15-19-23-3 te godzinki mi bardzo pasują i koło 20.30 kąpiel. Tosia wtedy ładnie w nocy śpi. ogólnie rzecz biorąc trzeba dziecka nauczyć systematyczności bo jak nie stosowaliśmy tego systemu tylko karmienie na żądanie to fajnie spała, ale co tego jak mało jadła.
magdalena lubi tę wiadomość
-
Pavlla to zes meza urzadzila ale niech ma nauczke ja tez tak mocno spie zawsze
agi88-wlasnie chcialam ja oszukiwac cherbata ale taki pisk ze szok drze sie dopoki nie dam mleka a potem polowa i tak sie ulewa
u was tez dzis taka beznadziejna pogoda??? u mnie od wczoraj leje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 09:51
patulla lubi tę wiadomość
-
patulla wrote:Zozol, nie lubię karmi. Reds mi chodzi po głowie.
Niunia to umówmy się raz wieczorkiem na piwko na forum:-)
oj ja też uwielbiam redsa
mniam ale muszę jeszcze poczekać bo reds ma 5% alk a karmi 0,5 %
A karmi właśnie działa na laktację ponieważ jest na bazie słodu jęczmniennego (chociaż peweni trzeba by wypić tego w dużych ilościach ) jest nawet specjalny środek na laktacje na bazie słodu http://www.mlekomamyrzadzi.pl/jak-dziala-femaltiker.html
Patulla i dobrze mężowi heheWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 10:19
patulla lubi tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Witam niedzielnie:-)
Natalinka, ja po pierwsaej cesarce tez miala pierwszy okres jak krwotok, nawet o tym zapomnialam. Trwalo to blisko tygodnia.
Karmi myslicie mozna? Zawsze jednak to 0,5% alkoholu zawiera...
My dzis bylismy na odpuscie kupilismy balon i wiatrak, ale Lukaszek dzis bardzo bez humoru, od rana placzliwy i jakis nie swoj:( oczywiscie z mezem sie poklocilam, bo poszedl spac, Lukaszka spiacego wzial ze soba, to mialam miec czas dla siebie, tylko Lukaszek sie obudzil i plakal, a ten 'wez go bo ryczy' nosz cholera! Bo u mnie sie smieje nibu, masakra, czasami to zachowuje sie jakby to byl tylko moj syn a nie nasz:/szkoda gadac!
Paula, dobrze twojemu mezowi hehe, nastepnum razem bedzie wiedziec, ze chwila to chwila;)
My konczymy paczke pampersow 2 i juz kupie 3.
patulla, magdalena lubią tę wiadomość
-
Witam witam mój m dziś zablysnal przebiegał młodego i mówię wes szybciej zakładaj pappersa bo siusiak naładowany , a ten zaczyna znim gadać no i Marczello prysnal obsikal się aż po czoło , a tata wielkie oczy i sie pyta mlodego Czemu to zrobiłeś trzeba było poczekać hehehehe no i przebieranie było a ten głodny i mu ryczał i oczywiście moje wolne czyli 5 min poszło sie gonić bo go nie umiał uspokoić to golego mi przyniósł oczywiście oczyczany na maksa ci Faceci!!!
Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
agi88 wrote:niunia, patulla mnie położna poleciła żeby zrobić tak: karmić małą co 4h regularnie ( w tym czasie właśnie powinna jeść ok.5-6 posiłków na dobę) i przyrządzić ok.100ml mleczka, podać jej ile zje tyle zje z tego, niekiedy trzeba jeszcze dorobić jak chce więcej tak jest u nas. A w między czasie jakby dziecko chciało jeść podawać wodę lub herbatkę i tak ją oszukiwać bo jak przegłodzi się to zje więcej, u nas ten system wprowadzamy od wtorku i widzę że daje rade i przyzwyczaja się do godzin, mała często nie wytrzymuje 4h więc ją przetrzymujemy nosimy na rączkach i dajemy herbatkę. Ja przyjęłam system karmienia 7-11-15-19-23-3 te godzinki mi bardzo pasują i koło 20.30 kąpiel. Tosia wtedy ładnie w nocy śpi. ogólnie rzecz biorąc trzeba dziecka nauczyć systematyczności bo jak nie stosowaliśmy tego systemu tylko karmienie na żądanie to fajnie spała, ale co tego jak mało jadła.
No ja mam podobne godz 8-12-16-20-24-4 i moj czasami wyrabia te 4h , ale najczesciej po 2h już zaczyna byc glodny to idzie woda lub herbatka w ruch , amtaki system już mamyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 17:51
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
No to ja nie mam co narzekać na mojego męża bo mały jak ryczy to przeważnie go mąż przejmuje i uspokaja, nawet jak jest głodny i ewidentnie chce cyca to daje mi go dopiero jak się uspokoi
kurde wasze dzieci też tak nie lubią zmiany pieluchy jak nasz? Nasz nieraz się tak drze jakby go se skóry obdzierali, a na głodnego to nawet nie próbuję bo by go dwa bloki słyszały.
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Witam się i ja
Dziewczyny mi się też wydaje że faceci nie chcą pokazać swojej bezradnosci bo moj jak mały ma dobry humor to się bawi z maluszkiem ale jak dłużej płacze i nie umi go uspokojić to mi go wręcza z teksem "bo on nie chce u mnie być"
Co do okresu to ja też miałam bardzo obfity przez 5 dni:-)
Niunia ja nie mam systemu karmień mój maluszek sam sobie ustala godziny dzisiaj jadł
5.30 10.30 13 17 i teraz właśnie je:-) następny posiłek o 22 i spać a potem pewnie około 5-5.30 z tym że ja mam łakomczucha normalnie je po 135 ml a jak jest bardzo głodny to jeszcze więcej dlatego ma też takie długie przerwyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 20:21
magdalena lubi tę wiadomość
-
Patulla - no to ustawiłaś męża do pionu
Bea_tina - trochę mnie uspokoiłaś informacją, że też tak miałaś
My nadal walczymy z bólem brzuszka, zielonymi kupami i ciągłym bulgotaniem, a do tego płaczem. Już mi ręce opadają. Nie wiem co zrobić, a moja pediatra nie widzi problemu. Ja za to tak, bo teraz Kuba pije mi 40 ml chociaż jest głodny, po czym wyrywa butelkę i wrzeszczy tak, że trudno go uspokoić.
-
niunia Olus wazy juz dobre 5 kg tydzien temu 4610.nie wiem ile zjada bo z cyca ale wczoraj butle dalam z moim mlekiem i bylo 90 ale wczesniej przed butla wcinal cyca:-) glodomor!!!niunia wrote:Patulla-pewnie ale wiesz ja jedno piwo i po mnie mam oszczedny leb hehe juz rok nie mialam % w ustach
magdalena-moja mala robi raz dziennie kupke jak to 2juz za male?? na moja 2 jeszcze duze ile olus wazy juz???
ja ogladam horrory najpierw nie moge zasnac a potem sie nie oplaca
lata mi jakas mucha po chalupie i wkurza ciagle i nie moge jej zlapac
co ile wasze maluchy jedzc???nie wiem jak to uregulowac by mala jadla wiecej i zadziej poki co je 8razy dziennie np. 60,100,60,40,90,70,40,80 ml mam dosc nigdy wiecej niz 100ml wariuje powoli
dziewczyny moj exoeryment sie sprawdzil Olus poszedl spac kolo 22 i obudzil sie o 3 na jedzonko dzis tez tak zrobilam zobaczymy
-
moze ja dolaczepatulla wrote:Tez nie bardzo wierzę w to, że piwko pomaga na laktacje. I raczej jestem przeciwko alko, ale jedno małe piwko po karmieniu i wiedząc, że mały będzie dłużej spał to nie powinno być jakąś straszną zbrodnią.
Niunia, mówisz rok? Ja dwa lata prawie. Tez juz na pewno nie mam tej głowy co przedtem;-) I nawet fajnie by było poczuć ten lekki szum w glowie:-P
No to co? Umawiamy się na... poniedziałek:-)? Kto dołączy?
Magdalena, na odwdzięczanie się mojego męża za bardzo nie liczę...
Pieluszki to ja bym chętnie zmieniła na czwórki juz, ale mam 2 paczki trojek to musze najpierw je wykorzystać. W Tesco do końca czerwca są też pieluszki w promocji po 50zl za dwa opakowania love baby i jakość taka jak dady. 2 Olusia upijaja w nozki jesli chodzi o dlugosc sa ok. w biedronce tez jest pro ocja na pieluchy dady za 2 paczki placi sie 50 zl wiec zakupilam
-
he hepatulla wrote:O kurcze Natalinka to może trzeba będzie to z lekarzem skonsultować? Ty to na prawdę pechowa dziewczyna jesteś. Może ten pierwszy taki inny po prostu. A ja myślałam, że miałam już pierwszy okres jakoś 7 tygodni po porodzie, ale teraz już ponad miesiąc minął i jak na razie nic. No nic, chyba pozostało mi cierpliwie poczekać. (Chyba, że... Nie. To prawie niemożliwe)
my jeszcze z mezem nie serduszkowalismy gadamy o tym ale jakos sie nie sklada i nic nie ma:( ja zmeczona i jakos mi nie w glowie dziwne nawet bo wczesniej lubilam sex czyzby cos sie zmienilo???
moze dlatego ze czuje sie malo kobieca mimo iz cyc ze hej
-
no to mu nie poszlo;) szxzerze wspolczuje mezowy posiadowki na klatce schodowej!patulla wrote:I powiem Wam jest sprawiedliwość na tym świecie. Otóż mój mąż miał iść tylko na chwilę, a z chwili zrobiło się trochę dłużej i miał wrócić z kolega i być w domu przed 24. No to ja głupia czekałam żeby mu drzwi otworzyć, bo kluczy nie brał ze sobą żeby ich nie zgubić, a ze zmęczona bylam to zasnelam po północy. A jak wiadomo sen mam bardzo, bardzo twardy... Obudziłam się o 3, bo Konrad płakał, patrzę na telefon, a tam połączenia nieodebrane, SMS wysłany po północy. Czyli zaraz jak ja zasnelam mąż wrócił, ale pocałował klamkę. Na mój twardy sen nic nie pomoglo:-P i wszedł dopiero o 3 domu. Morał z tego taki, że słucha się zony;-)
