KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
pysia13 wrote:Magdalena ja mam probluem z tarczyca tzn mam hashimoto, narazie wyniki mam dobre ale lekarz uprzedzil mnie ze moge miec poporodowe zapalenie tarczycy tak jak piszesz przechodzi sie wtedy z niedoczynnosci w nadczynnosc, mam sie obserowowac... Tylko ja juz tak mialam myslalam ze umieram tak mi serce walilo przewaznie w nocy ze myslamam ze to koniec a wystarczylo odlozyc tabletki tzn euthyrox. Teraz tez mam zmniejszyc dawke w ciazy bralam 75 a teraz kazala mi brac 25
czułam się już fatalnie fizycznie, psychicznie dobrze że sama so ie zmniejszyłam do 25
w sobotę mam wizytę u ginekologa i endokrynologa.
ogólnie jak sobie radzisz z tym dziadostwem? wagowo dajesz radę? -
pysia13 wrote:Czesc wszystkim zrobilam test na szczesie ujemny, bardzo chce miec dzieciatko ale kurcze nie teraz! Moje dzieciatko chyba przechodzi skok rozwojowy z aniolka zmienil sie w placzka nawet przez sen zaplacze nie nie pomaga nawet raczki, tzn na raczkach jest dobrze jakies 15 minut i placz teraz udalo mi sie go ululac w wozku zobaczymy na jak dlugo...
-
Wagowo jak narazie spoko waze 58 kg przy wzroscie 170 cm przed ciaza wazylsn 54 wiec troche zostalo. Dobrze ze sama sobie zmniejszylas dawke, mi lekarz powiedzial ze jakbym sie zle czula to mam calkowicie odstawic na dwa tygodnie
magdalena lubi tę wiadomość
-
zozol wrote:Maksiu od trzech dni ładnie trzyma grzechotkę w ręce, a od wczoraj się ślini i puszcza śliniane bąbelki wasze też tak robią?
mam nadzieję że niedługo to się zmieni. co do śliny też się ślini na maksa i pcha rączki do buzi.
-
Kochane, zastanawiam się nad wyborem wózka. Czy możecie powiedzieć jakie macie i czy jesteście zadowolone!?Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Kochane, zastanawiam się nad wyborem wózka. Czy możecie powiedzieć jakie macie i czy jesteście zadowolone!?
http://wozkirybnik.pl/419,422,Kategoria.aspx -
patulla wrote:Mam do oddania kupony raboatowe do rossmanna:
na mleko HIPP Combiotic (800g) - 15%
na płyn do kąpieli HIPP (350ml) - 20%
na żel do mycia ciała i włosów (400ml) - 20%
Chciałaby któraś z Was?może którejś dziewczynie
-
belldandy wrote:Kochane, zastanawiam się nad wyborem wózka. Czy możecie powiedzieć jakie macie i czy jesteście zadowolone!?
-
Pysia to i ja sie ciesze;) bo faktycznie migloby to byc jeszcze za wczesnie;)
Ja Lukasza przetrzymalam ze spaniem, za to on teraz zamiast spac to szaleje, za duzo spal w dzien ito juz bankowo, noale coz zrobic, pobawimy sie i moze sie uda Go uspac, a jak nie to czeka nas trudna przeprawa nocna hehe:-)
Kurde bylam na plebani, bo dzis kancelaria dla parafian i co? Dzis akurat zamkniete! I znowu do wtorku musze czekac, ciekawe czy uda sie jeszcze na sierpien zalatwic...
Magdalena, pysia nie zazdroszcze problemow tarczycowych, obuscie sie szybko z nimi uporaly i elegancko wyregulowaly:-)
Kurde to moze nie zeby, ale kolezanka polozna sama piwiedziala, ze moga powoli sie pojawiac, ze to nie ma ograniczenia czasowego, ale sie okaze:-)
Powiem Wam, ze jedna rzecz mnie martwi, Lukasz bardzo szybko rosnie. Nie wiem czy zaraz nie przechodzimy na rozmiar 74! Niektore 68 juz ma malawe, oczywiscie niewszystkie, alejakas tam czesc, kurde, nawet mu wszystkiego nie zdaze ubrac a ten juz wyrasta:(
O upomina sie o mame, uciekam, dobranoc:*magdalena lubi tę wiadomość
-
magdalena wrote:za słabe a czym to się objawia? Mi pediatra powiedziala ze jest zbyt spięty
magdalena lubi tę wiadomość
-
belldandy wrote:Kochane, zastanawiam się nad wyborem wózka. Czy możecie powiedzieć jakie macie i czy jesteście zadowolone!?
Marczello wozi się X-Landerem Move 2014 3w1 i jak na wsiejskie i miejskie warunki , a używamy wózka 100% spisuje się genialnie ja jestem mega zadowolona , a miałam miec maxsi cosi , ale odradzila mi go jedna z mam bo wychaczylam na zakupach !!! Wiec decyzja zapadla na x-landera -
Bea_tina - Kuba też jakoś ostatnio wystrzelił. Mierzona długość wygląda tak: po wyciągnięciu nóżki 62-32 cm, po krzywiznach, czyli tak jak w szpitalu - 73 cm. Dodam, że przy urodzeniu miał 53 cm, czyli 20 do przodu.
Nie wiem czy to magia 3 miesiąca, ale dziś to jakby mi ktoś dziecko podmienił. Polubił smoczek!!! Kupiłam okrągły i został zaakceptowany, wreszcie... Teraz będę mogła przygotować mleko bez płaczu, a i zasypianie lżejsze. Dziś smoczuś w buźce, pieluszka w rączce, pogłaskałam kilka razy po głowie i poszedł sam spać. Już nie musiałam bujać do upadłego
Nasze nowe umiejętności:
- notoryczne wkładanie rączek do buźki;
- składanie rączek razem;
- samodzielne wkładanie smoczka do buzi i jego wyjmowanie;
- koncentracja uwagi na zabawkach - grzechotkach doczepionych do wózka - bije w nie i się śmieje, łapie i ciągnie do ust.
Jutro powinna przyjść już paczka z zabawkami. W końcu karuzela, zawieszka z pozytywką do wózka, gryzak i grzechotka miś- opaska na rączkę. Martwię się, bo miała być dziś, a słuch o niej zaginął. Dobrze, że za pobraniem.
W tamtym tyg w poniedziałek zamówiłam przesyłkę z Gemini na kwotę ponad 400 zł. W trakcie rozmowy tel pani obiecała, że dojdzie w piątek, a tymczasem jej nie było. Kurczę, zależało mi, bo było mnóstwo rzeczy dla Kuby na już, a tu takie coś. Zadzwoniłam w piątek, by dopytać o status zamówienia i się okazało, że ktoś wprowadził mnie w błąd. Powiedziałam więc, że jestem rozczarowana. Przesyłka dotarła w poniedziałek, a dziś dostałam pocztą całą dużą kopertę bąbelkową próbek, a tym jakieś bajki itd, balsamy, szampony, kremy itd.To w ramach rekompensaty z wizytówką i przeprosinami
Bea_tina, aga8787, magdalena lubią tę wiadomość
-
Patulla - Kuba trzyma głowę bardzo stabilnie, gdy trzymam go na prosto, ale na brzuszku na macie już mu się nie chce. Gdy leży na mnie to już tak i to potrafi wtedy długo. Nie wiem co to za różnica. Też się martwię o napięcie, zwłaszcza że czasem brany za rączki się podnosi, a czasem spina się i trudno mu to idzie, a głowa zostaje w tyle. Asymetrię widać zwłaszcza na głowie, bo układa ją tylko na jednej stronie. Walczę już wszystkim, podkładam wałkami z pieluszek, poduszkami, ręcznikami, ale dotąd będzie kręcił tyłkiem, aż zsunie sie do miejsca, gdzie już nie ma blokady... Dziś mnie zadziwił. Podłożyłam zwiniętą pieluchę z prawej strony, po 10 min podchodzę, a pielucha jest nad głową - zwinięta w wałek. Zupełnie tak jakby sam ją ręką przełożył. Byłam w szoku i nawet zrobiłam mu zdjęcie, to może jeszcze wrzucę.