KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj mimi, zapraszamy do dyskusji. to może pochwal się swoim małym szczęściem
Kurcze Maks już się robi taki ciekawy wszystkiego że już nie zadawala go leżenie w bujaczku czy gdziekolwiek indziej (łącznie oczywiście z wózkiem), wszystko chce widzieć a oczywiście najlepszy widok jest z rąk mamy.
Jutro szczepienie, zaś jestem tym wszystkim przerażona, ciekawe jak zniesie drugą dawkę. -
nick nieaktualnyhej
mój rojberek wczoraj przekręcił się z pleców na brzuszek, i tak mu sie spodobało ze teraz nie chce leżec na plecacha główke jak wysoko podnosi aż byłam zaskoczona
a ja szczepienia mam 22.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 19:46
zozol lubi tę wiadomość
-
Mimi - serdecznie witamy w naszym gronie. Oczywiście nie będziemy Ci kazać nas nadrabiać
, ale opisz jak przebiegała Twoja ciąża i poród
Bea_tina - to Łukaszek widzę dochodzi do siebieSuper
Zozol - my też mamy jutro szczepienie. Kurczę, jakoś dziwnie się boję. Nie wiem, może przez to, że Kuba dziś bardzo marudny.
Cały dzisiejszy dzień na rękach. Ja już mam dość. Jak tylko chciałam położyć, bo ręce mi drętwiały, to była masakra. I to nie tyle płacz, ile krzyk i skrzeczenie na mnie. Jeśli ktoś pamięta wyjącego, rozczochranego kadeta z filmu Akademia Policyjna, to wie o czym mówię...Nie wiem co mu jest, ale to pewnie skok. Dziś przekręcił się na brzuszek. Mleko pije prawie z twarzą w poduszce, bo tak się wierci. Wczoraj jak trzymałam go na rękach, mąż założył sobie na głowę czapkę Kuby i zaczął się wygłupiać. Mały tak rechotał jak co najmniej półroczne dziecko. Jeśli jutro do tego dojdzie marudzenie po szczepionce, to ja odpadam.
Wiecie ile ukłuć będzie w tej drugiej dawce 5w1?
-
Zozol wspolczuje jutra, tez bysmy mieli jutro szczepienie, ale z wiadomych przyczyn szczepienie przelozone, zaciskam kciuki zeby Maksio dobrze przeszedl szczepienie a ty zebys sie bardzo niemartwila:-)
Agata gratulacje dla Antosia! Bardzo szybko mu sie to udalo:-) a to ze na brzuszku teraz woli to tylko lepiej:-)
Ja myslalam ze Krasnal zjadl i pospi, ale gdzie! Zasnal i po 5 min ryk, nie wiem co mu sie dzieje, przez caly dzien spal moze z godzine od 9 do 20 min na raz, niezly cwaniak;) ale teraz mama lezy a ojciec nosi bo mnie juz plecy bola, choc pewnie zaraz mi go odda i dupa z relaksu;) -
My dzisiaj bylismy na szczepieniu. Oboje mieli a Konrad ostatnie juz miał. Ja szczepie refundowanymi i dokładając pneumokoki to mamy dużo ukluc i dziele, i dzisiaj mieli po dwa, a drugie dwa za tydzień. Kacper tylko trochę płakał a Konrad prawie wcale.
Oglądałam dzisiaj zdjęcia ze ślubu i tak sobie myślę, jaka ja byłam wtedy szczęśliwa. Przyszedł dzisiaj tatuś i prawie nic nie powiedział, trochę naklamal i wysłałam go z powrotem do mamusi. I prosiłam go od dłuższego czasu o wyciągi, albo o zaświadczenie z pracy o zarobkach. I powiedzcie mi, jak jest napisane wynagrodzenie brutto tyle, a netto tyle, to to netto to jest to co dostaje na rękę?
-
Zozol, pisałam dzisiaj o jednym ćwiczeniu, ale patrze teraz, że jednak tego nie wysłałam. Jak mały leży na boku to jak nożke pociąga się do góry, a bark ściąga na dol to główkę maluch powinien podnosić na kilka sekund. Dziecko może tego nie lubić bo wymaga to wysiłku.
-
Patulla widać Kacperkowi marcheweczka smakowała pełną gębą :)Netto na rękę, ech te chłopy. Mój też jak na początku był zachwycony małym i mógłby go z rąk nie wypuszczać to teraz coraz mniej czasu mu się chce z nim przebywać. I Maks to czuje i potem mu ryczy jak z nim zostaje. Entuzjazm minął i chyba zapomina że ma dziecko w domu.
Patulla to chłopaki twoje dzielne na szczepieniu. mój pewnie jutro się będzie darł. -
Jestem w szoku! Lukasz zjadl o 20 po zjedzeniu spal 5 min iryk, tata go ponosil ale byl glodny to dalam mu cyca 2, dalej glodny, mialam odciagniete az 40ml i zjadl to w 5 sekund, dalej glodny, dalam mu cyc1 idopiero usnal! Ciekawa jestem co to mu sie stalo. Obu nie chcial wstawac za 2 h bo chyba nie wiem co mu dam, niezle mnie zalatwil maly glodomor:-)
To tylko Lukaszo sie obraca z boku na bok;) aleto nic wszystko w swoim czasie:-)
Jutro napisze Wammenu na chrzciny co chcemy zrobic i ocenicie co i jak, jak bedziecie miec czas i ochote, bo dzis juz ide spac,a pisanie na tablecie juz mnie wkurzac zaczyna;)
Dobranoc!
Patulla, dobrze ze sie pomawil, obyspelnil Twoje rzadania i w koncu otrzezwal!!! Isuper ze chlopaki takdzielnie znosza szczepienia, rewelacja:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 21:43
-
A dzięki Patulla. Powiem Ci że Maks jak skoczył 3 miesiące (czyli od wczoraj
) zaczął trzymać główkę przy próbie trakcji. Tylko że raz mu się chce a raz nie
i zapewne jak jutro go pediatra będzie ciągnąć to ją oleje i jej nie podniesie heheh.
-
Współczuję Ci ze zostałaś z tym wszystkim sama. I nie rozumiem takich ojców którzy mają w nosie swoje dzieci, bo wiadomo w małżeństwie bywa różnie ale kurde dzieci to dzieci, niczemu nie są winne.