KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie:-)
Dziękuję dziewczyny za wsparcie i miłe słowo:-)I nie uważam, żeby było co podziwiać, nie radzę sobie właśnie i w tym cały problem. No nic, kiedyś się jeszcze odbiję od tego dna.
Mimi, miło Cię widzieć. A właśnie wczoraj myślałam o Tobie, że zniknęłaś nam gdzieś
Beata, czytałam Twój wpis kilka razy i zastanawiałam się, jak to możliwe mieć wizytę na 10:15 i pisać post o 10:18 i jeszcze mieć tyle do zrobienia;-) I mam nadzieję, że szczepienie Łukaszek przejdzie bezproblemowo i później będzie lulał cały dzień, a mamusia odpocznie:-)
Czy Wam też tak strasznie wypadają włosy? Bo u mnie to masakra, ciągle muszę je wiązać, bo inaczej wszędzie ich pełno.
Miłego dnia:-)
-
HEHE Patulla, można można:) do lekarza dotarliśmy na 10:50:P ale dzwoniłam, że się spóźnimy więc luzik.
Łukaszek waży 6770g i mierzy 71cm. Troche mniej waży niż myślałam, chyba już ma za mało mleka:(
Szczepienie było bez płaczu, jedynie przy wyjmowaniu igły trochę zakwilił, ale na sekundę i tyle:) w domu o 12 zjadł i śpi. Teraz oby tylko nic mu nie było po szczepieniu, bo aż boje się myśleć
agata86, aisa lubią tę wiadomość
-
Patulla, nie zniknęłam tylko jestem przyczajona i czytam czasem z ukrycia hehe radzisz radzisz, wszystko ogarniasz, jedynie musisz w jakiś sposób zmobilizować się do tej pracy, a jak już ją skończysz to dopiero będzie satysfakcja
A dużo Ci jeszcze zostało?
no właśnie Beatina, jak to jest z tą godziną szczepienia? może tak jak u nas w przychodni niby umawiają na konkretną godzinę a i tak każdy przychodzi jak chce a szczepienia są zawsze między godz. 13 a 14. Oby Łukaszek lekko to zniósł. Zasnął Ci bo pewnie myślał, że się wymiga od szczepienia
Patulla, moje włosy też są wszędzie, a najgorsze, że co chwila wyjmuję je z Hani łapki. Ja mam dość długie więc jeszcze bardziej je wszędzie widać. Czekam z utęsknieniem aż wypadnie to, co ma wypaść i niech to się skończy. Może całkiem łysa nie zostanę
Pozdrawiam resztę Mamusiek, nie miałam jak Was nadgonić, więc trudno mi się odnieść do tego co pisałyście
Moje dzieci są ostatnio zbyt absorbujące
-
Patulla twojego męża życie przerosło niestety, przykro mi że musisz z tym wszystkim sama dawać radę ale jesteś dzielna i mądra i dlatego sobie radzisz bardzo dobrze. A mąż może myśli że samo wyrażenie woli poprawy wystarczy hmm..
A włosy to u mnie masakra odkąd Maks skończył 3 miesiące, lecą na potęgę, też cały czas spinam bo jak Maks nieraz złapie to ma pełno w ręce a potem wiadomo wszystko do buzi idzie.
A co do mleka to Maks też często jada ostatnio co godzinę a szczególnie między 4-8 rano. Zdarza mi się nawet podawać mu dwie piersi do jednego jedzenia.
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Beatina ładnie Łukasz waży nie wiem o co ci chodzi, a poza tym pamiętaj że dzieci z czasem przybierją wolniej, i na pewno nie głoduje bo by ci płakał-tak myślę. No i długi ten twój chłopak i dzielny!
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
zozol niby tak, ale wyszlo ze przez miesiąc przybral tylko 0,5kg:( tyle, że faktycznie jest długi, a nie jest pulchny tylko taki, że tak powiem idealny;P
A pytałam o nosidełko to bez problemu możemy kupić także pojedziemy pewnie w niedalekiej przyszłości po nie:)
Patulla u mnie jak u zozolka włosy jak w zegarku, po 3 miesiącu zaczęły wypadać litrami! i mimo, że mam krótkie to są wszędzie, a że Łukasz lubi się nimi bawić, to często je chwyta i ma później całą garść
-
Dzielny Łukaszek. Naszego to słyszał cały ośrodek Beata nie robilas jednak badań?
Mi włosy tak bardzo wypadają już 2 miesiące. Są wszędzie pomimo tego, że związuje, więc Kuba jak zwykle coś przywłaszczy.
U nas dziś kolejna rehabilitacja.
Mimi - witaj ponownie
-
Beata, długi ten Twój synuś, a waga też chyba ok. Gdyby miał za mało mleka to by się upomniał
Magda, sporo zostało mi tej pracy, a termin ostateczny oddania mam na 30.09, ale moja pani promotor jest dość upierdliwa i robi milion poprawek nawet już ma się całość Moje założenie jest takie, żeby do 10 września mieć prawie wszystko i wtedy te jej durne nieraz poprawki robić, ale już wie, że mam za mało czasu.
U mnie w przychodni jak się umawia na godziny to każdy przychodzi na swoją, no chyba, że coś tam, coś tam, ale też nic się nie stanie jak się spóźni.Teraz niedługo zmienię przychodnię to zobaczę jak będzie tutaj, tam już miałam fajną panią doktor i nie spiesze się ze zmianami.
Iza, Kacper też ma jedzonego najbardziej z rana wtedy to co chwila chce cyca. Tak myślę, czy u niego jakiś skok czasami nie jest, bo tylko cycuś i trzymanie na rączkach go zadowala.
Kacper niestety:-P raczej do męża jest podobny, ale do mnie też - oczy ma po mnie:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 12:46
-
Natalia, ma męża, ale nie ma dzieci. I jest mało wyrozumiała. Strasznie żałuję, że ją mam za promotora, ale teraz już nic z tym nie zrobię, ale utrudnia mi życie.
Ja na sophie bym się nie zdecydowała. Jak dla mnie za drogo, ale oby Kubuś chciał się bawić to na pewno będzie to doby zakup. Dzisiaj zastanawiałam się właśnie żeby kupić chustki na szyję chłopcom i jeszcze myślę nad tym,bo jakieś tam mają. Taka sknera czasami ze mnie wychodzi, a z drugiej strony muszę, bo kasa domowa świeci pustkami. (A nie wiem, czy Wam wspominałam, ale mąż przyznał się ostatnio, że ostatnie miesiące jak miał nadgodziny to dostawał 2,5tys, a mi dawał jakieś 1,7tys. A reszta była na jego "drobne" wydatki, a ja ciągle szukam promocji na pieluchy dla dzieci...)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 13:08
-
Pozdrowienia z promu płynącego do Polski
Patulla, przyłączam się do dziewczyn, jesteś silna i dzielna i na pewno dasz radę! Mam nadzieję, że mąż się wreszcie ogarnie bo uciekają Mu wspaniałe chwile z życia dzieci..
Beatina, super że Łukaszek taki dzielny. Maluchy przybierają dużo do ok 3 miesiąca, potem już tak dużo i szybko nie przybierają na wadze. Lekarka zapewne nic nie mówiła, że to za mało a i Łukasz nie woła, że głodny więc na pewno wszystko jest ok, nie przejmuj się
Co do wypadających włosów to u mnie też masakra...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 16:22
patulla, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynyo malej przerwie, nadrobilam Was. Spznione życzenia dla Kacperka Ale ten czas leci, dzieciaczki już cztery miesiace będą miały
Będę musiala zdążyć Lili w tym lub w przyszłym miesiącu, bo dwa tygodnie temu ostatnio była ważona i ciekawa jestem ile przybrała..
Co do włosów, to masakra. Cala ciążę mi nie wypadaly, a teraz wszędzie widzę swoje klaki.
Pozdrowienia
patulla lubi tę wiadomość
> -
Patulla, dasz radę! Ja do dziś pamiętam jak mi się nie chciało pisać i wymyślałam milion rzeczy ważniejszych do zrobienia. Ale za to dom jak błyszczał Najgorsze to zacząć, potem już Ci pójdzie i najlepiej nie przerywaj jak złapie Cię wena twórcza Mam nadzieję, że przynajmniej masz już trochę materiałów. Może spróbuj się czymś zmotywować np. po każdym skończonym rozdziale kup sobie jakiś fajny ciuszek w nagrodę
Natalinka, jak tam dach już położony? Jeśli tak to wstawiaj fotki
Beatina, jak się ma Łukaszek? Oby nie marudził tak jak moja Hania po szczepieniu. A co do wagi to tak jak dziewczyny uważam, że jest ok. Sprawdź sobie na siatce centylowej, jeśli nie spadł na dużo niższy centyl od ostatniego ważenia to nie masz co się marwtić
patulla lubi tę wiadomość
