KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No dziewczynu Lukasz mnie dzis w nocy dojechal;) pobudki nie wiem od ktorej co godzine! Drugi raz sie tak zdarzylo, niezly agent, a teraz juz wariuje w lozku, bo o ktorejs go juz sobie wzielam, bo w lozeczku to juz wogole wirowka;)
Patulla, ztego co sie orientuje to bardzo dobrze z ta kasza, ale musze powiedziec ze mimo ze czytam itp to czuje sie zielona w tych sprawach!
Caluski dla Haneczki:*:*
Mu dzis na usg nerek,oby bylo ok!
Musze sie pochwalic, kolezanka co jej kolezanka chciala pokupowac ubranka po Lukaszku kupilaza 68zl, wiec zarobilismy juz 88:-) bedzie mozena kombinezon na zime hihi:-)
Milego dnia, bo u nas juz sloneczko swieci:-)
aga8787, Kaja, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
o tu z samego rana ciocie pamiętają o Hani bardzo dziękujemy za życzenia
u nas noc też średnia, rano już byłam taka padnieta że jej nie wyciągałam z łozeczka tylko jak zaczęła się wiercić to bujałam i tak pospała z przerwami do 9
mychowe lubi tę wiadomość
-
Buziaczki dla Hanusi.
U nas dzięki temu że Maks lubi bardzo swoje łóżeczko to codziennie rano mam 45 minut drzemki gratis, bo jak się przebudza koło 7 to mu zakładamy pałąk na łóżeczko i tam wariuje sobie, potem jest zmęczony więc jedzonko i spanko do 9-z mamą oczywiście
Beata czemu macie USG nerek? My nie mieliśmy wcale, a powinien mieć?
A co do pokarmów stałych to ja jestem kompletnie zielona jak ma to wyglądać, ile, czego i jak często itd.
aga8787 lubi tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Zozol nie, nie musi:-) Lukasz mial ze wzgledu na zapalenie pecherza, moja lekarka zapobiegawczo wyslala na kontrole.wponiedzialek musze jeszcze nazbierac siuski i na krew i na wizyte. A bo na usg wszystko prawidlowo:-)
A bylam ukolezanki co ma termin na koniec pazdziernika, ale fajnie wyglada:-) a Lukaszek grzeczny wiec super:-) karmilam pierwszyraz bez poduchy i nawet bulo ok,musze sie tylko nauczyc karmic klasycznie, bo karmie tylko spod pachy:)
Kurdeja tosie boje nowych pokarmow bo co bedzie jak Lukasz odrzuci cyca, eh, oby nie, ale bedzie trzeba ogarnac temat, bo imwiecej czytam, tym mniej wiem;)
patulla, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
Beatko, przy karmieniu łyżeczką raczej są małe szanse, że odrzuci pierś. Prawdę mówiąc takie przypadku nie znam. np. moi oby dwoje bardzo lubili początki karmienia łyżeczką i smakowało wszystko, a cycuś i tak był/jest nr 1:-) Albo siostry synek, butli z mlekiem nie chciał, łyżeczką jadł wszystko i cycusiem popijał Nie bój się, piersi nie odstawi:)
A mój Kacperek jak na razie jest grzeczniutki, a teraz siedzi mi na kolanach i patrzy co mama robi.
W ogóle to ostatnio silny się zrobił i najchętniej to chciałby żeby trzymać go na siedząco, półleżąco też jest be.
magdalena, aisa lubią tę wiadomość
-
obawy, normalna rzecz. Czas po prostu zapie..., bardzo szybko leci. Ani się obejrzymy, a do przedszkola/szkoły bedziemy dzieci szykowac.
A z ciążą to chyba nigdy nic nie wiadomo, prawda:)?
Ja tam raczej jeszcze planują, może nie aż tak szybko, ale za kilka lat, czemu nie. Najpierw moich łobuziaków odchowam trochę, żeby chociaż już sami się ubierali:P i chodzili do przedszkola, a ja żebym miała przynajmniej rok stażu w pracy za sobą. Ile wymagań, a życie i tak zrobi swoje:) W końcu ktoś mądrzejszy ode mnie tym kieruje:-)
A dzisiaj zważyłam siebie z małym i potem sama siebie, pomijam fakt, że jeszcze zostało mi kilka kg sprzed ciąż, ale wyszło mi, że Kacper 8,5kg waży, aż niemożliwe;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 19:01
aisa lubi tę wiadomość
-
Łooo to duży chłopak!
A z tym dźwiganiem się to masakra jakaś, nawet w foteliku w samochodzie głowy już nie opiera tylko się do przodu przechyla. No i najchętniej to by już siedział.
Też tęsknię za ciążą
mychowe, aisa lubią tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Zozol Marcel na pół leżąco ryczy chce siedzieć i koniec babacia wczoraj przy dawaniu marchewki głowę mu odchylala do tyłu to wryk widac jak by chcial to wstał by i poszedł !!!!
zozol, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
No no, dziś Łukaszek sam nie wie czego chce:) Cyc co godzinę! Tak, cała noc i pół dnia! ALE!
Obraca się już z brzucha na plecy i znowu na brzuch:) rozpoczął proces czołgania się do zabawki! Obraca się na puzzlach tak, że tam gdzie miał nogi przekłada głowę i poznał nowe "słówko" "HE" i ciągle tylko "he" "he", ale za to marudzi wściekle, ciekawa jestem nocki:D Bo po takiej nocy i po takim dniu to ciekawe:)
A poprałam już ubranka na 74, bo 68 to już coraz ciaśniejsze się robi, kaftaniki ma "pod pępek" no rośnie ten mój robak wściekle!
Zozol Maksiu rewelacyjny:) fajne te nasz małe dzieciaczki:)
aaa, jak ciągnę za rączki "do siadu", to Łukaszko bez problemu siada, oczywiście na zasadzie unoszę i kładę, a Łukasz się cieszy jak wściekły tygrys hihi:)
agata86, magdalena, aisa lubią tę wiadomość
-
No Maks już się sam dźwiga wystarczy dać mu dwa palce nawet ciągnąć nie trzeba. Obraca się na brzuchu wokół własnej osi ale nadal nie chce z pleców na brzuch się przewrócić. A jak go noszę na rękach przodem do świata to tak wisi przez rękę i wpatruje się w ziemię i za nic nie chce się o mnie oprzeć pleckami i głową, trochę to uciążliwe w noszeniu.
No to nieźle jak już macie 74! rośnie rośnie
A jutro chcemy go do rodziców na noc podrzucić bo na imprezę w plenerze mamy iść ze znajomymi, potem przyjedziemy oczywiście do nich spać. Mam nadzieję że zdążę na pierwsze karmienie ok 1.00 tzn. mam nadzieję że młody nie obudzi się wcześniej głodny.
No nic idę prasować, chociaż mąż mi tu bara bara proponuje
Bea_tina, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Zozol, to zostaw prasowanie i skorzystaj z propozycji męża;-) Pozazdrościć Ci mogę, ja mam przymusowy post i nie podoba mi się to:-P
Kacper w sumie to teraz w żadną stronę się nie obraca, przedtem udawało mu się z brzucha na plecy a teraz niet. Ale myślę, że jeszcze nadgoni te umiejętności. Nóżek też nie łapie jeszcze, chociaż pokazuję mu je jak z nim ćwiczę trochę, ale nie jest zainteresowany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 19:43
-
to noszenie z opadajaca głową przodem to tak mega dziwne:P no ale coż, zazwyczaj Go na przemian noszę więc jakoś trzeba to zaakceptować
no ciekawe, po kąpieli ryk,że głodny zjadł całe 3 min! I usnął, śpi już 20 min! no zobaczymy co noc przyniesie:P
zozol fiu fiu! Olać prasowanie wskakuj do łoża, czy gdzieś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 19:46
-
aaa patulla, jak dwa dni go nie obmyjesz to się nic nie stanie:) może jutro się zgracie:)
Mam problem z naszymi kapielami! Łukasz już się prawie nie mieści w wanience! Od 3 dni jesteśmy wszyscy mokrzy, bo nauczył się chlapać każdą kończyną! A nie mam wanny tylko brodzik, a póki nie siądzie to dupa! Co byście zrobiły na moim miejscu??
A i powiem Wam oglądam już kombinezon na zimę oczywiście 80:D i kurde powiem Wam, że niektóre ceny są miażdżące! I tak mówię, 80 to dziecko raczej nie chodzi, to pooglądam używane, bo nie ukrywajmy, czasami te używane są jak nowe:P no i zaczęłam licytacje, ciekawe czy się uda, bo jak coś, to na szczęście mam czas
No Łukasz o 20 się obudził na dojedzenie i zobaczymy co zgotuje nam dalej:) bo ja oczywiście dziś oglądam harrego pottera:D -
Hmmm... To masz chyba dosyć małą wanienkę. Ja w mojej to i Konrada myję czasami, ale on siedzi, więc to co innego. Złotej rady nie ma, albo większa wanienka, albo pomęczycie się jeszcze trochę w tej małej.
Pewnie, że używane ubranka czasami są w super stanie. Ja mam kurteczkę, bo kombinezonik będzie raczej za mały już, ale kurteczek mam od koloru do wyboru, bardziej na Konrada, ale Kacperek też będzie miał co ubrać.
A jesienny kombinezonik trafiony?
Nie przepadam za Harrym Potterem, i nie działa tv mi, więc nic nie pooglądam.
Dzień brudasa też wczoraj zaliczyliśmy. Nawet godzina zaśnięcia się zgadza 
