KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Cisza dzisiaj, ale jutro zaczyna się nowy tydzień to mam nadzieję, że i towarzystwo na belly powróci:-)
Maluszki moje śpią, to ja zmykam się wykąpać i lulu. Jutro z Konradem na USG jadę to muszę się wyspać
A, że do Gdańska jedziemy, to zabieram też Kacperka i mamę do pomocy.
Dobranoc:-)
mychowe lubi tę wiadomość
-
Lili dziekuje za zyczenia
Magdalena, wszystkiego dobrego dla Olusia. Mam nadzieje, ze sytuacja niedlugo sie polepszy u Was.. trzymam kciuki. Mysle, ze Twoj synus i Lili sa podobni wagowo, bo prawie identycznie przybieraja na wadze, Lili w czwartek wazyla 6040 i polozna powiedziala, ze za dwa tygodnie znowu wazenie, bo troche za malo przybrala, bo tylko 260g w 3 trzygodnie. Tylko, ze jej nie moge zmusic do jedzenia, szamocze sie i krzyczy jak chce ja zmusic do jedzenia, a wieczorem na spiocha nadrabia. Jest bardzo pogodna, ale malo przybiera na wadze. Ale wyglada na zdrowa dziewczynke, ma podbrodek i faldki, wiec nie rozumiem czemu nas stresuja jakimis normami, kazde dziecko jest inne, a z siatka centylowa nie kazde dziecko idzie rowno. A to Lili na 4 miesiace
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 00:21
patulla, Bea_tina, natalinka, Kaja, zozol, aga8787, magdalena, aisa lubią tę wiadomość
> -
Dziewczyny a może warto zrobić maluchom morfologię? Mój Kuba wprawdzie bardzo dobrze przybierał, ale mało jadł i po żelazie wsuwa po 160 ml co 1,5 - 2 h.
Zdrowia dla kolejnych solenizantow. Ja odezwę się później, bo dużo się dzieje i tylko Was podczytuje
mychowe lubi tę wiadomość
-
Dostałam wczoraj pewną wiadomość na maila. Zaznaczam, że ją sprawdziłam i podobna została zamieszczona na portalu samorządowym
http://www.wielen.pl/content.php?cms_id=2436&lang=pl&p=p8
Oto ona:
Bardzo prosimy ludzi dobrej woli o pomoc dla Ali Lis w walce z chorobą.
Kiedy Ala miała siedem miesięcy, jej matka zauważyła zeza u córeczki. Po żmudnych badaniach lekarze postawili przytłaczającą diagnozę: retinoblastoma prawego oka, stan po wyłuszczeniu prawego oka tj. rak siatkówki - siatkówczak. Siatkówczak jest nowotworem złośliwym, wrodzonym często dziedzicznym, tylko co trzeci przypadek jest uleczalny. Obecnie leczenie Alicji odbywa się m.in. poprzez naświetlanie i fotokoagulację laserową. Zaniedbanie leczenia siatkówczaka spowoduje przerzuty co w konsekwencji prowadzi do śmierci. Ala jest leczona obecnie w Centrum Onkologii w Warszawie i w Niemczech w Essen.
Najgorszą rzeczą w życiu rodzica jest to kiedy córeczka umiera w ich ramionach, i nie można nic zrobić. Aby uratować życie Ali, co jest sensem życia jej rodziców obecnie jest prośba o miłosierdzie i współczucie innych ludzi, którzy są gotowi i zdolni do pomocy jej dziecku tj. przeszczep szpiku kostnego.Od września 2013 roku przechodziła chemioterapię w CZD w Warszawie. Po 9 cyklach chemii (3 rodzaje), które niewiele pomogły w walce z rakiem, za to bardzo osłabiły Alę rodzice postanowili szukać pomocy za granicą. Pojechali do uniwersyteckiej kliniki w Essen w Niemczech i tam Ala przeszła 5-tygodniowa radioterapię, którą zakończyła 5 czerwca 2013 r. Niestety we wrześniu okazało się, że lewe oczko nie wytrzymało leczenia chemio- i radioterapii, nastąpił krwotok w oku i trzeba było je pilnie usunąć. Teraz Ala nosi protezę, którą trzeba wymieniać co 3-4 miesiące również w Essen. Kontrolę oczka również przeprowadzają co 3 miesiące. Na wyjazdy do kliniki i protezy potrzebujemy wsparcia finansowego od dobrych ludzi. Prosimy o wpłaty, żeby Ala nadal mogła wyjeżdżać do Augenklinik w Essen.
PL 45 1240 6986 1000 0000 0439 3368 Bank Pekao
W opisie przelewu prosimy podać wpis "Ala Lis"
Bardzo gorąco dziękujemy za ewentualne wsparcie. Bóg zapłać.
PS.
Mamy świadomość, że prawie każdego dnia większość z nas dostaje takie listy, ale z drugiej strony nie mamy świadomości, że każda złotówka przyczynia się do szansy powrotu do zdrowia Ali. Wiemy, że ta złotówka wiele znaczy dla każdej rodziny ale dla Ali to na chwilę obecną walka o życie. Prosimy te osoby, które się wahają w decyzji czy przelać 1 zł i zadają sobie pytanie czy warto ? Odpowiadamy WARTO !!! W ten sposób niesiesz pomoc dziecku, które jej potrzebuje.
-
hejo mamuśki!
Weekend taki spokojny, mam nadzieję, że z poniedziałkiem forum się ożywi:)
My po zaskakująco fajnej nocce:)! Łukaszek usnął o 19:30, pobudki 20:30, 22:30,0:30, 5:00!! i później chyba 6 i 7 i o 7 wstaliśmy, ale za to dospaliśmy od 8:30 do 10 hihi:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 22:15
Kaja, agata86, mychowe, zozol, aisa lubią tę wiadomość
-
mychowe nasze dzieci nawet tak samo przybierają.....mychowe wrote:Witajcie dziewczyny:) A ja jestem butelkowa mama, ktora karmi swoim mlekiem wiec misz masz
Lili byla dzis wazona i bardzo malo przybrala, w trzy tygodnie tylko 260g, wazy 6040g i za dwa tygodnie znowu na wazenie, zeby sprawdzic czy dorowna do swojej lini na siatce centylowej
A ona taka pogodna, moze jeden dzien miala bez humoru, a tak to ciagle usmiechnieta i nie widac zeby glodna byla. Bo ogolnie to ona nie placze gdy jest glodna, rano jak sie budzi po calej nocy, to otwiera oczka i patrzy i czeka.. też mam sprawdzać wagę teraz.
mychowe lubi tę wiadomość
-
Sasza, dawno Cię nie widziałam, mam nadzieje, że częściej będziesz u nas gościć
Zozol, a Ciebie też coś mało!
Patulla?
Kurde, znowu dzień ciszy:(
U nas dzień raczej marudny... byliśmy na 3 spacerkach:P oczywiście Łukaszek spał może z 30 min łącznie:P za to oglądał listki, drzewa itp. Ogólnie to zauważyłam, że ostatnio nie lubi już w domu siedzieć, tylko musimy chodzić po podwórku, ogląda kaczuszki, gąski, kury itp. i tym jest zauroczony!
A od 18 jest masakra! Bo już nic Go nie obchodzi, tylko czeka na kąpiel i lulu! Ale czy warto zmieniać mu porę kąpieli? Tak jak jest teraz jest ok, dla mnie, a może Jemu byłoby lepiej? Sama nie wiem...
Kurde takie słoiczki chyba można trzymać? Bo może warto zrobić zapas? Bo później będzie trzeba kupować to zbankrutuje chyba!
Dziewczyny, czytałyście o tuli, Miriam może taniej załatwić, oby się mąż na nią zgodził, bo ja jestem zakochana! A za 370 by się bardziej opłacało, a może będzie jeszcze taniej:)
Łukaszek jak siedzi na mnie, to już chce siedzieć sam, i sam się podrywa, zaczyna już się nawet stawiać jak leży!! A ostatnio jak już się kręci, to trudno Go przebierać, bo dodatkowo jeszcze na nogach się podnosi, eh, dorasta ten mój słodziaczek:P
Dziewczyny wracajcie!!
mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
Witajcie:-)
Rano napisałam post, ale oczywiście sieć go gdzieś chyba porwała:-P
Wszystkiego najlepszego dla Łukaszka i Jasia:-)
Beatko, oczywiście, że słoiczki można sporo czasu przechowywać, chyba, że miałyby krótki termin ważności:-P Miło, że o mnie pamiętałaś dzisiaj:-)
Bea_tina, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
Bea_tina spokojnie możesz zrobić zapas tylko daty trzeba sprawdzać
Ja kąpie o 19.30 a o 20 mleko i spać
lepiej przetrzymać trochę Łukasza
Co do tuli to się nie wypowiadam bo nie będziemy nosić Filipa mam nosidełko ale po artykule od Miram może powędrować do kosza Hehe mój łobuz tak się kulał ostatnio po poduszce że skulał się na psa i leżał na nim na brzuchu
Bea_tina, mychowe, patulla, aisa lubią tę wiadomość
