🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka22 wrote:Dziewczyny od wczoraj mam straszny problem z hemoroidami. Wylazły dwa wielkie dziady na zewnątrz i nie chcą się schować ☹️ Bolą niesamowicie ani stać ani siedzieć ani leżeć. Mam maść procto glyvenol ale ona przynosi chwilową ulgę i tylko dwa razy dziennie można ją stosować. Miała któraś podobny problem? Co stosowałyście i ile czasu się z tym meczylyscie?
Wyszły tak po prostu czy masz zaparcia ? Jak proctoglyvenol nie daje nic, to chyba można jeszcze posterisan. Jak się kąpiesz czy coś to musisz je masować i próbować wciskać do środka, to bardzo pomaga.2019🩷
2025🩵 -
ReginaPhalange wrote:Wyszły tak po prostu czy masz zaparcia ? Jak proctoglyvenol nie daje nic, to chyba można jeszcze posterisan. Jak się kąpiesz czy coś to musisz je masować i próbować wciskać do środka, to bardzo pomaga.
-
Jakby się długo utrzymywało tak do paru dni to nie bój się iść do lekarza oni mogą dać coś co o wiele lepiej pomoże.
Co do zaparć, ja jestem w tym mistrzem od lat. W ciąży miałam okrutny problem i nie było lepiej, aż w aptece kupiłam ColosanEx i piję to codziennie rano od czerwca, na początku też wieczorem. I nie mam zaparć!, sama jestem w szoku. Najwidoczniej brakowało błonnika w mojej diecie. Polecam to z całego serca.Odiodi lubi tę wiadomość
2019🩷
2025🩵 -
ReginaPhalange wrote:Jakby się długo utrzymywało tak do paru dni to nie bój się iść do lekarza oni mogą dać coś co o wiele lepiej pomoże.
Co do zaparć, ja jestem w tym mistrzem od lat. W ciąży miałam okrutny problem i nie było lepiej, aż w aptece kupiłam ColosanEx i piję to codziennie rano od czerwca, na początku też wieczorem. I nie mam zaparć!, sama jestem w szoku. Najwidoczniej brakowało błonnika w mojej diecie. Polecam to z całego serca.ReginaPhalange lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka22 wrote:Jeśli nie przejdzie choć trochę to na pewno się wybiorę do lekarza bo tak nie da się funkcjonować. Dzięki za podpowiedź 😉👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1 -
abrakadabra wrote:Co do tego ktg to jak ja byłam w pierwszej ciąży to miałam takie wartości 🙈 większość 160 a nawet 180 ale i tak nic nie czułam, zero jakichkolwiek nawet lekko ćmiacych no ale już wtedy rodziłam 😛 ale u nas to nie wiem czy to jakieś genetycznie czy jak ale siostra miała tak samo. Skurcze na ktg a nic nie czuła i ja karetka od gina wieźli na porodówkę 😅
https://zapodaj.net/plik-2zJc27fQg3
👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1 -
Sreberko wrote:Bym powiedziała, że konkretne jebańce już leciały 😱 moje rozwierające szyjkę w ogóle się nie pisały na ktg. Położna tylko mówiła, że co mnie może boleć jak nic nie ma, a mi się już rozwarcie od 1,5h robiło i waliło z krzyża i podbrzusza.
No właśnie. Różnie się piszą te skurcze i różne są nasze odczucia. No mi te 50/60 lekko ćmiące zrobiły rozwarcie z 2 na 4 cm.
Niezapominajka jeszcze jest sztyft criorectum dla kobiet w ciąży. Poczytaj 😉 i faktycznie jak nie przejdzie to proktolog żeby zdążyć przed porodem. Bo po może Ci się pogorszyć. Mi lekarz pomógł po porodzie odpowiednimi lekami. Chwila wstydu ale ulga już chyba w ciągu trzech dni i hemoroidy wyparowały -
Milka1991 wrote:No właśnie. Różnie się piszą te skurcze i różne są nasze odczucia. No mi te 50/60 lekko ćmiące zrobiły rozwarcie z 2 na 4 cm.
Niezapominajka jeszcze jest sztyft criorectum dla kobiet w ciąży. Poczytaj 😉 i faktycznie jak nie przejdzie to proktolog żeby zdążyć przed porodem. Bo po może Ci się pogorszyć. Mi lekarz pomógł po porodzie odpowiednimi lekami. Chwila wstydu ale ulga już chyba w ciągu trzech dni i hemoroidy wyparowały
Mi te bezbolesne zrobiły rozwarcie z 2 do 7 cm ale to też trochę trwało, później już zaczęły być dopiero bolesne.
No i u nas na sali też polecała położna ten sztyft, żeby go zamrozić i przykładać sobie i dziewczyny z sali bardzo sobie chwaliły, że duża ulga od razuMilka1991 lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj miałam ktg przed wizyta u gina
zero skurczy.
Ogólnie na wizycie ok młody 3160g więc w sam raz 💪
Generalnie wszystko ok, nie gmerał mi przy szyjce żeby nie kusić losu 😅 Heh, ale myślę że ten ostatni tydzień już dotrzymam i będzie to jednak planowe dziecko 🫶ReginaPhalange, osiecka89, Sreberko, Papaina lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 synek jest z nami 🩵 -
aglo wrote:Ja dzisiaj miałam ktg przed wizyta u gina
zero skurczy.
Ogólnie na wizycie ok młody 3160g więc w sam raz 💪
Generalnie wszystko ok, nie gmerał mi przy szyjce żeby nie kusić losu 😅 Heh, ale myślę że ten ostatni tydzień już dotrzymam i będzie to jednak planowe dziecko 🫶Dysia08, Odiodi lubią tę wiadomość
👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1 -
Sreberko wrote:Czyli odliczamy do 19 ☺️
Tak 🫣34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 synek jest z nami 🩵 -
Trochę z tego powodu zazdroszczę Paniom w umówioną cesarką, bo mają wiedze kiedy urodzą j mogą na spokojnie odliczać. A ja siedze tak od 2 tygodni na szpilkach, mogę urodzić dzisiaj, za 3 dni, albo za 3 tygodnie i nic mi o tym niewiadomo 🥵
osiecka89 lubi tę wiadomość
-
Odiodi wrote:Trochę z tego powodu zazdroszczę Paniom w umówioną cesarką, bo mają wiedze kiedy urodzą j mogą na spokojnie odliczać. A ja siedze tak od 2 tygodni na szpilkach, mogę urodzić dzisiaj, za 3 dni, albo za 3 tygodnie i nic mi o tym niewiadomo 🥵
No to witaj w klubie, ja już też mam dość. Te twardnienia brzucha i skurcze są i co nic, zero, null się nie zaczyna. Płakać mi się chce, marzy mi się, żeby to się normalnie zaczęło, a nie jakaś chora indukcja bez męża.
Nic mi się nie chce, tylko jem i jem. I znowu dowalę do 20kg z jedzenia z nudów.2019🩷
2025🩵 -
Odiodi wrote:Trochę z tego powodu zazdroszczę Paniom w umówioną cesarką, bo mają wiedze kiedy urodzą j mogą na spokojnie odliczać. A ja siedze tak od 2 tygodni na szpilkach, mogę urodzić dzisiaj, za 3 dni, albo za 3 tygodnie i nic mi o tym niewiadomo 🥵
a 38+6 i 39+0 zaliczyłam szpital, jutro kontrola i prowadzącego i tym się bardzo stresuję, bo boję się, że znów mnie skieruje do szpitala (akurat okazało się, że wszystko jest w porządku i byłam dokładnie 20h w szpitalu, ale do terminu coraz bliżej, więc każda wizyta w szpitalu zwiększa ryzyko indukcji tylko na tym etapie pewnie bym na nią czekała, ale w szpitalu co napewno nie nastroi mnie porodowo ani pozytywnie 🙃
-
Odiodi wrote:Trochę z tego powodu zazdroszczę Paniom w umówioną cesarką, bo mają wiedze kiedy urodzą j mogą na spokojnie odliczać. A ja siedze tak od 2 tygodni na szpilkach, mogę urodzić dzisiaj, za 3 dni, albo za 3 tygodnie i nic mi o tym niewiadomo 🥵
Ja wiem tyle, ze jesli nic sie nie wydarzy to w poniedzialek 18.08 czyli w 41+0 mam sie stawic w szpitalu juz na indukcje ale nie jest to optymistyczna wizja wcale a wcale dla mnie…
Dzisiaj kolejne ktg ale juz u mnie w miescie. Umówiłam sie z lekarka, ze codzinnie dopoki nic sie ni dzieje bede tutaj chodzic monitorowac sytuacje a jak cos sie zacznie to jedziemy do szpitala tego oddalonego w ktorym ona pracuje i ja planuje rodzic.
Mam mocno dosc i strasznie mi sie dluzy… Dobrze tak sobie w grupie moc ponarzekac i zostac zrozumianym 😊Zielona2024, osiecka89, Odiodi lubią tę wiadomość
Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
Starania od 06.2022
09.2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
05.2023: I wizyta w Gyncentrum
Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
11.2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow, morfologia 3%
04, 05. 2024: 2x cykl monitorowany stymulowany
06, 07. 2024: 2x IUI
08. 2024: stymulacja Gonal F 225j/d + Orgalutran 12/6/1 ❄️blastka AB
10.2024: biopsja endometrium: 61% cd(nk)56 bright, 39% cd(nk)56 dim; Endobiome 99,86% Lactobacillus spp; brak stanu zapalnego; genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5
23.11 I transfer-cykl sztuczny (smoflipid, encorton, accofil)
7dpt beta-hcg 53,90 mIU/ml
10dpt beta-hcg 172,92 mIU/ml
12dpt beta-hcg 464,9 mIU/ml
16dpt beta-hcg 3370,00 mIU/ml
18dpt beta-hcg 7414,4 mIU/ml
-
Powiem wam że całkowicie was rozumiem bo też od tygodnia tak się obserwuję i czekam czy coś się dzieje i bycie na tej bombie jest okropne
także bardzo współczuję tego poczucia.
Rzeczywiście ta wizja taka jak moja jest o wiele łatwiejsza do przyjęcia34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 synek jest z nami 🩵 -
Podczytuję was dziewczyny i zaciskam kciuki za wasze porody. Nie jestem jednak w stanie być na bieżąco. Mały daje nam popalić ostatnio, a jemu daje popalić brzuszek. Jutro idziemy do pediatry i liczę że coś nam podpowie i powie od czego te boleści, bo takie to dziwne. A mi serce się kroi jak on tak płacze a ja nie mogę nic poradzić. 😥
-
Hej !
Ja jestem po ostatniej ciążowej wizycie. Wczoraj rano odpadł kawałek czopa. Niezbyt wielki i nie zabarwiony, ale to jest ewidentnie to. Na dodatek łapią mnie juz bardziej bolesne skurcze. Rozwarcia brak na ten moment , a szyjka wygląda jeszcze " bezpiecznie ". Teoretycznie przy terminie CC zostaje ,ale jeśli coś się zacznie dziać wcześniej i odejdą wody czy skurcze będą całkiem regularne to mam już jechać. Także torba w przedpokoju 🫤 Modlę się w Waszej intencji ,żebyście wszystkie te ,które chcecie już urodzić - urodziły , a Wy módlcie się żebym ja dotrzymała do 20 😅 Jak już pójdę do szpitala to niech się dzieje co chce ! Ale na ten moment nie mam ,ani komu wpakować dzieci ,ani chęci na poród . Chce jeszcze wyskoczyć z dziećmi gdzieś na długi weekend - nie mówię już o wyjazdach ,ale nawet pokręcić się wokół płota czy zrobić piknik na łące z dziećmi. Totalnie nie przewiduje swojego porodu na długi weekend! Maluszek dziś (37+3) waży 3550 , co da się wyczuć 😄 Kontrolę anestezjologa też mam za sobą. To już ostatnia prosta 😅Zielona2024, aglo, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Optymistka90 wrote:Podczytuję was dziewczyny i zaciskam kciuki za wasze porody. Nie jestem jednak w stanie być na bieżąco. Mały daje nam popalić ostatnio, a jemu daje popalić brzuszek. Jutro idziemy do pediatry i liczę że coś nam podpowie i powie od czego te boleści, bo takie to dziwne. A mi serce się kroi jak on tak płacze a ja nie mogę nic poradzić. 😥
Pewnie typowe kołki/dyschezje. Robisz masaże brzuszka, noszenie na leniwca, kładzenie na swoim brzuchu, ocieplanie brzucha suszarka, Espumisan?3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
Dysia08 wrote:Hej !
Ja jestem po ostatniej ciążowej wizycie. Wczoraj rano odpadł kawałek czopa. Niezbyt wielki i nie zabarwiony, ale to jest ewidentnie to. Na dodatek łapią mnie juz bardziej bolesne skurcze. Rozwarcia brak na ten moment , a szyjka wygląda jeszcze " bezpiecznie ". Teoretycznie przy terminie CC zostaje ,ale jeśli coś się zacznie dziać wcześniej i odejdą wody czy skurcze będą całkiem regularne to mam już jechać. Także torba w przedpokoju 🫤 Modlę się w Waszej intencji ,żebyście wszystkie te ,które chcecie już urodzić - urodziły , a Wy módlcie się żebym ja dotrzymała do 20 😅 Jak już pójdę do szpitala to niech się dzieje co chce ! Ale na ten moment nie mam ,ani komu wpakować dzieci ,ani chęci na poród . Chce jeszcze wyskoczyć z dziećmi gdzieś na długi weekend - nie mówię już o wyjazdach ,ale nawet pokręcić się wokół płota czy zrobić piknik na łące z dziećmi. Totalnie nie przewiduje swojego porodu na długi weekend! Maluszek dziś (37+3) waży 3550 , co da się wyczuć 😄 Kontrolę anestezjologa też mam za sobą. To już ostatnia prosta 😅
Czekaj na mnie! Ale tak w sumie to fajnie jak się zacznie wcześniej, żeby CC nie była na zimno. Z drugiej strony co z dziećmi wtedy zrobić... Tak źle i tak niedoborze...3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.