🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Pinkiii wrote:Haha ta koleżanka była moją motywacja 😉 po dzisiejszej wizycie szyjka się skróciła ale to wszystko. Lekarz się zastanawia nad tym żeby już 21 coś zacząć działać a nie 28. Więc trzeba być przygotowaną 😉
Zostają nam jedynie drzemki w taką pogodę 🤣
W sensie zaproponował ci indukcję wcześniej? Tak o po prostu, czy jakieś wskazania? Haha jeszcze się okaże, że dużo dzieci nam się 21 urodzi xD nic przez pół miesiąca i nagle pare w jednym dniu xD.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia, 19:03
2019🩷
2025🩵 -
ladychocolate wrote:Hej dziewczyny:)
Tak was podczytywałam z partyzanta już od jakiegoś czasu, na tym poprzednim wątku też.
Trochę późno się ujawniam,bo na 31.08 mamy termin. Po ostatniej wizycie u gina to nie wiem czy dociągniemy 🤭 Miałam 1,5cm rozwarcia i 0,5cm szyjki, a mała coraz bardziej się wpycha do wyjścia i waży już więcej niż brat po urodzeniu 🙈 Tydzień temu miała 3260g.
To druga ciąża i, jak to powiedziała pani dr, może Pani urodzić zaraz albo chodzić tak do terminu 😄
Moje jedyne marzenie to ominąć tą falę upałów 🙂
Witaj Lady! 😍 My tutaj mamy rozwarcia, twardnienia, krótkie szyjki i wszystko inne xD. Jedne dziewczyny urodziły przed terminem, a inne nadal czekają z tymi cudami, więc wszystko możliwe.
Zgadzam się z tymi upałami, dobrze, że noce są naprawdę chłodne to chociaż tyle. No ja się umówiłam z mężem, że gdybym urodziła w ten upał to biegnie kupić duży wiatrak i z nim do szpitala. 😂ladychocolate lubi tę wiadomość
2019🩷
2025🩵 -
ReginaPhalange wrote:W sensie zaproponował ci indukcję wcześniej? Tak o po prostu, czy jakieś wskazania? Haha jeszcze się okaże, że dużo dzieci nam się 21 urodzi xD nic przez pół miesiąca i nagle pare w jednym dniu xD.
Termin porodu przypada na 24. Ostateczną decyzję podejmie 20.
Chyba, że coś się samo zacznie dziać to jeszcze lepiej 😉
Hahah na koniec miesiąca może być wysyp porodów 🤣ReginaPhalange lubi tę wiadomość
-
Pinkiii wrote:Tak, ponieważ on jest tylko do końca miesiąca w pracy. I mówił, że się musi zastanowić czy z 28 nie przyspieszy na 21. Ciąże mam po przejściach (4 miesiące leżenia plackiem, krwiak, kontrole u immunologa) i sam lekarz mówił, że po moich przejściach się zastanawia czy już mnie do szpitala nie położy 21.
Termin porodu przypada na 24. Ostateczną decyzję podejmie 20.
Chyba, że coś się samo zacznie dziać to jeszcze lepiej 😉
Hahah na koniec miesiąca może być wysyp porodów 🤣
No to zdecydowanie nie ma co czekać
2019🩷
2025🩵 -
osiecka89 wrote:Aglo gratulacje!!! ♥️🎉🎉
No u mnie ten dzień dziś tez nie nadszedłale muszę się ogarnąć (od jutra ofc :p) jeszcze jak Pinkiii wspomina o koleżance rodzącej wcześniej, na grupach też mamy takie przypadki, to mogę się w końcu zdziwić 🫠
Ja dziś zaliczyłam wypad na zajęcia, a potem 3h drzemkę. Aktualnie temperatura wynosi 29 stopni, więc z domu tyłka nie ruszam...
Dziewczyny trzymam kciuki za powoli rozkręcajace się porody. Skurcze, twardnienia i inne takie:) mamy prawie półmetek sierpnia😏 -
Dysia08 wrote:Byłam z dzieckiem na rehabilitacji , zrobiłam zakupy , obiad , pojechałam do przedszkola po drugiego i poszłam z nimi na sekundę na spacer ,żeby pojeździli na hulajnogach . I po powrocie do domu już koniec dnia dla mnie.
Ja dzisiaj wstałam, zjadłam śniadanie, umyłam zęby, poszłam dalej spać, wstałam po raz drugi, poszłam do laboratorium, do którego mam 1,5 km a i tak większość drogi zarówno tam i z powrotem przejechałam autobusem. Wróciłam, zjadłam drugie śniadanie, trochę się porozciągałam. Aaaaaa w międzyczasie jeszcze zrobiłam sobie herbatę. 😂
No i w końcu spakowałam walizkę.
No i generalnie tyle z nich aktywności dzisiaj, a padam na twarz. Pewnie to robienie tej herbaty mnie tak dojechało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia, 22:49
Dysia08, Pinkiii, Odiodi, Abcdeka, Papaina, KaFka lubią tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Kobieto, tyle dzisiaj żeś zrobiła i marudzisz?
Ja dzisiaj wstałam, zjadłam śniadanie, umyłam zęby, poszłam dalej spać, wstałam po raz drugi, poszłam do laboratorium, do którego mam 1,5 km a i tak większość drogi zarówno tam i z powrotem przejechałam autobusem. Wróciłam, zjadłam drugie śniadanie, trochę się porozciągałam. Aaaaaa w międzyczasie jeszcze zrobiłam sobie herbatę. 😂
No i w końcu spakowałam walizkę.
No i generalnie tyle z nich aktywności dzisiaj, a padam na twarz. Pewnie to robienie tej herbaty mnie tak dojechało.KaFka lubi tę wiadomość
-
Dysia08 wrote:Rozumiem ,bo u mnie też nie było tego dnia już kolejny dzień z rzędu 😅 Czy tylko ja mam taką niemoc ? Błagam napiszcie coś pozytywnego. Ja po wstaniu mam energię maks do godziny 14. Później jestem już na oparach . Byłam z dzieckiem na rehabilitacji , zrobiłam zakupy , obiad , pojechałam do przedszkola po drugiego i poszłam z nimi na sekundę na spacer ,żeby pojeździli na hulajnogach . I po powrocie do domu już koniec dnia dla mnie. Ja się do niczego nie nadaje że zmęczenia. Najchętniej to bym tylko leżała. Nie mam siły na przygotowanie tego pokoju do końca. W domu też mam bałagan . Wiem ,że muszę się zebrać przed terminem CC, bo później będzie słabo .
To mega dużo robisz! Ja nie mogę za bardzo chodzić więc głównie siedzę w domu. Dziś mnie krótki spacer i zakupy w Biedrze wykończyły. Dzięki Bogu babcia wzięła córkę w góry, bo przedszkole zamknięte do końca tygodnia.Dysia08 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
Dysia08 wrote:Niby tyle, a ja poprostu mam wrażenie ,że wszystko idzie mi wolno,niezdarnie i mnie męczy . Jeszcze w taką pogodę jak dziś to ja wieczorem czuje się jak koń po westernie. A torba dalej niedokończona 😅
Jedynie tą torbę już sobie spakuj, to dodaje bardzo dużo spokoju.Dysia08 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:A co ty byś chciała tydzień przed terminem? Ja się bardzo dobrze trzymałam większość ciąży, ale teraz jest mi już dość trudno zarówno fizycznie jak i psychicznie i robię już tylko naprawdę niezbędne rzeczy.
Jedynie tą torbę już sobie spakuj, to dodaje bardzo dużo spokoju.ten złoty czas ochrony (ciąża) powoli dobiega końca.
Btw Rzelka jakiś gorszy u ciebie czas?
Ale Dysia08 ty to naprawdę zasuwasz. Wow! Także śmiało możesz sobie odpuścić
Ja się właśnie zbieram do fizjo. Będę wracać w ten upał, więc już jestem nieszczęśliwa:D udało mi się wczoraj wstawić pranie małego, przy okazji doszłam do wniosku, że chyba jakieś gacie i body dokupie. Dziś o ile los pozwoli chce uporządkować rzeczy synka, bo komoda też już gotowa i wywietrzona:)
Jak macie jakieś ciekawe plany na długi weekend to dawajcie znac. Chociaż to chyba absurdalny temat na grupie letnich mamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 08:59
Dysia08 lubi tę wiadomość
-
Rzelka wrote:A co ty byś chciała tydzień przed terminem? Ja się bardzo dobrze trzymałam większość ciąży, ale teraz jest mi już dość trudno zarówno fizycznie jak i psychicznie i robię już tylko naprawdę niezbędne rzeczy.
Jedynie tą torbę już sobie spakuj, to dodaje bardzo dużo spokoju.
Jakby nie było zaraz koniec. 😊
-
osiecka89 wrote:Rzelka musimy jeszcze trochę pomiauczec i ponarzekać
ten złoty czas ochrony (ciąża) powoli dobiega końca.
Btw Rzelka jakiś gorszy u ciebie czas?
Ale Dysia08 ty to naprawdę zasuwasz. Wow! Także śmiało możesz sobie odpuścić
Ja się właśnie zbieram do fizjo. Będę wracać w ten upał, więc już jestem nieszczęśliwa:D udało mi się wczoraj wstawić pranie małego, przy okazji doszłam do wniosku, że chyba jakieś gacie i body dokupie. Dziś o ile los pozwoli chce uporządkować rzeczy synka, bo komoda też już gotowa i wywietrzona:)
Jak macie jakieś ciekawe plany na długi weekend to dawajcie znac. Chociaż to chyba absurdalny temat na grupie letnich mam -
Dysia08 wrote:Właśnie ja oglądam prognozę pogody na przyszły tydzień,żeby wiedzieć na co się szykować do szpitala i jakie pakować zestawy. Ogólnie mam bardzo mało typowo letnich rzeczy( np.rampers) i mam nadzieję,że nie będą już potrzebne.
Ja mam termin na koniec września a mam jeszcze naszykowane bodziaki z krótkim rękawem 😂 myślę, że jak na następny tydzień to mogą Ci się przydać te letnie zestawy. Pogoda w tym roku jest taka, że co chwila co innego wychodzi i może za tydzień tak samo będą upały i wrzesień też może być bardzo ciepły 😋 -
abrakadabra wrote:Ja mam termin na koniec września a mam jeszcze naszykowane bodziaki z krótkim rękawem 😂 myślę, że jak na następny tydzień to mogą Ci się przydać te letnie zestawy. Pogoda w tym roku jest taka, że co chwila co innego wychodzi i może za tydzień tak samo będą upały i wrzesień też może być bardzo ciepły 😋
-
Dysia08 wrote:Body z krótkim też mam. Ale kupowanie rampersow , krótkich spodenek sobie odpuściłam jednak. Mam tak dosłownie po dwa rampersy i zestawy z koszulka i spodenkami na krótki rękaw. Patrząc na prognozę to na razie poza tym tygodniem upałów na horyzoncie nie widzę. Nie mam doświadczenia w letnich dzieciach 😅 tylko wiosna i zima . Muszę pomyśleć jak ubrać ,żeby nie przegrzać .
Ja krótkich spodenek też nie mam, zawsze jak ciepło to ubierałam tylko bodziaki na krótki i tyle. Mam pierwsza córkę z czerwca no i ona całe wakacje przeleżała w pampersie samym albo koszulka/body na krótki rękaw i tyle 😋 -
abrakadabra wrote:Ja krótkich spodenek też nie mam, zawsze jak ciepło to ubierałam tylko bodziaki na krótki i tyle. Mam pierwsza córkę z czerwca no i ona całe wakacje przeleżała w pampersie samym albo koszulka/body na krótki rękaw i tyle 😋
-
Dysia08 wrote:Masz rację,że nie powinnam oczekiwać,że będzie inaczej. Ale ciężko przywyknąć do takiego stanu rzeczy.
Jakby nie było zaraz koniec. 😊
Co do planów na weekend to wcześniej już nic nie planowałam, tylko siedzieć i czekać, ale że brak jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu, to jeszcze na ten weekend jedziemy na działkę do rodziców. Tam jest basen, który jest zbawieniem po 1. w ciąży, po 2. przy upałach. No i to nie jest jakoś bardzo daleko, w razie czego w 50 minut możemy być w szpitalu.
Największy problem przy pakowaniu miałam z ubraniami dla siebie na wyjście. Dla dziecka wzięłam kilka różnych rzeczy, no ale to zajmuje tak mało miejsca, że śmiało można wziąć kilka wariantów. Dla siebie ostatecznie spakowałam długie spodnie na chłodniejszy dzień, krótkie spodenki na gorący, bluzkę, bluzę i chyba wystarczy tyle żeby przejść do samochodu i potem do domu.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Witam się po ciężkiej nocce. Nie sądziłam, że jeszcze mi przyjdzie w ciszy wymiotować (wymiotowałam do 24tc), ale jednak ... Męczy mnie taka zgaga, że w pewnym momencie wszystko zwróciłam... A dzisiaj jeszcze upał... Błogosławię klime, to była nasza najlepsza decyzja. W szpitalu też mają w każdej sali, obym tylko nie trafiła na jakąś nawiedzona mamuśkę, która nie pozwoli włączyć...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 11:05
KaFka lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.