X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
Odpowiedz

🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞

Oceń ten wątek:
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2935 3772

    Wysłany: 10 września, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Długo się nie odzywałam ale u nas ciągle pod górkę. Najpierw były problemy z brzuchem, potem refluks i wysypka. Przeszliśmy na mleko na receptę od pediatry i wydawało się że jest lepiej a tu nagle od weekendu przy jedzeniu dzikie wrzaski, odrywanie od butelki, prężenie się i ogólnie plucie jedzeniem. Hardcore te karmienia. Nie wiem o co chodzi. Czy go brzuch boli bo też bąki wtedy idą czy to jakiś skok 8 tygodnia czy o co chodzi.

    6.11.2024 I transfer ❤️
    19.07.2025 Witek 3920g, 54 cm (39+1) 🩵

    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 335 252

    Wysłany: 10 września, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    Hej dziewczyny!
    Długo się nie odzywałam ale u nas ciągle pod górkę. Najpierw były problemy z brzuchem, potem refluks i wysypka. Przeszliśmy na mleko na receptę od pediatry i wydawało się że jest lepiej a tu nagle od weekendu przy jedzeniu dzikie wrzaski, odrywanie od butelki, prężenie się i ogólnie plucie jedzeniem. Hardcore te karmienia. Nie wiem o co chodzi. Czy go brzuch boli bo też bąki wtedy idą czy to jakiś skok 8 tygodnia czy o co chodzi.

    Ja zaczynam myśleć, że to pełnia. Na innych grupach czytałam, że dzieciaki też jakieś nie do uspokojenia od paru dni, mój w nocy ładnie spał w tamtym tygodniu, a teraz jęczy i stęka i marudzi zanim się obudzi. Może to przejdzie, mam nadzieję.

    Może być jakiś skok, zdecydowanie i mogą być gazy xD. Człowiek sam nie wie, masakra co my z tymi maluchami musimy przeżyć…

    2019🩷
    2025🩵
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5018 2736

    Wysłany: 10 września, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    osiecka89 wrote:
    Hej,

    Jesteśmy po wizycie położnej i na szczęście bardzo spoko babeczka. Martwiłam się, bo moja "docelowa" jest na urlopie i nowa pani przyszła w zastępstwie. Tylko widzę jak wiele jest podejść i praktyk nawet wśród samych położnych. I nie jest łatwo decydować, w którą stronę iść:)

    Dziewczyny czy macie jakieś rady jak, gdzie i i kiedy dorzucić małe aktywności dla bobasa, gdy nasz rytm to budzenie-zmiana pieluchy (tu jest przeważnie krzyk i wrzask)- karmienie, które go uspakaja- samoistne lepsze/gorsze zasypianie podczas jedzenia. Ciężko gdzieś tu upchnąć jakieś leżenie na brzuszku czy jakieś fizjo ćwiczenia. A może on jest na to jeszcze za mały?

    Regina odnośnie karmienia to ja wczorajszy dzień byłam kp+kpi+mm ;) położna sugeruje utrzymac jedno karmienie piersią dziennie i takie coś mi chyba pasuje. Rozumiem, że u ciebie motywacja zupełnie inna. Btw czy córka ma już większą śmiałość w stosunku do małego?

    Kłaść na brzuszku można od razu.i jak najczęściej. Choć u nas różnie z tym 😁

    Ja kocham kp, pokochałam przy pierwszej córce i teraz też. Nie umiem wytłumaczyć dlaczego. Ale też rozumiem w pełni że ktoś może nie chcieć tego robić. Niech każda robi w zgodzie ze sobą 🙂

    osiecka89 lubi tę wiadomość

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 181 498

    Wysłany: 10 września, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez ostatnio gorzej, wczoraj to już było apogeum płaczków i marudzenia 🫣 Właśnie zbieramy się na bioderka, a jutro pierwsza wizyta u pediatry.. Byle przetrwać! 😮‍💨

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • Ewa6 Przyjaciółka
    Postów: 86 97

    Wysłany: 10 września, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie jestem sama. Mój mały takie cyrki robi z jedzeniem. Dziś już mamy apogeum płaczu. Jutro mamy szczepienie to od razu pogadam z lekarką o tym mleku. Ale jak można stwierdzić że jest uczulony na mleko krowie bez badań?

    Ona 44 On 34 + 12 lenia suczka 🐕
    IVF 09.2023 nieudane 😔
    IVF 08.2024 nieudane 😔
    IVF 10.2024 start procedury z KD Bocian Poznań
    IVF 23.11.2024 transfer świeży 5.1.1
    4.1.1 i 3.1.1 na zimowisku ❄❄
    9dpt - 288
    11dpt - 584, progesteron 26
    25dpt mamy ❤ 6mm
    9w5d CRL 3,12 cm
    13w3d CRL 7cm I prenatalne
    19w4d 315g
    20w5d II prenatalne 407g 💙
    21w4d Echo serca wszystko ok
    24w4d 794g chłopaka 💙
    28w4d 1470g 💙
    30w5d III prenatalne 1688g 💙
    33w4d 2259g 💙
    37w4d 3299g 💙
    37w6d 3280g 💙 urodził się A przez cc na cito. Stan przedrzucawkowy.
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2935 3772

    Wysłany: 10 września, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa6 wrote:
    To nie jestem sama. Mój mały takie cyrki robi z jedzeniem. Dziś już mamy apogeum płaczu. Jutro mamy szczepienie to od razu pogadam z lekarką o tym mleku. Ale jak można stwierdzić że jest uczulony na mleko krowie bez badań?
    U nas wyszła wysypka- skaza białkowa i refluks plus śmierdzące bąki i kupy.

    6.11.2024 I transfer ❤️
    19.07.2025 Witek 3920g, 54 cm (39+1) 🩵

    age.png
  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 181 498

    Wysłany: 10 września, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa6 wrote:
    To nie jestem sama. Mój mały takie cyrki robi z jedzeniem. Dziś już mamy apogeum płaczu. Jutro mamy szczepienie to od razu pogadam z lekarką o tym mleku. Ale jak można stwierdzić że jest uczulony na mleko krowie bez badań?
    U starszej nawet badania z krwi w 8 miesiącu nic nie wykazały, jedynie rd nam potwierdziło, że alergia na bmk i jajko rzeczywiście były 🤷🏻‍♀️

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • Rzelka Autorytet
    Postów: 438 467

    Wysłany: 10 września, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kwestia karmienia się ustabilizowała, zeszliśmy całkowicie z mieszanki, to już czwarty dzień wyłącznie na piersi i jest świetnie. Może to kwestia rozwoju, a może pokarmu, ale skończyło się ulewanie i strzelające kupy. Jeszcze się mocno napina przy kupkach i pupa jest odparzona, ale to i tak już niebo a ziemia w porównaniu z tym co było chociażby pięć dni temu. No i przybiera na wadze, kupy są, siku jest, więc wygląda na to że mu wystarcza mojego pokarmu.
    Za to spanie to inna historia. Staram się zaznaczać kiedy ma porządne drzemki, a kiedy jest aktywny, żeby jakoś go rozgryźć, ale na razie nie widzę regularności.
    Pod względem snu w nocy było lepiej kilka dni temu na butli, bo na butelce jadł co 3-3,5 godziny, teraz co 2-2,5 godziny niezależnie od pory dnia, więc noce są ciężkie. Liczę na to, że to też się jeszcze ustabilizuje i te nocne przerwy będą trochę dłuższe.

    ReginaPhalange, osiecka89 lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    preg.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 335 252

    Wysłany: 10 września, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to samo, max. 3 godziny śpi, ale już z pół godziny przed zaczyna stękać przez sen, więc czuję, że karmię co chwilę, w nocy to samo. Położna była dzisiaj i mały waży już ponad 4kg 🥳, byłam meeega w szoku. Wychodzi na to, że w miesiąc przytyje 1kg. Bardzo mnie to cieszy 😍.

    Pamiętam, że z córką to było tak, że też karmiłam co chwilę i nagle pewnego dnia poszłyśmy spać gdzieś pewnie o 21 i nagle obudziła mnie dopiero o 4-5. Czekam na ten moment 🙏. Taka niespodzianka dla matki steranej życiem xD.

    Co do uczuleń to ja się nie znam, ale jak mały ma kolkę to jest ciężko, a co dopiero jak jest na coś uczulony i nie może normalnie zjeść, no to musi być ciężkie. 🤯

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 16:37

    2019🩷
    2025🩵
  • Rzelka Autorytet
    Postów: 438 467

    Wysłany: 11 września, 01:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak. Zaczyna pół godziny przed, potem pielucha, pół godziny kamienia, potem odbekanie, często znowu pielucha, nieraz czkawka i tak jedno karmienie czasami płynnie przechodzi w drugie.

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    preg.png
  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 181 498

    Wysłany: 11 września, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoś kiedyś mierzył Waszym maluchom puls? Bo u starszej nikt nigdy nam o tym nie wspominał, a zmieniliśmy teraz pediatrę i jej się za wysoki puls u maludy nie podoba. Dostaliśmy skierowania na rentgen płuc, usg brzuszka, badania krwi i moczu. Jestem w szoku, bo w poprzedniej przychodni to nawet nie szło się o morfologię doprosić, a tu Pani doktor naprawdę skrupulatna i do tego bardzo miła 😳

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 335 252

    Wysłany: 11 września, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin1517 wrote:
    Czy ktoś kiedyś mierzył Waszym maluchom puls? Bo u starszej nikt nigdy nam o tym nie wspominał, a zmieniliśmy teraz pediatrę i jej się za wysoki puls u maludy nie podoba. Dostaliśmy skierowania na rentgen płuc, usg brzuszka, badania krwi i moczu. Jestem w szoku, bo w poprzedniej przychodni to nawet nie szło się o morfologię doprosić, a tu Pani doktor naprawdę skrupulatna i do tego bardzo miła 😳

    Nie spotkałam się z tym, zwłaszcza na NFZ. Ja jedynie ostatnio sama mierzyłam małemu licząc bo miałam wrażenie, że coś jest nie tak, ale było w normie chyba 55 uderzeń na minutę. On ogólnie ma tak, że jak zasypia to szybko oddycha, a jak już wpadnie w głębszy sen to spokojnie oddycha ledwo widać. Tak samo jak się zmęczy lub jest zły. Ja ogólnie przewrażliwiona jestem bo córka miała w jego wieku RSV i to widać po tym jak dziecko oddycha, płucami, a nie przeponowo.

    2019🩷
    2025🩵
  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 181 498

    Wysłany: 11 września, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Nie spotkałam się z tym, zwłaszcza na NFZ. Ja jedynie ostatnio sama mierzyłam małemu licząc bo miałam wrażenie, że coś jest nie tak, ale było w normie chyba 55 uderzeń na minutę. On ogólnie ma tak, że jak zasypia to szybko oddycha, a jak już wpadnie w głębszy sen to spokojnie oddycha ledwo widać. Tak samo jak się zmęczy lub jest zły. Ja ogólnie przewrażliwiona jestem bo córka miała w jego wieku RSV i to widać po tym jak dziecko oddycha, płucami, a nie przeponowo.
    U nas wyszło 180, ale mówiła, że norma do 190.. Też mamy teraz sprawdzać w domu czy to u niej standard czy jednorazowy wyskok.

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 335 252

    Wysłany: 11 września, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie dalej plamie, już prawie 4 tygodnie mijają. Nie ma tego dużo, ale krew czerwona, a nie brązowa. Byłam u ginekologa bo mam bliżej niż do szpitala, a ten do mnie, ze po co ja do niego przyszłam, że do 6 tygodnia szpital za mnie odpowiada, on mnie zbada, ale odpowiedzialności nie bierze bo jak coś by było to go pozwę 🤯. Zbadał i mówi, że coś tam może być i to może być krew, może być jakaś pozostałość… i że on i tak wystawia pilne skierowanie, bo się później sądzić nie będzie. No debil, a takie dobre oceny ma na stornie, nie wiem za co. I na koniec, że może będzie potrzebne powtórne łyżeczkowanie. Na to ja, że jak powtórne, ja normalnie urodziłam. On się zdziwił, patrzy na mnie, bo on myślał, że ja już miałam, a że jak naturalnie urodziłam i karmie to takie plamienie może być, ale no to nie jego problem…

    Ludzie nie potrafią rozmawiać, tylko powtarzał no stop jak to może się na nim odbić…, a wystarczyło wytłumaczyć, sprawdzić, uspokoić i dopiero powiedzieć, że ok ja i tak ze względów prawnych muszę wystawić skierowanie.

    No i nakupiłam mleka itp., może dzisiaj coś odciągnę, bo nie wiem czy dnia w szpitalu nie spędzę, ale ogólnie czuję się dobrze. 😬

    2019🩷
    2025🩵
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 335 252

    Wysłany: 11 września, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin1517 wrote:
    U nas wyszło 180, ale mówiła, że norma do 190.. Też mamy teraz sprawdzać w domu czy to u niej standard czy jednorazowy wyskok.

    Jaśmin wprowadziłam cię w błąd ja liczyłam podniesienia i opadnięcia klatki czyli oddechy na minutę bo miałam wrażenie, że za szybko oddycha. Tak najłatwiej u noworodka jak się nie ma urządzeń. I tam chyba jest w minutę do 60 jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września, 14:50

    2019🩷
    2025🩵
  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 181 498

    Wysłany: 11 września, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Ja ogólnie dalej plamie, już prawie 4 tygodnie mijają. Nie ma tego dużo, ale krew czerwona, a nie brązowa. Byłam u ginekologa bo mam bliżej niż do szpitala, a ten do mnie, ze po co ja do niego przyszłam, że do 6 tygodnia szpital za mnie odpowiada, on mnie zbada, ale odpowiedzialności nie bierze bo jak coś by było to go pozwę 🤯. Zbadał i mówi, że coś tam może być i to może być krew, może być jakaś pozostałość… i że on i tak wystawia pilne skierowanie, bo się później sądzić nie będzie. No debil, a takie dobre oceny ma na stornie, nie wiem za co. I na koniec, że może będzie potrzebne powtórne łyżeczkowanie. Na to ja, że jak powtórne, ja normalnie urodziłam. On się zdziwił, patrzy na mnie, bo on myślał, że ja już miałam, a że jak naturalnie urodziłam i karmie to takie plamienie może być, ale no to nie jego problem…

    Ludzie nie potrafią rozmawiać, tylko powtarzał no stop jak to może się na nim odbić…, a wystarczyło wytłumaczyć, sprawdzić, uspokoić i dopiero powiedzieć, że ok ja i tak ze względów prawnych muszę wystawić skierowanie.

    No i nakupiłam mleka itp., może dzisiaj coś odciągnę, bo nie wiem czy dnia w szpitalu nie spędzę, ale ogólnie czuję się dobrze. 😬
    Faktycznie jakiś nawiedzony ten lekarz 🫣 Ja mam nadzieję, że jutro też nie dostane opr, bo się zapisałam na wizytę popołogową, a 6 tygodni minie dopiero we wtorek 🫣 Ale już od 2 tygodni nic ze mnie nie leci, a boje się że zaraz starsza coś przytacha z przedszkola i tyle będzie z mojego wyjścia do gina, bo stary nie zostanie sam z dwójką 😮‍💨

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2909 4126

    Wysłany: 11 września, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Ja ogólnie dalej plamie, już prawie 4 tygodnie mijają. Nie ma tego dużo, ale krew czerwona, a nie brązowa. Byłam u ginekologa bo mam bliżej niż do szpitala, a ten do mnie, ze po co ja do niego przyszłam, że do 6 tygodnia szpital za mnie odpowiada, on mnie zbada, ale odpowiedzialności nie bierze bo jak coś by było to go pozwę 🤯. Zbadał i mówi, że coś tam może być i to może być krew, może być jakaś pozostałość… i że on i tak wystawia pilne skierowanie, bo się później sądzić nie będzie. No debil, a takie dobre oceny ma na stornie, nie wiem za co. I na koniec, że może będzie potrzebne powtórne łyżeczkowanie. Na to ja, że jak powtórne, ja normalnie urodziłam. On się zdziwił, patrzy na mnie, bo on myślał, że ja już miałam, a że jak naturalnie urodziłam i karmie to takie plamienie może być, ale no to nie jego problem…

    Ludzie nie potrafią rozmawiać, tylko powtarzał no stop jak to może się na nim odbić…, a wystarczyło wytłumaczyć, sprawdzić, uspokoić i dopiero powiedzieć, że ok ja i tak ze względów prawnych muszę wystawić skierowanie.

    No i nakupiłam mleka itp., może dzisiaj coś odciągnę, bo nie wiem czy dnia w szpitalu nie spędzę, ale ogólnie czuję się dobrze. 😬

    U mnie było tak samo z tym połogiem. Pod koniec 4 tygodnia koniec brązowej wydzieliny a pojawiła się świeża czerwona krew. Też się stresowałam. Już nawet myślałam czy to nie okres 🫣 ale trwało to kilka dni i przeszlo całkowicie i od tamtej pory jest czysto 😉
    Mu jeszcze w szpitalu ale jutro wychodzimy. Wszystko zmierza w dobra stronę...we wtorek mam wizytę popologowa u swojego gina

    osiecka89 lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 335 252

    Wysłany: 11 września, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idźcie dziewczyny nawet chwilę wcześniej, myślę że to tylko mi się taki pajac trafił, najwidoczniej nie mam szczęścia do lekarzy, albo już nie mam też cierpliwości na ich pitolenie. Niestety starej daty lekarze to dno totalne i tylko się z tym co chwilę utwierdzam, brak im skilli socjalnych, a dla mnie to jest równie ważne co i reszta. Sama sobie winna jestem, mogłam wcześniej wizytę do mojego lekarza umówić 🤦‍♀️, a nie do jakiegoś randoma iść.

    Posłuchałam trochę o śnie niemowlaka i to marudzenie, a nawet płacz i przebudzenie to może być chwilowe i dać im chwilę zanim się podniesie. Będę testować tej nocy, może chociaż z godzinę dłużej mały pośpi, ale czy ja przy jego wierzganiu się wyśpię to nie wiem. 🤯😬🤣

    Edit: Milka świetne wiadomości, że w końcu coś idzie w dobrym kierunku i niech już tak zostanie 💪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września, 22:55

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    2019🩷
    2025🩵
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 335 252

    Wysłany: 11 września, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wrześniowe jak tam samopoczucie ?

    osiecka89 lubi tę wiadomość

    2019🩷
    2025🩵
  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 185 247

    Wysłany: 12 września, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Regina nie mam słów na lekarza... 🙄 Btw ja dostałam info przy wypisie ze szpitala, że przestają za mnie odpowiadac i mam konsultować się już ze swoim lekarzem.

    Rzelka u mnie jest podobnie, o ile w nocy zaczął się budzić ładnie sam na jedzenie co 3h-3,5h, to w ciągu dnia nie wiesz czy drzemka wyjdzie 1h czy czy 4h. Śledzę w apce jedzenie, pieluchy, spanie na razie olałam.

    U mnie już bardziej uporządkowany sajgon, ale wciąż sajgon:) nie narzekam, mały naprawdę daje nam żyć, co nie znaczy, że nie bywa rozdarciuchem. Wciąż łapię się na tym, że nie dowierzam, że to mój synek i on już tu jest na zawsze 😅
    Mieliśmy trochę przeboje z karmieniem, a konkretnie z ilością karmień i wielkością porcji. Je bardzo dużo! Na początku mnie to bardzo stresowało, ale położna uspokoiła, że tyle potrzebuje i dawać. Teściowa powiedziała, że z moim mężem było podobnie 😏

    Aha i dzięki za rady! Zaczęłam go układać na brzuszku podczas dziennych drzemek:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 08:19

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
‹‹ 46 47 48 49 50
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ