Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też tak zamierzam:) co prawda mam Emolium tez bo w promocji kupiłam w superpharmie,ale najwyzej pozniej kupie Oilatum.
A z tych kosmetyków Rossmana BabyDream, to co kupujecie-ogólnie co Maluszkowi jest porzebne.
-puder
-oliwka
-płyn do mycia ciałka i włosków(słyszałam,że lepiej taki 2 w 1)
-a krem do Dziubka z filtrem to tez z babydream>>czy moze macie jakis już sprawdzony, bo tez od pierwszego spacerku buzke trzeba smarowac.
Ja dzis prawie cały czas na łózku, to leżę to siedzę i czytam prace mgr.
Brzuch jak siedze-taki twardy...eh jakoś się nakreciłam co do tej mojej szyjki i drobniutkiego Maluszka...masakra schizuje..a czym wiecej czytam tym coraz gorzej:(.
Jutro w planach mam wizytę w szpitalu gdzie chce rodzic...zobaczyc blok i oddział...
A luteinke wzielam jedna dziennie,tak na wszelki wypadek -
misia_k1 wrote:aa materac mi dzis przyszedł i dwie podusie do wózka w gratisie i przescieradło frote bo długo czekałam he...pewnie nie chcieli negatywnej opini:)
teraz tylko łóżeczko, posciel, spiworek,rozek:)
Mi też dzisiaj przyszedł materac i też chyba za długie czekanie dostałam gratis poduszke do wózka i prześcieradło frotte z gumką. Ja kupiłam Vitmat lateksowo- kokosowy a Ty?
Czekam jeszcze na pościel którą też kupiłam na allegro parę dni temu.misia_k1 lubi tę wiadomość
-
Iwo wrote:Puder i oliwka dla dziecka są zbędne. Puder tylko w przypadku "tłuściutkiego " dzieciątka, z mnóstwem fałdek- zapobiega odparzeniom. Skóra dziecka nie wymaga dodatkowego nawilżenia, szczególnie jak na początku używa się emolientów. Oliwka to jakaś masakra, szczególnie gdy rodzimy latem. Skóra w ogóle nie oddycha.
Płyn do mycia ciałka 2 w 1 jak najbardziej, krem z filtrem Babydream też ma dobre rekomendacje.
całkowicie się zgadzam:) i kupuje tylko
-krem z filtrem
-płyn do kąpieli
Iwo lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny na forum, nie pamiętam czy 3 trymestru czy czerwcowe mamusie pisały że w lecie puder jak najbardziej się przydaje, często zamiast kremu do pupci jak są upały wolały stosować puder bo krem ze względu na to że tłusty powodował odparzenia bo się wilgoć zbierała. Ja się nie znam ale brzmi to rozsądnie
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie Iwo! Dobrze mówisz mi wczoraj powiedziała to samo położna, że do pupci na co dzień nic nie stosujemy oprócz wody i wacika do przemywania, wietrzenia i suchego, często zmienianego pampersiaka. Tak samo z oliwką, jeśli nie ma wyraźnych wskazań nie powinno się smarować nią maleństwa.. Położna też mi powiedziała, żeby nie kąpać małej w emolientach jeżeli nie będzie miała przesuszonej skóry, kupić zwykły płyn do kąpieli i nie uzależniać skóry dziecka od początku od sztucznego nawilżania.
Iwo, lolka83, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Co do mądrych rad położnych nie wierzyłabym na ślepo we wszystko co mówią.
Ostatnio koleżanka, która jest pediatrą w szpitalu dziecięcym na Prokocimiu w Krakowie opowiadała jak trafiła do nich na oddział roczna dziewczynka której matce położna zabroniła rozchylać wargi sromowe w trakcie mycia. Nie będę opowiadać co tam się działo po rozebraniu tej dziewczynki.
Z oliwką się zgodzę, ale żeby ani pudru ani kremu nie używać na co dzień to w sumie tego od położnych ja nie słyszałam, ale co położna to opinia -
Dzisiaj po pysznicu zaczęła mi krwawić brodawka w jednym miejscu. Nie używam gąbki tylko ręki więc na pewno jej nie podrażniłam niczym. Hmmm jak myślicie co może być przyczyną? Czy powinnam zacząć smarować brodawki jakimś kremem by je wzmocnić? Boję się, że jak teraz są takie wrażliwe i pękające to co będzie później...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 21:28
-
My już po wizycie Mała jest starsza o 2 tygodnie, wg usg termin wylicza "maszyna" na 29 czerwca, ale moja ginka mówi, że w ogóle mam się tym nie sugerować, termin jest na 10 lipca i tego mam się trzymać. Po prostu niektórzy rodzą dzieci po 2,5 kg a niektórzy po 4,5 kg.
Moja waży teraz 2100, ale też nie kazała aż tak się tym przejmować, bo dziecko okres intensywnego wzrostu ma do 36 tc, później troszkę mniej przybiera, więc ona każe mi się nie zamartwiać, że będzie duża i faktycznie się nie martwię. Poza tym po tym jak koleżanka ma na tym samym etapie córkę ponad 2,5 kg, to moja jest malutka
Poza tym wszystko jest w porządku, szyjka moja cała czas bez zmian - około 3,5 cm, od początku tak było, więc spoko
A! no i obróciła się główką w dół, w końcu
Na SR było dzisiaj interesująco, omawiany był temat porodu, strasznie namawiają na poród rodzinny, cieszę się, że mój mąż chce, bo gdyby było inaczej, to chyba byłoby mi przykro, ze względu na charakter tych zajęć, jedna dziewczyna była sama i widziałam że wyciera łzy...nie wiem co było powodem, ale być może było jej przykro.
Położna opowiedziała o etapach porodu, kiedy koniecznie jechać do szpitala, kiedy zaczekać, o zwyczajach i praktykach naszym szpitalu, co wziąć do porodu, a co dają itp itd. Później godzinka ćwiczeń, też z udziałem męża...
Co do kosmetyków też wybieram serię rossmanowską, pudru i oliwki nie kupuję, emolientów też nie chcę stosować, no chyba że okaże że mała będzie miała coś ze skórą, to wtedy dokupię. Poza tym mam pełno próbek - oilatum, może użyję na początku...zobaczę jeszcze co będą mówić na SR, jak będzie temat kąpieli.
-
Camilia wrote:Mi też dzisiaj przyszedł materac i też chyba za długie czekanie dostałam gratis poduszke do wózka i prześcieradło frotte z gumką. Ja kupiłam Vitmat lateksowo- kokosowy a Ty?
Czekam jeszcze na pościel którą też kupiłam na allegro parę dni temu. -
Karola:) wrote:My już po wizycie Mała jest starsza o 2 tygodnie, wg usg termin wylicza "maszyna" na 29 czerwca, ale moja ginka mówi, że w ogóle mam się tym nie sugerować, termin jest na 10 lipca i tego mam się trzymać. Po prostu niektórzy rodzą dzieci po 2,5 kg a niektórzy po 4,5 kg.
Moja waży teraz 2100, ale też nie kazała aż tak się tym przejmować, bo dziecko okres intensywnego wzrostu ma do 36 tc, później troszkę mniej przybiera, więc ona każe mi się nie zamartwiać, że będzie duża i faktycznie się nie martwię. Poza tym po tym jak koleżanka ma na tym samym etapie córkę ponad 2,5 kg, to moja jest malutka
Poza tym wszystko jest w porządku, szyjka moja cała czas bez zmian - około 3,5 cm, od początku tak było, więc spoko
A! no i obróciła się główką w dół, w końcu
Na SR było dzisiaj interesująco, omawiany był temat porodu, strasznie namawiają na poród rodzinny, cieszę się, że mój mąż chce, bo gdyby było inaczej, to chyba byłoby mi przykro, ze względu na charakter tych zajęć, jedna dziewczyna była sama i widziałam że wyciera łzy...nie wiem co było powodem, ale być może było jej przykro.
Położna opowiedziała o etapach porodu, kiedy koniecznie jechać do szpitala, kiedy zaczekać, o zwyczajach i praktykach naszym szpitalu, co wziąć do porodu, a co dają itp itd. Później godzinka ćwiczeń, też z udziałem męża...
Co do kosmetyków też wybieram serię rossmanowską, pudru i oliwki nie kupuję, emolientów też nie chcę stosować, no chyba że okaże że mała będzie miała coś ze skórą, to wtedy dokupię. Poza tym mam pełno próbek - oilatum, może użyję na początku...zobaczę jeszcze co będą mówić na SR, jak będzie temat kąpieli.
Karolka to swietnie i praktycznie identycznie jak u nas Wiki duża laseczka rosnie Ja też mam na 10 lipca, maszyna wyliczyła na 26 czerwca, ale tym nie kazali sie przejmować. Tylko u mnie cesarka, więc moze jednak przed 10 lipca ja zrobia... Na szkole rodzenia w pon było praktycznie to samo