Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie martw się Paulina, dzieci zmieniają pozycje nawet jak mamusia stawia się na planowaną cesarkę, pogadaj z córą, aby się przekręciła - słyszałam, że czasami pomaga
U mnie noc też jakoś nie za bardzo, zgaga, sikanie, jakiś niepokój. Mała jest cały czas bardzo aktywna, nawet nocą jak się przebudzam. Ciekawe jak tam moja szyjka, jutro wizyta u lekarza... -
ja jutro zaczynam 36 kurczak i jak wszystkie normalnie sie boje zeby nie bylo za wczesnie i sie wogole zastanaiwiam czy jechac do maisteczka na zakupy znaczy czy prowadzic jeszcze samochod tylko zejako tak mnie bolec bardzo nic nie boli tylko czasem cos kuje alebo lekki bol jak na @ to chyba jeszcze ze mna zle nie jest co? we wtorek mam sie wybrac na GBS mam sama pobrac zobaczymy jak pojdzie ajj i dopiero 20 ta wizyta buc z tego mojego lekarza juz bede wtedy na ciazy donoszonej
-
Paulina23 wrote:a taka mniej fajna wiadomość to taka,że malutka chociaż odwróciła się już główką do dołu to jednak ma w przeciwną stronę skierowaną twarz i lekarz tłumaczył,że nie mogę w taki sposób urodzić naturalnie bo gdybym parła przy porodzie to mała powinna opierać się na czaszce a nie na twarzy:( powiedział,że ma jeszcze dwa tygodnie,żeby obrócić się o te 180 stopni:)zobaczymy...ale kurczę nie chcę cesarki...
Paulina u mnie też mała jest zwrócona główką w drugą stronę i lekarz powiedział na ostatnim USG że to problem, więc ja wystraszona pytam się czy to jest jakiś problem w porodzie, ale powiedział że w porodzie nie ma to znaczenia, tylko ciężej im robić badania i pomiary
Więc powiem Ci,że sama już nie wiem, dziś idę na wizytę zapytam drugiej gin co powie -
BiB wrote:Maja, wolałabym być pierwsza niż ostatnia... A tak to wy wszystkie będziecie tulić swoje dzieciaczki a ja wciąż będę czekać na ację.
-
Paula_29 wrote:Paulina u mnie też mała jest zwrócona główką w drugą stronę i lekarz powiedział na ostatnim USG że to problem, więc ja wystraszona pytam się czy to jest jakiś problem w porodzie, ale powiedział że w porodzie nie ma to znaczenia, tylko ciężej im robić badania i pomiary
Więc powiem Ci,że sama już nie wiem, dziś idę na wizytę zapytam drugiej gin co powie
U nas położna na SR mówiła, że jak dzidziuś jest zwrócony główką w drugą stronę a nawet jak jest dobrze zwrócony, tylko przy wstawianiu się w kanał zamiast przyciągnąć brodę do klatki piersiowej, zrobi na odwrót, no to nie urodzimy. Jest to kwalifikacja do cc. -
Karola:) wrote:U nas położna na SR mówiła, że jak dzidziuś jest zwrócony główką w drugą stronę a nawet jak jest dobrze zwrócony, tylko przy wstawianiu się w kanał zamiast przyciągnąć brodę do klatki piersiowej, zrobi na odwrót, no to nie urodzimy. Jest to kwalifikacja do cc.
No to nie wiem, o co chodzi, dziwi mnie w takim razie, że jeden z najlepszych specjalistów od genetycznego w Krakowie by tego nie wiedział?
Kurde ja nie chce cesarki, nastawiłam się na poród naturalny
To, że jak zrobi zły zwrot to słyszałam że nie pójdzie dalej ale jak jest główką w drugą stronę to jeszcze chyba nie wiadomo jak się wstawi w kanał rodny?
Dziś muszę pogadać o tym z moją gin -
BiB wrote:Maja, wolałabym być pierwsza niż ostatnia... A tak to wy wszystkie będziecie tulić swoje dzieciaczki a ja wciąż będę czekać na ację.
-
ja mam dzisiaj wizyte zobaczymy co ja usłysze bo umówiona jestem na cesarkę 1 lipca ale....mój gin od 20 czerwca idzie na urlop i boje sie ze w tym czasie zacznie sie coś dziać więc dzisiaj będę z nim rozmawiała żeby cesarke zrobił przed urlopem,bede wtedy w 38 tyg wiec ciąża donoszona.
-
Mojej szwagierce mały tuż przed samym porodem się przekręcił i wstawił twarzyczką w kanał, a kilka tyg. przed porodem był wstawiony głową także nie martwcie się, wszystko może się dobrze skończyć miejmy nadzieję, że dzidzie się Wam dobrze powstawiają
Dobrze, że lekarz wcześniej to wyłapuje, bo później jest bardzo ciężki poród i dziecko może mieć różne krwiaczki, opuchlizne itd. U nas mały szwagieki walczył 8h! I w końcu zobaczyli, że coś jest nie tak i wyciągnęli go przez cesarkę... Przez 3 dni wyglądał jak chińczyk, bo cały ciężar miał na twarzyczce... Więc całe szczęście, że nic gorszego się nie stało...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 10:26
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:No to nie wiem, o co chodzi, dziwi mnie w takim razie, że jeden z najlepszych specjalistów od genetycznego w Krakowie by tego nie wiedział?
Kurde ja nie chce cesarki, nastawiłam się na poród naturalny
To, że jak zrobi zły zwrot to słyszałam że nie pójdzie dalej ale jak jest główką w drugą stronę to jeszcze chyba nie wiadomo jak się wstawi w kanał rodny?
Dziś muszę pogadać o tym z moją gin
No ja tam nie wiem Paula, tylko przekazuje info z SR. Mieliśmy film instruktażowy i wiem, że położna zatrzymała i pokazała co by było gdyby dziecko było ułożone o 180 stopni w drugą stronę. Dokładnie Ci już nie przekaże jak ona to argumentowała, ale zapamiętałam, że wtedy cc. Zapytaj jeszcze raz lekarza, a poza tym może się już przekręciła czego Ci życzękarusia lubi tę wiadomość
-
no to trzymam kciuki Ewelina, masz racje i dobrze myslisz, jak ja wyladowalam w szpitalu ze skurczami 3 tygodnie temu i nie bylo mojego prowadzacego, ktory wiedzial wszystko o mnie i dzidziusiu to bylam lekko w rozpaczy. A przeciez 2tyg wczesniej to urodzone w terminie a czemu cc ?
-
Karola:) wrote:No ja tam nie wiem Paula, tylko przekazuje info z SR. Mieliśmy film instruktażowy i wiem, że położna zatrzymała i pokazała co by było gdyby dziecko było ułożone o 180 stopni w drugą stronę. Dokładnie Ci już nie przekaże jak ona to argumentowała, ale zapamiętałam, że wtedy cc. Zapytaj jeszcze raz lekarza, a poza tym może się już przekręciła czego Ci życzę
Karola:) lubi tę wiadomość
-
mama_z_groszkiem wrote:no to trzymam kciuki Ewelina, masz racje i dobrze myslisz, jak ja wyladowalam w szpitalu ze skurczami 3 tygodnie temu i nie bylo mojego prowadzacego, ktory wiedzial wszystko o mnie i dzidziusiu to bylam lekko w rozpaczy. A przeciez 2tyg wczesniej to urodzone w terminie a czemu cc ?
Bo już miałam dwie i dlatego teraz nie ma opcji na poród naturalny co nie ukrywam żebym chciała urodzić naturalnie,ale cóż wazne żeby mała urodziła się szczęśliwie:)