Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Am Ty za 3 dni masz ciąże donoszoną więc nie ma się co bać, dzidzia może się rodzić, a lepiej odstawić już koło 37 tygodnia żeby później nie przenosić, jakby miał ten magnez skurcze hamować U mnie nie hamuje, czy biorę czy zapomnę i tak mam. Jak dzidzia będzie chciała wyjść to nic jej nie powstrzyma:)
Mi się jeszcze nie śniło moje dziecko, bardziej porodówki, więc nic dobrego
Karola ja też jestem śpiąca non stop, mam wrażenie że znowu powracają objawy z I trymestruKarola:), am, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Mi pierwszy raz śniło mi się moje dziecko
Masz rację Paula, dosłownie czuje się jak na poczatku ciąży, eh... a te stopy i dłonie - jak to dziwnie wygląda...prawej ręki nie mogę "zgiąć" w piąstkę. Najchętniej bym wróciła do łóżka, no ale później będę czuła się winna że nic nie zrobiłam, już sama nie wiemPaula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Am Ty za 3 dni masz ciąże donoszoną więc nie ma się co bać, dzidzia może się rodzić, a lepiej odstawić już koło 37 tygodnia żeby później nie przenosić, jakby miał ten magnez skurcze hamować U mnie nie hamuje, czy biorę czy zapomnę i tak mam. Jak dzidzia będzie chciała wyjść to nic jej nie powstrzyma:)
Mi się jeszcze nie śniło moje dziecko, bardziej porodówki, więc nic dobrego
Karola ja też jestem śpiąca non stop, mam wrażenie że znowu powracają objawy z I trymestru
dokładnie tak jest z tym magnezem. Wiem że już we wtorek ma ciążę donoszoną i nie boję się ze za wcześnie się mały urodzi, tylko że to już, że tak zleciało i lada dzień jak sobie mały umyśli to zechce wyjść - takie nierealne rzeczy póki co, bo sobie siedział w brzuszku i spokójPaula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
-
am wrote:dokładnie tak jest z tym magnezem. Wiem że już we wtorek ma ciążę donoszoną i nie boję się ze za wcześnie się mały urodzi, tylko że to już, że tak zleciało i lada dzień jak sobie mały umyśli to zechce wyjść - takie nierealne rzeczy póki co, bo sobie siedział w brzuszku i spokój
Oj ja już bym chciała, mam wrażenie że mój brzuch waży 100 kilo i zerwie mi kręgosłup także ja się już nie mogę doczekaćam, Karola:), ewelina84 lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Mi pierwszy raz śniło mi się moje dziecko
Masz rację Paula, dosłownie czuje się jak na poczatku ciąży, eh... a te stopy i dłonie - jak to dziwnie wygląda...prawej ręki nie mogę "zgiąć" w piąstkę. Najchętniej bym wróciła do łóżka, no ale później będę czuła się winna że nic nie zrobiłam, już sama nie wiem
Karola jesteś w 9 mcu ciąży. Olej sprzątanie, niech mąż to zrobi albo posprzątasz sobie w poniedziałek, w końcu jesteś na L4 do pracy iść nie trzeba
To ostatnie tygodnie, więc odpoczywaj, jeszcze się narobisz:)Karola:), lolka83 lubią tę wiadomość
-
Dokładnie Karola, popieram Paulę, olej sprzątanie, albo zrobi to mąż, albo będzie nie posprzątane, nie przeciążaj się, tym bardziej że źle się czujesz.
A pogoda do tego taka senna, nie zachęcająca do działania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 11:31
Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Macie rację dziewczyny tylko ja to jestem taka głupia, że chwilę poleżałam, ale przypomniało mi się, że miałam wstawić pranie, więc wstałam - zrobiłam to, wyjęłam z szafy większą walizkę, przepakowałam siebie i małą
Teraz zjadłam nektarynkę i czereśnie i czekam aż się wypierze, aby powiesić.
Mam jakiś dziwny charakter, tylko sobie szkodzę - np. wczoraj przyszła teściowa, zobaczyła że prasuje firany, więc zaproponowała że mi powiesi je. Tak też zrobiła, tylko że ja marzyłam o tym, aby już poszła, bo musiałam je powiesić po swojemu, bo było źle
Taka Zosia Samosia ze mnie, zdaję sobie sprawę że nie jest to dobra cecha, bo np. nie potrafię poprosić kogoś o pomoc a później mam pretensje że wszystko sama robię.
Ciekawe jak to będzie z dzieckiem...lolka83 lubi tę wiadomość
-
Karola nie wieszaj firan, podobno nie można trzymać rąk za długo w górze, bo może spowodować odklejenie łożyska. Kiedyś myślałam, że to przesąd ale już na wielu forach widziałam, że rzeczywiście nie można tak robić
lolka83, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Oj ja już bym chciała, mam wrażenie że mój brzuch waży 100 kilo i zerwie mi kręgosłup także ja się już nie mogę doczekać
ja mam podobnie. Brzuch teraz na koncówce to mi niesamowicie ciąży. czekam tylko ze zniecierpliwieniem kiedy mój synek zdecyduje się wyjść. jak na razie widze, że dobrze mu w brzuchu i nie śpieszy mu się za bardzo na ten świat. Nie wiadomo jak długo zdecyduje sie w nim pozostać.
Karola ja mam podobnie. Ja też długo w miejscu nie wysiedze, na siłe wynajduje sobie zajęcia. Sprzatam, gotuje byle coś robić. Znam to uczucielolka83, Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarola:) wrote:Macie rację dziewczyny tylko ja to jestem taka głupia, że chwilę poleżałam, ale przypomniało mi się, że miałam wstawić pranie, więc wstałam - zrobiłam to, wyjęłam z szafy większą walizkę, przepakowałam siebie i małą
Teraz zjadłam nektarynkę i czereśnie i czekam aż się wypierze, aby powiesić.
Mam jakiś dziwny charakter, tylko sobie szkodzę - np. wczoraj przyszła teściowa, zobaczyła że prasuje firany, więc zaproponowała że mi powiesi je. Tak też zrobiła, tylko że ja marzyłam o tym, aby już poszła, bo musiałam je powiesić po swojemu, bo było źle
Taka Zosia Samosia ze mnie, zdaję sobie sprawę że nie jest to dobra cecha, bo np. nie potrafię poprosić kogoś o pomoc a później mam pretensje że wszystko sama robię.
Ciekawe jak to będzie z dzieckiem...
Karola, mam tak samo. Ledwo chodzę, bo wszystko boli, do tego stopy i ręce spuchnięte, a i tak musze sama wszystkiego dopilnować ;P
I też staram się coś robić każdego dnia, bo czas leci szybko. Czyżby syndrom WICIA GNIAZDA ?!
Pozdrawiam dziewczyny
Karola:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLolka, ja też mam teraz dużo śluzu, wkładki zmieniam często w ciągu dnia. Do tego brzuch ciągnie, boli jak na okres i rwie w pachwinach oraz bóle krzyżowe są coraz częściej.
Paula - każda inaczej odczuwa te skurcze B-H. Niektóre czują tylko stawianie się brzucha, inne czują przy tym ból. Mnie też bolą, ale póki są nieregularne, to wiadomo że są to tylko przepowiadające.lolka83 lubi tę wiadomość
-
Plumb80 wrote:Lolka, ja też mam teraz dużo śluzu, wkładki zmieniam często w ciągu dnia. Do tego brzuch ciągnie, boli jak na okres i rwie w pachwinach oraz bóle krzyżowe są coraz częściej.
Paula - każda inaczej odczuwa te skurcze B-H. Niektóre czują tylko stawianie się brzucha, inne czują przy tym ból. Mnie też bolą, ale póki są nieregularne, to wiadomo że są to tylko przepowiadające.
Tyle że to chyba nie są skurcze B-H bo te określa się jako spinanie, twardnienie brzucha, takie też mam, ale to mnie nie budzi w nocy i nie boli. Te drugie to jest taki skurcz zaczyna się podobnie jak np skurcze w łydce, tak czuje że nadchodzi i puszcza przypomina ból miesiączkowy + do tego ból krzyża. Takie właśnie bardziej skurcze jak przy miesiączce niż twardnienie. Nie wiem czy wiecie o czym mówie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 13:47
-
Karola w pełni popieram dziewczyny- nie przemęczaj się i jak nie masz sił i ochoty sprzątać to poproś o to męża. Myślę, że nie odmówi ciężarnej
Co do ciuszków to ja biorę dwa komplety na 56 cm i dwa na 62 cm, mam nadzieję, że starczy. U nas w szpitalu mają też ciuszki dla dzieciaczków więc w razie czego skorzystam choć wolałabym swoje oczywiście.
A pro po skurczy to zapewne każda z nas odczuwa je inaczej, mniej lub bardziej boleśnie ale jak są bardzo bolesne, że aż budzą w nocy to trochę niepokojące.
Ja od kilku dni walczę z cukrami- ten stres ostatnio podwyższa mi cukier Zadzwoniłam do diabetologa i kazał zwiększyć dawkę insuliny. No ale co zrobić- dzisiaj już się nie denerwuję, bynajmniej staram i dalej pilnuję diety oczywiście. Od poniedziałku schudłam 0,6 kg, u mnie to stała tendencja. W sumie przytyłam jak na razie 1,5 kg i tak sobie myślę, że po ciąży będę stosować jeszcze tą dietę cukrzycową by zrzucić nadwagęKarola:) lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Am ja obcinam metki, bo małej może przeszkadzać, dzieci w ogóle do ciuszków nieprzyzwyczajone, a tu nagle coś im trzeba ubierać
Lolka a dużą masz tą walizkę dla siebie?
Dziewczyny mnie znowu dziś skurcze chwyciły o 5 rano, tak mocne,że znowu popłakałam się z bólu, ja nie wiem czy ja mam te skurcze takie mocne czy taki niski próg bólu bo jakoś widzę że większość pisze, że te skurcze łagodne, a ja się zwijam z bólu, chyba z 6 miałam pod rząd, dosłownie co minute, dwie. Przy 5 się zaczęłam zastanawiać czy na pewno przejdą...
Wiecie ja nie wiem co robic z metkami, bo na niektorych sa rozmiatry i jak obetne to nie bede wiedziec co i jak..poza tym jak obciać, żeby pozniej nie drapało, sama nie wiem co z tym zrobić...
Mam dwie walizki takie male podreczne do samolotu ( jak sa 3 w komplecie to te najmniejsze). Jedna, dla mnie wypchana...druga dla malej + pewnie dopcham cos swojego. W siateczki popakuje ubranka i je opisze...
Na poczatek podstawowy zestaw + pieluszka do rozka wloze
Do tego w domu pakuje juz torbe sportowa z zapasowymi recznikami, koszulami, laktatorem wkladkami i ubrankami i maz je pewnie dowiezie.
Myslalam, zeby zabrac jedna srednia walizke, ale nie wiem sama czy nie zrobie znajac mnie wiekszego burdelu, jak bede czegos szukac, poza tym bede sie czula jakbym wyjezdzala na wakacje, a nie do szpitalaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 14:05
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Plumb80 wrote:Lolka, ja też mam teraz dużo śluzu, wkładki zmieniam często w ciągu dnia. Do tego brzuch ciągnie, boli jak na okres i rwie w pachwinach oraz bóle krzyżowe są coraz częściej.
Paula - każda inaczej odczuwa te skurcze B-H. Niektóre czują tylko stawianie się brzucha, inne czują przy tym ból. Mnie też bolą, ale póki są nieregularne, to wiadomo że są to tylko przepowiadające.
JA mam wlasnie ostatnio duzo sluzu, u ginia mi bylo az glupio jak mnie badal i czulama tam potop ale mowil ze wszystko ok, ze pochwa sie przygotowuje do porodu...
Tak sie cieszylam, ze te bole na okres juz minely, a od wczoraj znow pełna para, nie mocno, ale czasem no-spe musze wziac, ale jest dyskomfort, jakby miala mnie zaraz nawiedzic...troche mnie to stresuje.
Skurczy chyba nie mam, bo bym czula, chyba, że nie umiem ich rozpoznac
Czasem ciagnie krzyz, promieniuje na uda i nogi, to ponoc mala na nerw kulszowy uciska.
Juz kilka dni mialam wrazenie, ze mala sie troche w dol opuscila, a wczoraj znow ja czulam na zoladku, az mi sie trudno oddychaloWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 14:01
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie mam tą środkową z tych 3:)
Oprócz tego rogala i laktator włożę do reklamówki i zostawimy w aucie, mąż doniesie jak będzie potrzeba a właśnie do sportowej chce spakować rzeczy na wyjście.
U nas teraz straszna burza, leje okropnie i grzmi
Tak jak dziewczyny radziły rzeczy dla małej po porodzie spakowałam do rożka, a z resztą to już sobie sama poradzę
Moja mama jak zobaczyła tą torbę to się uśmiała, nie wierzy że tyle rzeczy trzeba mieć
Ja przecież z tą torba na 2 tyg wakacje jeżdżę
lolka83, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Karola nie wieszaj firan, podobno nie można trzymać rąk za długo w górze, bo może spowodować odklejenie łożyska. Kiedyś myślałam, że to przesąd ale już na wielu forach widziałam, że rzeczywiście nie można tak robić
Tak to prawda, siostra mojej znajomej zabrala sie za to i zaczela krwawic, grozilo odklejeniem lozyska i musiala pozniej lezec. Takze ja te wszystkie prace domowe juz sobie daruje...
Gotowania tylko nie odpuszczam, bo cos trzeba robic ale sprzatanie nie ma mowy. Po prostu mam blokade, nie bede robic i juz. Ja lubie wszystko po swojemu jak to jedynak, hihi ale w ciazy jakos zaczelma mniej na to zwracac uwage Moze byc burdel, trudno, mąz ma to ograniac i koniecWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 14:06
am, Paula_29, Karola:) lubią tę wiadomość
-
lolka83 wrote:
Juz kilka dni mialam wrazenie, ze mala sie troche w dol opuscila, a wczoraj znow ja czulam na zoladku, az mi sie trudno oddychalo
Też tak mam, miałam wrażenie że brzuch się opuścił, a wczoraj znów na pełnej wysokości nie mogłam oddychać, a dziś znowu niżej, tak jakby się jeszcze zmieniała jej pozycjalolka83 lubi tę wiadomość
-
Paula te skurcze które opisujesz mi przynajmniej z teorii kojarzą się z porodowymi, może właśnie są to te przepowiadające. Ja dziś odczuwam więcej niż zwykle takich pobolewań jak przed okresem, tak jakbym czuła że bolą mnie jajniki, dziwnie ...
Właśnie jeśli chodzi o metki to z jednej strony chciałam je obciąć, a z drugiej zostawić żeby było widać jaki to rozmiar, tak trochę łatwiej.
Ja póki co mam przygotowaną taką torbę sportową średnią z rzeczami dla siebie i mniejszą dla dziecka, ale tam już mi się rożek np. nie zmieści - więc nie wiem jeszcze czy coś nie pozmieniam. I rzeczywiście wyprawa do szpitala będzie walizkowo wyglądać jak dwutygodniowe wakacje
Jeśli chodzi o sprzątanie, to ja powiedzmy że kurze mogę pościerać, ale za odkurzanie, mycie podłóg itp się już nie zabieram. W kuchni jeszcze działam, ale co dam rady robię na siedząco, bo kręgosłup boli od stania i na siedząco brzuch się rzadziej spina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 14:21
lolka83, Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:
Lolka ten sprzedawca z allegro Robik to ma normalna rozmiarowke czy tez zanizona??
Zaczelam mierzyc ubranka i powiem ci tak, lekko zglupialam
Niby wyglada, ze rozmiary podobne, ale np. body na 56 jest takie jak H&M, 56 ale, smyk ma juz ogole wieksze, bo te 56 wygladaja jak na 62.
Znow dwa body kupione w H&M sie roznia wielkoscią...Z F&F są wieksze.
Chyba warto dokupic nieduza ilosc, a pozniej zawsze mozna domowic to czego bedzie trzeba
Ja się zastanawiam jak to wszystko bedzie wygladac, raz mi sie wydaje, ze tego jest jakos mega duzo, innym razem jakos malo...pewnie wszystko wyjdzie w praniu
misia_k1 lubi tę wiadomość