Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do ciążowych mankamentów to do tej pory naprawdę starałam się nie przejmować. Mam kilka rozstępów na cyckach,które wyszły w 20tc, ale tak od dołu i trochę zmalały, więc się nie przejmuję. Ale wyszły mi też na całym udzie z tyłu nogi, nie widziałam tego wcześniej, a jak mi to moja mama pokazała to byłam w szoku, mam też cały brzuch od dołu w paski, mimo, ze smaruję go kurcze chyba z 4 razy dziennie- ale to nic, pocieszałam się, że jakoś to będzie i to wszystko jest w imię wyższego dobra. Niestety wczoraj u rodziców przeskakiwałam po programach w tv i trafiłam na ten program o chirurgi plastycznej i była laska z brzuchem po 2 ciązach- jeśli mój tak będzie wyglądał po porodzie to lepiej niech mnie ktoś zastrzeli ;(
-
Jaka dziś okropna pogoda tak ponuro że szok.
Karola nie przejmuj się przybieraniem na wadze już teraz bo to właśnie ta woda się magazynuje, stąd też opuchnięcia. Ja o dziwo przez ostatni tydzień zrzuciłam 0,8 kg, zobaczę teraz w środę, co pokarze waga, ale już się nie przejmuję, bo w II trymestrze jak mi szło kilo do przodu na tydzień to nie mogłam tego ogarnąć. Ale trzeba trzymać się myśli że jak zaczniemy karmić to błyskawicznie wrócimy do naszych poprzednich wymiarów
Chyba jeszcze nie doszłam do etapu żebym już mogła rodzić, oczywiście jest mi ciężko, raz doskwiera jedna rzecz za chwile druga, złoszczę się na wszystko, nie lubię też, że nie mogę robić wszystkiego po swojemu (jak tydzień temu mąż mył okna to musiałam patrzeć w drugą stronę, bo miałam ochotę co minutę nim dyrygować, a przecież nie robił nic źle, ale inaczej niż ja, oczywiście się nie odzywałam bo pewnie by mnie przez to okno wyrzucił
) Teraz tłumaczę Małemu żeby jeszcze z tydzień posiedział w brzuszku, tak najlepiej do 23 - taki ładny byłby prezent Jakiś innych szczególnych dat nie mam, bo rocznica ślubu to zupełnie w drugą stronę (26.01), a do moich imienin 26.07 raczej też nie ma szans doczekać, zobaczymy co sobie Mały wybierze
Paula_29, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
BiB z tego co zrozumiałam co kiedyś mówiła, to w 34 tyg niby już wg niej jest dziecko bezpieczne,(tzn sama to sobie wydedukowałam bo powiedziała, że jakby się rodziło przed 34 tyg to jechać do Ujastka rodzić a jak po 34 to obojętne gdzie) może stwierdziła że szyjka wystarczająco się utwardziła.
Poza tym mam wrażenie że jak mówię lekarzom jak mnie boli to mnie trochę traktują z przymrużeniem oka, może myślą, że przesadzam, ale np nikt nie wpadł na pomysł by mi zrobić KTG i sprawdzić siłę skurczów
Misia co do tej nospy, zdania są podzielone, z bólu wytrzymam a jakbym miała nie dotrwać do 37 to wolę się pomęczyć (przynajmniej się przygotuje psychicznie na ból porodowy)
Co do cellulitu to ja niestety nawet nie muszę skóry ściskać, widoczny gołym okiem niestety, na pośladkach i udach, więc spodnie szorty odpadają, jedynie rybaczki i spódnice do kolan
ewelina84 lubi tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Ja sie załamałam swoimi stopami, myslalam, ze wiem co to spuchniete...wczoraj dopiero wieczorem zobaczyłam..wygladaja okropnie, wielkie palce, kostek nie ma, wygladaja jak nabrzmiale obwarzanki
A upałow nie ma, co bedzie jak wrócą ;/
Mam wrazenie, ze brzuch mniejszy, a mala coraz wieksza, dzis mi tak siedziala na zebrach, nie chciala do tego sie poruszyc, chyba spala, kilka razy musialam ja delikatnie potrzasnac i jakos sie przestawila...
Mi tez ostatnio ponad 0,5 kg mniej niby wyszlo, ale nie wiem czemu to tak...
My dzis mega pospalismy, dopiero pozne sniadanie bedziemy jesc
Karola:) lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Lolka często na końcówce ciąży się troszkę spada z wagi
A na pocieszenie jak sprawdzałam pogodę długoterminową do końca miesiąca to póki co pokazują że jakiś 30 stopniowych upałów nie będzie, oby się te prognozy zbytnio nie zmieniły, bo okolice 20 stopni jest ok.
misia_k1, Camilia, Karola:), lolka83, Kunita lubią tę wiadomość
-
Też słyszałam że się z wagi spada albo że się już tak nie przybiera gwałtownie, aczkolwiek u każdego jest to różnie. Moja przyjaciółka urodziła 10 dni po terminie i w ostatnim miesiącu przytyła 5 kg, też była bardzo spuchnięta. Wszystko wskazuje na to, że podzielę jej los
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Zdecydowanie 20 stopni to optymalna temperatura, przynajmniej może mniej byśmy się męczyły. Moja Mała dzisiaj chyba stwierdziła że zamiast kopniakow zafunduje mi rozpychanie się po całym brzuchu a w szczególności w okolicach pęcherza
lolka83, Kunita lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy Was przy tych spuchnieciu jakos bola nogi, znaczy taki dyskomfort? Bo mnie dzis 1 raz od kolan w dol jakies takie dziwne uczucie, dretwienie, jakby mi one ciążyły, nie wiem jak to nazwać...cos okropnego
A przeciez jest chlodno, spalam dobrze cala noc i zeby w ciagu dnia miec takie przypadlosci... co za lipa
Moze to kwestia wody? Przez dwa dni ostatnio malo pije
No mi sie waha ta waga, raz 0,5 kg mniej raz wiecej...
we wtorek wizyta u mojej drugiej gini...podpytam ja tez o te puchniecia...
Czytalam, ze mozna uzywac zelow do nog, ktora ma jakis sprawdzony?
Moje dzicko od dawna kopianikow malo daje, ale rozpycha sie po calym brzuchu, dzis tez jak dawala po sniadaniu to myslalam,ze zejde, pecherz, jelita, eh
Paula_29 lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
lolka83 wrote:Dziewczyny, czy Was przy tych spuchnieciu jakos bola nogi, znaczy taki dyskomfort? Bo mnie dzis 1 raz od kolan w dol jakies takie dziwne uczucie, dretwienie, jakby mi one ciążyły, nie wiem jak to nazwać...cos okropnego
A przeciez jest chlodno, spalam dobrze cala noc i zeby w ciagu dnia miec takie przypadlosci... co za lipa
Moze to kwestia wody? Przez dwa dni ostatnio malo pije
No mi sie waha ta waga, raz 0,5 kg mniej raz wiecej...
we wtorek wizyta u mojej drugiej gini...podpytam ja tez o te puchniecia...
Czytalam, ze mozna uzywac zelow do nog, ktora ma jakis sprawdzony?
Moje dzicko od dawna kopianikow malo daje, ale rozpycha sie po calym brzuchu, dzis tez jak dawala po sniadaniu to myslalam,ze zejde, pecherz, jelita, eh
Mnie też dziwnie dzisiaj spuchły nogi, choć w sumie nie powinny bo temp jest w sam raz dla mnie. Ja przy tym puchnięciu zawsze odczuwam dyskomfort, ale nie używam żeli. Moczę je w zimnej wodzie z dodatkiem soli do stóp, a potem leżę z nogami do góry- to mi zdecydowanie pomaga
lolka83, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
No ja też dziś taka spuchnięta:) powiem Wam,że już się czuję mało atrakcyjna...wszyscy mi mówią,że jak na 9 miesiąc ciąży to bardzo dobrze wyglądam, ale nie wiem czy tak mówią bo wypada ?? hehe:) bo ja się czuję już codziennie coraz gorzej:) naprawdę powiem Wam,że już bym chciała urodzić
lolka83, ewelina84, Paula_29, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Wiem, że jeszcze 4 tyg. do terminu porodu, więc nie chce zapeszać. Żadnego rozstępa, żadnych obrzęków nie mam, także nie wiem, o czym piszecie dziewczyny ale wiem, że ta sytuacja jeszcze może się zmienić
W takim razie tylko pozazdrościć
-
Iwo pozazdrościć...
My dzisiaj z mężem na kolacji i w kinie byliśmy, ostatnie chwile "wolności"
Czuje się już jak słoń, dosłownie w ciągu tygodnia moje samopoczucie i wygląd się zmieniły. Taka nabrzmiała jestem i ten brzuszek, już teraz rozumiem, jak kobiety w 9 m-cu mówią, że już marzą o porodzie Ja też już marzę
Dosłownie wypatruje chluśnięcia wód płodowych
Paula_29, Iwo, misia_k1, Camilia, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Wiecie co dziewczyny a ja taki miałam do południa nie za ciekawy dzień nawet Wam się tu rano żaliłam,że tak mi źle, ciężko, że puchnę i w ogóle i wiecie co mnie spotkało.... siedzę sobie z moją teściową, ja taka zmulona, pijemy kawkę a tu wpada moja mama z moimi 10 wspaniałymi przyjaciółkami...każda z jedzonkiem, ciastem itp... zrobiły mi baby shower!!!! dostałam taki wielki tort z pieluch i różne piękne zabaweczki dla naszej córeczki...powiem Wam,że do teraz jestem taka wzruszona, przy nich się popłakałam, tak to fajnie wszystko zorganizowały...naprawdę niespodzianka rewelacja, fajnie mieć takich przyjaciół!!!
Iwo, Karola:), am, misia_k1, Paula_29, Camilia, Kunita, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Woow Paulina super, fajny pomysł
U nas juz za duzo dziewczyn dopiero urodzilo, niedlugo urodza i chyba teraz zadnej w glowie imprezy
Ja do poludnia marudzilam, poszlismy do tesciow na obiad, bo tesc mial 60-te urodziny. Bylo milo, byl szwagier z zona i drugi jeszcze wolny
Jakos dobrze sie poczulam, bol nog odszedl, tesciowa nawet pochwalila, ze dobrze wygladam, a u niej to bardzo rzadkie zjawisko sprawdzila sie ta jeansowa spodnica z allegro, super sie w niej wygalda
Tesciowie sypneli nam tez spora ilością gotówki, więc ogolnie miła druga połowa dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 00:21
Karola:), Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
