Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziękuje za życzenia i odpowiedź na moje pytanie .
My też poserduszkowaliśmy wczoraj a co tam
Karola ja również wybieram sie niedługo nad jeziorko Może to ostatni nasz samotny wyjazd
Bóle w pachwinie są coraz mocniejsze, krzyż też nie odpuszcza no ale skurczy brak . Taki przepych był u nas z rodzącymi a teraz znów cisza . A miałam nadzieje że u nas pójdzie szybko .Karola:) lubi tę wiadomość
-
Plumb80 wrote:Oj ciężko Paula,a Ty jeszcze gorzej masz.
Karola,mnie też tak jak na @ boli,ale nic się nie dzieje,porażka.
Jutro stawiamy się w szpitalu, tzn. chciała bym żeby najpierw zobaczyli jak szyjka plus ktg i powiedzieli co dalej...do czwartku tak czy siak mam się przyjąć do szpitala.
Bardzo nie chcę wywoływania oksytocyną, podobno wcale nie jest to dobre dla dzidziusia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2014, 12:20
-
Paula_29 wrote:A robicie coś dodatkowo, olej z wiesiołka albo herbatka z liści malin?
ja się zastanawiam czy by nie spróbować..
moja babcia mi opowiadała jedynie, że u niej w szpitalu sporo pacjentek rodzi albo w czasie pełni, albo gdy nadchodzi niż. u mnie dziś mają być burze. stwierdziła, że jak w tym czasie mnie nie weźmie, to jeszcze sobie poczekam
Karola:) lubi tę wiadomość
-
monaaa wrote:Wczoraj dzwoniła do mnie położna i wspomniała właśnie o jednym i drugim. ja jakoś jestem sceptycznie nastawiona do wszelkich "wspomagaczy". natura i tak wie najlepiej kiedy..
moja babcia mi opowiadała jedynie, że u niej w szpitalu sporo pacjentek rodzi albo w czasie pełni, albo gdy nadchodzi niż. u mnie dziś mają być burze. stwierdziła, że jak w tym czasie mnie nie weźmie, to jeszcze sobie poczekam
Pełnia za 6 dni, na niż się chyba nie zapowiada;(, ale wiesiołek jest przecież naturalny, podobno w organizmie przekształca się w prostaglandynyKarola:) lubi tę wiadomość
-
Ja nie biorę ani wiesiołka, ani herbaty z liści nie piję. Dziś pierwszy dzień odstawienia magnezu, myślałam, że będzie jakaś masakra, bo przy 6 tab dziennie mi brzuch twardniał, a tu niespodzianka- brzuch wogóle nie boli i jest mięciutki...
Jedyne co to od wczoraj mam to dziwne odczucie parcia na odbyt, okropnie się z tym czuję, no ale co zrobić. Dobrze, że mam wizyte w tym tyg to zapytam co tam i jak..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2014, 15:12
-
cześć dziewczyny,
Widzę że wszystkim doskwierają upały, ja również ledwie przez nie żyję, tym bardziej że i tak muszę się ubierać i uważać na przeciągi żeby cycków nie przewiało, ale pocieszam się że taka pogoda tylko do środy.
Tak zaglądnęłam bo liczyłam że jednak którejś Karolince dzieciątko zrobiło prezent na imieniny
Zobaczycie za moment już wszystkie będziecie mieć maluszki przy sobie i będziemy pisać już tylko o mleku i kupach itp
Ja się zbieram żeby opisać Wam mój poród... mam nadzieję że wkrótce to nastąpi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2014, 15:54
Karola:), lolka83, karusia, Camilia lubią tę wiadomość
-
KOtki a ja dziś wreszcie zobaczyłam moje stopy i nogi!
Jutro tydzien od cc, dzis wszystko zeszlo!!!
PO po operacji bylo tragicznie, nawet w ciazy tak nie bylo.
Dzis wiedze piekne kostki i chude nozki yeyeyy
aha 10 kg mniej, 1 raz stanelam na wadze
Brzuch nadal jest tak jak ok 5-6 miesiac i z kazdym dniem schodzi powoli...
Co prawda od 2 dni czuje cos przy oddawaniu moczu, nie wiem czy to dyskomfort czy teraz cos sie uaktywnilo po cerwniku, wyskoczyly mi tez dwa siniaki na wzgorku lonowym, jakby od jakiegos uderzenia nie wiem, skad to licho...moze jak ja wyciagali to cos nacisneli... mam nadzieje, ze nie przyplatala sie infekcja. JUtro chyba oddam mocz.
Ciekawe kiedy nas odwiedzi polozna, zglosilismy w piatek ja do przychodni, mam kilka pytan i dobrze, aby przyszla..dreczy mnie kikut, czy z nim ok, bo nadal ma takie zolte jak wyciagam ale bez zapachu, nie wiem moze to normalne...
Jeny nie moge sie doczekac waszych dzidziusiow!!!
Szkoda, że moja nie lipcoweczka, zabraklo 4 godzinki, eh Wtedy bysmy we 3 byli z lipca, ale coz..najwazniejsze, ze z malutka ok...
Mala budzi sie tak co 3-4 godziny na jedzenie, w nocy i w dzien...odsypiam jak zasypia, albo siadam i nadrabiam zaleglosci jak teraz, wiec ogolnie jestem jak chodzace zombi, mąz nie lepszy
Ciekawe ile to potrwa...
tez sie zastanawiam za ile mzoemy z nia wyjsc na spacer...
Teraz to dopiero zaczely sie pytania
Sciskam Was mocno kochane!!!
am, monaaa, karusia, Camilia, Karola:), Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Lolka u nas położna była już wczoraj, ale to pewnie przez to że chodziłam do niej na te spotkania edukacyjne więc i tak już wcześniej ją poinformowałam że wychodzimy. Też się cieszyłam że przyszła, bo masz rację milion pytań. Jeśli chodzi o pępek to jeśli takie coś żółte jak się odchyli kikut, taka błoneczka dokładnie bez zapachu to jest to normalne. Ja się strasznie boję tego kikucika, ale położna mówiła że jest ładny i mam trzy razy dziennie psikać okteniseptem. Tydzień po wyjściu, czyli w piątek mamy iść do pediatry i to będzie pierwszy spacer, i może jak mały będzie miał ze dwa tygodnie to będziemy mogli iść na kolejny, ale to też zależy ode mnie, bo póki co jestem słaba i łażenie po domu to wysiłek przeogromny, więc spacer nie wchodzi z grę (pomijając fakt że chodzę w tempie żółwia i jak kaczka ).
Też muszę się zważyć bo strasznie jestem ciekawa, natomiast brzuszek mam jak w 2 miesiącu, bo miałam strasznie dużo wód i w zasadzie od razu zmalał totalnie.lolka83, karusia, Karola:), Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny zazdroszczę jak czytam o waszych maluszkach, właśnie miałam pytać o brzuch i wagę, dobrze, że napisałyście
Am ja to widziałam pogodę w Krakowie to zapowiadają upały co najmniej do 22 z jednym dniem przerwy, no ale wiadomo, że różnie z tą sprawdzalnościąlolka83, am lubią tę wiadomość
-
dobijA mnie dzisiejsza pogoda upał straszny a nóg i rąk nie poznaje takie spuchnięte i ta ciągła senność szok...<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
am wrote:Lolka u nas położna była już wczoraj, ale to pewnie przez to że chodziłam do niej na te spotkania edukacyjne więc i tak już wcześniej ją poinformowałam że wychodzimy. Też się cieszyłam że przyszła, bo masz rację milion pytań. Jeśli chodzi o pępek to jeśli takie coś żółte jak się odchyli kikut, taka błoneczka dokładnie bez zapachu to jest to normalne. Ja się strasznie boję tego kikucika, ale położna mówiła że jest ładny i mam trzy razy dziennie psikać okteniseptem. Tydzień po wyjściu, czyli w piątek mamy iść do pediatry i to będzie pierwszy spacer, i może jak mały będzie miał ze dwa tygodnie to będziemy mogli iść na kolejny, ale to też zależy ode mnie, bo póki co jestem słaba i łażenie po domu to wysiłek przeogromny, więc spacer nie wchodzi z grę (pomijając fakt że chodzę w tempie żółwia i jak kaczka ).
Też muszę się zważyć bo strasznie jestem ciekawa, natomiast brzuszek mam jak w 2 miesiącu, bo miałam strasznie dużo wód i w zasadzie od razu zmalał totalnie.
Wiesz co, ja robilam jak kazali w szpitalu.
Wacik jalowy,woda z mydlem, ale kuzynka mi polecila, te patyczki dla bobabsow, ze nimi lepiej tam sie dostac..no i od wczoraj dzialam, no i tak jest takie czarne na gorze, a pod spodem blonka, tylko, ze jak wyciagam ten patyczek to na nim taka zolta wydzielinka bezzapachowa, wiec nie wiem czy to normalne ?
Tez dzialam okteniseptem, chociaz mowili,ze nie trzeba.
Jutro zadzownie chyba i pogonie jak sie nie odezwa
Mma w szpitalu zaprzyjacnione, dwie polozne, ktore mowily, zebym dzownila jak cos po wyjsciu, wiec jak cos do nich dryndne
A ja dobrze chodze, czasem jak dlugo posiedze, to lekko brzuch uciska, no i przy kichaniu i kaszlu...ciagnie
Co do wod, ja mialam ich AFI 14 wiec tez chyba mega duzo, ale u mnie nadal brzusio powoli schodzi.
Jak twoj maly reaguje na zmiany pieluch, mycie itd, bo moja ogolnie to spokojna, ale przy tych pielgnacyjnych to krzyczy w nieboglosy, ciekawe moze jeszcze sie nie przyzwyczaila...
Aha i doczytalam w ksiazeczce, ze mala od 2 doby miala zoltakczke fizjologiczna, ale wszystkie inne badania ok...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2014, 16:55
am lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Dziewczyny zazdroszczę jak czytam o waszych maluszkach, właśnie miałam pytać o brzuch i wagę, dobrze, że napisałyście
Am ja to widziałam pogodę w Krakowie to zapowiadają upały co najmniej do 22 z jednym dniem przerwy, no ale wiadomo, że różnie z tą sprawdzalnością
KOtus niedlugo bedziesz miala dzidzię przy sobie
Ja tez pewnie bym jeszcze czekala gdyby nie cc.
Dzis mi kolezanka napisala, ze cale szczescie, ze zrobili mi ta cc ze wzgledu na oczy.
Jej siostra rodzila naturalnie, nie wiedziala,ze ma problemy z siatkowka ( to jak ja, gdybym nie udala sie do okulisty) no i odkleiła jej sie siatkówka podczas porodu i paskudne komplikacje z tym miała.
Takze, eh ...am lubi tę wiadomość
-
Paula nie załamuj mnie z tą pogodą oby nie było aż tylu upałów, bo padniemy. Ja w piątek przeżyłam koszmar jak wyszliśmy ze szpitala po 16, korki totalne, samochód nagrzany i dziury w ulicach, aż mi się chciało płakać przez drogę, mimo że cieszyłam się że wracamy do domu.
Lolka wydaje mi się że jest ok z tym pępuszkiem, jak się nic nie sączy i nie śmierdzi to jest ok, ale pogoń tą położną, bo powinna Was oglądnąć.
Żółtaczkę fizjologiczną Dawid też ma, nie jest prawie wcale żółty, tylko białka oczek ma lekko żółciutkie.
Jeśli chodzi o zmianę pieluch i przebieranie, to w szpitalu ledwie z nim sobie radziłam, bo krzyczał jakby go ktoś ze skóry obdzierał, ale chyba już się przyzwyczaił i teraz jest ok, dużo mówię przy tym do niego, jak się rozpłacze to pomaga głaskanie po skroniach i szumienie Kąpanie przeszkadza mu w wannie, ale myślę że to przez to ze mu troszkę zimno, ogólnie on nie lubi być goły, nie ma opcji na leżenie w samym body , ale jak już się go okręci w ręcznik razem z głową to szczęśliwy się robi. Ogólnie to był kapany dopiero dwa razy, w czwartek w szpitalu i wczoraj przez położną. -
lolka83 wrote:KOtus niedlugo bedziesz miala dzidzię przy sobie
Ja tez pewnie bym jeszcze czekala gdyby nie cc.
Dzis mi kolezanka napisala, ze cale szczescie, ze zrobili mi ta cc ze wzgledu na oczy.
Jej siostra rodzila naturalnie, nie wiedziala,ze ma problemy z siatkowka ( to jak ja, gdybym nie udala sie do okulisty) no i odkleiła jej sie siatkówka podczas porodu i paskudne komplikacje z tym miała.
Takze, eh ...
Tyle, że właśnie ja do tej pory nie wiem czy będzie sn czy cc
Jak mają mi zrobić cc to właściwie mogliby robić już, no bo po co czekać.
W środę wizyta, więc wtedy podejmiemy decyzje
Ortopeda powiedział, że właściwie ciężko powiedzieć ile to będzie jeszcze trwać, u jednych trwa dwa a u innych 6 tyg, ehh i bądź tu mądry -
am wrote:Paula nie załamuj mnie z tą pogodą oby nie było aż tylu upałów, bo padniemy. Ja w piątek przeżyłam koszmar jak wyszliśmy ze szpitala po 16, korki totalne, samochód nagrzany i dziury w ulicach, aż mi się chciało płakać przez drogę, mimo że cieszyłam się że wracamy do domu.
Am też bym wolała żeby było chłodniej bo nie dość że ciężko mi się oddycha to mimo że mamy tą klimę nie mogę siedzieć blisko bo mam wrażenie że zimny nawiew tylko nasila moje bóle, ale chyba się nie zanosi na poprawęam lubi tę wiadomość