Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilia wrote:Lolka to Twoja Wikusia jest grzecznym dzieckiem skoro budzi się co 3-4 godziny i życzę żeby tak już zostało A powiedz czy dokarmiasz ją jeszcze mm (jeśli tak to jakim) czy masz już wystarczająco dużo swojego pokarmu?
Nie, juz karmie swoim
Wlasnie ja wykapalismy, przy cycu chyba z 30 min lezala i teraz spi Wiec pewnie ok. 12 sie obudzi
A ja mam wybor albo sie teraz polozyc, albo czekac na nastepny placz i dopiero wtedyam, Camilia lubią tę wiadomość
-
Am, piękny opis. Twój poród nie był długi, no ale widać, że bolesny, wszystko szybko postępowało, dlatego pewnie popękałaś w środku ;/ Najważniejsze ze Dawidek już jest. Dziwne tylko to, że z terminem na później zaczęli wywoływać poród, skoro skurczów nie miałaś i wody nie odeszły. U nas tak nie robią...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2014, 22:12
am lubi tę wiadomość
-
Karola skurcze miałam delikatne, rozwarcie wystarczające na początek porodu, a przy moim dodatnim gbs, było ryzyko, żeby zdążyć podać antybiotyk, musi co najmniej 4 godz upłynąć przed porodem. Czy coś jeszcze dodatkowo o tym zadecydowało, nie wiem, bo czasem lekarz nie wszystko powie pacjentowi żeby nie straszyć, ja zaufałam że wie co robi i tak będzie widocznie dla nas najlepiej, najbezpieczniej.
Karola:), karusia lubią tę wiadomość
-
Am to się jednak nacierpiałaś, ale warto było!!!
ja jak zobaczylam mala to taki szok, tak bardzo chcialo mi sie plakac, jak wyjeli ja, szybko ogarneli i polozyli do piersi, ale nie moglam...jakas blokada.
Cos niesamowitego...
W ogole od wczoraj mam napady placzu bez powodu, siedze patrze na nia i ryk, ze jakos nie moge uwierzyc, ze nosiłam ja w brzuszku,ze to ona, taka sliczna, ze tyle czasu sie staralismy i jest nasza kruszynka...
Mamy te monitor oddechu i jestem bardzo zadowlona. Co prawda M wsadzil jedna czujke i jak mala z boku lezy przy ochraniaczu to czasem zapyka, wiec musi wsadzic dwie aby nie bylo przeklaman, ale jestem jakas spokojniejszaCamilia, Karola:), karusia, Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny!!
powiem Wam, że już mi się wydawało, że dzisiaj urodzę... ale się wyciszyło... Przed uroczystością mojego tatka (50 ur.) miałam taki ból pachwin, że aż musiałam usiąść na podłodze i się rozpłakałam.. z bólu, ze strachu i emocji.. Bo byłam pewna, że to już.. I powiem Wam jedno... Jak wcześniej zgrywałam chojraka i mówiłam, że spróbuję z tensem i z gazem rozweselającym bez ZZO, tak teraz coś mi się wydaje, że bez ZZO będzie ciężko...
Urodziny taty zaliczone, więc mogę rodzić, od wczoraj mam silniejsze bóle miesiączkowe (takich nie miałam nigdy wcześniej) i dzisiaj to samo. W końcu coś się zaczyna dziać... Bo do tej pory ta cisza mnie przerażała No ale zobaczymy, we wtorek wizyta..
Mamusie, tak Wam dobrze, że macie te porody już za sobą.. Przeżyłyście to i macie już swoje kruszyneczki... A u nas taki lęk przed nieznanym...Karola:), am, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Aj ja tezw oczach mam jak malutki pierwszy raz na piersi i otworzyl oczka moj mezulek tez i podziwia kibiety za to co musza przejsc by sie urodzilo dziecko .moj maly ma juz ponad tydzien kiedy to zlecialo....maz wrocil dzis kuz do racy jakos mi tak przykroze ho nie ma. Maly budzi sie w nocy co 3 -2godz i roznie zjada raz40 czasem 60 . A co do spacerow to u nas opolska byla w czwartek po porodzie i mowila ze koncem tyg spokojnie mozna wyjsc i bylismy maly spal jak aniolek.wogole Alek jakos nie wiem czy przyzwyczajony czy co ale zaden halas mu nie przeszkadza a co do pepuszka tez sie go boje aaas i opolska kazala na pampersa zakladac jeszcze pieluszke tetrowa zeby tam sie bioderka rozciągnely czy cos to mamy stosować do udg bioderek . U was tez dzieciatkom luszczy sie skora?aj tyle pytan. A co do mojej rany juz moge siedziec heh bsbelek sie zmniejszyl dalej boli ale dziada staram sie jakis zalagodzic .no to dziewuszki dzis ladna data (ur mezusia)to zycze szybkiego rozwiazania ro czekanie jest nieznosne ale potem czas tak szybko leci ze hej
am, Karola:), Iwo lubią tę wiadomość
-
cudowna zuziaa:) a jakie wloski hihi.
am ladny opis:)i wcale nie dlugo rodzilas...zaskoczylo mnie ze popekalas...dziewczyny to w srodku tez mozna,,??jakos mialam nastawienie ze popekac moze krocze dlatego nacina sie ale w srodku??
Karola to pewnie bede tak jak TY...moze urodze w te pelnie hehe aczkolwiek na czerwcowkach w pelnie nie bylo wysypu:)
U mnie juz 26 st kosmosPlumb80, am, Karola:), Paula_29, Iwo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie też gorąco od rana.Wczoraj bolał mnie brzuch 4h tak na @, potem cisza. Ehhh kiedy te nasze brzdące wreszcie wyjdą? Dziś 5 dni do terminu,o tym czasie rodziłam córkę,a Victor nie ma zamiaru się wykluć póki co
Magda, Zuzia przesłodka
Za 2h lecę do położnej.Karola:), misia_k1, Iwo lubią tę wiadomość
-
Lolka co do płaczu to ja też mam ciągle na "końcu nosa", a jak patrzę na Małego i przypomnę sobie jak go pierwszy raz zobaczyłam, to łzy same płyną...
Zabuszka a skąd wiesz ile zjada Twój synek? Karmisz go butlą swoim pokarmem czy mm? Dawidkowi skóra troszkę się łuszczy na buzi, ale tak minimalnie.
Misia wiem że czasowo nie trwało to długo, jak teraz o tym pomyślę, to wiem że kilka godzin, ale wtedy trwało to wieczność ... a popękać można w środku (dodatkowo Mały miał źle ułożoną rączkę i też nią mnie poszarpał) miałam taki problem że mimo iż Dawidek nie był duży nie mogłam go wyprzeć, może przez te krótkie bóle, może przez moją budowę ciężko powiedzieć.
Karusia chyba u Ciebie coraz bliżej końca
-
am wrote:Lolka co do płaczu to ja też mam ciągle na "końcu nosa", a jak patrzę na Małego i przypomnę sobie jak go pierwszy raz zobaczyłam, to łzy same płyną...
Zabuszka a skąd wiesz ile zjada Twój synek? Karmisz go butlą swoim pokarmem czy mm? Dawidkowi skóra troszkę się łuszczy na buzi, ale tak minimalnie.
Misia wiem że czasowo nie trwało to długo, jak teraz o tym pomyślę, to wiem że kilka godzin, ale wtedy trwało to wieczność ... a popękać można w środku (dodatkowo Mały miał źle ułożoną rączkę i też nią mnie poszarpał) miałam taki problem że mimo iż Dawidek nie był duży nie mogłam go wyprzeć, może przez te krótkie bóle, może przez moją budowę ciężko powiedzieć.
Karusia chyba u Ciebie coraz bliżej końca
Kochana am, mam nadzieję, bo co raz gorzej się czuję.. jak do tej pory cięzko było mi wysiedzieć w domu, tak dzisiaj nic nie planuję i o wyjściu gdziekolwiek w ogóle nie myślę...Iwo, am lubią tę wiadomość
-
Część dziewczyny
Nocka minęła, no i nic. Standardowo - ból jak na @ + spojenie. Sen mam tak płytki, że totalnie wszystko mnie wybudza...
Maggda- Zuzia słodziak :*
W środku szyjka może popękać, często zdarza się to przy szybkich porodach, dużych dzidziach lub problemach z parciem - u am rączka Dawidka też na pewno się przyczyniła.
U nas duchota i ponad 30 stopni...mam plan dnia aby nie myśleć non stop "kiedy", zaraz się biorę za pranie, muszę pofarbować włosy, później obiad...Iwo, karusia, maggda, am lubią tę wiadomość
-
Dawno nie zaglądałam do Was:) Gratulacje dziewczyny:) Moja Tośka dzisiaj kończy tydzień Jest kochana w dzień śpi 3-4 godziny w nocy budzi się co dwie,jest na cycu tylko i narazie jest super,sutki troche bolą bo poraniła ale mamy kapturki i jakoś daje radę.Trzymam kciuki za mamuśki jeszcze nie rozpakowane.
Lolka ja jak przyjechaliśmy do domu to tak płakałam że nie moglam sie uspokoić wszystko ze mnie zeszło ta cesarka ból strach i radość,teraz jak na nią patrze to lzy lecą że mam ją juz przy sobie zdrowiutką i taką sliczną.....Paula_29, misia_k1, Iwo, karusia, Karola:), Camilia, am lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, moja mama tak zawsze mówiła, że dziewczynki mają tendencje do rodzenia się wcześniej, nie wiem skąd jej się to wzięło ale jest o tym przekonana.
Moja mała w dzień spokojna a w nocy tak szalała że nie wiedziałam co się dzieje
Ból oczywiście jak na miesiączkę i krzyże, przy czym tak się zaczęłam zastanawiać bo wszyscy piszą o skurczach trwających kilkadziesiąt sekund, u mnie te bóle trwają kilka minut, przechodzą i znowu kilka minut, czy takie też mogą być przy porodzie czy one się jakoś skracają?Karola:) lubi tę wiadomość