Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, u mnie podobnie, od początku przeczuwałam, że to dziewczynka, w zasadzie jest mi wszystko jedno, ale jak lekarz na prenatalnym powiedział, że dziewczynka to się ucieszyłam i przyzwyczaiłam do tej myśli. Ostatnio na USG z kolei gin prowadząca powiedziała, że dzidzia ma duże stópki jak na dziewczynkę i ona nie jest pewna, choć dzidzia siedziała sobie bokiem i nie dało się stwierdzić. Ja już się przyzwyczaiłam do tej myśli, mam nadzieje, że te stópki to nie wyznacznik żaden. Połówkowe mam dopiero mam dopiero 26 więc wtedy się okaże. Ale najważniejsze by było zdrowe.
Co do ruchów poczułam coś dziwnego.
Zjadłam lody i rozsiadłam się w fotelu, a za parę minut na dole brzucha poczułam tak jakby mnie coś smyrało od środka, jakby jakaś rybka tam się poruszała, coś się przesunęło i tak parę razy, potem cisza
To moja pierwsza ciąża więc zastanawiam się czy to ruchy. Dzidzia wg USG jest starsza o tydzień, a to na pewno nie było burczenie w brzuchu ani jelita. Chciałabym już poczuć takie ruchy, żeby być pewną na 100% -
aNiLewe wrote:Plumb gratuluje zdrowego maluszka )
U mnie pare dni w zasadzie byl spokoj a wczoraj na wieczor 5 razy maly kopnal pod pepkiem. Ciesze sie, niech sie rozkreca i czesciej daje o sobie znac.
Wczoraj caly dzien czulam sie okropnie, mdlosci meczyly. Kurcze to zaraz polowa ciazy a ja czulam sie jak zbity pies..
-
Gratuluje parki bliźniaczej Ale się fajnie złożyło. A to są jednoo czy dwu jajowe bliźniaki??
CO do przyzwyczajenia do płci, to my mówimy czasem do synka jako do niego. Ale czasem się zastanawiam a co jak okaże się dziewczynka? Nie myślę o swoich odczuciach a bardziej, że tyle czasu mówiłabym do niej jak do niego :PP
Jaka płeć się nie okaże każda z nas będzie kochać na zabój!! -
My z mężem zawsze mówiliśmy o dziewczynce. Jakoś tak w rodzinie sami chłopcy dookoła i tak założyliśmy, ale na badaniu w 13 tc coś "dyndało" między nóżkami więc nie wiadomo do końca, lekarka powiedziała, że można bardzo łatwo się pomylić w tym czasie i nie chciała nas nastawiać. Ostatecznie dowiemy się w czwartek Ale tak na prawdę jak będzie chłopiec też będę bardzo się cieszyła. Tym bardziej, że to nasza pierwsza ciąża, więc zawsze jest druga szansa Co do usg połówkowego my będziemy robić także w czwartek, też lekarka powiedziała, że raczej nie robi się go później niż w 23 tygodniu ciąży. Tak czy siak robimy w czwartek i mam nadzieję, że poznam wszystkie wymiary w końcu na raz po raz pierwszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2014, 11:27
-
Paulina23 wrote:oj dziewczyny!!! dostane do jutra kota!! jutro mam wizytę i jak wszystko dobrze pójdzie,poznamy płeć!!! Ta ciekawość mnie zeżre... też tak miałyście??
heheh Ja tez jutro mam, ciekawe czy potwierdzi ta dziewczynkę, ale nie schizuje zupełnie z tego powodu Bardziej, czy wszystko z dzidzia ok BO te schizy mi zupełnie nie przechodzą, przed każdą wizyta sie trzęsę, czy aby tam jest cala i z nia wszystko dobrze, wkurza mnie to juz, jakieś takie czarnowidztwo...grrr -
No to widzę,że każda mamusia tak ma:) moja teściowa to się śmieje ze mnie,że przecież wszystko jest ok, a ja się tak martwię i ja to wszystko wiem ale jest to niezależne ode mnie:) Tak naprawdę to czym bliżej do kolejnej wizyty to ja się martwię czy wszystko jest ok:P a jeśli chodzi o płeć to poprostu jestem taka ciekawa!!!!:* fajnie już macie, te które znają płeć
-
No to wszystko się pokrywa:) dlatego,że ja pierwszą diagnozę też miałam,że nie będziemy mogli mieć dzieci ale z mojej winy...i też prawie 1,5 roku się staraliśmy i się udało..na początku ciąża była podtrzymywana nawet musiałam przejść zabieg i też pewnie dlatego też tak przeżywam bo nie wyobrażam sobie stracić to upragnione maleństwo i znowu na nowo wszystko przechodzić ale z reguły jestem optymistką więc wiem,że wszystko będzie dobrze:)
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Niestety z mojej dzisiejszej wizyty nici! przełożona na piątek lub wtorek ze względu na to,że mój lekarz niespodziewanie musiał gdzieś wyjechać na parę dni:)
kurcze...a już tak się nastawiłam! już miesiąc nie widziałam mojej kruszyny a tu znowu muszę parę dni czekać...jestem zawiedziona:( -
Paulina23 wrote:Niestety z mojej dzisiejszej wizyty nici! przełożona na piątek lub wtorek ze względu na to,że mój lekarz niespodziewanie musiał gdzieś wyjechać na parę dni:)
kurcze...a już tak się nastawiłam! już miesiąc nie widziałam mojej kruszyny a tu znowu muszę parę dni czekać...jestem zawiedziona:(
spokojnie, ale rozumiem Cię, tez bym była zła
ale to tylko parę dni cmokam -
hejj juz od 12 tyg dowiedzialm sie ze to bedzie chlopczyk potem sie niby potwierdzalo teraz bede na polglowkowe sie ugadywac to sie moze zgra. Jestem ciekawa jak u was z przyrostem wagi?ja przytylam od poczatku jakies 3 kg z haczykiem jak jest u was??
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:spokojnie, ale rozumiem Cię, tez bym była zła
ale to tylko parę dni cmokam
-
zabuszka wrote:hejj juz od 12 tyg dowiedzialm sie ze to bedzie chlopczyk potem sie niby potwierdzalo teraz bede na polglowkowe sie ugadywac to sie moze zgra. Jestem ciekawa jak u was z przyrostem wagi?ja przytylam od poczatku jakies 3 kg z haczykiem jak jest u was??
Ja też dziś weszłam na wagę i prawie 4 kilogramy (niecałe) także ja akurat jestem jak na razie zadowolona gdyż mam tendencje do tycia i myślałam,że będzie więcej choć wiem,że i tak najwięcej kilogramów to mnie dopiero czeka hehe:) i też cieszę się,że jak na razie to nie tyję cała tylko brzuszek i bioderka czyli tam gdzie powinno:)