Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj maz ma wlasna dzialalnosc, obiecal ze bedzie czesciej w domu, ale roznie mu to wychodzi. Bylismy na spacerku o 15.30 i siedzial z nami do teraz. Ale od 18 gdzies do 21 go nie bedzie
gdy jest w domu, czuje sie bezpieczniej, nigdy jeszcze nie potrzebowalam jego obecnosci tak jak teraz. Co do pomagania to stara sie jak moze
Mała wisi na cycu, chciałabym aby zasnęła tak na 2 h, bym odpoczela i przygotowała sie do wykapania jej.
Dzisiaj problemu z cyckiem nie było, oby juz nie powrocił.
U nas schodzi skora z calego ciała, mamy rumien niemowlecy i chyba potowki w niektorych miejscach. -
Am dziś od 3 do 6 to był horror, mała w ogóle nie chciała usnąć, nawet u nas na rękach, po 3 h z bezsilności włożyliśmy ją do łóżeczka i zasnęła po kilkunastu minutach. Ale za to od 6 do teraz spi z przerwami na karmienie
Misia na sab simplex czekam, ale mi koleżanka pediatra mówiła, że bobotic to to samo, z tym, że mam okazje by mi ktoś przywiózł z Niemiec więc poprosiłam, tak na wszelki wypadek
Mikulka moja mała chrapała jak miała przytkany nosek mlekiem właśnie jeszcze w szpitalu, położne wkropiły jej tam trochę soli fizjologicznej i przeszło
Karola a może ona tak łapczywie je i jej wypada, u mnie czasem tak się zdarza jak jhest głodna i rzuca się na pierś. Nie martw się, na początku zawsze jest ciężko, ja czasem płacze razem z małą, ale z dnia na dzień będzie lepiej
U mnie obiady robi mąż
Ja przeszukałam książeczkę i jednak nie mam tego skierowania tylko zalecenie, Am brałaś skierowanie od pediatry?
Kopanie to u mnie standard
Misia u mnie mąż robi dokładnie to samo i tyle samo co ja, z tym że jeszcze ma urlop
Ewelina moja mała ma jakieś początki
am, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Paula no noc miałyśmy straszną, a ja potem w dzień kolejne 4 godziny nie wiadomo czego, ale w dzień to już przeżyję, najgorsze te nocki, bo ja zasypiam na stojąco.
Na wypisie ze szpitala miałam też zalecenie na usg, a jak byłam u pediatry to miałam go prosić o skierowanie, ale jakoś sam zaproponował. Wiesz szkoda płacić 100 lub 130 zł jak można na nfz, popytaj może też dostaniesz, a warto termin zaklepać, bo jednak nie jest to tak z dnia na dzień. Mi termin zarezerwowali dopiero jak miałam skierowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 18:21
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Problem z pępkiem mamy i to chyba z mojej winy - tyle się niby naczytałam o wszytskim - co i jak robić, a jednak źle zrobiłam
Te 6 dób w szpitalu pępek ogarniały położne - zapewne z marnym skutkiem bo trwało to kilka sekund raz dziennie. Po powrocie ja zamiast gazikiem, przemywałam patyczkiem nasączonym octeniseptem, od przedwczoraj przy zmianie każdej pieluszki, 2 dni robiłąm to tylko wieczorem i mamy przykry zapach z pępka...Wstrzymam się do piątku z tym co dalej, bo wtedy idziemy do przychodni na ważenie, a do tego czasu będę działać dalej i odkażać ile wlezie. Mam nadzieję, że to nie żadne zakażenie? jak myślicie? -
Karola:) wrote:Problem z pępkiem mamy i to chyba z mojej winy - tyle się niby naczytałam o wszytskim - co i jak robić, a jednak źle zrobiłam
Te 6 dób w szpitalu pępek ogarniały położne - zapewne z marnym skutkiem bo trwało to kilka sekund raz dziennie. Po powrocie ja zamiast gazikiem, przemywałam patyczkiem nasączonym octeniseptem, od przedwczoraj przy zmianie każdej pieluszki, 2 dni robiłąm to tylko wieczorem i mamy przykry zapach z pępka...Wstrzymam się do piątku z tym co dalej, bo wtedy idziemy do przychodni na ważenie, a do tego czasu będę działać dalej i odkażać ile wlezie. Mam nadzieję, że to nie żadne zakażenie? jak myślicie? -
ewelina84 wrote:dziewczyny czy wasze maluszki mają trądzik niemowlęcy ?? bo toska ma
Julcia też ostatnio ma trądzik niemowlęcy jak zauważyła położna. Jednak nie kazała nic z tym robić. A Ty coś z tym robisz żeby zeszło?
ewelina84 lubi tę wiadomość
-
Iwo wrote:Dziewczyny to ile razy karmicie piersia w ciagu doby?
Ja około 10 razy, czasem co trzy a czasem co dwie godziny. Zdarza mi się nieraz częściej bo jak Mały bardzo się domaga to już z tym nie walczę tylko daję mu cycka.Paula_29, Iwo, misia_k1, Camilia lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Problem z pępkiem mamy i to chyba z mojej winy - tyle się niby naczytałam o wszytskim - co i jak robić, a jednak źle zrobiłam
Te 6 dób w szpitalu pępek ogarniały położne - zapewne z marnym skutkiem bo trwało to kilka sekund raz dziennie. Po powrocie ja zamiast gazikiem, przemywałam patyczkiem nasączonym octeniseptem, od przedwczoraj przy zmianie każdej pieluszki, 2 dni robiłąm to tylko wieczorem i mamy przykry zapach z pępka...Wstrzymam się do piątku z tym co dalej, bo wtedy idziemy do przychodni na ważenie, a do tego czasu będę działać dalej i odkażać ile wlezie. Mam nadzieję, że to nie żadne zakażenie? jak myślicie?karusia lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Problem z pępkiem mamy i to chyba z mojej winy - tyle się niby naczytałam o wszytskim - co i jak robić, a jednak źle zrobiłam
Te 6 dób w szpitalu pępek ogarniały położne - zapewne z marnym skutkiem bo trwało to kilka sekund raz dziennie. Po powrocie ja zamiast gazikiem, przemywałam patyczkiem nasączonym octeniseptem, od przedwczoraj przy zmianie każdej pieluszki, 2 dni robiłąm to tylko wieczorem i mamy przykry zapach z pępka...Wstrzymam się do piątku z tym co dalej, bo wtedy idziemy do przychodni na ważenie, a do tego czasu będę działać dalej i odkażać ile wlezie. Mam nadzieję, że to nie żadne zakażenie? jak myślicie?
Kurcze Karola, z tego co wiem to nie za dobrze, jak pępęk ma przykry zapach.. Może wezwij położną niech zobaczy, żeby zakażenie się nie wdało? Lepiej nie ryzykować... A odginasz pępek z każdej strony? Mii położna zwracała uwagę, żeby solidnie pryskać z każdej strony i odginać pępek. Koleżanki dziecku pępek brzydko pachniał, położna ich wygoniła z tym do pediatry i pediatra powiedziała, że w miarę szybko się ogarnęli i obejdzie się bez szpitala. Kazała bardzo często i dokładnie octeniseptem psikać i nie wiem czy im jeszcze czegoś nie dołączyła...
Byliśmy dzisiaj u pediatry... Pozwoliła stosować czopki, keteter, kropelki, wszystko co jej pomaga, byle by jej pomóc się wypróżnić.. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, żeby nie spowodować w przyszłości efektu leniwego jelita... Więc normalnie masujemy brzuszek, nosimy i robimy rowerek, to pomaga, a w nocy asekurujemy się czopkami, jak jest słabo.. Krosteczki, które ma, to z gorąca, ale nimi się nie przejmować, bo ma śliczną buźkę i wygląda to niegroźnie. Debridat powiedziała, że można spróbować.. Malutka waży już 4 kg i wszystko z nią okejam, Paula_29, Iwo lubią tę wiadomość
-
Kurcze, dziewczyny, jutro chyba jednak skonsultuje się z położną lub pediatrą w sprawie tego pępka. Generalnie miałyśmy bardzo grubą pępowinę, już na porodówce mówili, że gruba i krótka, później też coś w szpitalu komentowali. Może to jest też przyczyną, że tak ciężko go tam dobrze zdezynfekować, pępek podczas dezynfekcji podkrwawia no i jak się powącha to czuć taki specyficzny zapach. Jutro muszę to skonsultować, bo nie daje mi to spokoju.
lolka83, karusia lubią tę wiadomość
-
Najlepiej pepek myc gazikiem, najpierw psikać ocniseptem i pozniej wycierac pepek odchylajac go na lewo i prawo...
Nie bac sie, ja na poczatku robilam to delikatnie, ale pozniej jak tak zaczelam dzialac to odpadl raz dwa.
Koniecznie skonsultuj Karola to z lekarzem, niby najgorsze jak jest wydzielina zolta i smierdzi, ale sam zapach..hmmmmaja89waw lubi tę wiadomość
-
ewelina84 wrote:dziewczyny czy wasze maluszki mają trądzik niemowlęcy ?? bo toska ma
Ostatnio moją wysypało...szczegolnie nasila sie w upał, w nast tyg ide z nia do mojej pediatry, ona jest tez dermatologiem. Zobacze co zaleci.Paula_29, ewelina84 lubią tę wiadomość
-
Moj Jas dzis ladnie spal od 22 do 2 i potem zasnal ale strasznie sie wiercil na snie,prezyl...wtedy podchodzę co chwilę do lozeczka,glaszcze i uspokaja sie spiac dalej...kilkadziesiąt razy tak robilam do 5.30.
Dzis mam urodziny...30stka...jako szczesliwa mamusia:)i żona a za oknem pochmurnie. Mam w planach wreszcie zadbac o siebie, umalowac sie, maseczke jakas zrobic hehebo z Jasiem to wiecznie ta sama fryzura w kitke, sukienka do karmienia...lolka83, am, Iwo lubią tę wiadomość