X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 5 sierpnia 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 20:28

    karusia lubi tę wiadomość

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 5 sierpnia 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwo, napisz proszę w jakich proporcjach to rozpuszczalas. Dzisiaj kupiłam to w aptece i babeczki mówiły, żeby jeden krysztalek rozpuścić w miseczce wody i obmywac wacikiem. A Ty jak to robisz?

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 5 sierpnia 2014, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu, co za dzień...mała dzisiaj książkowo spała raz 3 godzinki - zdążyłam pozałatwiać sprawy papierkowe, póżniej zjadła i znowu zasnęła, więc stwierdziłam że pojadę do szpitala po mój wypis bo nie otrzymałam w dniu wyjścia (pytanie nr 1 do dziewczyn które były nacięte - kiedy Was przestało boleć? bo zaczynam sie martwić...)
    z mała została teściowa, miało mnie nie być - godzinkę, max półtorej, a że szybko w szpitalu ogarnęłąm - stwierdziłam że zajadę do HM po opaskę dla małej. I to był błąd - najpierw zbubiłam kluczyk od samochodu w HM, oczywisćie sie poryczałam, a następnie kiedy go znalazłam i jechałam juz do coreczki, zepsuł mi się samochod. Kolejny ryk. Do domu wrociłam taxa, niunka nie płakała, ale zobaczyłam ze ma w buzce SMOCZEK - ponoc marudziała i zaczeła szukać...ok.
    Jak wypadł jej smok, stwierdziałam ze ja nakarmie - i sie zzaczeło - dosłownie wyrywałą się od piersi, wpadła w taki szal, az sie zanosiła, uspokajalam ja 45 minut, az przyszłą tesciowa bo usłyszałą płacz,jej udało się mala uspokoic, przystawiłąm ja na chwile, ale znowu byl ryk i tak non stop, az do teraz w sumie, tzn, ryk podczas przystawiania do piersi...nawet po kapieli i po tym całym płakaniu, nie chciala ssac. Z mezem sposobem ja bralismy, on uspokajal, a ja "szykowałam" cycka i doslownie ja nakłądalismy - zjadła i padła. Ale boje sie nocki na maxa, że sie obudzi i nie bedzie chciałą ssać. - pytanie nr 2 - czy to wina smoczka moglaby byc, ze nie chciala cycka? czy moze wyczuła moje nerwy po tym dniu pełnym wrazen? Ona sie dosłownie wyrywałą - płacz, i ruszałą raczkami i nozkami, ale dzieciolka niby robiła, ale nie chciala w ogole złapac i się odsuwała wrecz... :( miałyscie moze tak ?

    lolka83 lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 5 sierpnia 2014, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 20:29

    lolka83 lubi tę wiadomość

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Jezu, co za dzień...mała dzisiaj książkowo spała raz 3 godzinki - zdążyłam pozałatwiać sprawy papierkowe, póżniej zjadła i znowu zasnęła, więc stwierdziłam że pojadę do szpitala po mój wypis bo nie otrzymałam w dniu wyjścia (pytanie nr 1 do dziewczyn które były nacięte - kiedy Was przestało boleć? bo zaczynam sie martwić...)
    z mała została teściowa, miało mnie nie być - godzinkę, max półtorej, a że szybko w szpitalu ogarnęłąm - stwierdziłam że zajadę do HM po opaskę dla małej. I to był błąd - najpierw zbubiłam kluczyk od samochodu w HM, oczywisćie sie poryczałam, a następnie kiedy go znalazłam i jechałam juz do coreczki, zepsuł mi się samochod. Kolejny ryk. Do domu wrociłam taxa, niunka nie płakała, ale zobaczyłam ze ma w buzce SMOCZEK - ponoc marudziała i zaczeła szukać...ok.
    Jak wypadł jej smok, stwierdziałam ze ja nakarmie - i sie zzaczeło - dosłownie wyrywałą się od piersi, wpadła w taki szal, az sie zanosiła, uspokajalam ja 45 minut, az przyszłą tesciowa bo usłyszałą płacz,jej udało się mala uspokoic, przystawiłąm ja na chwile, ale znowu byl ryk i tak non stop, az do teraz w sumie, tzn, ryk podczas przystawiania do piersi...nawet po kapieli i po tym całym płakaniu, nie chciala ssac. Z mezem sposobem ja bralismy, on uspokajal, a ja "szykowałam" cycka i doslownie ja nakłądalismy - zjadła i padła. Ale boje sie nocki na maxa, że sie obudzi i nie bedzie chciałą ssać. - pytanie nr 2 - czy to wina smoczka moglaby byc, ze nie chciala cycka? czy moze wyczuła moje nerwy po tym dniu pełnym wrazen? Ona sie dosłownie wyrywałą - płacz, i ruszałą raczkami i nozkami, ale dzieciolka niby robiła, ale nie chciala w ogole złapac i się odsuwała wrecz... :( miałyscie moze tak ?


    Karola watpie czy smoczek, po jednym razie, na pewno inna przyczyna.

    Moja tak robila jak ja bolal ją brzuszek, wyrywala sie od piersi, pozniej dzieciol, bo sie nie najadała i tak w kolo...ale nigdy nie miala az tyle co piszesz...hmmm...poobserwuj jej zachowanie...

    Moja pieknie spala i byla grzeczna od 14, przec chwilą nakarmiłam ja odlozylam, 5min i bąki i placz, zobaczymy czy zasnie, zaraz ja dokarmie, bo juz nie mam sily siedziec przy piersi i bede znow probowac usypiac.

    Karola:) lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, no dzień miałaś pełen wrażeń.
    Nacięcie i pęknięcia bolały mnie dopóki miałam szwy, bo cały czas ciągnęły, w moim przypadku trzy tygodnie, oby Tobie szybciej minęło.

    Podobne wściekłości dostawał Dawidek jak wypadł mu cycek, albo próbowałam go ściągnąć na siłę, bo np wisiał i jadł już strasznie długo. Co prawda nie trwały one tak długo, może u Was to jednorazowy incydent, oby, ale jak pisze Lolka poobserwuj Malutką.
    Zdjęcie w avatarku mimo że malutkie przeurocze, śliczną masz córeczkę, chętnie oglądnę większą fotkę :)

    Ja właśnie uśpiłam Dawidka, zobaczymy co dziś w nocy nas czeka, obyśmy dospali choć do 5 :) - takie pobożne życzenie :)
    a Dawidek je teraz tak łapczywie, że już nie mogę nad nim przysypiać, bo się dławi, tak mu się spieszy z jedzeniem.

    Dziewczyny korzystacie z tych poduszek do karmienia? (w jakich pozycjach karmicie?) bo ja jakoś nie używałam do tej pory, ale muszę coś wymyślić bo ręka mi drętwieje od trzymania takiego "klocuszka" przez 20-30 minut.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 00:59

    Karola:) lubi tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 01:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am wrote:
    Karola, no dzień miałaś pełen wrażeń.
    Nacięcie i pęknięcia bolały mnie dopóki miałam szwy, bo cały czas ciągnęły, w moim przypadku trzy tygodnie, oby Tobie szybciej minęło.

    Podobne wściekłości dostawał Dawidek jak wypadł mu cycek, albo próbowałam go ściągnąć na siłę, bo np wisiał i jadł już strasznie długo. Co prawda nie trwały one tak długo, może u Was to jednorazowy incydent, oby, ale jak pisze Lolka poobserwuj Malutką.
    Zdjęcie w avatarku mimo że malutkie przeurocze, śliczną masz córeczkę, chętnie oglądnę większą fotkę :)

    Ja właśnie uśpiłam Dawidka, zobaczymy co dziś w nocy nas czeka, obyśmy dospali choć do 5 :) - takie pobożne życzenie :)
    a Dawidek je teraz tak łapczywie, że już nie mogę nad nim przysypiać, bo się dławi, tak mu się spieszy z jedzeniem.

    Dziewczyny korzystacie z tych poduszek do karmienia? (w jakich pozycjach karmicie?) bo ja jakoś nie używałam do tej pory, ale muszę coś wymyślić bo ręka mi drętwieje od trzymania takiego "klocuszka" przez 20-30 minut.

    Mala po odlozeniu do lozeczka zaczela dzieciolowac, ssac reke, wic dalam 90ml mm i zjadla na raz, eh, sama nie wiem, doradca mowila, ze dzidzia zje wszystko jak sie da, eh, ale wolalam aby nie byla glodna...teraz ja usypiamy, aby sie udalo i pzrespala w nocy...

    tak korzysam z fasolki, na poczatku nie umialam z niej karmic, trudno mi bylo, a teraz jest jak najbardziej ok.

    am, Paula_29 lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    Mala po odlozeniu do lozeczka zaczela dzieciolowac, ssac reke, wic dalam 90ml mm i zjadla na raz, eh, sama nie wiem, doradca mowila, ze dzidzia zje wszystko jak sie da, eh, ale wolalam aby nie byla glodna...teraz ja usypiamy, aby sie udalo i pzrespala w nocy...
    Lolka i miała racje
    Moja dziś wstała o 3 (spała od 21 z przerwą na karmienie) i zadowolona zajadała z jednej piersi 25 min, z drugiej 25 intensywnie i łapczywie, potem nie chcciała iść spać i znowu szukała więc dałam na chwilę cyca, ale ona dalej, więc bojąc się tak jak Ty żeby nie była głodna, podałam jej jeszcze 40 ml mojego mleka odciągniętego
    Po tym zwymiotowała chyba całą zawartość butelki na podłogę przy odbijaniu, zaczęła płakać i nie śpi do teraz. Ale dzięciołka dalej robi, choć wiem, że głodna nie jest na pewno
    Także chyba racja że ile dasz tyle zje:)

    Karola:) lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się naspałam od 1 do 3:15 - szaleństwo, i do tej pory nie śpimy jeszcze. Niby brzuch nie boli ale ciągle jakieś marudzenie, ciężko zgadnąć co by moje dziecko chciało, już kilka razy Mały usnął ale na 5 min, a za moment oczy otwarte....oj dziś będę straszyć.... zombie....

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzę Paula że nie tylko ja nie śpię, powiem Ci że chyba suszarka do włosów wygrała z moim dzieckiem, po 10 min chodzenia wyłączyłam ją a Mały jeszcze oczu nie otworzył, czyżby usnął ...

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ja popękałam trochę, nie wiem ile szwów miała założonych, gdzieś z 20 min mnie chyba szyła. Dopiero od dwóch dni zaczynam siadać, dzisiaj siedzę już trochę dłużej niż 5 min, ale czasami dalej boli i ciągnie
    Nie sądzę też że od smoczka nie chciała ssać, moja ssie smoczka i pierś bez problemu, choć nieraz ma dzień że je krótko i mało, nie raz jak dziś że się przejada, albo zasypia i wypluwa, także myślę, że nie ma się co martwić, dzidzie też mają swoje "humorki"

    Am ja karmię na leżąco, dopiero dziś próbowałam na siedząco z rogalem, wcześniej nie miałam jak, ale na leżąco chyba najwygodniej

    am, Karola:) lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am a moze Twoj Dawidek ma skok rozwojowy i dlatego jest taki marudny, placzliwy jak Jas?nie tylko przez brzuszek.natalia K z czerwcowek mj tak napisala i moze to ma sens.

    A widzisz jAakas roznice po debridat jak u marty?

    Karola ale mialas dzien, eh czytalam Twoj wpis po 2 i teraz odpisujac musialam zerknac czy mi sie to nie snilo,ze kluczyki, ze HM;)

    Paula u mnie tez na lezaco karmienie wygrywa,najwygodniej jak dla mnie tym bardziej ze Jas juz z 4kg.a jak butla to klade sobie na kolanach na siedzaco.

    Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camila Ty stosujesz sab simplex?powiesz mi jaka dawake Ci zalecil dr....bo mi 10kroplo 6 razy dziennie ale nie wiem czy nie za duzo.
    Paula a Tobie jak kolezanka pediatra zalecila, bo wiem ze Ty tez czekasz na te kropelki;)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któreś z Waszych maluchów chrapie? Moja mała chrapie i słychać jakby miała zatkany nosek, ale próbowałam ściągać aspiratorem i nosek czysty. Przestraszylam się, że to może jakaś infekcja :'( Ale z drugiej strony jest spokojna, z piersi tez ładnie pije. Zastanawiam się czy to czasem nie zalega jej gdzieś pokarm. Julka strasznie się krztusi przy piciu zarówno z piersi jak i butelki. Nie wiem ... Muszę jechać do pediatry. Tyle, że nasza prywatna lekarka ma urlop i mogę jechać do przychodni i obawiam się, że może coś więcej złapać!!! Ehh

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am a ja na noc wzielam suszare do pokoju,na wszelki wypadek ale nie musialam używać...lezy i czeka:)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami takie charczenie slysze,szczegolnie w nocy,ale nosek tez czysty...moze tak ma byc?
    Daj znac co Ci powiedza na ten temat:)
    Na forach pisza,zemoze to przez suche powietrze lub wiotkosc krtani, ktora przechodzi do roku czasu.
    mikulka wrote:
    Dziewczyny, czy któreś z Waszych maluchów chrapie? Moja mała chrapie i słychać jakby miała zatkany nosek, ale próbowałam ściągać aspiratorem i nosek czysty. Przestraszylam się, że to może jakaś infekcja :'( Ale z drugiej strony jest spokojna, z piersi tez ładnie pije. Zastanawiam się czy to czasem nie zalega jej gdzieś pokarm. Julka strasznie się krztusi przy piciu zarówno z piersi jak i butelki. Nie wiem ... Muszę jechać do pediatry. Tyle, że nasza prywatna lekarka ma urlop i mogę jechać do przychodni i obawiam się, że może coś więcej złapać!!! Ehh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 08:22

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dam znać ok 14. Zamówiłam wizytę domową. Nie chcę Julki brać w te wszystkie wirusy ;-)

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czec kochane jak to dobrze ze wiekszosc z nas ma podobne problemy . tu odpukac od rana spi moze prez pogode popadalo i tak chlodno sie zrobilo cos rano pojeczal bo kupsko bylo. no dzis mam dzwonic do przychodni i umowc sie zeby wypisala mi recepte na ta szczepionke 6w1 bo 12 juz szczepinie i trzeba ja miec ze soba az sie boje jak go kuc beda nie wiem czy meza nie wysle

    misia_k1 lubi tę wiadomość

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • Kunita Ekspertka
    Postów: 165 103

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Am, Kunita a Wy się już umawiałyście na USG bioderek?
    Nie, a to jest standardowe badanie? Lekarka nic na ten temat nie wspominała podczas wizyty. A w szpitalu jak sprawdzali bioderka, to wszystko było ok.

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas całą noc marudzenie.. o 12.30 mamy wizytę u pediatry... mam cała kartkę pytań, jak wrócę, postaram się napisać - w miarę możliwości- czego się dowiedziałam odnośnie brzuszka, trądzika, potówek, sab simpex, czopków i wszystkiego innego :)

    misia_k1, am, Paula_29 lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
‹‹ 354 355 356 357 358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ