Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
mikulka wrote:Dziewczyny, u nas była dzisiaj położna i mnie załamała. Powiedziala, że nie mam małej obcinać paznokci, bo mogę ją narazić na jakąś infekcję! (Nie wiem jaką???) I teraz się trzymajcie. Powiedziała, że mogę jej te paznokcie obgryzc! Słyszałyscie kiedyś o takim "zabiegu"?
Co do zeza to moja tez go czasem robi
Jak dla mnie najlepsze chusteczki to Nivea, ale drogie. Wczoraj mąż był w biedronce i kupił fiffi i jestem nawet zadowolona. Za 12 paczek zapłacił ok 30 zł. Dla porównania za Nivea w Rossmanie za 4 paczki zapłacił ok 25 zł.
Czytałam w poradniku o obgryzaniu,też byłam zaskoczona. Trzy razy czytałam bo nie mogłam uwierzyć w to co widzę...
Mój synek też robił zeza, teraz już lepiej mu idzie "koordynacja oczu"mikulka lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Dziewczyny jak z tymi czopkami, ile tego malej wsadzić, odkroic czy jak?
Mam zywkle czopki glicerynowe dla doroslych...
Do tego do wczoraj mamy buzie wysypaną malymi krostkami, na poczatku bylo ich kilka a teraz...eh, podejrzewam, ze to tradzik niemowlecy...coraz lepiej
Na trądzik położna radziła wodę z płatków owsianych i przemywać twarz, dodatkowo alantan dermo line w różowym opakowaniu
Ja poprawy nie widzę na razie ale jakoś mocniej się nie roznosi, może trzeba czasu -
Czesc Dziewczyny, tak Was od czasu do czasu podczytuję, ale nie mam czasu się udzielać. Mały cały czas wisi na cycu, od paru dni. Zdarza się, że karmię go po 2 rundy z obu piersi. Masakra. Ostatnio w dzien spał tylko raz, przez 4 godziny, a tak to cyc. juz mnie bolą piersi. najlepsze jest to, ze on prawie cały czas ssie aktywnie. na wadze przybiera prawidłowo i pediatra kazała odstaic mleko sztuczne - wczesniej 1 raz na dobe go dokarmialismy. kazała tez uzywac na 1 karmienie 1 piersi i potem jeszcze uzyc laktatora. max czas karmienia to 20-25 min.
U NAS NIEWYKONALNE, bo dziecko drze sie, gdy tylko probuje odlozyc je do łózeczka. nie wiem, co robic....
sorki za pisoownie, ale teraz tez karmie i mam tylko 1 wolna rekę.. -
Lolka, na gazy mnie połózna pokazała fajny sposob ktory u nas zawsze skutkuje - mierzenie temperatury w odbycie termometrem z gietka koncowka nawilzona w oliwce lub wazelinie. jesli troche pokrece termometrem, to malemu odchodza gazy i idzie kupa.
-
Paula ja to zupełnie nie umiem tych rodzajów płaczu ogarnąć, wydaje mi się że jak już się konkretny płacz zaczyna to na głód i tyle, ale bez przesady ile można jeść. Wiesz ja miałam tak że pierwsze może dwa tygodnie dziecko umiało się sobą zająć, nakarmione, sucho i sobie leżało w łóżeczku. Teraz nie ma takiej możliwości, może chwilkę, a tak to ciągle coś nie pasuje, eh ……
Zazdroszczę Wam tego spania, ja dziś od 1 do 4 nie spałam, niby nie było wielkiego płaczu, ale takie marudzenie i nic nie działało na pocieszenie, potem godzinka spania ze mną w łóżku i od nowa źle
Kunita ja mam podobnie, Mały najchętniej by wisiał na cycku wtedy nie grymasi i nic mu nie jest. Smoczka i butelki też nie łapie, zamówiłam mu jeszcze inny smoczek – spróbuję, bo boję się jak przyjdą szczepienia czy to usg bioderek to niczym go nie uspokoję (no poza rycykiem oczywiście), a z picia z butelki zrezygnowałam, bo tylko się krztusi, łyka powietrze a to nie pomaga na problemy z brzuszkiem. Może właśnie popróbuj z innymi smoczkami, albo zamocz go w wodzie z glukozą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 13:11
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Ja dokarmiam mm tak z 2 razy dziennie, ale chyba tez zrezygnuje, bo mała dzisiaj się tak zakrztusila, że autentycznie się przerazilam. Już wolę ją przystawiać częściej do cycka
Mojej tez wychodzą jakieś krostki na buzce. Siostra mówi, że. to trądzik niemowlęcy i radziła kupić alantan. Jej pediatra to doradził, kiedy miał to jej synek i twierdzi, że jemu to pomogło. Zobaczymy
-
Paula_29 wrote:Am, Kunita a Wy się już umawiałyście na USG bioderek?
Ja mam termin zarezerwowany na 11 września na wielickiej 25 w http://meddim.pl/kontakt.html , idę na nfz, skierowanie dostałam od pediatry na pierwszej wizycie.Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zawsze proszę Was o radę ale tym razem może Wam pomogę. Też miałam problem z Mikołajem odnośnie brzuszka. To był koszmar bo kolka męczyła go przez cały dzień - od rana do nocy był pisk bo nawet tego płaczem nie można określić (zaczęło się od 13 dnia po urodzeniu, dziś Miki ma dokładnie miesiąc). Próbowaliśmy Esputiconu, Windi, Dicofloru, Kopru włoskiego (piłam ja i Miki), przeszłam na dietę mega eliminacyjną (mniej już się jeść nie dało - zero nabiału, surowych owoców, warzyw itd.). Trafiłam z Mikołajem w minionym tygodniu do szpitala bo dostał biegunki i przy okazji poruszony został problem brzuszka. Mały Dostał Debridat i po podaniu 3 dawek (półtora dnia bo dostaje rano i wieczorem) zauważyłam poprawę. Jak się obudził i nie słyszałam jego płaczu to nie mogłam uwierzyć, że to moje dziecko. Przez 3 dni kolka włączała się wieczorem (od godz. 17 do ok 19-21) ale wczoraj i dzisiaj zero płaczu - nie mamy już problemów z brzuszkiem. Jestem zachwycona. Myślałam już, że przez 3 m-ce będziemy się tak męczyć. Mały dostał też w 3 dniu po wdrożeniu Debridatu Delicol ale zauważyłam, że przestało mu się po nim odbijać, a nasiliło się ulewanie, a nawet 2 razy zwymiotował. Dlatego też odstawiłam ten Delicol i obecnie podaję mu Debridat i Dicoflor. Może porozmawiacie ze swoimi lekarzami na ten temat i również zastosujecie ten lek bo szkoda mi tych maluszków, które tak muszą cierpieć. Mam też 2 koleżanki, którym on pomógł, a nic innego nie działało.
am, Paula_29, lolka83, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Ja już potrafię rozróżnić Zosiowe płaczki na bolący brzuch i na chęć posiedzenia przy cycu
zdecydowanie się różnią, z innych powodów jeszcze nie płakała.
Użyliśmy dzisiaj po raz pierwszy keteteru.. Coś tam poszło, ale bez rewelki, po 10 min, mała znowu się prężyła... ale widzę zmianę na lepsze po kropelkach biogaja. Mam nadzieję, że nie jest to chwilowa poprawa... wszystkie inne espumisany, bobotiki, delikole odpadają.... czekamy na sab sbimpex ew. ale jutro mamy wizytę u pediatry i coś czuję, że zbierzemy delikatny ochrzan za wprowadzanie takiej ilości leków.. ale musieliśmy jej jakoś pomóc...
Iwo, czy masz jakieś info na temat stosowania czopków glicerynowych u maluchów?lolka83 lubi tę wiadomość
-
U nas, samo przeszlo po 14, porobila kilka kupek i koniec placzu.
Byliśmy po 17 u lekarza na nfz, ale nie dowiedzialam się nic nowego, tylko tyle, ze moge zastosować kropelki te co podaje i Dicoflor (akurat jutro przyjdzie z Gemini).
Jeszcze czopek, jakby sie zdarzaly takie sytuacje.
Jednak nic takiego sie nie dzieje, a wysypka, to najpewniej trądzik niemowlęcy, albo potówki, no chyba, ze przeniesie sie na reszte ciala to moze alergiczne. To tez sama wiem.
Moja prywatna pediatra jest na urlopie, jak wroci za tydzien to do niej ide.
Tym bardziej, ze mala w ostatnich dwoch tygodniach przybrała mniej na wadze niz ostatnio. Co prawda w normie, ale wole to poobserwować.
Co do Debridat polecal go nam inny lekarz, jakby inne rzeczy zawiodly. Jednak my mamy to sporadycznie, wiec moze faktycznie dziala jak pisze Marta207. Warto miec to na uwadze. -
Karusia na bolący brzuch i taki typowo głodowy rozróżniam, gorzej mi odróżnić ten lekki głodowy od przemęczeniowego. Czasem wychwycę, a czasem mam wrażenie że mała płacze mimo że niedawno zjadła, jest wyspana i ma suchą pieluchę. Nie pręży się i nie ma gazów. Nie wiem co wtedy?
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Lolka jakbyś miała jakieś info nowe co do trądziku niemowlęcego daj znać, bo jednak mam wrażenie że poszło trochę na ciałko. Dziś wykąpaliśmy małą w krochmalu i kupiliśmy ten alantan dermo line
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Lolka jakbyś miała jakieś info nowe co do trądziku niemowlęcego daj znać, bo jednak mam wrażenie że poszło trochę na ciałko. Dziś wykąpaliśmy małą w krochmalu i kupiliśmy ten alantan dermo line
Kotek moja Pani pediatra jest tez dermatologiem, jak tylko wroci z urlopu to sie do niej wbijam z mala w przyszlym tyg. U nas widze troche mala ma na dekolcie.
Pojawia się to jak placze, jest przegrzana itd, wtedy ma czerwone plamy a na tym taka kaszka chyba z białymi czubkami...
eh