Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_29 wrote:Maja a nie ma u Was smyka? Nie wiem gdzie mieszkasz ale teraz w Smyku są bardzo duże przeceny i ja kupiłam pajace np 3 sztuki za 40 zł, body 4 sztuki za 20 zł naprawdę ładne
Paula- w którym smyku byłaś? bo ja byłam w galerii krakowskiej i nic nie było (tzn nic z takich chłopięcych bądź uniwersalnych...) -
lolka83 wrote:Dziewczymy, wy już kupujecie ubranka, a dla mnie to jakos za wczesnie, nic nie mam, jakoś nie mam na to parcia...hmm...
Ja ogólnie to czekam z ubrankami aż dostanę paczkę od kuzynki po jej dziecku i dokupię co mi tam będzie brakować. No i w sumie czekam też na połówkowe żeby potwierdzić płeć- myślę, że ubranka będę kupować na wiosennej wyprzedaży, w końcu rodzimy dopiero w lipcu -
a co do psiaka ja mieszkam na wsi;P do lipca urosnie lobuz maly to bedzie psocil na dworze;)i ja tez pewnie cos w ogrodku bede dziubac troszeczku jak mi brzuch pozwoli. a co do zakupow byllam ostatnio u siostry w Angli jakie tam sa piekne rzeczy i to w cenach bardzo przystepnych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2014, 13:07
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie zaczęłam się zastanawiać czy nie zacząć powoli kompletować wyprawki. Wcześniej byłam stanowczo na nie, bo niby za wcześnie ale z drugiej strony nie stać mnie, żeby później kupić wszystko naraz i chciałabym sobie to jakoś rozsądnie rozłożyć
Ubranek chyba nie będziemy musieli kupować (prawie) wcale ale i tak jest mnóstwoooo innych rzeczy -
Jak pisalasm wyżej jeszcze nie lukalam na ciuszki. Maj, czerwiec znaczne się tym zajmować, no i jeszcze płeć trzeba potwierdzić w Wawie od groma sklepów, ale cenowo i wiekszy wybor jest w Londynie Rzymie czy Barcelonie, ale na żadne weekendowe zakupy nigdzie się juz nie wybieramy, najwyżej zostanie net, jestem uzależniona od zakupów on line
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2014, 13:17
Karola:) lubi tę wiadomość
-
BiB wrote:Ja ogólnie to czekam z ubrankami aż dostanę paczkę od kuzynki po jej dziecku i dokupię co mi tam będzie brakować. No i w sumie czekam też na połówkowe żeby potwierdzić płeć- myślę, że ubranka będę kupować na wiosennej wyprzedaży, w końcu rodzimy dopiero w lipcu
No ja niestety nie mogę na nikogo liczyć, od kogo mogłabym otrzymać jakieś ubranka. A wolę kupić za 20 z przeceny niż za 60 to samo z nowej kolekcji. Staram się na razie kupić rzeczy w miarę neutralne ( tym bardziej, że w sumie wiele tego na razie nie kupiłam) Byłam w smyku w galerii bronowice i na modlniczce, tam było mnóstwo rzeczy ale jakieś 2 tyg temu, teraz to już nie wiem.
BiB ale u nas chyba nie ma wiosennych wyprzedaży, są letnie i zimowe, a letnie chyba w lipcu się zaczynająWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2014, 14:05
-
AngelQa wrote:Ja właśnie zaczęłam się zastanawiać czy nie zacząć powoli kompletować wyprawki. Wcześniej byłam stanowczo na nie, bo niby za wcześnie ale z drugiej strony nie stać mnie, żeby później kupić wszystko naraz i chciałabym sobie to jakoś rozsądnie rozłożyć
Ubranek chyba nie będziemy musieli kupować (prawie) wcale ale i tak jest mnóstwoooo innych rzeczy
Angela ja też myślę, że powoli można zaczynać, tym bardziej, że nie wiemy kiedy dzieciaczki się urodzą, ja i moja siostra urodziłyśmy się 3 tyg wcześnie, a jak w ostatnich tygodniach np lekarz zaleci leżenie to nici z zakupów, a ja jednak wole sama wybierać -
zabuszka wrote:a co do psiaka ja mieszkam na wsi;P do lipca urosnie lobuz maly to bedzie psocil na dworze;)i ja tez pewnie cos w ogrodku bede dziubac troszeczku jak mi brzuch pozwoli. a co do zakupow byllam ostatnio u siostry w Angli jakie tam sa piekne rzeczy i to w cenach bardzo przystepnych
ee to na wsi to inna sprawa -
Paula_29 wrote:No ja niestety nie mogę na nikogo liczyć, od kogo mogłabym otrzymać jakieś ubranka. A wolę kupić za 20 z przeceny niż za 60 to samo z nowej kolekcji. Staram się na razie kupić rzeczy w miarę neutralne ( tym bardziej, że w sumie wiele tego na razie nie kupiłam) Byłam w smyku w galerii bronowice i na modlniczce, tam było mnóstwo rzeczy ale jakieś 2 tyg temu, teraz to już nie wiem.
BiB ale u nas chyba nie ma wiosennych wyprzedaży, są letnie i zimowe, a letnie chyba w lipcu się zaczynają
Koleżanka mówiła że na tych dziecięcych rzeczach to są, ale nie wiem na 100%, tak czy siak nie chciałabym kupić rzeczy, które potem i tak dostanę "w spadku", zwyczajnie szkoda mi na to kasy -
Ja jeszcze też nie kupuje ale zaczęłam się rozglądać ile to mniej więcej kosztuje. W Smyku rzeczywiście nie byłam, może się wybiorę. A jeśli chodzi o płeć to tak na prawdę dużo rzeczy jest uniwersalnych, ja absolutnie nie jestem za ubieraniem córki na różowo od góry do dołu, w niebieskim dziewczynce też pięknie. Gorzej z chłopcem, różowy nie bardzo dlatego na razie czekam na paczkę od sióstr i wtedy zobaczę czego mi brakuje, przy okazji będzie kolejne usg tym razem 4d i pewnie płeć potwierdzi się na 100 procent.
-
Jak dla mnie najgorzej będzie z wózkiem i łóżeczkiem bo to chyba najdroższy wydatek jaki nas czeka.
Chciałabym, żeby łóżeczko było dość funkcjonalne (można było wyjąć szczebelki, żeby malutka mogła pospać w nim dłużej).
Ale takie zakupy to już chyba zostawię na koniec, więc na szczęście mam jeszcze trochę czasu
Będę chyba też rozglądać się za jakimś używanym wózkiem, może trafi się coś w dobrym stanie.
Bo niestety te ceny mnie przerażają... -
ja już tez pomału robię zakupy dla naszego synka bo stwierdziłam ,ze pozniej nie zdążę ze wszystkim. co do zakupów to ja najczęściej chodzę do primarku, śliczne rzeczy maja dla dzieci i dosłownie za grosze.wczoraj np. zakupiłam, dla naszego synka 3 pary skarpeteczek po 2 euro i 3 pary śpioszków za 3 euro z promocji