Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
lolka83 wrote:Am a buteleka calma?
Ja uwazam, ze kazde dziecko jest w stanie sie nauczyc smoczka, tylko potrzeba czasu, moja na poczatku koszmar, puszczala, dlawila sie, a teraz jak sciagne i jej dam pije spokojniej niz z cycka.
Chyba tylko to mi zostało, próbowałam ostatnio nuk i też nie bardzo. A dziś znów nie śpimy od 00:20, ja padam na twarz, a moje dziecko nie, nawet suszarka nie działa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2014, 02:08
-
Am a wkładasz jej tego nuka całkowicie do buzi?
Bo moja też nie chciała początkowo, okazało się, że ja jej za płytko tego smoczka wsadzam, położna jak wsadziła cały to mała od razu zassała
Co do smoczków to z tej antykolkowej butelki aventu to mała w ogóle nie wie jak pić, muszę wypróbować tą klasyczną
My też dziś mieliśmy w nocy przejścia
Mała najedzona, przebrana, nie mogła iść spać, byłam przekonana że brzuszek ją nie boli bo się nie prężyła,nie stękała, ale cały czas szukała cycka ( położna mówiłam też że cyc uspokaja dziecko i relaksuje więc jest też dobry przy bólach brzuszka) i już myślałam że ma humorki
Odłożyliśmy ją na chwilę do łóżeczka i poszła taka kupa, że pierwszy raz przelała pampersa, wyleciała na prześcieradło a jak mąż ją wziął na ręce to jeszcze na podłogę
Wzięliśmy ją do wanny bo nie sposób tego wyczyścić i zaczęliśmy polewać pupkę i brzuszek prysznicem, mała momentalnie się uspokoiła. Potem na ręcznik i do ręcznika następna taka kupa. Także byłam zaskoczona że mimo że nie prężyła się jak zwykle musiał ją boleć brzuszek bo strasznie niespokojna była a po tych kupach dziecko anioł
lolka83, am lubią tę wiadomość
-
Paula, avent butla u mnie w ogole sie nie sprawdzila. Tylko lovi innej juz nie bralam bo nauczyla sie z niej no i calma oczywiscie.
ja wlasnie pisalam o takich kupach. Mala tak od 3 tyg zycia co 2-3 dni robi takie ze sie wylewa z pampersa, przy tym robi kupki tez normalne. Po takiej mega kupie jest spokojna.
Moją wczoraj gazy meczyly i jak karmilam wieczorem to dziwne bylo to karmienie bo jadla wila sie i usypiala, odnosilam do lozeczka i budzila sie trwalo to ponad 2 godz. Zkapalam schize ze glodna bo dzieciol tez byl. Dalisny 50ml mm i tez nic. W koncu polozylismy ok 1.30 do lozeczka i za chwile wchodze a ona pieknie spi.
sama polozylam sie po 2 30,zasnelam jak zabita. Obudzilismy sie z mezem po 9, a ona jeszcze drzemala. W szoku bylam 8 godzin. Mialam wyrzuty ze glodze ja. Teraz karmie to wcale lapczywie sie nie rzucila. Szok ...
am, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
lolka83 wrote:ja niczym nie smaruje, konsultowalam z pediatra-dermatologiem, ma ladna skore i nie potrzeba jej niczym natluszczac.
gorzej z buzia musze skonsultować, bo nie wiem czy te krostki czyms smarowac, bo mam wrazenie ze one mega sie wysuszyly i taka kaszka jest teraz...
To widzę, że mamy tak samo. Ciało skóra super a gorzej z buziąlolka83 lubi tę wiadomość
-
Dziewcyzyny Julcia też tak ma podczas karmienia, że niekiedy je spokojnie a innym razem się rzuca. Tak jak Lolka sądzę, że to wina brzuszka, po prostu męczą ją wtedy gazy i się cała napina co utrudnia jedzenie. Biedne te nasze Kruszynki.
A my dwa dni temu przerabialiśmy kupkę która wylała się z pieluchy i zabrudziła prześcieradło w łóżeczkuDobrze, że pod spodem był nieprzemakalny podkład ufff.
-
Paula co do smoczka może za płytko wkładam - sama końcówkę, bo tam jest ten napis na smoczku air system - to ile tego smoczka do buzi dawać ?
Lolka jak czytam o tych Waszych 8 h spania .... pozazdrościć tylko
Karola u nas w dzień to tylko trzy godziny spania, wcześniej było przeważnie 3 i 2, a teraz już się nie zdarza, czasem te trzy są na raty, czasem jednym ciągiem.Paula_29, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko umie pić z każdej butelki tylko nie z calmy, strasznie się namęczyliśmy, żeby się nauczył, ale nie da rady
Co do spania, to Szymek śpi po 3h, karmienie i znowu sen 3h i tak w kółko. Do tego ma po 1,5godz aktywności rano i wieczoremKarola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Moja Zuzia po tej mega kupie zasnęła o 1 i spała do 11, 3 razy ją tylko wyciągałam na karmienie na śpiąco bo bałam się że będzie głodna i marudna, rano się obudziła z uśmiechem i bawiła 15 min w łóżeczku. Także ewidentnie brzuszek. Przed chwilą znowu zrobiła wylewającą się kupę a teraz ogląda w łózeczku " oczami maluszka". Swoją drogą polecam, fajna książeczka
karusia, am, Camilia lubią tę wiadomość
-
Am ten smoczek nuka wkładasz praktycznie do samego końca, byle tylko ta dziurka co odpowietrza była na zewnątrz i oczywiście tą dziurką do góry.
Praktycznie cały smoczek ma mieć w buzi
U mnie w dzień też mniej śpi niż wcześniej, a miałam nadzieję że będzie przesypiać książko te 16-20 ham, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Nasza Zosieńka też lubi się przyglądać tym książeczkom, kolorowe zabawki jeszcze nie. Ewidentnie wciąż wszystko w czarno białych kolorach widzi
Nasza malutka strasznie słabo śpinawet na spacerze muszę ją wyciągać z wózka, usypiać na rękach i wtedy może spać, przy piersi lubi drzemać... w dzień max jedno, dwa spania po 2 - 3 godziny i znowu oczyska jak 5 zł... w nocy śpi, pod warunkiem, że brzuszek nie dokucza.. Dzisiaj znowu nam wyła tak długo i tak się męczyła, że poszedł czopek i keteter..
A ja teraz z innej beczki... Zaczynam odchudzanie i ćwiczenia... Waga pokazuje 69.. mój cel 55.. dodatkowo szykuje zmasowany atak na cellulit i rozstępy.. kupiłam kremy i ampułki, zrobiłam fotki z "przed", zakupię zaraz dziennik chodakowskiej i zaczynam dzisiaj wieczorem od skalpela... zobaczymy co na to mój tyłekbo ciągle trochę pobolewa mnie ten szew
Jeśli się uda planuję ćwiczyć 5 razy w tygodniu + kuracja kremami i wyglądać jak kiedyś... Trzymajcie kciuki, żebym dałą radę
am, Karola:), misia_k1, Camilia, Iwo, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Am ten smoczek nuka wkładasz praktycznie do samego końca, byle tylko ta dziurka co odpowietrza była na zewnątrz i oczywiście tą dziurką do góry.
Praktycznie cały smoczek ma mieć w buzi
U mnie w dzień też mniej śpi niż wcześniej, a miałam nadzieję że będzie przesypiać książko te 16-20 h
Na to nie wpadłam, ale spróbuję jeszcze raz z tą butelką, może akurat się uda
Byłam wczoraj w biedronce i nie znalazłam tego mleka bez laktozya lidla nie mam nigdzie blisko siebie
A książkowo śpiących dzieci chyba nie ma, mi też położna mówiła że do 3 miesiąca dzieci większość doby śpią - ha ha ha ciekawePaula_29 lubi tę wiadomość
-
Nasza niunia dzisiaj zwymiotowała bądź ulało jej się na maxa - nie wiem za bardzo jak to rozróżnić. Po czym zrobiłą się taka spokojna, zasnęła na pół godziny, obudziała się, szukała cycusia, pojadła 15 minut i śpi już 2,5 h.
Ja chyba osiwieje zanim ją wychowam.
Nie wiem czy depresja mnie jakaś bierze, ale tak sie martwię wszytkim. Teściowa i tęść sugerują przejscie na butelke od poczatku w sumie, na poczatku miałą to gdzies, ale dzisiaj pierwszy raz pomyslalam, ze moze faktycznie...to jej szarpanie się przy piersi, dzisiaj to ulanie, wiem ze butelka tych problemow nie skonczy, bo moze być podobnie, ale ja się czuje taka jakas uwiązana, odpowiedzilna za nią na maxa. I przykro mi gdy płacze, czuje sie wtedy winna, nawet poczułam się winna tym ze ulała tym mlekiem. Chyba faktycznie psychicznie nie daje sobie rady, dobrze ze mój mąż mnie wspiera...
Aha - wy tez miałyscie taka awersje na odwiedzjacych, ja dosłownie bym powyrzucała z domu. W sumie wczoraj byla tylko jedna moja kolezanka, ale zaczynaja się zapowiadac i chyba muszę postarac sie byc asertywna i mowic, ze jeszcze za szybko. Nie wyobrazam sobie odwiedzin, kiedy mała będzie miala ten szał z przystawieniem do piersi, gdzie ja paraduje z gołym cyckiem, karmienie na przemian z uspokajaniem trwa 2 godziny, do tego jestem cała spocona a cała moja uwaga jest skupiona tylko na dziecku.Iwo, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Karola nie dręcz się, a jeśli masz mleko nie poddawaj się z karmieniem, bo jak piszesz butelka nie koniecznie rozwiąże Wasze problemy. Pamiętaj że nasze dzieci też zachowują się podobnie.
Z tą odpowiedzialnością to tak jest - mi też przykro jak moje dziecko płacze, ja nie wiem czemu a w dodatku nic nie pasuje jako uspokajacz....
Jeśli chodzi o gości to nie miej wyrzutów, jeszcze zdążą Cię wszyscy poodwiedzać, a jak dziecko płacze i jest niespokojne to nie atmosfera na gości. Ja mam tak samo.Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Karola popieram Am,jak masz mleko to podawaj butla...lub raz dziennie podawaj mm a reszte swojego.
Jas ma dzis miesiac....szom jak ten czas leci,a ja jakos zakodowalam sobie ze dopiero jutro i dziadek mi przypomnial,ze juz złożył mu zyczenia..am, Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Karola powiem Ci, że ja czasami też mam gorsze chwile, wczoraj po raz pierwszy się popłakałam. I to z tego powodu, że byliśmy u nowych sąsiadów i sąsiadka trzymała Małą dobre pół godziny na rękach a ja się stresowałam, że może jakoś niefortunnie ją trzyma itp. Przyszłam do domu i się rozpłakałam aż mąż nie wiedział o co mi chodzi.
Iwo sto lat!
Karusia to mamy tę samą wagę i ten sam celZamierzam zacząć od września, no chyba, że jakoś szybciej się uda
Ja właśnie robię leczo a Mała śpi z mężem w naszym łóżkuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2014, 16:03
am, Iwo, karusia lubią tę wiadomość