X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulka wrote:
    na płacz przy kąpieli polecam Wam wiaderko kapielowe, od kilku dni używamy i maluch w nim zasypia tak mu dobrze :)

    nasza prawie juz nie placze w czasie kapieli ;)

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87 wrote:
    Dziewczyny dzieki bardzo!
    Ja mam dwa smoczki jedne z aventu i jeden z canpola (kupilam na poczatku ciazy na moje oko slaby) - probowalam podac obydwa wypluwa. Narazie nie zapeszajac jest ok jak to przeanalizowalam - do 16:20 karmienie, 17:30-20:00 sen, obudzilam go na cycka ale byla zbyt zaspany wiec go wykapalismy, potem 10 minut cycka bo dluzej nie chcial wlozylismy go do lozeczka i o dziwo spi bez zajakniecia! Smoczek polose na szafce przy lozeczku bo nie wiem jak noc..

    Lolka a jak to sprawdzic czy sie najada?
    Jak scisne brodawke to pokarm mam, Kubus ssie dosc dlugo czasem nawet do 40 minut, oczywiscie przez caly czas nie ssie, ma momenty odsapniecia ale slysze jak polyka wiec chyba leci a koniec karmienia wyznacza on sam wypluciem piersi i snem... :-?

    Nie wiem jakie doswiadczenia maja inne dziewczyny ale ja od poczatku bylam bardzo nastawiona na moj pokarm i nawet przez chwile nie myslalam o mm. Jednak coś za coś. Pierwszy miesiąc tak na prawde egzystowałam z małą w pościeli z cycem na wierzchu. Czasami ssała tylko 5 minut, jak były te upały to miałam wrażenie że karmie caly czas z małymi przerwami. Mala nie chciala tez smoka, wypluwala. Wiem z autopsji ze takie karmienie bywa irytujace ale u nas juz sie unormowalo i je co 3-4 godziny z przerwą na sen lub zabawe. Jesli chcesz wiedziec czy dziecko sie najada to najlepiej wazyc często, jeśli przybiera znaczy ze sie najada. Trzymam kciuki za dobry start z karmieniem, bo to rzeczywiscie wyzwanie !

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do diety dla karmiącej, to ja uważam tak jak Lolka i podczas mojego długiego pobytu w szpitalu, każda położna i lekarz mówili to samo - w tej chwili jakieś tam badania dowiodły, że matka powinna jest wszytsko, właśnie bez szaleństw, ale próbować jeść wszytsko co w ciąży. Ja zjadłam i smażone i nawet kilka fasolek szpragowych, surówkę z kapusty, nekatyrnki, dzisiaj jem winogrono - zapisuje co jem i obserwuje - jak na razie odpukać - mała nie ma żadnych dolegliwości. Generalnie układ pokarmowy zaczyna "świrować" po 3 tygodniu, prędzej coś takiego jak kolka nie występuje, no ale ból brzucha i problem z gazami i kupką jak najbardziej może.

    Mój skarbek jak na razie w nocy wybudza się na jedno karmienie - między 1 a 3, póżniej kolejne między 4 a 6 i wtedy już zawsze karmie w łóżku na leżąco na śpiocha bo najlepiej mi się wtedy śpi :P
    W dzień sa 2 tury snu po 2-3 godziny, reszta to jedzenie, marudzenie oraz leżenie i obserwowanie :)
    Przeboje z wyrywaniem się od piersi są nadal, mam na to sposób, ale w czwartek idziemy i tak skonsultować z doradca laktacyjnym. Z tego co wyczytałam, to moje dziecko po prostu czasami zapomina jak się ssie pierś, jeśli nie załapie od razu i już jest poddenerwowana, to wpada w mega szał :P Może to trwać nawet do 2 miesiąca...

    Lolka, wiesz że dzisiaj są imieninki naszych córeczek? :)

    U nas przy kąpieli mała nie płacze, czasami tylko marudzi.

    2qbyg53.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 18:22

    am, lolka83, lolka83, Camilia, misia_k1, Plumb80 lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulka wrote:
    na płacz przy kąpieli polecam Wam wiaderko kapielowe, od kilku dni używamy i maluch w nim zasypia tak mu dobrze :)

    Mój o dziwo nigdy nie płakał przy kąpieli. Ma wtedy taką zadumaną minę, ale jak się go obruci na brzuszek to mu się nawet podoba, bo nóżkami przebiera :)

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jem wszystko, co jest zdrowe. Na szkole rodzenia i w szpitalu tez wszyscy mowili zeby jesc wszystko, ale ma byc to zdrowa dieta. Masa fast foodów i 3 miski zupy fasolowej dorosłemu szkodzą, a co dopiero dziecku.

    Jednak ostatnio nie pomyslalam i znajoma pozyczyla mi JuiceMaker narobilam roznych sokow jak szalona, lacznie z cytrusami i mala nie mogla kupy zrobic przez cala dobe prawie ;( w ciazy tez takich sokow swiezych nie pilam wiec organizm nie przyzwyczajony. Ehhh czasami sie zapominam :)

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola co do tego że kolka przed 3 tygodniem nie występuje to się nie zgodzę, bo pediatrzy którzy pracują w szpitalu u nas w Krakowie oraz niektóre podręczniki mówią o tym, że kolka zaczyna występować od 6 doby. Szczyt przypada po 3-4 tygodniu.
    A to, że Wasze dzieci nie reagują źle na to że jecie wszystko to tylko pozostaje się cieszyć. Nie jest to wyznacznikiem tego, że inne mamy mogą jeść wszystko. Zarówno ja jak i moja koleżanka która rodziła tydzień później mamy przeboje po niektórych rzeczach, chociażby po mleku i maśle a to chyba już szaleństwo nie jest. Tyle akurat jestem w stanie zaobserwować, że jak dzień czy dwa trzymam bardziej restrykcyjna dietę małej nic nie jest a jak sobie pozwolę na coś więcej to jest prężenie przez kilka godzin i płacz

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, mała dzisiaj przespała od 11 do 14.30, póżniej jadłą łapczywie godzine z obu piersi, troszkę ulała na koniec. Ok. 16stej troszkę przysypiała, ale jednak nie zasnęła, więc stwierdziłąm że spacerek. Mi się zbytnio nie chciało, więc wyszła teściowa - pierwszy raz. Poszły dopiero około 18stej, mała była mega senna, więc byłam pewna że sobie zaśnie gdzieś na 2-3 godzinki i akurat wykapiemy i spać. Wróciły o 19stej, mała z wrzaskiem, że chyba głodna, więc próbowałam przystawiać, ale nic - szał, smoczek też za bardzo nie pomagał. Więc dałam 30 ml z butelki, bo miałam w lodówce odciągnięte. Od razu po butelce przystawiałm i troszkę zjadłą, jakieś 5 minut łapczywie. Później nadal marudziła ale ululałąm i do kołyski. Dzięki Bogu że przy niej stałam, bo zwróciła chyba to co z butelki zjadła i z cycka...szok dosłownie. Wiem, że jest głodna, bo jadła 5 h temu. Nie wiem ile ma w żołądku, czy wszytsko zwróciła, czy coś jej zostało. Teraz niby śpi ze smoczkiem w buzi i ssie co chwilę (nigdy tak nie spała). Wiem, że muszę ją nakarmić, oby chciała ssać, bo ja nie wiem co robić, jeśli nie będzie chciała???

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, opisz proszę te prężenie i płacz u Twojej Zuzi, jak Ty coś zjesz czego ona nie toleruje. Ile trwa, czy jest jednostajny, jak brzuszek, nóżki i rączki podczas tego płaczu - po raz kolejny rozważam ból brzucha przy szale jaki Wiki przy piersi robi.

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola moja ma ataki, np. dzis jadla i nagle wyginanie, prezy się, cala czerwona,macha nozkami, raczkami, lapie sutka jak opetana, jakby miala go urwac, aby chyba tylko possac, jak ja odstawiam to zaczyna plakac,jak podaje to wrecz go pozera, wtedy smoczek i jakos daje rade...jednak samo to musi u niej przejsc...
    Przy gazach ma inaczej a tu ewidentnie jakby cos z brzuszkiem...

    ja od kilku dni mleko w minimalnych ilosciach tylko odrobinke do inki oraz bez masla...
    Czy widze roznice, srednio, maz uwaza, ze jest...
    kropli nie dawalam, dicofloru tez, mysle ze jest tak samo, chyba ze za krotko jej je podawalam...
    jak bedzie trzeba wyprobuje te rurki, wiec tyle :)

    Chociaz z tym zwroceniem to jakby sie przejadla, moze za szybko jadla i tak to sie skonczylo...ale pogadaj o tym z doradca, bo dziwne to jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 21:37

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola śliczną masz córeczkę :)

    Jeśli chodzi o diety, to ja poza jednorazowym wybrykiem - pizzą, raczej uważam, nie będę narażać dziecka na ból brzucha, bo widzę od początku że ma raczej wrażliwy, a płaczu i bez tego było wcześniej co niemiara. Wydaje mi się że teraz jakby mniej, podaję ten syrop - debridat, sądzę że to po nim, bo ja odżywiam się podobnie od półtora miesiąca. W pierwszych planach chciałam po miesiącu zacząć wprowadzać różne rzeczy do jedzenia, ale teraz wiem że cokolwiek zacznę próbować po 3 miesiącach dopiero.

    Kąpiele u nas już są spokojne, rzadko zdarza się płacz, za to potem przy ubieraniu i smarowaniu jest masakra. Właśnie zdarza się też czasem przy zmianie pieluchy. Nie wiem czy może być dziecku zimno przy takich upałach, hm...

    Karola:), Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola jak mała ma ból brzuszka to robi się czerwona, wysuwa języczek do przodu, zaciska usta, nóżki podnosi do góry, najczęściej wyprostowane i pręży się. A łapkami macha, mało to jest skoordynowane, najczęściej koło twarzy

    Jeśli chodzi o kolki, to tak naprawdę do końca nie jest wyjaśnione skąd one się biorą. W każdym razie kolką nazywa się podobno każdy ból brzuszka który trwa dłużej niż kilkanaście minut i występuje mniej więcej w tych samych porach. Taką ja słyszałam definicje. natomiast czy to kolka czy ból brzucha jak kto woli ewidentnie jedzenie jest problemem u mnie. No i może tak być że mała je za szybko czasami łapczywie i nałyka się powietrza.
    Co do szarpania piersi moja tak najczęściej robi jak się denerwuje. Najbardziej pomaga przytrzymanie jej rączek, bo ewidentnie jak nimi macha nie umie złapać jak trzeba i się nakręca

    lolka83, Karola:) lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    Karola moja ma ataki, np. dzis jadla i nagle wyginanie, prezy się, cala czerwona, lapie sutka jak opetana, jakby miala go urwac, aby chyba tylko possac, jak ja odstawiam to zaczyna plakac,jak podaje to wrecz go pozera, wtedy smoczek i jakos daje rade...jednak samo to musi u niej przejsc...
    Przy gazach ma inaczej a tu ewidentnie jakby cos z brzuszkiem...


    Chociaz z tym zwroceniem to jakby sie przejadla, moze za szybko jadla i tak to sie skonczylo...ale pogadaj o tym z doradca, bo dziwne to jest.

    A u mnie jest inaczej - płacz na głód i szukanie, próba przystawienia, niby otwiera buzie, ale jak dotknie sutka, to się wygina i nie chce, więc ją uspokajam głaszcze, wyciszam, kolejna próba i powiedzmy że załapie i wtedy - albo ssie łądnie, czuje że się uspokaja, wycisza, łądnie przełyka itp, albo tak jak 2 h temu - weźmie na chwilę, wkurza się, wypluwa, za chwilę, tak ssie łapczywie, zaczyna płakać, aż się zanosi, więc ja odkładam i spokój momentalnie, biorę ponowie, znowu to samo itp. itd. Wg mnie, to są jakieś nerwy, bo wróciła ze spaceru wkurzona, nie jadła ok. 4 godzin i nie spała tyle czasu. Teściowa zmieniła jej pieluszkę po spacerze, więc się rozbudziła, ja jej zmieniam po jedzeniu, jeśli widzę że zaczyna się wkurzać już- aby uniknąć tej sytuacji. Nie wiem, może źle interpretuje, zobaczymy co powie doradca i co pokaże dzisiejszy wieczór/noc...

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Zuzia miała imieniny wczoraj. Karola słodką masz córeczkę:)

    Karola:), am lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Karola jak mała ma ból brzuszka to robi się czerwona, wysuwa języczek do przodu, zaciska usta, nóżki podnosi do góry, najczęściej wyprostowane i pręży się. A łapkami macha, mało to jest skoordynowane, najczęściej koło twarzy

    Jeśli chodzi o kolki, to tak naprawdę do końca nie jest wyjaśnione skąd one się biorą. W każdym razie kolką nazywa się podobno każdy ból brzuszka który trwa dłużej niż kilkanaście minut i występuje mniej więcej w tych samych porach. Taką ja słyszałam definicje. natomiast czy to kolka czy ból brzucha jak kto woli ewidentnie jedzenie jest problemem u mnie. No i może tak być że mała je za szybko czasami łapczywie i nałyka się powietrza.
    Co do szarpania piersi moja tak najczęściej robi jak się denerwuje. Najbardziej pomaga przytrzymanie jej rączek, bo ewidentnie jak nimi macha nie umie złapać jak trzeba i się nakręca


    Ja znam definicje kolki opartą o liczbę 3 - jednostajny płacz przez co najmniej 3 godziny (wieczorami), co najmniej 3 razy w tygodniu i jeszcze był jeden wyznacznik, ale nie pamiętam :P chyba że do 3 m-ca życia ( a może trwać i dłużej).

    A jak ma ból brzuszka, to uspokaja się przy dotyku, zmianie pozycji, wzięciu na ręce? Bo moja czerwona też się robi, najpierw jest grymas, później płacz, czasami leciutki, czasami az jej brakuje tchu, rączkami macha tylko przy przystawianiu, jak płacze leżąc - to rączki ma przy sobie, ale nóżki do przodu też bierze i prostuje je. Ale brzuszek nie jest wzdęty, ani twardy, normalny mięciutki. Kurde, chyba nigdy nie miałam takiej zagadki w życiu, jak teraz.

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am wrote:

    Kąpiele u nas już są spokojne, rzadko zdarza się płacz, za to potem przy ubieraniu i smarowaniu jest masakra. Właśnie zdarza się też czasem przy zmianie pieluchy. Nie wiem czy może być dziecku zimno przy takich upałach, hm...

    Am to u nas to samo ze smarowaniem i ubieraniem. Dziś w kąpieli mała już drugi raz nie płakała, położna doradziła by lać więcej wody do wanny, by więcej ciałka zanurzyć bo może jej być zimno.
    A zauważyłam, że po kąpieli usteczka jej drżą i rączki ma sine mimo że jest 30 st;(
    wzięłam ją dziś w duży ręcznik poowijałam i trzymałam kilka minut na rękach masując tym ręcznikiem by ją ocieplić, a potem na przewijaku jak smarowałam nóżki to przykryłam brzuszek i odwrotnie by było cieplej i płaczu dziś nie było, więc to ewidentnie kwestia chłodu, strasznie szybko się wyziębia to małe ciałko

    am lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Ja znam definicje kolki opartą o liczbę 3 - jednostajny płacz przez co najmniej 3 godziny (wieczorami), co najmniej 3 razy w tygodniu i jeszcze był jeden wyznacznik, ale nie pamiętam :P chyba że do 3 m-ca życia ( a może trwać i dłużej).

    A jak ma ból brzuszka, to uspokaja się przy dotyku, zmianie pozycji, wzięciu na ręce? Bo moja czerwona też się robi, najpierw jest grymas, później płacz, czasami leciutki, czasami az jej brakuje tchu, rączkami macha tylko przy przystawianiu, jak płacze leżąc - to rączki ma przy sobie, ale nóżki do przodu też bierze i prostuje je. Ale brzuszek nie jest wzdęty, ani twardy, normalny mięciutki. Kurde, chyba nigdy nie miałam takiej zagadki w życiu, jak teraz.

    Niestety nie pomaga ani dotyk, ani zmiana pozycji, ani wzięcie na ręce. Pomaga jedynie jak zrobi kupkę.
    Karola tak naprawdę mniejsza o definicję, czy to ktoś nazwie kolką czy bólem brzuszka, ważne co robić by to ograniczyć i jak pomóc:( a już nazewnictwo jak dla mnie nie ma większego znaczenia

    Karola:) lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Am to u nas to samo ze smarowaniem i ubieraniem. Dziś w kąpieli mała już drugi raz nie płakała, położna doradziła by lać więcej wody do wanny, by więcej ciałka zanurzyć bo może jej być zimno.
    A zauważyłam, że po kąpieli usteczka jej drżą i rączki ma sine mimo że jest 30 st;(
    wzięłam ją dziś w duży ręcznik poowijałam i trzymałam kilka minut na rękach masując tym ręcznikiem by ją ocieplić, a potem na przewijaku jak smarowałam nóżki to przykryłam brzuszek i odwrotnie by było cieplej i płaczu dziś nie było, więc to ewidentnie kwestia chłodu, strasznie szybko się wyziębia to małe ciałko

    Paula ja właśnie tak robię, że po kawałku ogarniam Maluszka, a reszta przykryta, czasem daje to efekt a czasem nie. Ewentualna moja teoria, że mimo iż nie dawno było jedzenie to moje dziecko po kąpieli wygłodniałe i płacze ... Miałam tak i dziś i wczoraj, potem jest jedzenie i dziecko pada wykończone.
    Dzisiaj Dawidek obudził się o 15:30 a poszedł spać o 21, więc mega miał długie czuwanie, szkoda że to się na długość spania w nocy nie przekłada ;)

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am wrote:
    Paula ja właśnie tak robię, że po kawałku ogarniam Maluszka, a reszta przykryta, czasem daje to efekt a czasem nie. Ewentualna moja teoria, że mimo iż nie dawno było jedzenie to moje dziecko po kąpieli wygłodniałe i płacze ... Miałam tak i dziś i wczoraj, potem jest jedzenie i dziecko pada wykończone.
    Dzisiaj Dawidek obudził się o 15:30 a poszedł spać o 21, więc mega miał długie czuwanie, szkoda że to się na długość spania w nocy nie przekłada ;)

    Ja robię to samo, mimo że przed kąpielą jadła to po kąpieli i tak dostaje, inaczej chyba nie poszłaby spać:)

    am lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 13 sierpnia 2014, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola śliczną masz córeczkę :-)
    A u nas ból brzucha objawia się tak samo jak u Ciebie- grymas na twarzy, napięty twardy brzuszek, wyprostowane nóżki, machanie rączkami. Przy piersi wtedy jest szał i nie może spokojnie zjeść.

    Karola:) lubi tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 13 sierpnia 2014, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy bólu brzuszka mała się przy piersi uspokaja, owszem jest szał początkowo jak nie może złapać, ale jak jej przytrzymam rączki i już złapie, ewidentnie pomaga. Położna mówiła, że w trakcie ssanie wydzielają się hormony łagodzące ból. u mnie to się sprawdza

    Dziś ciężką noc mieliśmy. Musieliśmy użyć kateteru by pomóc małej. Kupka wyszła z pęcherzykami powietrza, mocno zagazowana, Zuzia mało spała

    Co do jedzenia krócej, moja też puszcza pierś szybciej. W nocy zjadła tylko z jednej piersi i więcej już nie chciała, więc ściągnęłam z drugiej i okazało się że jak wcześniej ściągałam z jednej piersi w 15 min 20-30 ml to teraz w niecałe 10 min ściągnęłam 60 z jednej. Czyli okazuje się, że rzeczywiście jest w stanie się najeść w krótszym czasie :)

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
‹‹ 367 368 369 370 371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ