Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzisiaj ciężka noc- Mała miała problemy z brzuszkiem, męczyły ją bolesne gazy, zasnęła dopiero o 1.30 i spała do 7.30 z trzema przerwami
Padam na twarz no ale trzeba wytrzymać. Od dzisiaj restrykcyjnie przestrzegam diety lekkostrawnej i nie jem nabiału bo podejrzewam, że to może być nietolerancja laktozy. Kolka, ból brzucha, gazy, przelewanie w brzuchu, brzydka cera, problemy ze snem, szarpanie przy piersi- takie objawy u nas występują. Jak sądzicie? Czy któraś z Was spotkała się z tym problemem?
-
U nas dzis piekna noc.
Zasnęła przy cycku o 24 a wstała o 7.20! Bez przerw spała...
Karola, no widzisz to roznie. Jedna lekarka stwierdzila, ze to normalny przyrost i nie ma czym sie martwic, inna zeby jednak obserwowac, bo moze byc przyczyna w postaci alergii lub infekcji.
takze badz madry, ale jak nie ma niepokojacych objawow, to mysle, ze nie ma co schizowac, nie wiem czy mala twoja się najada...
U nas przez zelazo, daje teraz butle mm ok 12 i na noc zazwyczaj, chyba, ze mala wczesniej zasnie przy cycku, wiec zobaczymy jak teraz z waga, bo mala w sobote ma wizyte kontrolna i pobranie krwi. NA srode wstepnie za tydz ustawiamy sie na szczepienie.
Niestety po mm pepti ostatnio w niektorych kupkach pojawila sie krew wiec nie wiem czy znow nie na to mleko jakies uczulenie, nie wiem, ehczy znow przyczyna zelaza.
Misia, moja przez jakis czas uwielbiala ta pozycje, a teraz cos znow jej nie psuje nie wiem.
NA brzuszku nie lubi okropnie lezec, piersze 5-10 min pieknie podnosi glowke, wrecz zaczela jakby pelzac juzJednak 10 min mija i ryk...no i nie da się jej przekonac w jakikolwiek sposob.
Co do rota, ja nie wiem, czy sens jest szczepic, chyba sobie daruje.
Tyle opinii negatywnych, nawet wsrod lekarzy...
teraz nakarmilam ja butla nosilam i usnela mi na rekach...rany...
NIe wiem jak to jest jeden dzien nie spi, drugi potrafi sporo...
Zaraz idziemy na spacer bo u nas piekna pogodaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 11:51
am, Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Udało się umówić dodatkowo szczepienie na piątek razem z wizytą kontrolną, ale jeszcze zapytam pediatry czy jest sens jeśli mała nie będzie chodzić do żłobka ani nie ma kontaktu z dziećmi przedszkolnymi. Zobaczymy co powie, bo jedynie nad rota się zastanawialiśmy jak jeszcze byłam w ciąży.
Dzięki Iwo za info z tymi rota, bo bym przegapiła na bank..
Nasza mała aniołek. Ostatnie dni ładnie je i śpi, super bawi się tą drewnianą zabawką z Ikei z zawieszkami. Popiskuje i kręci tymi kółeczkami bo bokach. Dostała też kostkę Lamaze, która szeleści, ma grzechotkę i lusterko. Okazała się strzałem w dziesiątkę - wieszam jej przy huśtawce i taka jest zadowolona, że czasami mam wrażenie jakby chciała wyskoczyć z niej
Najfajniejsza jest rano zaraz po przebudzeniu, cały czas się śmieje i rozmawia ochoczo z mężem - ja za to mogę posiedzieć trochę w łazience, bo później nie wiadomo co dzień przyniesie :p
My za tydzień wyjeżdżamy na urlop, a jeszcze jestem w rozsypce... Niby już się przeprowadziliśmy ale wszędzie jeszcze jakieś pudła leżą... nie ma jeszcze niektórych mebli i nie ma gdzie tego upychać ;( muszę się wziąć za pranie, bo nie będę miała w czym chodzić na tym urlopieam, Camilia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a szczepicie dzieci na meningokoki. Lekarka odradzila nam szczepienie na rotawirusy, bo twierdzi, że naogladala się w szpitalu po tych szczepieniach dużo poważnych powikłań. Za to doradziła, by szczepić na pneumokoki i meningokoki. Ponoć szczepić można na meningokoki typu A, C, W 35 i Y i to jest jedna szczepionka i druga na meningokoki typu B, które ponoć odpowiadają za połowę zachorowań. I teraz nie wiem czy szczepić na wszystko? Naprawdę nie wiem. Pediatra powiedziała, że ta szczepionka na typ B jest na zamówienie. Jest to stosunkowo nowa szczepionka i jaw naszej przychodni tylko na zamówienie. Co myślicie kochane o tych szczepieniach?
Nasza mała kochana. Mało płacze, w sumie to tylko jak jest mega zmęczona i wieczorem przed kapaniem, ale to chyba że zmęczeniaPoza tym jest cudowna i coraz to madrzejsza
Niestety pojawiać nam się zaczyna ciemieniucha. A myślałam, że nas to ominie. Kochane pisałaś cie wcześniej o jakimś kremie z rossmana. Możecie przypomnieć nazwę? ? Będę wdzięczna
U nas również piękna pogoda, a nie możemy wyjść na spacerek, bo starszy brat zlapal brzydkie przeziębienie eh. Żeby tylko malutkiej nie zaraziłam lubi tę wiadomość
-
Co do kremów, macie jakiś kremik na słońce 50 + który dobrze się rozsmarowuje i nie zostawia białych smug na skórze dziecka ? Ja kupiłam taki żółty w Rossmanie swojego czasu ale jest beznadziejny... bardzo gęsty, źle się smaruje i mała ma całą białą buzie...
-
My też nie szczepimy na rota bo dużo lekarzy mówi, że przed zachorowaniem i tak nie chroni a z przebiegiem różnie bywa
Mikulka na meningokoki będziemy szczepić, ale nie dowiadywałam się na jakie
Maja ja mam i rossmann i pharmaceris i każdy pozostawia biały filtr, to chyba domena tych filtrów mineralnych
Camilia oprócz brzydkiej cery i szarpania przy piersi Zuzia ma wszystkie objawy, choć cera rzeczywiście poprawiła się bardzo po odstawieniu mleka i przetworów
U nas dzisiaj też super noc, mała spała od 22 do 3.30. Karmienie i potem spała do 9.30mikulka, am, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Mikulka ja na ciemieniuchę używam Ziajki kremowy olejek myjący na ciemieniuchę, pomału ciemieniucha schodzi, odkąd stosuję nie powiększa się.
Camilia może skonsultuj z lekarzem te objawy, bo na pewno jest to uciążliwe, choć wiesz jak nie raz pisałyśmy że dieta nie zawsze ma wpływ na kolki u dziecka. Ja jednak przestrzegam diety i piję mleko bez laktozy. Jeśli chodzi o spanie to u nas też różnie bywa, raz Mały śpi 6-7 h a nie raz budzi się co 1,5-2 godziny. A szarpanie przy piersi zdarza się ewidentnie wtedy jak go boli brzuch. Wtedy też włączam suszarkę, przeważnie pomaga.
U nas też piękna pogoda i zaraz zbieramy się na spacer.mikulka, Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Też stosowałam Ziajkę i pomogła, kupiłam w drogerii,
Mikulka dziecko karmione piersią może robić kupy nawet raz w tygodniu, tak mówią lekarze. Jak tylko nie boli brzuszek to ok, jak boli i płacze użyj czopka glicerolowego:)mikulka lubi tę wiadomość
-
Kurcze u nas chyba skok rozwojowy albo dziecko mi się zmieniło. Po przebudzeniu płacze, po jedzeniu płacze, na przewijaku płacze, nawet zabawki ją męczą. Płacz jest typu zmęczeniowego i ustaje po wzięciu jej na ręce lub zmienie pozycji, no ale aż tak często nigdy nie była zmęczona. Aż łezkami dzisiaj płakała
U nas standardowo noce są lepsze od dni, mała po godzinnym marudzeniu zasnęła o 19.30, obudziła się przed 3, później przed 6 i pospała do 7.30, także ok. Tylko tak jak piszę, w dzień maruder się robi z niej ;/ teraz leży na macie edukacyjnej i już widzę, że powoli się wkurza bo chyba za dużo rzeczy nad nią wisi :p
U nas główkę Wiki podnosi na dość długo jak leży na mnie lub na mężu, na kanapie całe leżenie trwa dosłownie z 5 minut i już ma dość. Gada jakoś mniej niż 2 tygodnie temu, jeeeny czy ja kiedyś skończe się zamartwiać. Chyba nie, bycie matką chyba m.in. na tym polega...
Mamy coraz więcej potówek, jakieś sposoby?
Dziewczyny, ile trwa to usg bioderek? i jak to wygląda? -
Mi tez sie wydaje ze pojawila nam sie malutka ciemieniuvha przy wloskach na przodzie. Moze tez kupie jak polecacie.
my po spacerze. Mala po 2godz zaczela plakac i trzeba bylo wracac...okazalo sie ze kupka i glod.
u nas do tej pory spokojnie. Rano mala zazwyczaj tez sie smieje, bawi i jak gada. Od tyg wsadza sobie ciagle piastki do buzi i sie slini. Nie wiem czy dziasla nie zaczely dokuczac...poznaje mnie i meza...do mnie sie ciagle usmiecha i gada
ja nie wiem czy na rota szczepienie ma sens...na meki zaszczepie ale troche pozniej.
teraz pnemok i 5w1 jesli wreszcie ja zaszczepia.
maja89waw lubi tę wiadomość
-
Karola takie zachowania nie pojawily sie po szczepieniu?
Moze to problemy z brzuchem? U nas jak ma problemy, teraz ewidentnie od zelaza to ma takie zachowania.
udg bioderek szybkie i ok. Sprawdzaja na usg czy ok. U nas maks 5min trwalo. Od razu w tym mielismy konsultacje z ortopeda dzieciecym. -
Lolka, moja tez pakuje piastki do buzi. Oczywiście moja teściowa skwitowala to raz dwa - nie najada się! Normalnie myślałam, że wyjdę z siebie jak to usłyszałam. Ona jest przeciwniczką kp i dlatego tak docina. Najlepsze jest to, że swoich dzieci nie karmila piersią, ehh.
My na usg bioderek idziemy jutro. Słyszałam, że trwa to chwilkę. Dam znać po
Jak tylko m wróci z pracy pójdę po tą ziajkePrzy okazji zalicze spacer z Julcią
-
Karola moja też mniej śpi w dzień i płacze ale ja mam na to 2 teorie. Jedna boli brzuszek (czuje pod ręką jak jej się w brzuszku non stop przelewa) a druga że przez to nie może zasnąć, a zauważyłam że wystarczy że raz przegapimy jej drzemkę i nie pójdzie spać, to później już jest cały dzień tak zmęczona że zasnąć nie może i płacze, stad też ten płacz zmęczeniowy. może u Ciebie też tak jest?
-
Może ją boleć brzuch - po tym weselnym jedzeniu. Ale prócz tego płaczu nie ma żadnych objawów, ani przelewanie się w brzuszku, gazy odchodzą, kupki robi, nóżek nie podkurcza, raczej się prostuje jak się już na maxa wkurzy.
U Wiki rozróżniam 2 rodzaje płaczu - na głód i na zmęczenie. I ten jest typowo marudzeniowy, tylko zawsze tak było, że właśnie jak przegapiłam drzemkę, ona była wymęczona, zaczęła najpierw odwracać twarz ode mnie, zabawek, zaczęła coś tam pojękiwać i wtedy dopiero był płacz, jak w miarę szybko ją zdążyłam uspać to płacz nie przerażał się w wycie
A dzisiaj "wycie" nie poprzedzały poprzednie etapy praktycznie...Nie wiem, może ma gorszy dzień. Będę obserwować.
Oczywiście jak mąż przyszedł na obiad, to stała się aniołkiemPóźniej ciężko mu uwierzyć, że daje mi w kość;/
o 18 dzisiaj i jutro mamy gości. Nie chce mi się bo o tej porze to my po mału przygotowujemy się do snu -
Moja teściowa też ma spoko podejście do Wiki, w ogóle do dzieci, jest taka delikatna
Kochana jakby moja zasypiała o 24 to ja bym nic nie zrobiła. Tak od 20 to jeszcze poprasuje, wstawie pranie, pogadam z mężem, na spokój się wykąpie, obejrze seriale i o 22.30 się kładę spaćBo w dzień różnie to bywa :p
lolka83, maja89waw, misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Mi sie udaje w ciagu dnia porobic jak mala spi, lub jak rodzice sa i mi przy niej pomagaja.Seriale oglądam jak karmię. Wlasnie koncze Breaking Bad, super
A jak ona zasnie to ogarniam się ok godziny pozniej i się kładę,
jednak wiekszosc naszych znajomych myje dzieci ok 20 i tez wczesniej chodza spacWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 18:29
Karola:), misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
U mnie ze spaniem Dawid trochę się przestawił, bo wcześniej zasypiał koło 19-20, teraz bardziej między 21 a 22. Kąpiemy go około 20. Niestety ja też się przestawiłam, bo wcześniej kładłam się najpóźniej ok. 23, a teraz zdarza mi się nawet do 1 nie spać, a potem niestety chodzę niewyspana.
Dziś znów dzień świra, Mały marudzi, ale właśnie przegapiliśmy porę spania, a jak w końcu zasnął na spacerze to za 20 min obudził go pies ..... a teraz niestety sam nie wie co by chciał robić.
A w domu przy dziecku rzeczywiście ciężko coś ogarnąć jak ono nie śpi, potem trzeba nadrabiać jak uśnie na noc.lolka83, misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość