Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja znów dzis czuje lekko brzuch, nawet nie wiem czy dzis nie jest taki jakis twardszy, ale nie umiem, nigdy tego okreslic. Niestety znow zbliza sie termin okresu, a ja co miesiac w tym czasie, czuje dziwne bole jak na małpę...
JUtro ide do mojej gini na kontrolna wizyte, to niech mnie pomaca, pobada, wszystko sprawdzi, w piatek usg polowkowe... -
Mój mały po tym jak trochę ponarzekałam, że coś sie nie rusza to w nocy zaczął fikać dość mocno. A dziś od rana wariuje pierwszy raz od samiutkiego poranka wyraźnie kopie, cały dzień. Cieszę się.
lolka83 ja jeszcze musze poczekac do 5 marca ale 3mam mocno kciuki za Twoje polówkowe, wszystko bedzie dobrze. Chociaz wiadomo im blizej tym pewnie kazda z nas sie denerwuje. Ja mam ostatnia pozycje, jestem juz na koncu 7miesiaca a to dopiero polowa ksiazki Kupilam jeszcze 1rok z zycia i w zasadzie trzeba nadrabiac bo poczatek tej 2ksiazki mowi o karmieniu itp. lepiej to wiedziec przed porodem niz po. A pozostale pozycje sobie zobacze
Karola:) ja tez czuje ponizej pepka a to dlaatego ze nasza macica siega pepka wiec wyzej czuc nie mozemy Tez czuje najczesciej jeszcze nizej chociaz jak sie rozbryka to pod sam pepek i boki tez kopnie.
Kunita powodzenia i czekamy na relacje z usg.
Ja biore Femibion classic ale z 3trym przerzuce sie na natal 2
Skurcze i napiecia mam coraz częściej. Wszystko jak w książce.Paula_29, lolka83, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylolka83 wrote:Kochana ja biore od 2 trymestru Femibion Natal Classic, do tego przepisane przez lekarza krople z wit D, Devikap, bo przed ciaza mialam niska wartośc tej witaminy, oraz żelazo do ssania Ferrum,bo hemoglobina lekko pod progiem normy 11,7 (norma od 12) no i powinnam magnez, ale z nim to roznie jak mi sie przypomni
-
Witajcie dziewczyny ja znowu z kolejnymi objawami do Was hehe:P od paru dni mam tak podły nastrój, wczoraj to już apogeum...cały dzień przepłakałam, choć nie miałam najmniejszego powodu...i próbowałam sobie to przetłumaczyć i nie da się hehe:P też tak macie? dziś już z kolei humor rewelacja, ale jestem strasznie rozchwiana, przyszło dziś łóżeczko z całą pościelką które zamówiłam i jak zobaczyłam kołderkę z wyhaftowanym imieniem mojego maluszka to usiadłam i 10 min płakałam ze wzruszenia...dużo mi nie trzeba żeby się rozkleić...musiałam zadzwonić do męża i on mnie dopiero uspokoił...ach ta ciąża...
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
Jarzebina wrote:Lolka dla Ciebie idealnym rozwiązaniem byłby Femibion Natal 2 Plus - ten z witaminą D3 i żelazem, nikt Ci nie powiedział o takiej odmianie femibionu ?
Z całym szacunkiem, ale wiem, co zażywam i w jakich ilościach i czego potrzebuję...
Witaminy dodatkowe nie biore bez przyczyny, także dziekuję za poradę,ale jestem w pełni wszystkiego świadoma.
A to jakis sposób promocji produktów? hmmmWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 16:25
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Paulina23 wrote:Witajcie dziewczyny ja znowu z kolejnymi objawami do Was hehe:P od paru dni mam tak podły nastrój, wczoraj to już apogeum...cały dzień przepłakałam, choć nie miałam najmniejszego powodu...i próbowałam sobie to przetłumaczyć i nie da się hehe:P też tak macie? dziś już z kolei humor rewelacja, ale jestem strasznie rozchwiana, przyszło dziś łóżeczko z całą pościelką które zamówiłam i jak zobaczyłam kołderkę z wyhaftowanym imieniem mojego maluszka to usiadłam i 10 min płakałam ze wzruszenia...dużo mi nie trzeba żeby się rozkleić...musiałam zadzwonić do męża i on mnie dopiero uspokoił...ach ta ciąża...
Paulina wszystko normalne Zapewniam Cię, ja co chwila mam zmiany nastrojów...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 16:31
-
Dziewczyny byłam dziś na wizycie...
Dziś sama Pani doktor powiedziala, ze sprawdzimy szyjkę, bo zapytałam o te twardnienia, ze nie umiem tego okreslic, czy to to...
Najpierw mnie zbadala na fotelu, powiedziala, ze wszystko pieknie, nastepnie, zrobila usg dopochwowe i zmierzyla szyjke, ponoc mega dluga 5,47 cm, zamknieta. Wszystko ok, nawet delikatnie zasymulowala jakos skurcze i sprawdzala czy sie nie otwiera wtedy
Takze jestem uspokojona.
Usg dzidzi mialam chwilkę, bo doktor wie, ze w piatek mam to usg polowkowe szczegolowe, tylko spawrdzila serduszko, polozenie, potwierdzila mi dziewczynkę, bez wahania, takze ciekawe czy usg polowkowe to potwierdzi...
w 24 tyg mam zrobic test glukozy, do powtorzenia mocz, krew itd, jak co miesiac, dostalam jeszcze wit B12, bo ja mam w srednich ilosciach i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 17:06
Karola:), aNiLewe, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Wiesz co Lolka? bardzo możliwe niestety...ostatnio pojawiają się tutaj dziwne "osoby" z zerową historią i polecają różne rzeczy...nam na wątku czerwcowym jakaś laska wciskała jakieś zupki w proszku- została wyśmiana i zniknęła;)
lolka83 wrote:Z całym szacunkiem, ale wiem, co zażywam i w jakich ilościach i czego potrzebuję...
Witaminy dodatkowe nie biore bez przyczyny, także dziekuję za poradę,ale jestem w pełni wszystkiego świadoma.
A to jakis sposób promocji produktów? hmmm -
fajnie lolka,że jest ok:) dreszcze mnie przechodzą jak tylko jakaś mama pisze o jakimś zagrożeniu:( a jeśli chodzi o witaminki to każda mamusia jest inna, potrzebuje różnych witaminek, dlatego myślę,że to indywidualna sprawa:P
lolka83 lubi tę wiadomość
-
lolka83 trochę mnie uspokoiłaś, bo ja ostatnio u siebie również zauważyłam twardnienie brzucha, szczególnie na wieczór, już się bałam, że coś jest nie tak...
Trzymam kciuki za połówkowe, też mam w piątek
Mi lekarka nigdy nie mierzyła szyjki, zawsze mówiła tylko, że jest zamknięta i na tym się kończyło.
Może powinnam ją o to poprosić.
Jak to wygląda? Mierzy się ją podczas USG?
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, ja dzisiaj miałam połówkowe:)
Wszystko w porządku, Mały(bo to chłopczyk) spał sobie he i miał nózki nad główką. Pani Dr śmiała się, ze ma tyle miejsca a on z nogami nad głową zwinięty...Termin porodu tak jak wg 1 usg na 19-20 lipca.
mamy kilka fotek pięknych stópek:) buzki i ładnej nóżki he śmiałam się ze to ma po mnie:)P). Po chwili się obudził i rączki też pokazał, ale zaspane Słoneczko było.
łożysko mam umiejscowione jakoś na przedniej bocznej ścianie, dlatego też nie czuję ruchów. pani Dr mówiła, ze to typowe dla kobiet z takim łożyskiem.
Wzruszyłam się i jestem prze szczęśliwa, ze wszystko jest okej:))))
Karola:), aNiLewe, lolka83, Plumb80, aneczkaaa1985, AngelQa lubią tę wiadomość
-
Misia gratulacje ))
Lolka, no to wychodzi na to, że obie będziemy miały córunie - Wiktorie na pewno się potwierdzi na połówkowym, że to dziewczynka Super, że wszystko w porządku.
Ja równo w 17 tygodniu miałam badaną szyjkę macicy, a fotelu i usg dopochowe, nie zapytałam o długość, pewnie gdybym wiedziała, że powinnam wiedzieć, chociażby aby mieć porównanie z Wami, to bym zapytała. Pani dr stwierdziła, że wszystko "super", że zamknięta i twarda. W czwartek mam wizytę kolejną, podejrzewam, że tym razem skupimy się tylko na moich badaniach/ewentualnych witaminach bo usg miałam przecież 5 dni temu. Zobaczymy...lolka83 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki, ja też jestem już po połówkowym - będziemy mieli syna:)))))
Tak czułam, a mąż jest przeszczęśliwy:)
Misia_k1, moje łożysko też jest na przedniej ścianie. Jeszcze do niedawna było bardzo blisko szyjki i z tego względu lekarz kazał nam powstrzymać się od współżycia, zastanawiam się, na jak długo, hmmm....aNiLewe, lolka83, Karola:), Plumb80, AngelQa lubią tę wiadomość
-
Mój mały też ostatnio leżał z nogami i rękoma za głową.
Pozycja dla mnie niewyobrażalna ;p
Też mam łożysko na przedniej ścianie co jak się okazało było powodem późnego czucia ruchów.
Teraz już czuję jak kopie, ale bardzo nieregularnie. Próbuję zauważyć ruchy na brzuchu, ale zawsze jak podciągnę bluzkę to młody przestaje kopać ;p jak na złość.
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Paulina23 wrote:Witajcie dziewczyny ja znowu z kolejnymi objawami do Was hehe:P od paru dni mam tak podły nastrój, wczoraj to już apogeum...cały dzień przepłakałam, choć nie miałam najmniejszego powodu...i próbowałam sobie to przetłumaczyć i nie da się hehe:P też tak macie? dziś już z kolei humor rewelacja, ale jestem strasznie rozchwiana, przyszło dziś łóżeczko z całą pościelką które zamówiłam i jak zobaczyłam kołderkę z wyhaftowanym imieniem mojego maluszka to usiadłam i 10 min płakałam ze wzruszenia...dużo mi nie trzeba żeby się rozkleić...musiałam zadzwonić do męża i on mnie dopiero uspokoił...ach ta ciąża...
A gdzie Ty zamiawiałaś pościel, że ci wyhaftowali imię dzieciaczka? Ja też taką chcę..