Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hej ja tez w nocy nie przewijam tylko rano co do piastek to tez juz okolo miesiaca pcha sobie je do budzi i to czasem 2 na raz jak tez wszystko co zlapie chce sprobowac . aa ja na promocji kupilam w Tesco dla bratanicy meza sukieneczke z myszka miki za 8.10 przeceniona z 27 zlotych i 5-ciopak body wiekszych z krotkim rekawem za 16.50 z 55 chyba przecenione tam sa mega promocje zawsze cos idzie upolowac;)
misia_k1 lubi tę wiadomość
-
aa ja jeaszcze chcialam spytac czy wasze maluchy tez prawie siadaja??/??ten moj skarb gdy ma chocby malutka poduszke pod glowka to zgina sie do polowy i juz dawno glowe sam trzyma i na kolanach siedzi boje sie zeby mu sie cos z kregoslupkiem nie porobilo ale chyba musialabym go przywiazac ;/
-
Misia moja Jula już od jakiegoś czasu "zjada" swoje piąstki, tak je ślini że na kciukach zrobiły się jej krostki.
Zabuszka u nas Mała też próbuje siadać, jak leży z głową na podwyższeniu to ją lekko ciągnie w górę. Nie zawsze tak jest ale się zdarza. A w ogóle to mam wrażenie, że ona najchętniej już zaczęłaby nam uciekać po mieszkaniu hehe
My wczoraj byliśmy u lekarza w związku z tym ulewaniem i w sumie na razie niczego konkretnego się nie dowiedziałam. Mamy podawać Dicoflor i rzadziej ją karmić tzn, tak co 2-3 godziny no ale przecież ja karmię na żądanie więc trochę nie rozumiem tego zalecenia i przyjęłam je z przymrużeniem oka. Dostaliśmy skierowanie na badanie krwi i moczu. Mała waży już 6140g i jest na 97 centylu moja Kluska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 11:59
misia_k1, am lubią tę wiadomość
-
Misia nasza od miesiaca zasuwa juz piąstki, kciuki i cala jest mokra, slini się, wszystko wklada do buzi, dostala kilka tyg temu gryzak
w raczkach trzyma zabawki, wklada je do buzi, zreszta moja buzie obejmuje jak nad nia stoje obiema raczkami i probuje wepchnac moj nos do buzi, mega smiesznie to wyglada...Od tego czasu jak bada wszystko jezykiem, nie chce smoka, jedynie to wubba nub czasem pocmoka...
NA przewijaku to chce jakby wstawac, cala chodzi, wygina sie na lewo i prawo, gada ciagle do siebie jakies zdania uklada, a dzis powiedziala rano gdzie, hehe tak zabrzmialo
Ostatnio nie bylo mnie 2 godziny bo mialam obowiazki sluzbowe i mala zostala z mezem, plakala wtedy jakoś, maz poganial abym przyjechala, sluchajcie, weszlam do domu nachylialam sie nad bujakiem, a ona zlapala mnie mocno za raczke, i tak glosno zaczela sie smiac, caly czas sie usmiechala i wyciagala do mnie raczki, maz w szoku a ja sie poplakalam, bo zobaczylam jak ona na matke reaguje, jaka madra...
U nas jednak dicoflor powoduje dziwnie u niej baki i placz, kiedys mi sie wydawalo, ale lekarka powiedziala, ze raczej niemozliwe, na noc jej dalam znow po jakims czasie, a ona obudzila sie za kilka godzin jak nigdy, plakala, puszczala baki, po godzinie zasnela.,..ale mysle, ze znow to na nia tak dziala...dziwne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 14:15
am, Camilia, Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
U nas też od jakiś dwóch tygodni mała wpycha rączki do buzi, właśnie zastanawiałam się od czego te krostki wokół buzi, także już wiem:)
też dałam jej gryzaczka dostaliśmy taką żyrafkę z kauczuku, jakiś naturalny gryzak i wcina go, ale tak krzywi się przy tym tak, że śmiać się chce:)
Zuzia waży 5800 więc już trochę zwolniła, teraz wychodzi 26 gr dziennie
Lolka, Karola u Was chyba też małe zwolniły w przybieraniu.
Mam wrażenie, że maluchy po 2 miesiącu zwalniają trochę z przybieraniem, mam nadzieję że tak ma być, ale na wszelki wypadek sprawdzimy za 2 tyg bo dopiero od kilku dni tak słabo je
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Misia slicznie. Ta sukienka pieknie jednak wyglada
Paula nie wiem moja chyba caly czas tak samo przybiera. Kobieto 26 g to bardzo dobrze. Bam lekarka mowi ze mala wazy idealnie a jakby byla grubsza to mogloby to zle wplynac na kregoslup. Kazde dziecko przybiera w swoim tempiem
Paula_29, Karola:) lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Paula_29 wrote:U nas też od jakiś dwóch tygodni mała wpycha rączki do buzi, właśnie zastanawiałam się od czego te krostki wokół buzi, także już wiem:)
też dałam jej gryzaczka dostaliśmy taką żyrafkę z kauczuku, jakiś naturalny gryzak i wcina go, ale tak krzywi się przy tym tak, że śmiać się chce:)
Zuzia waży 5800 więc już trochę zwolniła, teraz wychodzi 26 gr dziennie
Lolka, Karola u Was chyba też małe zwolniły w przybieraniu.
Mam wrażenie, że maluchy po 2 miesiącu zwalniają trochę z przybieraniem, mam nadzieję że tak ma być, ale na wszelki wypadek sprawdzimy za 2 tyg bo dopiero od kilku dni tak słabo je
U mnie też JAś zwolnił po 2 miesiącu...wcześniej przybierał ok 50 g a 22 wrzesnia jak bylismy na szczepieniu wysżło już 22g:)
Ciekawe jak teraz. Zauważyłam,że jak nie ma kupki(feralny 4-ty dzień, bo co 4 dni robi) to Jaś w ten dzień nie je tyle ile zawsze lecz mniej...zalega mu pokarm wiec nie odczuwa tak duzego głodu eh.
Mały też od ok miesiąca wcina piastki ale dopiero od 2 dni tak intensywnie wkłada całe pięści do buzki i ma dookoła ust krostki, jak u Zuzi:)
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, widzę, ze chrzciny ruszyły pełna para gratulacje dla juz ochrzczonych maleństw i trzymam kciuki za przyszłe doganianie diabelkow ))
Słuchajcie my jednak jesteśmy niemozliwi... Chrzcimy małą jutro o 17:00 w kościele we Florencji gdzie msze odprawia polski ksiądz. Sama jeszcze w to nie wierze, przed wyjazdem śmialiśmy sie ze ochrzcimy ja we Włoszech bo w nowym domu nie mamy jeszcze warunków a w lokalu nie chcieliśmy robić, ale oboje nie sadziliśmy ze będzie to łatwiejsze niż w Polsce !
Chrzestnymi zostaną nasi przyjaciele z Kalifornii, oboje są Amerykanami - ksiądz powiedział ze nie potrzebuje żadnych dokumentów. Jedynie zapytał czy jesteśmy katolikami do tego chrzest nie będzie na godzinnej mszy, wiec tak jak chciałam, zeby sie nie stresować, tylko zaraz przed. Bardzo fajny młody ksiądz, witając sie z nami podał rękę i powiedział " cześć wam to co chrzciny Lilianke we środę o 17 ? Pasuje wam?" Jakbym widziała naszego księdza który udzielał nam ślubu, uwielbiam takich księży - po prostu są ludźmi dla ludzi.
Cieszę sie ze Lilka w końcu będzie ochrzczona
karusia, misia_k1, Paula_29, am, Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Misia pieknie sie prezentujesz w "naszej" kiecuszce! a Twoj maluch wydake sie byc taki duzy na zdjeciu, a szczegolnie dlugi
My rowniez mamy jutro wizyte... i szczepienie
od kilku dji nastrajam sie psychicznie.. strasznie nie lubie tych szczepien... juz widze jak moje dziecko bedzie cierpialo i strasznie plakalo nienawidze tego jej zalosnego placzu, gdy cos ja boli... serce mi wtedy peka i mam ochote udusic ta pielegniarke.. jakby to jej wina byla
maja89waw, Karola:) lubią tę wiadomość
-
karusia wrote:
My rowniez mamy jutro wizyte... i szczepienie od kilku dji nastrajam sie psychicznie.. strasznie nie lubie tych szczepien... juz widze jak moje dziecko bedzie cierpialo i strasznie plakalo nienawidze tego jej zalosnego placzu, gdy cos ja boli... serce mi wtedy peka i mam ochote udusic ta pielegniarke.. jakby to jej wina byla
Kochana no wlasnie w naszej klinice szczepia pielgniarki i pielegniarze z centrum zdrowia dziecka z intesywnej terapi noworodka i na pobieraniu krwi i na szczepieniu mala nawet nie pisnela..mowia, ze zalezy kto szczepi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 18:38
karusia lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
dzieki dziewczyny.fakt wydaje sie dlugi ma na pewno 63cm he urosl 12cm od porodu.
maja,szalenstwo hehe pozytywne oczywiscie,chrzest we Wloszech:))
paula staram sie nie dawac czopkow,w ostatecznosci akcja rurka w dupke pojdzie jutro.
karusia trzymam kciuki za szczepienie...tez tego nie lubie,u nas za 2 tyg nastepna dawka.
maja89waw, karusia lubią tę wiadomość
-
Misia my dawaliśmy rurkę na początku, ale mała ewidentnie tego nie lubiła i choć działało to w pewnym momencie doszło do tego, że jak przytrzymywaliśmy jej nóżki to był wrzask zanim rurkę włożyliśmy. Teraz jak coś dajemy połówkę czopka, mała nawet nie wie kiedy i robi wielką kupę, a płaczu przy tym nie ma
U nas nie mierzą dzieci, twierdzą, że dopiero od 3 m-ca i ja nie wiem ile ma Zuzia. Jak ją sama próbowałam mierzyć to mi koło 58 cm wychodziło, ale kto wie
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
U nas piąstki też w buzi, najlepiej żeby mieściły się obie. Strasznie mnie denerwuje jak wszyscy dookoła mówią wtedy, że Dawid jest głodny, mimo że tłumaczę że to zupełnie o coś innego chodzi, wrrrrr.......
U nas w przychodni też do tej pory nie mierzyli Małego, teraz 22 października idziemy na 2 szczepienie to zobaczę ile Dawid waży
Maja szalony pomysł ze chrzcinami, ale super
A dziś na zmianę po wczoraj Dawid spał dwa razy, a wstał o 10 rano, więc większość dnia przespał, ciekawe co będzie w nocy.
Karola:), misia_k1, Camilia, karusia, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
U nas skoku rozwojowego ciąg dalszy...
Maja- szaleństwo - podziwiam za odwagę chciałabym być taka spontaniczna.
W naszej przychodni dzieci też nie mierzą, ale 21 pazdziernika mam szczepienie więc poproszę o zmierzenie. Dzisiaj na przewijaku mierzyłam Wiki, wychodzi mi 64 cm, nogi ma coraz dłuższe 21.10 dopiero też poznam wagę Wiki.
U nas piąstki też w buźce, często obie :p
A oto fotki z chrzcin:
misia_k1, lolka83, Camilia, karusia, Iwo, am, maja89waw, Paula_29, Mandalena, Plumb80 lubią tę wiadomość
