Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
misia_k1 wrote:Dziewczyny, mam pytanie do matek karmiacych piersią.
Czy pokarm zanika, jeśli dziecko nie ssie do końca-nie opróznia do końca piersi??
Ja cały czas na laktatorze,ale od 3 dni odpuściłam sobie nocne ściąganie i po prostu daje mu to co nagromadziłam od godz 19.Piersi mam twarde, kiedy Jaś się budzi na karmienie ok 2 ale mimo iż ciagnię sobie to i tak domaga sie butli.
I tak się zastanawiam, czy odstawiając laktator nie stracę pokarmu-skoro on nie zjada wszystkiego(wiem,że nie zjada, bo jak nacisnę to jeszcze leci mleko).
Walczę już 3 miesiące, laktator to chyba jedyna najbardziej spożytkowane urządzenie jakie kupiłam i bedzie wspomnieniem mojego macierzyństwa...chyba kasiązke napiszę ,,Lovi-mój elektroniczny przyjaciel i ja"
Misia, a czemu nie chcesz odciągać w nocy pokarmu? Ja odciągam co noc, bo inaczej jedna pierś przez całą noc nie byłaby ssana, a tego sobie nie wyobrażam. Nawet jak Szymek zje z dwóch piersi,to i tak resztę odciągam i zamrażam- będzie na gorsze czasy. W sumie to już spore zapasy mi się zrobiły
PS. Jeśli w piersiach zostaje ci tylko trochę mleka, to myślę, że laktacja nie zaniknie, bo jakby spojrzeć na to z drugiej strony, to jeśli opróżnisz piersi do zera to laktacja powinna się zwiększyć, bo to jest sygnał, że dziecku mleka może brakować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 17:49
-
A wogóle to u mnie w parafi wczoraj był odpust, kramów co nie miara. Kupiliśmy więc Szymkowi balon- Papa Smerf i od wczoraj przez cały czas, gdy nie śpi to bawi się balonem
Albo sobie leży i do niego gada, albo przywiązujemy mu go do ręki lub nogi i wtedy sam się bawi śmiejąc się do niego cały czas! Polecam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 17:50
am, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:A wogóle to u mnie w parafi wczoraj był odpust, kramów co nie miara. Kupiliśmy więc Szymkowi balon- Papa Smerf i od wczoraj przez cały czas, gdy nie śpi to bawi się balonem
Albo sobie leży i do niego gada, albo przywiązujemy mu go do ręki lub nogi i wtedy sam się bawi śmiejąc się do niego cały czas! Polecam
O dokładnie balony z helem są super. Też miałam jakieś myszki Miki, Dawid jak zaczarowany na niego patrzył, niestety zeszło powietrze i nie mam gdzie teraz kupić. Trzeba jakiś odpust upolowaćPaula_29 lubi tę wiadomość
-
A mi się wydaje, że w mojej lewej piersi laktacja zanika, przystawiam mala, ale ona nie lubi jakos z niej jesc od dawna..zawsze bylo w niej mniej mleka, a ostatnio to masakra...tylko na lezaco z niej je, a tak to nie...zaraz sie okaże, ze bede jechac na jednym cycku ;/
-
BiB wrote:Misia, a czemu nie chcesz odciągać w nocy pokarmu? Ja odciągam co noc, bo inaczej jedna pierś przez całą noc nie byłaby ssana, a tego sobie nie wyobrażam. Nawet jak Szymek zje z dwóch piersi,to i tak resztę odciągam i zamrażam- będzie na gorsze czasy. W sumie to już spore zapasy mi się zrobiły
PS. Jeśli w piersiach zostaje ci tylko trochę mleka, to myślę, że laktacja nie zaniknie, bo jakby spojrzeć na to z drugiej strony, to jeśli opróżnisz piersi do zera to laktacja powinna się zwiększyć, bo to jest sygnał, że dziecku mleka może brakować.
bib a o ktorej w nocy odciagasz?ja ok 1 a o 2 \jas wsraje,wiec schoodze ok 1.40 do pokoju i juz synek gotowy do jedzenia a w piersiach prawie pusto eh.
u mnie za 1 razem sciagam z obu piersi srednio ok 50ml....po nocy ok 90ml
Am ja mialam fotelik a Jasia na rekach, jak zasnal wlozylam do fotelika -
nick nieaktualnyMy też po chrzcinach. Victor całą Mszę przespał w wózku, a potem był wyjęty na czas ceremonii. Był grzeczny, obserwował wszystko dookoła. A później na czas obiadu pospał, dał nam spokojnie posiedzieć. Kawa i ciasto była już w asyście małego, który rozmawiał po swojemu do wszystkich gości
Nasz bohater
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 21:52
misia_k1, Karola:) lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:bib a o ktorej w nocy odciagasz?ja ok 1 a o 2 \jas wsraje,wiec schoodze ok 1.40 do pokoju i juz synek gotowy do jedzenia a w piersiach prawie pusto eh.
u mnie za 1 razem sciagam z obu piersi srednio ok 50ml....po nocy ok 90ml
Misia, ja nie rozumiem dlaczego ściągasz mleko o 1 skoro ok 2 Jaś się budzi...
U mnie to jest tak, że Szymek usypia ok 20-21 i śpi tak do 2-3. Więc jak on się obudzi to daję mu cyca, zjada ile chce, odkładam go do łóżeczka i idę odciągać resztę mleka, która została w piersiach. Czasami jeszcze gdy nie kładę się tak wczas spać to odciągam mleko ok 23-24 i wtedy już o tej 3ciej jak się Szymek obudzi to nie odciągam, bo Mały zjada mleko z dwóch piersi i niewiele zostaje.Paula_29, Karola:) lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:
Am ja mialam fotelik a Jasia na rekach, jak zasnal wlozylam do fotelika
Ja też tak raczej zrobię, fotelik i stelaż wózka, nie chce mi się targać gondoli.
Od dziś w lidlu są ciuszki dla maluchów. Kupiłam superowe dżinsowe ogrodniczki Małemu
Dawid coś mi się oduczył zasypiać. Wcześniej na noc usypiał bez problemu przy jedzeniu, w nocy też jadł i sam zasypiał, a od kilku dni na noc trzeba uśpić, a dziś w nocy to półtorej godziny musiałam się namęczyć. Teraz usypiam go na kolanach, nie spał w zasadzie cały dzień i zamiast zamykać oczka to on gada i się uśmiechalolka83, Paula_29, misia_k1, Karola:) lubią tę wiadomość
-
am wrote:Ja też tak raczej zrobię, fotelik i stelaż wózka, nie chce mi się targać gondoli.
Od dziś w lidlu są ciuszki dla maluchów. Kupiłam superowe dżinsowe ogrodniczki Małemu
Dawid coś mi się oduczył zasypiać. Wcześniej na noc usypiał bez problemu przy jedzeniu, w nocy też jadł i sam zasypiał, a od kilku dni na noc trzeba uśpić, a dziś w nocy to półtorej godziny musiałam się namęczyć. Teraz usypiam go na kolanach, nie spał w zasadzie cały dzień i zamiast zamykać oczka to on gada i się uśmiecha
Am ja od jakiegos czasu tak mam...usypianie do 2 godzin...wczesniej, zjadla i w kimę, a teraz...ehKarola:) lubi tę wiadomość
-
BiB wrote:Misia, ja nie rozumiem dlaczego ściągasz mleko o 1 skoro ok 2 Jaś się budzi...
U mnie to jest tak, że Szymek usypia ok 20-21 i śpi tak do 2-3. Więc jak on się obudzi to daję mu cyca, zjada ile chce, odkładam go do łóżeczka i idę odciągać resztę mleka, która została w piersiach. Czasami jeszcze gdy nie kładę się tak wczas spać to odciągam mleko ok 23-24 i wtedy już o tej 3ciej jak się Szymek obudzi to nie odciągam, bo Mały zjada mleko z dwóch piersi i niewiele zostaje.
Bib odciagam ok 21...wiec aby się troche nazbierało tego pokarmu odciagam o 0.30 do 1.20(tyle mi schodzi systemem 775533+recznie +mycie laktatora),Jak wracam do pokoju Jas sie budzi...próbowałam zmieniać to na godz 23.30 ale wówczas nie mam pokarmu tak duzo...a po jego karmieniu usypiam go do ok póltorej godziny eh wiec jak konczy jesc(_przebieranie,odbijanie)jest ok 2.30 +usypianie to 3.30, potem moglabym isc odciagac do 4.30 i miec godzine snu bo Jas o budzi się o 5-5,30...przerabiałam tak juz...jak ja zazdroszczę Wam, ze mozecie nakarmić swoje pociechy mlekiem prosto z piersi...Iwo, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Kurczę misia, wychodzi na to, że ty nie śpisz przez pół nocy!ehhh..
Nie wiem co Ci poradzić... Ja to bym chyba w takiej sytuacji odpuściła to odciąganie w środku nocy, tylko wieczorem odciągnęłabym np nie o 21 tylko o 22 i potem rano po 5 jak się Jaś obudzi
PS. Zawsze przebierasz Jasia w nocy?Ja jak przebierałam Szymka to się rozbudzał i potem właśnie usypiałam go ok godziny, więc przestałam (kupka jest w ciągu dnia, wiec stwierdzam, że siuśki mu nie zaszkodzą tak bardzo) i teraz karmię go po ciemku, odbijam i odkładam do łóżeczka- z reguły usypia w 5-10 min
PS2. Karmienie butlą też ma swoje zalety. Ja np bardzo lubię ściągać mleko laktatorem i dawać małemu z butli, jakoś lubię mieć tą wiedzę ile on tego mleka w rzeczywistości zjada. Niestety rzadko tak robię, bo wiadomo, ze dziecko bardziej pobudza laktację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 22:16
-
Ja też małej się staram nie przebierać w nocy, tylko dopiero już tak nad ranem, no chyba , że usłyszę jak kupa idzie, ale to w nocy się rzadko zdarza
Ja jak wróciliśmy z wesela po 7 h nie karmienia małej to ściągnęłam 160 ml( a ściągałam po 3 min z każdej piersi)
Jeszcze niedawno w nocy ściągałam 100-120
Teraz mam wrażenie, że w piersiach niewiele co jest. Muszę dziś ściągnąć na próbę i zobaczę co i jak.
Karola u mnie Zuzia też od kilku dni wrzeszczy i piszczy tak , że mam nadzieję, że to ten skok rozwojowy rzeczywiście i wszystko się unormuje, bo nie da jej się uspokoić. Nawet pierś jej nie uspokaja, co wcześniej się nie zdarzałoKarola:) lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Am ja od jakiegos czasu tak mam...usypianie do 2 godzin...wczesniej, zjadla i w kimę, a teraz...eh
Masakra, uśpił się w końcu, po 30 min na kolanach odłożyłam do łóżeczka i po spaniu .... o co chodzi .....
Misia współczuję tego odciągania po nocach, ale normalnie szacunekjesteś Wielka
że jeszcze się nie poddałaś
Ja nie ściągam pokarmu, chociaż o tyle moje życie jest prostszemisia_k1 lubi tę wiadomość
-
byliśmy u księdza
oczywiście w parafii mego męża bo ksiądz z mojej parafii nie chciał ochrzcić małego bo nie mammy ślubu kościelnego
chrzest 25 pazdziernika
Iwo, misia_k1 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
jutro wizyta u pediatry ciekawo ile mały przybrał na wadze przez ostatni miesiąc
misia_k1 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
Am,dziękuję....walcze aby jak najdłużej miec pokarm, wszystko dla Jasia...kocham kiedy sie wtula we mnie, to są nasze i tylko nasze chwile:)
Paula 3 min i 160ml...jeju te liczby to ja osiagam po 2-3razach odciagania:)w ciagu dnia.mysle, ze Zuzia z tego co piszesz, przechodzi skok rozwojowy.
Plumb widzisz te nasze dzieciaczki super sie sprawowaly w Kosciele:)
Ja zawsze zmieniam pieluch bo Jas duzo sika ale to zalezy od nocki, bo nieraz prawie suchy jest a nieraz z kg pielucha waży;)
A fakt faktem Bib, w ciagu nocy spie srednio 4-5godz, teraz przez te przeziebienie odpuscilam nocne odciaganie to godzinke wiecej i M karmi butla i usypia a ja wtedy leżę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 08:27
am, Plumb80, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:Dziewczyny czy Wasze Skarby ''wcinaja"swoje piastki?
Jaś juz od kilku dni wpycha raczki do buzi, ale od chrzcin robi tona potege, wpycha cala piastke i ssie aż piszczy he, widok niesamowity.
Dzis dalam mu gryzak.misia_k1 lubi tę wiadomość
-
am wrote:Ja też tak raczej zrobię, fotelik i stelaż wózka, nie chce mi się targać gondoli.
Od dziś w lidlu są ciuszki dla maluchów. Kupiłam superowe dżinsowe ogrodniczki Małemu
Dawid coś mi się oduczył zasypiać. Wcześniej na noc usypiał bez problemu przy jedzeniu, w nocy też jadł i sam zasypiał, a od kilku dni na noc trzeba uśpić, a dziś w nocy to półtorej godziny musiałam się namęczyć. Teraz usypiam go na kolanach, nie spał w zasadzie cały dzień i zamiast zamykać oczka to on gada i się uśmiecha
U mnie tez tak jest, od tyg, odkad M ma urlop i to on wstaje do Jasia(przejal moje obowiazki),Jas nie ma ochoty na sen w nocy po butli.wczesniej karmilam i po odbiciu wkladalam do lozeczka, max 30min i spal.teraz usypua na lozku z nami i po 30min wraca do siebie, tam sie przebudza i M stoi nadnim i myzia az zaśnie.