X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 5 października 2014, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikulka wrote:
    Tak, ale chodziło mi bardziej o dłuższe chodzenie po galerii, powiedzmy ok 1,5 godzinki. Chodzicie na takie dłuższe zakupy z maluchami?
    To jeszcze w ogóle nie miałam okazji wybrać się do galerii ;-)

    mikulka lubi tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 5 października 2014, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia wrote:
    To jeszcze w ogóle nie miałam okazji wybrać się do galerii ;-)

    Ja też jeszcze nie byłam. Macierzyństwo pochłania nas w 100 procentach ;-) Zdecydowaliśmy, że pojedziemy. Czekamy do następnego karmienia i ruszamy :-D

    Camilia, Iwo lubią tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 5 października 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikulka udanych zakupów życzę :-)

    mikulka lubi tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 5 października 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po chrzcinach. Jednak mam grzeczne dzieciątko :) W kościele Wiktoria spała do samego obrzędu, później lekko marudziła, do końca mszy M. trzymał ją na rękach i nawet nie zapiszczała, rozglądała się :)
    W restauracji zjadła (cieszę się, że kupiłam tą sukienkę-karmienie bez problemu), później pozowała do zdjęć, zasnęła. Kolejne karmienie i o 20stej zasnęła i obudziła się po 23, jak wychodziliśmy. Nocka też ok.

    Strasznie przeżywałam ten chrzest, chyba większy stres i wzruszenie niż na własnym ślubie. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Dużo pieniążków zebraliśmy, praktycznie chrzciny się zwróciły, będzie na szczepionkę a reszta na Wiki konto :)

    Camilia, am, lolka83, Iwo, Plumb80 lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 października 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikulka ja byłam z Zuzią w galerii już kilka razy i nic jej nie jest. Większe prawdopodobieństwo złapania chorób przez dzieci jest w przychodni niż w galerii, tak przynajmniej twierdzą moi znajomi lekarze. Poza tym dziecka nie da się uchronić przed wszystkimi zarazkami. A co mają zrobić samotne matki chcąc iść na zakupy?
    Wczoraj byliśmy na weselu. Znajomi mają kilkumiesięcznego synka, który dwa dni temu się rozchorował, miał 39 st mimo że oprócz spacerów nigdzie z nim nie wychodzili a oni sami też zdrowi

    am, lolka83, Iwo lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 października 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    https://ekoj.pl/dieta-karmiacej-mamy,57.html

    Ciekawy artykul o diecie karmiącej :P
    Trochę kontrowersyjne
    Szczególnie to picie wody, przecież jest ona niezbędna do wytwarzania pokarmu, to co niby mamy pić? Chyba że nie do końca zrozumiałam
    Dziewczyny czy Wy nie jecie słodyczy? Nie mówię o czekoladzie bo to wiadomo ale jakieś ciasta czy ciasteczka?

    Iwo lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 5 października 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! My rowniez po weselu :) bawilismy sie do 2 z jedna wycieczka na karmienie :) Zosia w nocy spala ladnie, za to wieczorem przed 20 dalam tesciom sie we znaki... :/ jechalam na sygnale :D poznoej chyba czula, ze chcemy szybko wyjsc... bo zawsze spala juz o 21 a wczoraj o 22 oczy jak piec zl i jakas taka pobudzona i rozdrazniona.. dopiero dalam jej viburcol i po 15 min padla.. doslownie!

    Na weselu zjadlam tylko zupe i drugie danie, ktore dostalam na specjalne zyczenie.. :) zobaczymy czy nie bedzie po nich placzu... o 13 lecimy z mala na poprawiny i zamierzam zjesc obiad w domu, zeby nie narazac Zosi na niepotzrebne cierpienia.. ake ciezko mi z ta dieta juz. Mam ochote juz najesc sie w mcdonalds, na deser pochlonac tone czekolady i zapic to wiadrem kawy z mlekiem. Takie mam marzenie dzisiaj.

    Paula_29, am, lolka83, Iwo lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 5 października 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karusia to mamy podobne marzenia :-)

    karusia lubi tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 5 października 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Trochę kontrowersyjne
    Szczególnie to picie wody, przecież jest ona niezbędna do wytwarzania pokarmu, to co niby mamy pić? Chyba że nie do końca zrozumiałam
    Dziewczyny czy Wy nie jecie słodyczy? Nie mówię o czekoladzie bo to wiadomo ale jakieś ciasta czy ciasteczka?

    Paula ja jem, właśnie ciastka (biszkopty, herbatniki), ciasta również, nie te z masami, ale jem. Ogólnie to sporo słodkiego jem, ostatnio wolę zjeść kromkę z twarożkiem i dżemem niż z szynką.
    Wody też piję sporo, może teraz troszkę mniej, bo nie ma upałów, ale staram się pilnować.

    I marzę o czekoladzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 12:33

    Paula_29, Iwo, karusia lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 5 października 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Trochę kontrowersyjne
    Szczególnie to picie wody, przecież jest ona niezbędna do wytwarzania pokarmu, to co niby mamy pić? Chyba że nie do końca zrozumiałam
    Dziewczyny czy Wy nie jecie słodyczy? Nie mówię o czekoladzie bo to wiadomo ale jakieś ciasta czy ciasteczka?


    No wlasnie tez mnie zaciekawilo, ale artykul ciekawy :)
    Ale chyba chodzilo aby duzo pic, ale niekoniecznie tylko wody...

    JA jem, jagodzianki,inne slodkie bulki itd...tesciowa robila lekkie ciasto biszkopt z gruszkami czy jablkami i tez bylo raczej ok.
    CZekolady od porodu nie mialam w ustach, ciasto-tort raz zjadlam ale mala to raczej odchorowala...

    ja od kilku dni wprowadzam nowe produkty, codziennie rano owsianka z cynamonem bananem na wodzie, pycha, robilam tez lososia na parze, szpinak itd...
    NA razie bez nabialu, ale na dniach chce go zaczac wprowadzac.
    My lecimy do tesciow na taras, bo w Wawie piekna pogoda :)

    mala gada bez przerwy po 15-20 min nie sa to slowa tylko jakies przez nia ukladane dlugie zdania...patrzy na mnie i gada do mnie jakby mi chciala cos opowiedziec, od tyg wydaje sie juz doroslejsza :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 13:22

    Camilia, Paula_29, Iwo, karusia, am lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 5 października 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia ja mam te same marzenia :) !

    karusia lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 5 października 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 19:18

    karusia, Paula_29, Camilia, Mandalena lubią tę wiadomość

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • ewelina84 Autorytet
    Postów: 392 323

    Wysłany: 5 października 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jem wszystkie słodycze :P i nic malej nie jest...... raczej mi bo wchodzi w dupkę :P.W galerii bylam pierwszy raz jak mała miała dwa tygodnie :) karmię w każdym miejscu :) chyba jestem inna.....ale szczęśliwa:)

    karusia, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 5 października 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie mam oporow, zeby karmic w miejscach publicznych. Potrzeby malej najwazniejsze :)

    Lolka! Powiedz mi koniecznie czy w taki sposob przyrzadzasz owsianke: platki zalewasz odrobina wody, dodajesz cynamon, Chwike gotujesz i na koniec wkrajasz banana? Ja do tej pory jadlam z twarogiem, jog. Natur. I dzemorem, ale odkad nie moge nabialu... pobite gary z owsianka na sniadanko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 18:35

    Camilia, am lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 5 października 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Mikulka ja byłam z Zuzią w galerii już kilka razy Masakra jej nie jest. Większe prawdopodobieństwo złapania chorób przez dzieci jest w przychodni niż w galerii, tak przynajmniej twierdzą moi znajomi lekarze. Poza tym dziecka nie da się uchronić przed wszystkimi zarazkami. A co mają zrobić samotne matki chcąc iść na zakupy?
    Wczoraj byliśmy na weselu. Znajomi mają kilkumiesięcznego synka, który dwa dni temu się rozchorował, miał 39 st mimo że oprócz spacerów nigdzie z nim nie wychodzili a oni sami też zdrowi
    Paula, masz rację. Nieraz nie trzeba nigdzie chodzić, a chorobsko i tak dopada. My byliśmy na zakupach. Oczywiście kupiłam mnóstwo rzeczy dzieciakom, a sobie nic heh. Kupiłam małej do wozka fajny śpiworek w smyku: taki z rękawami, ale bez nogawek, tylko na dole taki całościowy. Na pewno wiecie o co chodzi heh. Tych rzeczy dla dzieci jest tyle, szczególnie w h&m, że trudno się zdecydować ;-)

    Kurcze, zdenerwowalam się wiadomością o śmierci Ani Przybylskiej. Masakra, taka młoda dziewczyna i trójka dzieci ... :-( Jakie te życie jest kruche eh ...

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 5 października 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikulka wrote:
    Kurcze, zdenerwowalam się wiadomością o śmierci Ani Przybylskiej. Masakra, taka młoda dziewczyna i trójka dzieci ... :-( Jakie te życie jest kruche eh ...

    Dokładnie, mam podobne odczucia, dziewczyna niewiele starsza ode mnie. Takie wiadomości skłaniają mnie do jednej myśli, żyjmy dziś, nic nie odkładajmy na jutro i nie martwmy się co będzie za rok, pięć, dziesięć lat...

    mikulka, misia_k1, Paula_29, Plumb80 lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 5 października 2014, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia wrote:
    Ja tez nie mam oporow, zeby karmic w miejscach publicznych. Potrzeby malej najwazniejsze :)

    Lolka! Powiedz mi koniecznie czy w taki sposob przyrzadzasz owsianke: platki zalewasz odrobina wody, dodajesz cynamon, Chwike gotujesz i na koniec wkrajasz banana? Ja do tej pory jadlam z twarogiem, jog. Natur. I dzemorem, ale odkad nie moge nabialu... pobite gary z owsianka na sniadanko :)


    Dokladnie tak...jak nie pije mleka to robie na wodzie, czasem dodaje jeszcze brazowy cukier...zurwawine, borówki, pyszne...taka jadlam w Szkocji i bardzo mi zasmakowala :)
    Moze sprobuje ta czekoladke...
    Dzis u tesciowej zaszalalam, zurek ze smietana i na drugie wolowinka w sosie..ciekawe jak mala zareaguje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 01:22

    Camilia, karusia, Paula_29 lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 5 października 2014, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    Dokladnie tak...czasem dodaje jeszcze brazowy cukier...zurwawine, borówki, pyszne...taka jadlam w Szkocji i bardzo mi zasmakowala :)
    Moze sprobuje ta czekoladke...
    Dzis u tesciowej zaszalalam, zurek ze smietana i na drugie wolowinka w sosie..ciekawe jak mala zareaguje :)
    Brzmi smakowicie taka owsianka, chyba sama spróbuję :)
    A jeśli chodzi o jedzenie to ja się chrzcin już nie mogę doczekać bo szwagierka upiecze nam tort, taki żebym mogła zjeść - jasny biszkopt, masa budyniowa i owoce, na samą myśl ślinka cieknie :P
    Dzisiaj właśnie ogarniałam temat chrzcin, zamówiłam Małemu ubranko na Szatka.pl i z grubsza wymyśliłam jedzenie. Dzięki temu że robimy chrzciny w domu będę mieć większą kontrolę nad tym co jem :)

    Iwo, lolka83, Camilia, misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 6 października 2014, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My chcemy chrzciny 26 października lub 16 listopada, nie wiem czy wyrobimy sie do pazdziernika...
    Musze do kosciola isc zalatwic termin i ogarnac sale...szykuje nam sie ok 30 osob, albo wiecej, przy 100zl za osobe robi się niezla sumka...eh...
    JAk sprtynie prosic aby ludzi dali nam kase a nie prezenty? Hmmm, mala ma wszystko, a ubranka ciagle dostajemy, juz na 68 i 74 ma tego mega duzo...

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • ewelina84 Autorytet
    Postów: 392 323

    Wysłany: 6 października 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    My chcemy chrzciny 26 października lub 16 listopada, nie wiem czy wyrobimy sie do pazdziernika...
    Musze do kosciola isc zalatwic termin i ogarnac sale...szykuje nam sie ok 30 osob, albo wiecej, przy 100zl za osobe robi się niezla sumka...eh...
    JAk sprtynie prosic aby ludzi dali nam kase a nie prezenty? Hmmm, mala ma wszystko, a ubranka ciagle dostajemy, juz na 68 i 74 ma tego mega duzo...

    wiesz co jeżeli dajesz zaproszenie to są fajne wierszyki typu:

    Goście nasi ukochani
    my już w domu wszystko mamy
    chcecie coś nam podarować
    dajcie śwince się radować

‹‹ 446 447 448 449 450 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ