Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Am czego ja nie pije:P:P he femaltiker, karmi, bocianek:)woda niegaz:)
To nie jestem sama a propo konca umowy w czerwcu....
czas tak szybko leci-szokkkkk.
Ja chciałabym wrócić do pracy-bo praca z jednej strony ,,lajtowa" przychodzę o której chcę, wychodzę...budżetówka, lecz jestem bardzo skrupulatnie rozliczana i brak dorobku naukowego, negatywnie rzutuje na moją dalszą ,,karierę zawodową" eh i umowa tylko na 2 lata.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 10:17
Mandalena, am lubią tę wiadomość
-
Ja wzielam na pol roku i w grudniu przedluze o nastepne pol, nie wiem czemu od razu nie wzielam na rok...hmmm
JA mam umowe na czas nieokreslony, ale nie chce tam wracac, bo duzo sie pozmnienialo, mialam stanowisko pod samym szefem, a teraz bym musiala byc nizej, a tego nie chce. Poza tym nie widze dla siebie juz tam perspektyw w rozwoju, wiec nie wiem czy nie bede szukac nowej pracy ... jeszcze mam do wykorzystania ponad 60 dni urlopu zaleglego, wiec naprawde od pazdziernika moglabym gdzies za rok cos zaczynac...
U mnie z mala nie ma problemu, bo mama nie pracuje, wiec moze sie nia zajac, a jeszcze jest mloda bo ma 55 lat
U nas 3 dzien z rzedu gdzie mala spi rowno 5 godz i budza ja baki, dzis 5.30. poplakuje, biore do piersi, zje, znow wibruje przy sutku i zasypia, ale jak nas nauczyla, ze spi tak 7 godz bez pobudki, to teraz trudno znow sie przestawić
Stawiam na zwiekszona ilosc zelaza, eh, chyba za 2 tyg zrobie jej badania krwi, zeby zobaczyc, czy to zelazo jest jeszcze potrzebne...
Mala w czasie zabawy na macie, usnela na niej, buhaha, pierwszy raz sie cos takiego zdarzylopryzkrylam kocykiem i niech drzemie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 11:09
misia_k1, Mandalena, am lubią tę wiadomość
-
Ja tez mam umowe na czas nieokreslony... roczny macierzynski z rodzicielskim i ponad 60 dni urlopu... Ja swoja prace lubie, szczegolnie dlatego, ze jest zwiazana z moimi studiami
(na codzien pracuje w laboratorium jako mikrobiolog i bardziej hobbystycznie jako dietetyk). I choc lubie swoja prace to nie wyobrazam sobie na chwile obecna powrotu do niej...
niby mam tesciowa na emeryturze, moja matula ma dopiero 51 lat, wiec jeszcze pare ladnych lat pracy przed nia... zobaczymy za pol roku, jak przyjdzie nam podjac konkretna decyzje...
jedziemy na szczepienie
trzymajcie kciuki...
Mandalena, misia_k1, am, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Ja jem winogrona od samego początku.
Wzięłam roczny macierzyński, umowa na czas nieokreślony i już się boje tego powrotu...
Manadalena, a jak to sie dzieje ze musisz wracac? skoro zdeklarowałas roczny? Pracodawca Ci to sugeruje?
U mnie to jest skomplikowane. W skrócie wygląda to tak, że jak wrócę wcześniej , zdobędę w ramach tej samej firmy lepszy etat i nie będę musiała dojeżdżać 40 km w jedną str. Będę pracować na miejscu, czyli szybciej będę w domu.
Aj dziwnie się z tym czuje... I tak całą noc nie mogłam spać przez to rozmyślanie. Doszłam do wniosku, że zupełnie inaczej wszystko mi wyszło niż sobie wyobrażałam. Najpierw poród naturalny miał być na 100%, wyszła cesarka. Myślałam, że mam nie małe piersi, więc mleka będę miała full, okazało się że muszę dokarmiać. Miałam siedzieć rok czasu w domu, a okazuje się, że wrócę po pół roku. Wszystko do góry nogami. Chodź najważniejsze, że miałam cudną ciążę(7 m-cy odpoczęłam w domu) i zdrowego synka.
Może tak musi być, pocieszam się, że im wcześniej wrócę, tym szybciej w następną ciąże będę mogła zajść, to znaczy będzie wypadało zajść
Dzięki Dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. W nagrodę zasypię Was dzisiaj moimi zdjęciami
Karola:), karusia, Camilia lubią tę wiadomość
-
dziewczyny wam tez zaczeły wlosy wypadac??mi masakrycznie dzisiaj jak umyłam głowę to myślałam że sie przewróce.....dostałam od cioci ampulki na wypadanie włosów które mozna stosowac przy karmieniu piersią,od razu wyjęłam z szafy i już zaaplikowałam...
lolka83, karusia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
ewelina84 wrote:dziewczyny wam tez zaczeły wlosy wypadac??mi masakrycznie dzisiaj jak umyłam głowę to myślałam że sie przewróce.....dostałam od cioci ampulki na wypadanie włosów które mozna stosowac przy karmieniu piersią,od razu wyjęłam z szafy i już zaaplikowałam...
Dokładnie tak samo, tylko, że ja nic z tym nie robie, jedyne co to podcięłam teraz sporo włosy, żeby dodatkowo ich nie obciążać..ewelina84 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Dziewczyny jedziemy z mężem i Zuzią na 4 dni do term w Białce i zastanawiam się jak ogarnąć małą i basen? Gdzieś doczytałam, że dzieci poniżej 3 m-ca nie powinny chodzić na basen ze względu na ryzyko jakiś bakterii i teraz nie wiem czy to prawda co z tym fantem zrobić. Co o tym sądzicie?
Paula, też słyszałam, że do 3ciego miesiąca nie powinno się brać dzieci na basen, ale nie pamiętam dlaczego...
Z drugiej strony Zuzi do 3 mies już niewiele brakuje.
Ja też się zastanawiałam nad tymi termami, ale obawiam się reakcji Szymka na te termy- myślę, że nie podobałoby mu się -
ewelina84 wrote:dziewczyny wam tez zaczeły wlosy wypadac??mi masakrycznie dzisiaj jak umyłam głowę to myślałam że sie przewróce.....dostałam od cioci ampulki na wypadanie włosów które mozna stosowac przy karmieniu piersią,od razu wyjęłam z szafy i już zaaplikowałam...
u mnie od 2 tyg masakra...myslalam ze to od diety, ale kolezanki mowily ze to po porodzie zazwyczaj tak sie robi...eh, moze powinnam zaczac brac witamny... -
No tak lewa piers odmawia mleka...zawsze z nia bylo gorzej ale teraz masakra z prawej 80-90 ml a z lewej 10-20 ml...eh jak ta mala moja ma sie najadac...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 13:03
Mandalena lubi tę wiadomość
-
Mandalena wrote:Heh, tak to ja mam od dawna...
NO u mnie od poczatku lipa, mam duze piersi i co, mleka srednio...w prawej jeszcze tryska, ale w lewej od zawsze porazka, ostatnio mala w ogole nie chce z niej jesc i nic nie daja przystawiania i mleko zanika...
Z prawej za to znow wiecej, bo bylo juz kilka dni, ze myslalam, ze zaniklo mleko...chociaz jak czytam, ze Paula sciaga takie ilosci to masakra...
jak nie dokarmialam i jechalam kilka dni na cycku, to mala wyraznie byla zla...zawsze chociaz tą jedna butelka potrzebowala dokarmic mm...
Nie wiem czy to prawda, ze zawsze mleka sie wyprodukuje tyle ile dziecko chce...u mnie jakos dziwnie to wyglada...dostaje zazwyczaj mm ok 12 jak gdzie wychodzimy i po moim karmieniu na dobicie na dobranoc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 15:37
Mandalena lubi tę wiadomość
-
Lolka ale ja to ściągnęłam po weselu, jak miałam 7 h przerwy. Jak mam 5-6 h to też z obu tyle ściągnę, ale jak normalnie ściągam po 3 h to wtedy wychodzi różnie 80-100. Tyle, że ja często ściągam bo gdzieś wychodzę, tu na spinning, tu na zakupy albo na masaże i zostawiam mleko małej w butelce. Poza tym jeszcze mrożę pokarm na gorsze czasy:)
Co do włosów to podobno po 3 m-cu zaczynają wypadać i niewiele się z tym da zrobić, bo w ciąży nie wypadały, więc te które wtedy nie wypadły muszą wypaść teraz, taką wersję przynajmniej słyszałam
Ewelina ale jakby Ci te ampułki pomogły daj znaćewelina84, lolka83 lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Paula, też słyszałam, że do 3ciego miesiąca nie powinno się brać dzieci na basen, ale nie pamiętam dlaczego...
Z drugiej strony Zuzi do 3 mies już niewiele brakuje.
Ja też się zastanawiałam nad tymi termami, ale obawiam się reakcji Szymka na te termy- myślę, że nie podobałoby mu się
Też się obawiam, że Zuzi się może nie spodobać, ale nigdzie nie byliśmy na wakacjach więc przynajmniej taki długi weekend odpoczynku sobie zrobimy. Mąż bierze 2 dni urlopu i jutro jedziemy
Wzięłam Zuzię 2 dni temu do dużej wanny by ją trochę oswoić z wodą to jej się podobało, no ale basen to co innego, zobaczymy
Jak jej się nie spodoba to będziemy się zmieniać, jedno z nas będzie z nią na leżaczkach a drugie będzie korzystać
Tylko jeszcze chyba z pediatrą pogadam -
Mi też włosy zaczęły wypadać. I to po ścięciu! a zawsze tak było że się wzmacniały.
Ja do pracy pewnie wrócę od 1 września bo mam zaległy urlop lub ostatni tydzień sierpnia. Z Wiki zostanie teściowa - nawet dzisiaj się zdeklarowała, jest młoda - ma 48 lat i z resztą z nią nie boję się małej zostawiać.
U nas ciocia siedzi nadal, już mam dość dosłownie! Ma jechać w piątek, liczyłam na czwartek bo coś wspominała. Co prawda zrobi nam obiad, ale jest taki bałagan po tym obiedzie, że wolałabym już sama gotować. Chodzę zestresowana tylko, bez sensu totalnie! Wczoraj taką miałam ochotę na serduszkowanie, no ale ciocia za ścianą, więc troszkę nie wypada eh....
ewelina84 lubi tę wiadomość
-
U nas tez ostatnio byla szansa... dziecko spi, M mnie zaczepial, ja sie nie ooieralam... a tu tesc lubudu drzwiami... i juz slysze jak sie Zosia zza sciany drze... i po magicznych chwilach :]
My juz po szczepieniu! Zosia byla dzielna i rozkoszna u pediatry, ktora powiedziala, ze Zosia tylko do reklamy sie nadaje
kolejne szczepienie za 6 tyg... a Zosia mierzy 61 cm i wazy 5870. Jest w 50 centylu...
mi tez ostatnio wlosy zaczely wypadac. Szkoda, bo mialam do tej pory ladne, dlugie i geste wlosy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 16:03
am, Karola:), misia_k1, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Lolka ale ja to ściągnęłam po weselu, jak miałam 7 h przerwy. Jak mam 5-6 h to też z obu tyle ściągnę, ale jak normalnie ściągam po 3 h to wtedy wychodzi różnie 80-100. Tyle, że ja często ściągam bo gdzieś wychodzę, tu na spinning, tu na zakupy albo na masaże i zostawiam mleko małej w butelce. Poza tym jeszcze mrożę pokarm na gorsze czasy:)
Co do włosów to podobno po 3 m-cu zaczynają wypadać i niewiele się z tym da zrobić, bo w ciąży nie wypadały, więc te które wtedy nie wypadły muszą wypaść teraz, taką wersję przynajmniej słyszałam
Ewelina ale jakby Ci te ampułki pomogły daj znać -
No mandalena a gdzie ten Twój wysyp zdjęć
??
Ja to kompletnie ochoty na amory nie mam,w przeciwieństwie do M. jakoś tak dziwnie przy Jasiu który obok w łóżeczku jest na wyciągniecie ręki.
U nas dziś Jas marudny i stan podgorączkowy....mam nadzieję, ze to przez dziąsełka, chyba, ze ode mnie coś złapał eh. Większość rodzinki przeziębionych jest, kicha i kaszle.
Paula, ja swojego Jasia też chce na basen zabrać,ale dopiero w grudniu-jak będzie miał 5m...a od listopada bedę go kapać w wannie z baby swimmer:)Mandalena lubi tę wiadomość
-
Ehh Zosia dzisiaj po szczepieniu inaczej sie zachowuje... splakala mi sie po spaniu (placzem na bol
) marudzila i dzisiaj na potege wszystko pakowala do buzi... najbardziej smakowal jej moj palec... sluchajcie ona normalnie go probowala gryzc... jak jej go zabieralam, to ona w ryk! Przeciez na zeby to stanowczo za wczesnie! A szalala dzisiaj z tym gryzieniem.. widac bylo, ze przynosi jej to ulge. Hmm a moze w ten sposob musiala odreagowac szczepienie...? Fajne legginsy dla Zosi upolowalam w lidlu
-
Po 1,5 godziny "walki" Dawid zasnął, a dziś w dzień znów nie spał, poza drzemką 40 minut
mam nadzieję że choć do 4 pośpi, bo ja po dzisiejszym dniu mam dość.
Jeszcze zrobiłam przegląd w szafie i oczywiście nie mam co założyć na siebie na te chrzciny, nic mi nie pasuje szczególnie, a jak już coś powiedzmy mogłabym rozważyć to za ciasne w biuście ....