Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwo wrote:Misia, gratulacje!
Ja dzis zalamana. Dostalam dzis telefon z pracy wyraźnie sugerujacy moj powrót do pracy, od lutego! Fakt, zlozylam wniosek o polroczny macierzynski, ale chciałam go wydluzyc o kolejne pol. Wyraznie dali mi do zrozumienia, ze mam wracac na dyzury. Nie wybrazam tego sobie - pelny etat plus6 razy po 30h na dyzurach w miesiacu. Orientujecie sie, czy szefowa moze mnie zmusic do powrotu do pracy? Z drugiej strony wiem jak bedzie mnie gnebic po powrocie. Cala chodze rostrzesiona...dziecko jeszcze 3 miesięcy nie ma, a tu takie telefony.....
Art.182 1a kp § 4. Urlopu rodzicielskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika, składany w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlo- pu; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika"
art. 178§ 2. kp Pracownika opiekującego się dzieckiem do ukończenia przez nie 4 roku życia nie wolno bez jego zgody zatrudniać w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej, w systemie czasu pracy, o którym mowa w art. 139( system przerywanego czasu pracy), jak również delegować poza stałe miejsce pracy. -
Mikulka, Julka urodziła się 1400 lżejsza od mojego Szymka, i obecnie jest między nimi dokładnie tyle samo różnicy, więc myślę, że wszystko jest ok
Co do kręgosłupa to mój również odezwał się 2 dni temu. Na szczęście na razie tylko ćmi, ale czuję, że lepiej nie będzie, bo Szymek coraz cięższy, a tu nic tylko go przenoszę to do łóżeczka, to na nasze łóżko, na przewijak, do wózka itp itd...
mikulka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,co do szczepień to my już szczepilismy na pneumokoki,za 2 tygodnie druga dawka, na rota nie szczepimy z tego samego powodu co ty Lolka. U nas mała waży 5840 i jest ok ale niedawno zwolniła bo tak się martwilismy że je za dużo,(tak lekarka mówiła),a Zuzia tylko na piersi,więc nam powiedzieli że właśnie piersią można przekarmic bo nie widać ile dziecko je. Co do usypiania i noszenia na rękach Zuzia miała taki okres że nie chciała spać w dzien,jak ja kładliśmy do łóżeczka to był płacz i trzeba ją było usypiać na rękach (tak przynajmniej myślałam) do momentu jak przyjechała moja mama.okazało się że my przegapialiśmy ten moment gdy dziecko było spiace (nie dawała wyraźnych sygnałów) mama wychwytywała to w momencie i kladla małą. okazało się że Zuzia zasypia w łóżeczku w dzień I to kilka razy dziennie.niestety jak ma kolki to pozostaje usypianię na rękach.wczoraj w restauracji w Zakopanem zrobiła taki cyrk,ze musieliśmy wziąć jedzenie na wynos,choć do tej pory na spacerach i w restauracjach grzecznie spala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 21:07
Karola:), am, misia_k1, Camilia lubią tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Paula, zgadzam się z tym przegapianiem pory snu. Już kiedyś o tym wspominałaś więc zaczęłam zapisywać dokładnie o której Szymek śpi w dzień i jakie wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że ten sen jest regularny!!! Od tamtej pory dużo lepiej mi się żyje
PS. Bawcie się dobrze Zdaj potem relację jak Zuzia zniosła termy, bo jestem w trakcie namawiania mojego M na taki wyjazd.
Paula_29, Karola:), misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Misia dziękuję że pytasz. Te dolegliwości z okresu po upadku minęły ale kręgosłup szyjnych zaczął znów dokuczac do tego stopnia,że jednej nocy nie mogłam wstać na karmienie i mąż musiał podnieść mnie z łóżka.dzień później zapisałam się na masaże.tam z kolei masażysta potwierdził że żebra mogły być złamane.nawet przy lekkim dotyku po lewej stronie żeber odczuwam ból.niestety ortopeda mnie zignorował bo i tak już jak miały się zrosnąć to się zrosły , A przy karmieniu leków się nie damisia_k1 wrote:
Paula,tak mi się przypomniało...jak się czujesz po Twojej kontuzji w trakcie ciąży( śliska podłoga)>>Wszystko już ok??Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 21:17
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Dziewczyny, ale się teraz zalamalam. Narzeczona chrzestnego mojej małej ma angine i ma być w niedzielę na chrzcinach. Mówi, że dostała antybiotyk i ze nie będzie się zbliżać, ale bardzo jej zależy żeby być. Nie wiedziałam co jej powiedzieć. Boję się że zarazi mi te kakaludy moje kochane :'( No co miałam zrobić? Powiedzieć, że ma zostać w domu. Swoją drogą ja bym została w domu jakbym była chora. Ale ja to co innego, mam dzieci i myślę innymi kategoriami, a ona panna więc ma luzik eh.
-
BiB wrote:Mikulka, a nie możesz jakoś dyskretnie powiedzieć np temu chrzestnemu, żeby jej ze sobą nie przyprowadzał bo martwisz się o dzieci? Kurde niektórzy ludzie to żywcem rozumu nie mają..
BiB, nie wiem jak to rozwiązać. My ogólnie za sobą nie przepadamy (to przyszła brązowa mojego M) i jestem pewna, że jak zadzwonię do szwagra to będzie niezły ambaras z tego wszystkiego. Masakra. .. -
Iwo wrote:Dzieki Mandalena, znam te przepisy. Niestety nie sa one w szpitalu respektowane, kazda dziewczyna po powrocie do pracy wchodzi na dyzury. Nikt nie czeka do 4 roku zycia.
I wiem, ze rocznego urlopu tez nie moze mi odmowic. Ale jaki mobbing będzie po powrocie...
Smutne to co piszesz. I to sektor publiczny. Wiem, że przepisy swoją drogą, a życie swoją... Jak wchodzą na dyżury to pewnie muszą podpisywać zgodę...? Ale weź tu nie podpisz.. eh.
My babeczki to przerąbane mamy. Musimy być super matkami, dobrymi kucharkami, świetnymi kochankami i jeszcze kariery zawodowe robić. Przy tym wszystkim być zadbane, wyspane, uśmiechnięte i zadowolone;)
lolka83, mikulka, misia_k1, Camilia, Karola:), Iwo, BiB lubią tę wiadomość
-
Mandalena wrote:Smutne to co piszesz. I to sektor publiczny. Wiem, że przepisy swoją drogą, a życie swoją... Jak wchodzą na dyżury to pewnie muszą podpisywać zgodę...? Ale weź tu nie podpisz.. eh.
My babeczki to przerąbane mamy. Musimy być super matkami, dobrymi kucharkami, świetnymi kochankami i jeszcze kariery zawodowe robić. Przy tym wszystkim być zadbane, wyspane, uśmiechnięte i zadowolone;)
Doskonale to opisalas Mandalena:)
-
Paula, BiB u nas jest z tym spaniem dokładnie tak jak piszecie. Jak zauważe ten moment kiedy Jula Jest senna to drzemka w dzień się uda a jak go przeocze to później marudna jest.
Mikulka szkoda gadać żeby do dziecka przychodzić chorym
Julka zrobiła dzisiaj bardzo wodnista kupkę, kolor normalny musztardowy ale konsystencja jak by miała biegunkę. Spotkalyscie się z tym czy mam się zacząć martwić?
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Moja Julka ostatnio też zrobiła dwie takie kupki pod rrząd, ale nic poza tym jej nie było, więc pomyślałam, że może zjadłam coś nie tak. Myślę, że nie masz się czym martwić, ale wiadomo trzeba obserwowaćCamilia wrote:Paula, BiB u nas jest z tym spaniem dokładnie tak jak piszecie. Jak zauważe ten moment kiedy Jula Jest senna to drzemka w dzień się uda a jak go przeocze to później marudna jest.
Mikulka szkoda gadać żeby do dziecka przychodzić chorym
Julka zrobiła dzisiaj bardzo wodnista kupkę, kolor normalny musztardowy ale konsystencja jak by miała biegunkę. Spotkalyscie się z tym czy mam się zacząć martwić?
Camilia lubi tę wiadomość
-
Camilia czy Paula podawLy nazwe preparatu na ciemieniuche z rossmana??
Am pewnie Ty pamietasz;)bo tez się pytalas;)bede wdzieczna za info:)
Dzis kiepska noc,Jas budzil sie z rykiem, wrzeszczal, myslalam ze zle mu sie sni ale to nie to...
rano 37.4 temp.eh. cala noc zarwana Jas spal z nami.
-
misia_k1 wrote:Camilia czy Paula podawLy nazwe preparatu na ciemieniuche z rossmana??
Am pewnie Ty pamietasz;)bo tez się pytalas;)bede wdzieczna za info:)
Dzis kiepska noc,Jas budzil sie z rykiem, wrzeszczal, myslalam ze zle mu sie sni ale to nie to...
rano 37.4 temp.eh. cala noc zarwana Jas spal z nami.
O ile dobrze pamiętam to chodzi o Babycap Biedny Jasiu, mam nadzieję, że już jest lepiej.
-
Pewnie go cos bolalo albo tak na goraczke zareagowal,dwa razy budzil sie z krzykiem,az sie zanosil pewnie mial wyzsza temp. Wzielam go do Nas cycusia dalam i tak spal ze mna do 5.wstal o 8,butla i teraz spi.w miedzyczasie kupke zrobił. Ale pogodny w miare jest,usmiecha sie tylko potem od razu w placz to sie zmienia,widac że potrzebuje czulosci i cyca:)
Moj Skarbus, mam nadzieje ze to sie dalej nie rozwinie.
ja juz lepiej sie czuje.
dzieki Iwo, nie bede mu nic dawac poki nie ma 38 a na pewno nie bedzie mieć
O dzieki Mikulka:)
swoja drogą, szukalam tego na str internetowej rossmana, wiecie ze jest e-sklep i zakupy on line można robić
-
Misia, biedny Jasiu, oby szybciutko mu przeszło! Jak ja Wam zazdroszczę tego, że Wasze dzieci uspokajają się przy cycku - Wiki nie toleruje cyca kiedy nie jest głodna, wręcz dostaje większego szału.
Ja się wzięłam za pranie i sprzątanie, zamierzam okna umyć w salonie i uwinąć się ze wszytskim w 3 h, Wiki poszła na dół do dziadków, a ja się zaraz biorę. Dzisiaj ciężka nocka, mała budziła się aż 3 razy - o 12stej, 3ciej i chwile po 5tej i wstała przed 7mą. A już było tak fajnie jak budziła się tylko o 4tej...
Dziewczyny, tak z czystej ciekawości, czy planujecie kolejne ciąże? Jeśli tak to kiedy?
lolka83 lubi tę wiadomość
