Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilia wrote:U nas kolejna noc pobudek co 1,5- 2,5 godziny. Ciekawe dlaczego?
Wczoraj byliśmy z Małą na pobraniu krwi pod kątem alergii, no zobaczymy co wyjdzie. Być może to jest przyczyną ulewania i częstych pobudek w nocy na cycka...
CZemu podejrzewaja alergie? -
lolka83 wrote:CZemu podejrzewaja alergie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2014, 20:08
lolka83 lubi tę wiadomość
-
U nas pojawiły się krostki na brzuszku i po mału znowu na twarzy zaczynają wychodzić - ostatnio jadłam sporo słodyczy, a to zakazane przy skazie białkowej, którą Wiki ponoć ma, chociaż nie wiem czy tak na serio jest. A we wtorek szczepienie, ciekawe czy zaszczepią? Nie wiem czy krostki alergiczne są przeciwskazaniem?
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Hmm, ja znow zauwazylam wczoraj, ze mala za uszkami, ma popekana skorke, nie widzialam tego wczesniej, czytam, ze to moze byc objaw alergii, w srode idziemy na szczepienie na pneumok to sie dowiem co i jak z tym...
W ogole chcialam ja dokarmiac zwyklym mlekiem mm a nie pepti, ale boje się, jak zareaguje, ale do tej pory nie ma alergii udowodnionej.
My na razie wspanialy dzien, mala wstala ostatecznie ok 10
Wczesniej karmienie o 6 i 8. Po 12 wyszlismy na spacer i mala jak zasnela, to obudzila sie dopiero po 16. Spała 4 godzinyPo powrocie od razu na przewijaku byla gigant kupka, mala sie bawi na macie, a ja przygotowuje krolika z warzywami
Mily dzien jak na razie
W Wawie wspaniala pogodaKarola:), am, Camilia lubią tę wiadomość
-
no ja wiem ze po bebiko ha u mojego wyszly krostki a na zwyklym bebilonie jest juz wporzadku wogole nasz syn wyglada jak polroczne dziecko i takie ubranka nosi;) tak ze mleko mleku nie rowne a nie kazda wysypka to skaza choc u camili to stawiam niestety to to ...
-
karusia wrote:Dziewczynki, czy Wasze pociechy potrafia juz wciagnac przed siebie raczki i chwycic zabawke? Zosia chwyta zabawke, ale tylko jesli jej podam do raczki, sama jeszze raczek po nia do gory nie wyciaga. A jak jest u Was?
Moja wyciaga od jakiegos czasu...mysle, ze kazde dziecko w swoim czasieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2014, 19:40
karusia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
karusia wrote:Dziewczynki, czy Wasze pociechy potrafia juz wciagnac przed siebie raczki i chwycic zabawke? Zosia chwyta zabawke, ale tylko jesli jej podam do raczki, sama jeszze raczek po nia do gory nie wyciaga. A jak jest u Was?
Moja też wyciąga od jakiegoś tygodnia, ale też nie zawsze - czasami się zachowuje jakby zapominała nabytych umiejętności. Np. już nie przewraca się z pleców na brzuch
Mam pytanie - czy mozliwe jest to, aby dziecko w wieku niecałych 3 m-cy marudziło na zęby? Chyba kupię jutro żel na te dziąsełka, bo Wiktoria normalnie non stop gryzie wszystko, jakby szukała ulgi i wtedy zaczyna marudzić. Np. smoczek zamiast ssać - gryzie.karusia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Moja też wyciąga od jakiegoś tygodnia, ale też nie zawsze - czasami się zachowuje jakby zapominała nabytych umiejętności. Np. już nie przewraca się z pleców na brzuch
Mam pytanie - czy mozliwe jest to, aby dziecko w wieku niecałych 3 m-cy marudziło na zęby? Chyba kupię jutro żel na te dziąsełka, bo Wiktoria normalnie non stop gryzie wszystko, jakby szukała ulgi i wtedy zaczyna marudzić. Np. smoczek zamiast ssać - gryzie.
tak to mozliowe)
nasza ostatnio 2 tyg temu gaworzyla po 30 min do zabawek, ukladala z tego sylaby w jakies swoje zdania, a od tej pory cisza, tylko raz na jakis czas cos sobie zagada, ale czytalam, ze to czeste, dzieci juz umieja pewne rzeczy i skupiaja sie na uczeniu nowych umoejetnosci i tak caly czas
Moja od dawna wszystko gryzie i liże, tez myslalam, ze to dziąsła, ale doktor ze jeszcze za wczesnie, ale nie jestem taka pewna.
nasza wszystko wklada do buzi, zabawki sama sobie trzyma, albo lapie i nie chce puscic, do tego juz praktycznie sama trzyma butleWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2014, 21:32
Paula_29, Karola:), am, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
U nas to samo, też Zuzia wkłada do buzi wszystko, całe piąstki, pieluszkę, zabawki, ostatnio nawet skrzydełka szeleszczącej muchy i ślini się przy tym okropnie. Dziś jak ją chwyciłam za rączkę to nawet moją rękę od razu do buzi przyciągnęła. Do tego zauważyłam, że przy jedzeniu bardziej interesuje ją piąstka niż pierś. Chwilę je a potem pakuje ręce do buzi. Pytaliśmy lekarki i powiedziała, że gdyby nie to że mała jeszcze nie ma nawet 3 m-cy to powiedziałaby, że to zęby, ale to jednak za wcześnie
Zuzia chwyta zabawki tak jak Iwo mówi jak się położy jej na kolankach, albo jak wiszą blisko w leżaczku bujaczku, ale żeby jakoś wyciągała po nie rączki to nie bardzo. Na macie też dalej nie chce się bawić dłużej niż kilka minut, nie wiem dlaczego. Może na tej rainforest za dużo tych zabawek i ją przytłaczają?
Co do mówienia to daje koncerty kilkunastominutowe, jak się rozgada to potrafi ciągiem "całymi zdaniami"
Czy też macie wrażenie, że Wasze dzieciaczki wyrastają już z wanienek? Od kilku dni Zuzia obija się rączkami o ściany wanienki, kopie nóżkami i uderza o ścianki i zastanawiam się czy nie zacząć jej kąpać w dużej wannie na leżaczkuKarola:), lolka83, am, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Mój mąż w weekend poznał prawdziwe oblicze Wiktorii. Zobaczył jak ciężko ją uspać, jak marudzi przy tym i płacze. Czytałam w internecie i dużo osób ma problem z usypianiem dzieci. Nie wiem z czym to jest związane...Staram się nie przegapić drzemek, gdy zaczyna marudzić, próbuję usypiać, próbowałam również przetrzymywania aby była bardziej zmęczona, ale nic nie działa. Z dwojga złego wole już szybciej ją usypiać, gdy ją wszytsko nudzi i ziewa...W książce "Język niemowląt" było aby dziecko odkładać do łóżeczka i ma samo zasypiać. Jasne! U nas to nierealne albo ja tego nie potrafie...
Dzisiaj Wiki nie śpi od 8mej i nie chce spać w ogóle, ani kołyska ani noszenie i śpiewanie. Nie mam cierpliwości już, popłakałam się z bezsilności, wtedy ona przestała płakać(raczej krzyczeć) i zaczęła się mi przyglądać i się uśmiechać, jakby próbowałą mnie pocieszyć, heh...Teraz siedzi w leżaczku ale co chwilę pojękuje. Chociaż zjadłam śniadanie...Chyba zaraz spróbuję nakarmić i może spacer ją uśpi...Nie wiem już, nie mam już pomysłów na nią -
My już po chrzcinach. Było super. Szymek mega grzeczny, albo spał, albo uważnie się wszystkiemu przyglądał
Do tego ta piękna wczorajsza pogoda ehhh
U nas Szymek nie wyciąga rąk po zabawki, co więcej nawet ich nie chwyta jak mu się je poda- ogólnie żadne zabawki wogóle go nie interesują. Uwielbia za to gadać do liści na zasłonie oraz krzyczeć i walić rączkami w kwiatki na ceracie w kuchni
Co do zębów, to myślę, że możliwe że dziecku w wieku 3 mies idą zęby, ale to chyba bardzo wyjątkowe przypadki. Z tego co kojarzę to Franek NataliK z czerwcówek już ma zębyKarola:), karusia lubią tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Hmm, ja znow zauwazylam wczoraj, ze mala za uszkami, ma popekana skorke, nie widzialam tego wczesniej, czytam, ze to moze byc objaw alergii, w srode idziemy na szczepienie na pneumok to sie dowiem co i jak z tym...
no więc przemywałam to kilka razy dziennie i smarowałam bephantenem i zeszło po kilku dniach. teraz przemywam i smaruję tym samym kremem co twarz
karusia, lolka83, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Lolka, my też mieliśmy jakiś czas temu taki problem, wyglądało to jak odparzenia,ale przyznaję się bez bicia, że to moja wina bo zapomniałam, że na szkole rodzenia mówili, żeby za uszami dziecku 2razy dziennie przemywać przegotowaną wodą
no więc przemywałam to kilka razy dziennie i smarowałam bephantenem i zeszło po kilku dniach. teraz przemywam i smaruję tym samym kremem co twarz
u nas to samo,ja także zapomniałam o uszkach i też mieliśmy problem ale przemywałam wodą i smarowałam kremikiem i zeszło:) -
z zebami ponoc roznie u mnie tez gryzie slini co tylko sie da ale mysle ze to jeszcze nie zeby dziaselka sa ok u mnir juz prawie 4 mimoliwe ze to to ale zanim wyjda to dziecko i ze 2 miesiace moze sie slinic i gryzc . u nas zabawki to juz od dawna lapie do buzi wklada podoba mu sie kolor czerwony zauwazylam jak kiedys patrzyl na moja bluze i bingo
siedziec chce na sile i koniec takie male lobuzisko i jak go wezme w pionie to twardo nozkami stoi choc wiadomo ze nie o wlasnych silach . kochany moj juz smieje sie co chwile na glos uwielbia jak mu sie spiewa;D . Co do moich problemow ide jutro do dermatologa to sie dowiem co i jak i popytam jeszcze co moze byc przyczyna nie bledniecai rozstepow na brzuchu.... ahhh dziewczyny sypie sie heheh;D
-
Karola nie martw sie... mi tez czasami brakuje pomyslow
na szczescie widze juz pewna kolejnosc... sen, jedzenie, zabawa, jedzenie, sen... czasami cos sie wydluzy a czasami skroci... np wczoraj Zosia spala po 15 min dea razy i raz pol godziny a dzisiaj spi od 10 az do tej pory... dzien do dnia nie podobny... za to nie moge sie doeczekac wieczoru, bo idziemy do teatru na "Boga mordu"!
mleko odciagniete, Zosua zostaje z babcia, ktora uwielbia wec jestem spokojna
a w srode trip do stolicy
Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Byliśmy dzisiaj z Małą na kontroli w poradni patologii noworodka i zaburzeń laktacji (dostaliśmy skierowane jak nas wypisywano ze szpitala) na ocenie rozwoju. Jula waży już 6500g i rozwija się dobrze. Pediatra stwierdziła, że te kłopoty ze skórą i ulewaniem to nietolerancja białka mleka krowiego i że muszę jeszcze bardziej zwracać uwagę na to co jem. Pod koniec tego tygodnia będę też miała wyniki krwi więc okaże się czy na coś jeszcze nie jest uczulona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 12:44
-
Camilia wrote:Byliśmy dzisiaj z Małą na kontroli w poradni patologii noworodka i zaburzeń laktacji (dostaliśmy skierowane jak nas wypisywano ze szpitala) na ocenie rozwoju. Jula waży już 6500g i rozwija się dobrze. Pediatra stwierdziła, że te kłopoty ze skórą i ulewaniem to nietolerancja białka mleka krowiego i że muszę jeszcze bardziej zwracać uwagę na to co jem. Pod koniec tego tygodnia będę też miała wyniki krwi więc okaże się czy na coś jeszcze nie jest uczulona.
No u Was to typowy przykłąd nietolerancji białka mleka krowiego, nie miałam watpliwości po tym jak opisałaś