Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola:) wrote:Camilia, to też nie strasznie dużo bo 25 g na dobę.
Lolka, ciekawe czy zaczęła przybierać po podaniu i odstawieniu żelaza, czy po prostu to zbieg okoliczności, że zaczęła lepiej przybierać. Bo wiadomo, tydzień tygodniowi nie równy. Nasza początkowo przybierała ponad 40 gram na dobę
Kolejne szczepienie będzie 2 grudnia, mała już wtedy będzie miała skończone 4 miesiące, jeżeli nadal przybieranie będzie poniżej 20 gram na dobę, to zrobię badania krwi i moczu na wszelki wypadek.
Karola to przybieranie wiekszę jest od ponad 1,5 miesiaca, jak zaczela dostawac zelazo, od tygodnia odstawilam, zobacze jak teraz to bedzie wygladac... -
lolka83 wrote:Karola to przybieranie wiekszę jest od ponad 1,5 miesiaca, jak zaczela dostawac zelazo, od tygodnia odstawilam, zobacze jak teraz to bedzie wygladac...
Aha, okeja co tam małej wyszła niska hemoglobina? bo już nie pamiętam.
kurcze ja mam niedokrwistość, może jakoś to na nia przechodzi również...;/ -
Ja tez uważam, że nasza pediatra przesadza z tym dokarmianiem, ale na noc zacznę jej wprowadzać po kp troszkę mm i zobaczę czy pospi dłużej. Szczerze mówiąc to nie funkcjonuje normalnie po tych zarwanych nocach eh...
Mała prawie cały dzień przespala po tym szczepieniu. Ciekawe jaka będzie noc heh
Lolka, a Ty ile razy na dobę dokarmiasz małą mm? -
tak, hemoglobina w dolnej granicy normy byla, nie wiem jak teraz, przydaloby sie jej zrobic znow badania...
ja dokarmiam na noc po moim karmieniu mm, oraz co 2 dni ok. godz 12 bo mam wrazenie, ze jak zje rano to pozniej malo mleka mi sie produkuje...
Karola:), mikulka lubią tę wiadomość
-
Widzę że z tym przybieraniem duży problem. Ciekawe jak jest u nas, jutro będę mieć jasność. Wydaje mi się że ostatnio Dawida wyciągnęło na długość i nie jest jakiś grubiutki
A jak był malutki to tak szybko przybierał i mi mówili że je za dużo. Mam nadzieję że nie będę mieć teraz w drugą stronę problemu, ale póki co tłumaczę sobie że skoro Mały potrafi przespać 8 godzin to mu wystarcza moje mleczko.
Camilia z tego co kojarzę to Martyniki z czerwcówek synek budzi się tak często w nocy, też ona karmi piersią i bynajmniej nie ma problemu z przybieraniem, więc może musisz po prostu cierpliwie czekać na moment kiedy Julia zacznie dłużej spać.
Mikulka rzeczywiście dziwne zalecenie z tym dokarmianiem mm po każdym jedzeniu. Ja na Twoim miejscu maksymalnie spróbowałabym na noc dać trochę mm.
Karola a Twoja Wiki pewnie też będzie smukła, wysoka laska, przecież nie jest jakaś wychudzona , dobrze się rozwija, więc zapewne wszystko jest w porządku. Wiadomo jeśli Cię to niepokoi to spróbuj skonsultować to jeszcze z innym pediatrą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 22:03
mikulka, Camilia, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Am też sobie tak to tlumacze, że Julka budzi się w nocy nie tyle z głodu (bynajmniej nie za każdym razem) co z przyzwyczajenia i że muszę po prostu jeszcze trochę poczekać na bardziej przespane noce. Dzisiaj jednak nie narzekam bo zjadła o 20.30 a później 1.30, 4.10 oraz 7.30 więc w naszym przypadku całkiem nieźle
Karola:), Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:Karola z tego co słyszałam to minimum 20g na dobę powinno być.
No tak, ale w centylach nie jest na minimum. Nie wiem, ale w mojej sytuacji, jeśli dziecko za mało przybiera, to powinnam dokarmiać mm. Ale po co mam dokarmiać skoro dobrze się rozwija, przesypia ciągiem do 8 h w nocy, nie płacze, marudzi ze zmęczenia tylko, w dzień je co 1,5-2 h...
Pójdę do innego pediatry za jakies 2-3 tygodnie, zważę ją, zrobie może to badanie krwi.
-
Karola:) wrote:No tak, ale w centylach nie jest na minimum. Nie wiem, ale w mojej sytuacji, jeśli dziecko za mało przybiera, to powinnam dokarmiać mm. Ale po co mam dokarmiać skoro dobrze się rozwija, przesypia ciągiem do 8 h w nocy, nie płacze, marudzi ze zmęczenia tylko, w dzień je co 1,5-2 h...
Pójdę do innego pediatry za jakies 2-3 tygodnie, zważę ją, zrobie może to badanie krwi.Ja sądzę, że to niezły wynik, wziąwszy pod uwagę, że po prawie każdym posiłku jest mega ulanie. Nie chodziło mi o to by Cię stresować, że Wiki za mało przybiera. Najwidoczniej taki jej urok jeśli poza tym jest wszystko dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 10:17
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Karola ja uważam ze nie powinnaś sie martwić, jeśli dziecko dobrze sie rozwija i jest zdrowe to jest ok. Jest po prostu wysoka i szczupła, ale dla spokoju oczywiście warto skonsultować sie z innym lekarzem.
Moja koleżanka zauważyła u mojej małej suche policzki i od razu wiązała to z alergia... Ale nasza Lila tez sie dobrze rozwija, nie ma kolek, kupki normalne, ładnie je to po co mam tworzyć jakieś teorie o alergiach...
Nasza po szczepieniu żadnych rekacji. Jedynie w miejscu ukłucia na pewno ja boli bo dziś nie chcący dotknęłam przy przebieraniu i był płacz a jak u ciebie Karola ?Karola:), karusia lubią tę wiadomość
-
my już po szczepieniu...Jas chwilkę zaplakal na wkluciu. wazy 6.720:)
lipcówki 2015 niezlee hehehe
Maja, posmaruj miejsce po wkluciu altacetem, przyniesie Lili ulgę.
a nam lekarka kazala wprowadzac juz deserki...masakra jakaś.
soczki tzn jabłkowy bede podawac po troszeczku,na lepsze trawienie ale żadnych deserków...tyle walcze o pokarm nie po to aby Jas zasmakował słodkiego i odrzucił piers.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 10:40
Camilia, maja89waw, am, karusia lubią tę wiadomość
-
Camilia a ja napisałam że 25 gram na dobę, to nie za dużo w porównaniu do naszych 17 gram. Też nie miałam na celu zestresowania Ciebie
Misia gratulacje dużo Jasia :* silny chłop
Maja u nas nic nie ma, tylko Wiki strasznie dzisiaj marudna, płaczliwa a wczoraj byłą mega wyciszona. Po ukłuciu tylko jest kropeczka, staram się nie dotykac tego miejsca.
Lolka, powodzenia na szczepieniu!Camilia, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Camilia a ja napisałam że 25 gram na dobę, to nie za dużo w porównaniu do naszych 17 gram. Też nie miałam na celu zestresowania Ciebie
Matki to jednak dziwny przypadek jest ;-P chcemy by było dobrze a wymyślamy sobie problemyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 11:25
Karola:), maja89waw lubią tę wiadomość
-
Misia a ile lat ma Twoja pediatra ? O jakich deserach mówiła ? Z tego co wszędzie piszą to na pierwszy raz marcheweczka lub ziemniaczki, dopiero potem owoc. Nasza pediatra tez tak mówiła, trochę dziwi mnie, ze lekarz każe dziecku dawać słodkie w wieku 4 miesięcy... Ale w sumie ja lekarzem nie jestem, może sie mylę...
Ja mam zamiar po ukończeniu 5 miesiąca dodawać te 3 g kaszki glutenowej do mojego mleka, a po ukończeniu 6 miesiąca marcheweczke, ziemniaczek, można tez podawać wodę i chyba zacznę podawać bo przy stałych pokarmach na pewno będzie potrzebowała. A soczki przecierowe tez po 6 miesiącu mam zamiar wprowadzić.
Moja teściowa zakupiła termomix specjalnie na zupki dla małeja tesc jeszcze dziś sie wysypał ze sokowirówkę tez
może ta moja teściowa nie jest aż taka zła hehe.
Misia dzięki za radę
Karola cieszę sie ze u was tez ok !
Lolka trzymam kciuki, ale pewnie w waszej przychodni na pewno obejdzie sie bez płaczu tak jak ostatnioKarola:), am, karusia lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Camilia na zdjęciu Jula ma ubrany komin czy to pieluszka? Bo tak słodko to wygląda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 14:22
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Maja ta pediatra to po 50...
ja też chce zacząć od ziemniaczka-od warzyw,bo są mdłe i ,,bez smaku" a nie od owoców, które są słodkie...pewnie ok 5-6m zacznę wprowadzać, zresztą zobaczę jak to wyjdzie w praniu i skonsultuje to z neonatologiem.
U mnie Jaś jest na karmieniu mieszanym,więc niby wcześniej się wprowadza stałe pokarmymaja89waw lubi tę wiadomość