Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
am wrote:Maja ja o termomix-ie myślałam bardziej poza przygotowywaniem posiłków dla Małego, może pod kątem ciast
, szybko i rewelacyjnie robi ciasto na pierogi, pizzę, kruche na placek itp
A misa rzeczywiście nie jest za duża, ale może zupa na raz dla nasze:-)j trójki starczy
Camilia Dawid też lubi być tak okręcony pieluszką. A dziś zasnął z pieluchą na oczach
Mikulka a jak u Was drugi dzień po szczepieniu? Pytam bo Twoja Mała dostaje tą samą 5w1 pentaxim co Dawid.
Jula wczoraj dużo spała, w nocy obudziła się 3 razy na karmienie, wiec normaTeraz za to trochę marudzi. Zrobił jej się w miejscu uklucia odczyn poszczepienny taki na 1,5 cm, ale pielęgniarka mówiła, że moze wyjsc i moze ta nozka ja bolec. Oby szybko minelo
am lubi tę wiadomość
-
Moja dzisiaj dosłownie co godzinę domaga się cyca, ale ewidentnie potrzebuje bliskości, bo pociągnie trochę i tylko smoczkuje. Jestem wykończona od noszenia, niby zasnęła - mam nadzieję że nie na pół godziny jak przed godziną
lolka83 lubi tę wiadomość
-
A my po wizycie u alergologa... masakra z tymi lekarzami! Kazdy co innego zaleca... alerg. Kazala mi jesc wszystko z wyjatkiem krowiego mleka, cytrusow? Orzechow i kakao... a tamta wszystkiego zabronila niemalze... kazdy lekarz ma swoje widzi mi sie... i tyle
mala byla dzisiaj cudowna! Nawet pozwolila nam na zjedzenie obiadu i zakupy ubraniowe dla mnie
am, Karola:), mikulka, Camilia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak ubieracie maluchy w taką pogodę? Kiedy zamierzacie zakładać spiworki? Na weekend zapowiadają nawet po 5 stopni! Ciężko z tym ubieraniem. To tak czasem macie, że wychodzicie na spacer i zastanawiacie się czy maleństwo nie jest za grubo ubrane albo odwrotnie? Zakładacie juz zimowe czapki?
-
mikulka wrote:Dziewczyny, jak ubieracie maluchy w taką pogodę? Kiedy zamierzacie zakładać spiworki? Na weekend zapowiadają nawet po 5 stopni! Ciężko z tym ubieraniem. To tak czasem macie, że wychodzicie na spacer i zastanawiacie się czy maleństwo nie jest za grubo ubrane albo odwrotnie? Zakładacie juz zimowe czapki?
Ja ze śpiworkiem jeszcze poczekam, bo Szymek nie lubi być grubo ubrany i płacze jak mu jest za ciepło. Czapkę mam taką pośrednią (z wierzchu welurowa a od wewnątrz bawełna) i ją zakładam. Myślę, że puki co taka wystarczy, bo jak teraz założymy zimową to co założymy w zimie?Karola:), mikulka, Camilia lubią tę wiadomość
-
mikulka wrote:Dziewczyny, jak ubieracie maluchy w taką pogodę? Kiedy zamierzacie zakładać spiworki? Na weekend zapowiadają nawet po 5 stopni! Ciężko z tym ubieraniem. To tak czasem macie, że wychodzicie na spacer i zastanawiacie się czy maleństwo nie jest za grubo ubrane albo odwrotnie? Zakładacie juz zimowe czapki?
Właśnie muszę zastanowić się nad ubieraniem...bo dotychczas Wiki była ubrana - w skarpety, legginsy, body z długim, sweterek, czapka taka z hm jakby welurowa wiązana w panterke, nie zupelnie ciepła, ale nie cieniutka i na to pajac ten miś z hm biały. Przykryta grubym kocem na podwójnie. Mam też głęboką gondolę. Teraz dołożę jeszcze chyba rajstopy, a jak będzie wiało, to przykrycie na gondolę. Śpiworka nie mam i chyba nie planuję kupować.mikulka lubi tę wiadomość
-
misia_k1 z nocą u mnie nie jest tak kolorowo. Ja po kąpieli ok. 21 daję 120 ml mm, a później dopiero pierś. Rano ok. 7 już muszę dać butlę, bo Dziubek wygłodniały okrutnie. Aj już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. ALe walczę, nie poddaje się.
Z kupkami nie mamy takich problemów jak Wy, codziennie jedna lub dwie ( dwa razy tylko był taki dzień bez kupki).
A jemy Bebilon
Karusia, Mój Raduś też był dzisiaj aniołkiem, dużo spał, mimo że byłam z nim cały dzień sama, miałam czas na wszystko.
Nie wiem jak Wasze maleństwa, czy tylko płaczą tak normalnie jakby im było przykro, czy też pokazują nerwy? Mój, mam wrażenie mnie czasem próbuje terroryzować. Wczoraj taki był nerwus, że aż się popłakałam, bo robimy wszystko żeby był spokojny, mówimy czule, nie okazujemy mu nerwów, a on normalnie się denerwuje jak nie dostaje tego co chce.karusia lubi tę wiadomość
-
Ja do tej pory zakladalam body, rajstopki, leginsy, skarpetki, bluzę i czapkę wiązana podwójna bawełna i niezbyt gruby kocyk złożony podwójnie. Jak widziałam, że jest mega zimno to dokladalam na dworze jeszcze jeden kocyk.
BiB, ja również wychodzę z założenia, że nie ma co jeszcze zbyt grubo ubierać, bo co zrobimy później!Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
O matko to ja chyba za cienko moja ubieram... Ja tylko body z długim, spodenki, skarpety, bluze z kapturem, czapkę bawełniana wiązana na uszy i ciepły kocyk bawełniany na raz... Ale po powrocie młoda jest ciepła, nawet rączki zazwyczaj ma ciepłe. Hmm mogłam zapytać wczoraj lekarki o to ubieranie... W sumie to podobno jest taka zasada ze niemowlakowi zakłada sie jedna warstwę więcej niż dorosłemu, tylko pytanie czy kocyk do tego sie zalicza hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 22:52
Paula_29, Karola:) lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Ja czytałam, że pół roku można
Ja też tak słyszałam i czytałam, 2 tygodnie temu dałam małej mleko które miało 2 m-ce i nic jej w sumie nie było, tyle że nasza zamrażalka ma -18 st a na stronie fundacji rodzić po ludzku jest napisane że w takiej od -10 do -15 można 2 tygodnie
http://www.rodzicpoludzku.pl/Po-porodzie/Przechowywanie-mleka-mamy.htmlmaja89waw lubi tę wiadomość
-
maja89waw wrote:O matko to ja chyba za cienko moja ubieram... Ja tylko body z długim, spodenki, skarpety, bluze z kapturem, czapkę bawełniana wiązana na uszy i ciepły kocyk bawełniany na raz... Ale po powrocie młoda jest ciepła, nawet rączki zazwyczaj ma ciepłe. Hmm mogłam zapytać wczoraj lekarki o to ubieranie... W sumie to podobno jest taka zasada ze niemowlakowi zakłada sie jedna warstwę więcej niż dorosłemu, tylko pytanie czy kocyk do tego sie zalicza hehe
Maja ja tak jak ty ubieram, do tego przykrywam kocykiem.
Jednak w taka pogode jak dziś dodatkowo wsadzam mala w misia z h&m i przykrywam dwoma kocykami...
Karola:), maja89waw lubią tę wiadomość
-
Mandalena wrote:misia_k1 z nocą u mnie nie jest tak kolorowo. Ja po kąpieli ok. 21 daję 120 ml mm, a później dopiero pierś. Rano ok. 7 już muszę dać butlę, bo Dziubek wygłodniały okrutnie. Aj już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. ALe walczę, nie poddaje się.
Z kupkami nie mamy takich problemów jak Wy, codziennie jedna lub dwie ( dwa razy tylko był taki dzień bez kupki).
A jemy Bebilon
Karusia, Mój Raduś też był dzisiaj aniołkiem, dużo spał, mimo że byłam z nim cały dzień sama, miałam czas na wszystko.
Nie wiem jak Wasze maleństwa, czy tylko płaczą tak normalnie jakby im było przykro, czy też pokazują nerwy? Mój, mam wrażenie mnie czasem próbuje terroryzować. Wczoraj taki był nerwus, że aż się popłakałam, bo robimy wszystko żeby był spokojny, mówimy czule, nie okazujemy mu nerwów, a on normalnie się denerwuje jak nie dostaje tego co chce.
mandalena przyjmij moje zaproszenie:)
moj Jas to taki złośnik mały,wszyscy mówią ze po mnie nerwusek hmm mam nadzieje,ze to ,,z wiekiem" minie;)
nieraz tak płacze bo JUZ ma byc butla, ale to wtedy az wyje i łezki mu lecą...lub przy zmianie pampersa,kiedy np jest noszony a potem muszę go odłożyć...takim płaczem terroryzuje:)
ja zakładam pajacyk,bluze z kapturem, czapkę grubszą bawełnianą i kocyk cieplejszy lub kocyk polarowy a wtedy także zabudowa z materiału do gondoli. teraz od wtorku nie byłam na dworze bo wolałam przed szczepieniem i po nie kusić losu.
He Am machłam się w cenie termometru fakt 100zł płaciłam:P Jakbyś jednak decydowała się na inny-będę wdzieczna za info bo wczoraj też mierze temp Jasiowi po szczepieniu i 37...po kilku sek znowu mierze i 36.4 eh i badź tu mądry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 08:21
Mandalena lubi tę wiadomość
-
Mandalena wrote:misia_k1 z nocą u mnie nie jest tak kolorowo. Ja po kąpieli ok. 21 daję 120 ml mm, a później dopiero pierś. Rano ok. 7 już muszę dać butlę, bo Dziubek wygłodniały okrutnie. Aj już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. ALe walczę, nie poddaje się.
Z kupkami nie mamy takich problemów jak Wy, codziennie jedna lub dwie ( dwa razy tylko był taki dzień bez kupki).
A jemy Bebilon
Karusia, Mój Raduś też był dzisiaj aniołkiem, dużo spał, mimo że byłam z nim cały dzień sama, miałam czas na wszystko.
Nie wiem jak Wasze maleństwa, czy tylko płaczą tak normalnie jakby im było przykro, czy też pokazują nerwy? Mój, mam wrażenie mnie czasem próbuje terroryzować. Wczoraj taki był nerwus, że aż się popłakałam, bo robimy wszystko żeby był spokojny, mówimy czule, nie okazujemy mu nerwów, a on normalnie się denerwuje jak nie dostaje tego co chce.
Haha! Jak bym czytala o swojej Zosi! Tez obchodzimy sie z nia delikatnie, bez zbednych emocji, a Zosi jak cos nie lezy to wylazi z niej wredna babochai to od urodzenia! Wydaje mi sie, ze po prostu mala ma temperamencik
My juz jezdzimy w zimowym kombinezonie i do rego w samym spiworku tym z allegro. Do tego jest cienko ubrana pod spodem... nie wydaje mi sie, zeby bylo jej w tym za goraco bo Zosia lubi miec cieplo z tego co zauwazylam i wtedy stawiam ja w domu pod oknem i spi 4 godziny... u nas ostatnio jest bardzo wilgotno na dworze, wiec to dodatkowo poteguje zimno.. a na zime doloze do tego grubsza warstwe pod spod i kocykMandalena, Karola:), mikulka lubią tę wiadomość
-
czesc my we wtorek bylismy na pobieraniu krwi malemu jak mu paluszek scisla to az siknelo krwia a dzielne dziecko nawet sie nie skrzywilo teraz wyniki ma wybrac siostra meza zobacymy ale watpie w ta anemie ...
ja bylam u dermatologa i dostalam jakies 2 plyny i saszetki do rozpuszczania i picia na te moje wypadajace wlosy choc widze juz zaczynaja odrastac same ale moze tocos przyspieszy:)
a wczoraj bylisy na kontroli bioderek sa na 6;) i ogolnie wszystko dobrze a maly jest tak jakby miesiac do przodu i dlatego chce siadac tak tlumaczyl lekarz tak wiec jestem szczesliwa;)
a co do rozszerzenia to chyba my jestesmy najstarsi tutaj z udzielajacych sie i ja malemu pare dni juz podaje marchewke __zalecenie lekarki__ i je pelna buziaotwiera pyszczek i czeka na lyzeczke
kochany moj a jeszcze ile sie nagada przy tym:) i najwygodniejsza pozycja to w foteliku samochodowym maly zarloczek;)
Camilia, Mandalena, Karola:), mikulka, am lubią tę wiadomość
-
zabuszka wrote:czesc my we wtorek bylismy na pobieraniu krwi malemu jak mu paluszek scisla to az siknelo krwia a dzielne dziecko nawet sie nie skrzywilo teraz wyniki ma wybrac siostra meza zobacymy ale watpie w ta anemie ...
ja bylam u dermatologa i dostalam jakies 2 plyny i saszetki do rozpuszczania i picia na te moje wypadajace wlosy choc widze juz zaczynaja odrastac same ale moze tocos przyspieszy:)
a wczoraj bylisy na kontroli bioderek sa na 6;) i ogolnie wszystko dobrze a maly jest tak jakby miesiac do przodu i dlatego chce siadac tak tlumaczyl lekarz tak wiec jestem szczesliwa;)
a co do rozszerzenia to chyba my jestesmy najstarsi tutaj z udzielajacych sie i ja malemu pare dni juz podaje marchewke __zalecenie lekarki__ i je pelna buziaotwiera pyszczek i czeka na lyzeczke
kochany moj a jeszcze ile sie nagada przy tym:) i najwygodniejsza pozycja to w foteliku samochodowym maly zarloczek;)
zabuszka, miałam Ci pisać, ze to pewnie hormony i dlatego włośy Ci wypadają...najważniejsze że widzisz nowe włoski:)
No to super, ze Szymkowi pasuje marchewka:). no jeszcze kilka dni i już będzie wkraczał w 5 miesiac:)
Szymonek w awatarku-słodziak:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 09:25
-
karusia wrote:Wydaje mi sie, ze moja mala cigle ma problemy z termoregulacja.. bardzo czesto miewa jeszcze raczki zimne jak sopelki.. ale karczek ma cieply.. Wasze maluszki tez tak maja??
Jaś raczki ma chłodnawe jak jest na dworze,ale karczek cieplutki...ja zaobserwowałam, ze Jasiowi bardzo się pocą stópki...tzn jak zmieniam mu pampersa to ma takie wilgotne i dłonie nieraz także...macie coś takiego??Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 09:31
Mandalena, Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość