Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczerze to nie wiem, bo robię to "na oko". Mam taki mały garnuszek i wlewam tam wody tak do 2-3 cm, wydaje mi się, że koło 100 ml ale jutro jak będę robić to sprawdzę i Wam napiszę. Do tego dodaje łyżeczkę kaszki. Z grubsza nie ma to wielkiego znaczenia bo Zuzia i tak wszystkiego nie zjada. Z tej łyżeczki suchej kaszki i wody wychodzi kilka łyżek, jedną dodaje do mleka i Zuzia to je a resztę wylewam. Patrzę tylko by ta kaszka nie była za rzadka, żeby miała bardziej stałą konsystencję
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Camilia wrote:Też chciałabym karmić Julę jak nadłużej ale szczerze to mam już dość mojej restrykcyjnej diety
Gdybym jadła wszystko to nie dość, że mały brzuszek by się buntował to jeszcze alergia nie dałaby Małej normalnie funcjonować. Już teraz Biedulka jest cała wysypana i się drapie, to co by było gdybym nie przestrzegała diety... a więc Iwo i Aniulka zazdroszczę, że możecie jeść wszystko 
Camilia spróbuj coś przetestować, nie mówię o mleku jak ma alergię, ale czekoladę albo coś dobrego. Zuzia miała ogromne kłopoty z kolkami, nieraz i 7 h płaczu po zjedzeniu czegokolwiek a teraz po 4 m-cu się uspokoiło, spróbuj, może Jula Cię zaskoczy
Camilia, Karola:) lubią tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Maja, tak chodziło mi o salę gdzie przebywało się zaraz po porodzie tylko na jeden dzień
Ivo, tak jestem wstydzioch:)
My po szczepieniu, Haneczka całkiem nieźle to zniosła. Lekarz oczywiście mnie zdenerwował, bo jak zapytałam o rozszerzanie diety to tylko powiedziała zdawkowo: tak proszę podawać warzywa i soki, później wprowadzić zupki jarzynowe. Zapytałam co z glutenem, na to ona: no nie wszystko na raz żeby uczulenia nie było ale łyżeczkę proszę podać.
Sorry ale w jakich ilościach, jakie produkty najlepsze, co pokolei, później tzn kiedy, po tygodniu, po miesiącu? W jakich porach najlepiej podawać, kiedy to ma zastąpić posiłek mleczny, jak podać gluten czy na wodzie czy w mleku.
Myslałam że coś podpowie, doradzi a tu dupa, radź sobie babo sama.
no cóż, będę robić tak jak Wy.
Hanna kiedyś odkładna do łóżeczka zasypiała sama, teraz potrzebuje noszenia, bujania, czytałam Tracy hogg ale nie potrafię zostawić jej placzacej i wolę ją tulić nawet do samego rana.
Hania śpi w swoim łóżeczku, w naszej sypialni, ale jeszcze trochę i będę chciała żeby spała w swoim pokoiku i przyzwyczaiła się do niego.
U nas kąpiel jest o 19 i o 20 zazwyczaj juz śpi, pobudki na karmienie 22, 01, 04, 07 i tu już się rozpoczyna dzień mojej damy:) a dla mnie... ehh kocham spać.
Jestem na etapie zakupu krzesełka do karmienia co myślicie o takim rozwiązaniu:
https://babynet.pl/klups-krzeslo-agnieszka-iii-serce-ecru-p-6695.html
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-4w1-stolik-bujaczek-hit-i4801249516.html#
chodzi mi o takie rozwiązanie, żeby później zrobić z tego stoliczek z krzeselkiem. Ale chciałam też żeby można było stabilnie malutką przypiąć, żeby mi nie uciekała;) i nie wiem co wybrać, czy drewniane, czy plastikowe:
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-caretero-bistro-biale-24h-i4809213901.html
Kurcze tyle tego jest że nie mogę się zdecydować.
Tak mnie zmobilizowałyście, że ja również zrobiłam kilka słoiczków marchewki, dyni, jabluszka;) Hania już się nauczyła i otwiera dzioba.
Ja jem wszystko i smażone i czekoladowe, Haneczka raczej nie narzeka^^ karmię cycami;)
Jeśli chodzi o podanie kaszki ja chyba tak zrobię:
https://m.youtube.com/watch?v=mwTDoKJfK_c
Zdjęcie Haniołka wstawię, ale muszę się nauczyć jak... kiedyś o tym pisałyście.
maja89waw, Paula_29, Karola:), Iwo lubią tę wiadomość
-
Ja mannę gotuje w 100 mln wody dwie płaskie łyżeczki od herbaty. Wychodzi taka w sam raz. Wg. Przepisu na opakowaniu wychodziła rozwodniona.... Dziś dodałam do marchewki i jabłka zobaczymy jak mała zareaguje, do tej pory było ok, nie licząc dzisiejszego dnia ale wydaje mi się, że to wina zębów bo bardzo nabrzmiałe ma dziąsła...
Tak jak pisałam na fb, rano płacz, po spacerze 2 h snu, potem 40 minut w ciagu dnia i tyle.... Jak obudziła sie po tej drzemce o 15 to do 19:30 nie spała... Wcale szybko nie zasnęła bo po pół godziny usypiania. Pierwszy raz mi 5 godzin ciągiem nie spała, jestem w szoku...
Jak jutro będzie powtórka to wstrzymuje rozszerzanie diety, zobaczymy czy o to chodzi. Ma szczęście jutro M wziął wolne, więc będzie pomoc...
BiB szukałam na czerwcówkach tej sukienki ale nie znalazłam ;( macie może coś fajnego na oku ?
Marta to musiałaś leżeć obok mnie skoro urodziłaś 3 tylko jedną dziewczynę przywieźli po mnie a ja urodziłam 2 wieczorem mniej więcej kojarzę ehhh jaki świat mały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 23:10
marta&hania, Karola:) lubią tę wiadomość
-
marta&hania wrote:
Zdjęcie Haniołka wstawię, ale muszę się nauczyć jak... kiedyś o tym pisałyście.
wejdź np. na http://zapodaj.net/
Tam z lewej strony wybierasz "Na forum", wybierasz plik, rozmiar miniaturki, najlepiej 500x500. Jak załaduje zdjęcie to pojawi się kod do wklejenia na forum. Ty musisz skopiować i wkleić BBCode (do wstawienia na forum, wyświetla miniaturkę).
marta&hania lubi tę wiadomość
-
Marta ja robię dokładnie tak jak na tym filmiku, tylko zamiast do deserku dodaje do odciągniętego mleka
Co do krzesełek sama się nad tym zastanawiam. Fajna ta druga opcja i regulacja i płozy i stoliczek, sama się nad takim zastanowię. Ja chciałam kupić klupś ale doszłam do wniosku że zajmie dużo miejsceWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 23:19
am, marta&hania lubią tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
maja89waw wrote:BiB szukałam na czerwcówkach tej sukienki ale nie znalazłam ;( macie może coś fajnego na oku ?
Ja znalazłam, zdj jest na str 1749. Mnie osobiście bardzo się podoba (chyba, ze zdjecie jest tak dobrze zrobione:P)
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/mamusie-czerwiec-2014,1144,1749.html
Karola:) lubi tę wiadomość
-
marta&hania jak miło, szkoda, że dopiero teraz sie ujawniłaś...
Dziewczyny my dziś drugi dzień na marchewce, wczoraj szło lepiej, dziś nie wiem czy zjadła jedną lyżeczkę...ona mi łapie ta łyżeczke do buzi i ją gryzie, pewnie te dziąsła...nie za bardzo buzke chce otwierac, tylo wypycha to języczkiem...
ale do tego cała w tym umazana
ale próbujemy! Dziś też wróciliśmy do mleka Bebilon HA z podejrzeniem alergii jesli dobrze na nie zareaguje odstawiam pepti.
Bylismy u neurologopedy. Wg niej mała z buzką ma wszystko ok, po prostu teraz ma taki czas z dziąsłami i dlatego tak reaguje jak chce się jej coś włożyc do buzi, zagryza i chce rzuć Dostalismy taką miękka szczoteczkę na palec i mamy masowac nia dziasła, możemy tez robić masaż buzki aby to wszystko u niej lepiej wycwiczyc Mammay pokazywac glupie minki i sylabami do niej mówić.
Co prawda mała ma tendencje do wystawiania języka ale to dlatego, że też jest dokarmiana butlą, dzieci jedynie na KP nie powinny mieć z tym problemu...Sparwdziłą podniebienie, wędzidełko, język i ok.
Możemy jej podkladać zwiniety w rulonik jakis material pod bródkę, ale pewnie to i tak nie sprawdzi się w praniu.
Dobrze, że nie lubi smoczka, ale gorzej, ze pokochała własny kciuk, bo jak będzie go tak ssała to juz smoczek lepszy. Mamy pilnować aby jak najmniej sobie go wsadzała... nasza ma problem, bo nie lubi smoka, a gryzaki tez srednio jej pasuja, tylko jej rączki, albo nasze..eh
CO do jedzenia, ponoć to normalne, ze teraz bedzie to wszystko wypychac i to moze sie utrzymywac do 7 miesiąca...
Jednak mamy cały czas próbować bo takie ćwiczenie jest najlepsze.
Pochwaliła, że uwielbia leżec na brzuszku, bo świetnie cwiczy sobie mięsnie głowki i kregosłupika...
W pon mamy tez tego fizjoterapeute, jak bylismy jak miała 2 tyg to kazał przyjśc ok 4 miesiąc aby nam pokazać rózne techniki noszenia itd, troche to przegapiłam więc idziemy...we wtorek ten neurologi mam nadzieję, że na tym koniec, ciekawe czy ja w środę zaszczepi...
A u nas dziś dzień ok. Wczoraj mała padła w koncu sama w lozeczku po 23, obudziłą się po 5. Pozniej o 9 karmienie i zabawa...a ja bylam taka jakas niewyspana, ze odlozylam ja do lozeczka i ok 10 jak zasnela po zabawie to spala do 12.30! jak nigdy, pozniej zasnela mi na rekach ok 15 ale szykowalismy sie do lekarza wiec kimała w aucie o 22 zasnęła przy cycku, spi, mam nadzieje ze juz na stale
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 23:58
am, Paula_29 lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Dziewczyny chcialam dodac kleik do mleka na noc ale w butli to beznsesu, on ma takie platki, ktore osadzaja sie i chyba nie przechodza przez dziurke...Chyba, ze to ja robie cos zle, ze on sie jakos nie rozpuscil dobrze...?
Jednak na dniach dam na noc kaszke na razie sinlac dla alergikow i bede powoli przechodzic na takie normalniejsze...ale kombinacja z tym zywieniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 09:15
MamoZobacz.pl
-
BiB wrote:Ja znalazłam, zdj jest na str 1749. Mnie osobiście bardzo się podoba (chyba, ze zdjecie jest tak dobrze zrobione:P)
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/mamusie-czerwiec-2014,1144,1749.html
Oj to tak daleko nie sprawdzałam ta sukieneczka chyba tez jest z h&m:
http://tablet.hm.com/pl/product/35916?article=35916-A
Ładna bardzo. Ja bym chciała jednak coś albo z długim rękawem albo na ramiączkach zeby dodać np. Białe body z długim. U teściów jest zawsze chłodno i taka sukieniusia sama by sie niestety nie sprawdziła ;(
Ja jednak chyba pójdę w kratę, jakoś tak kojarzy mi sie ze świetami
Lolka nie przejmuj sie u nas Lila tez wypychała prawie wszystko językiem, rozpoczelismy rozszerzanie jakoś 6 listopada i dopiero wczoraj łykała marchewkę z jabłkiem jak smok to normalny odruch, niemowlęta zabezpieczają sie tak przed zadławieniem. Minie po jakimś czasie, nawet w schematach żywienia jest napisane że występuje przejściowy etap wypychania pokarmu językiem.
Nasza też smoka odrzuciła całkowicie ;( ale na szczęście zaczyna akceptować gryzaczki...
A do neurologa gdzie idziecie ? My byliśmy u Potakiewicz, świetna babka.
Marta śliczna Hania
Karola:), lolka83, marta&hania lubią tę wiadomość
-
Lolka, zgadzam sie w 10000%, ze rozszerzenie diety to kombinacje i nie takie proste jakby sie wydawalo:)lolka83 wrote:Dziewczyny chcialam dodac kleik do mleka na noc ale w butli to beznsesu, on ma takie platki, ktore osadzaja sie i chyba nie przechodza przez dziurke...Chyba, ze to ja robie cos zle, ze on sie jakos nie rozpuscil dobrze...?
Jednak na dniach dam na noc kaszke na razie sinlac dla alergikow i bede powoli przechodzic na takie normalniejsze...ale kombinacja z tym zywieniem
Swoja droga jestem ciekawa czy Wiki bedzie dluzej spala po kleiku.
Marta, klups ladne ale tez pewnie duzo miejsca zajmuje i moze twarde jak na początku?Wiem, ze miekkie nie jest dobre, ale chyba lepsze, jesli Hannia jeszcze stabilnie nie siedzi.
lolka83, marta&hania lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Ja też Was podczytuję prawie od początku , bo najpierw czytałam listopadowe mamy 2013, zanim się zorientowałam, że większość się tutaj przeniosła i podobnie jak Marta bardzo się zmartwiłam jak przeczytałam, że się przynosicie, bo pomimo tego, że nic nie pisałam to się z Wami zżyłam:) i myślę, że takich dziewczyn jest więcej:) urodziłam Frania 19 lipca w szpitalu na Inflanckiej
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze dzieciaki:)
Karola:), am, Camilia, Paula_29, lolka83, Aniulka, misia_k1, marta&hania, Mandalena, maja89waw, Iwo lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki
U nas nocka nie najgorsza, tak by mogło ewentualnie zostać :p
Wiktoria zasnęła o 20stej przy cycu, obudziła się o 22.30 (3 dzień pod rząd), może smoczek by zadziałał, ale nawet nie próbowałąm, wzięłam ją do cyca. Obudziła się o 4 na karmienie i po 5tej zasnęła, ale na szczęście sama się wyciszyła, ze 2 razy wstałam i dałam smoka. Zaczęła dzień o 8mej, teraz drzemie od 30 minut
My po drugiej marchewce, powiem szczerze że Wiki jakoś nie ma tego odruchu wypychania języczka, a tego się najbardziej obawaiłam. Delikatnie wypchnęła łyżeczkę z marchwią, ale jak posmakowała to chętnie brała do buźki i połykała. Na razie żadnej reakcji alergicznej nie mamy.
U nas dzisiaj mroźno...ale postaram się wyjść na spacerek, o ile zdarzę, gdyż o 15.30 mam spotkanie w pracy z okazji przejścia na emeryturę jednej babki.
Miłego dzionka Wam życzę
am, Camilia, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
U nas też mroźno, póki co widzę -1 więc dziś na pewno ubieram czapkę
A nasza nocka
Mały spał od 22 do 5:10 potem zjadł i spaliśmy razem od jakiejś 06:20 do 10 !!! normalnie szok
Wczoraj w ramach eksperymentowania zjadłam jednego Michałka i tym samym odkryłam że czekolada jest aż za słodka, już się odzwyczaiłam
Marta Hania śliczna
Witaj Ciążomania również pozdrawiam wszystkie podczytujące, zostajemy na forum na pewno i zapraszamy do udzielania się
Karola:), lolka83, maja89waw, Camilia, Iwo lubią tę wiadomość
