Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Misia, Karola to widzę, że nie tylko u nas noc gorsza niż zwykle. Jula budziła mnie około 5-6 razy (normalnie budzi mnie 3 razy).
Byłyśmy dzisiaj na spacerze ale tylko 35 minut bo strasznie zimno było (w Toruniu tylko 3 stopnie). Poza tym coś dzisiaj Małą męczą bączki i jest dość senna w dzień.
A jak Wam minął dzień?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 16:16
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Camilia wrote:Misia, Karola to widzę, że nie tylko u nas noc gorsza niż zwykle. Jula budziła mnie około 5-6 razy (normalnie budzi mnie 3 razy).
Byłyśmy dzisiaj na spacerze ale tylko 35 minut bo strasznie zimno było (w Toruniu tylko 3 stopnie). Poza tym coś dzisiaj Małą męczą bączki i jest dość senna w dzień.
A jak Wam minął dzień?
Jaś teraz śpi, ziemniak mu nie bardzo wchodzi.
maja podaj mi adres e-mail.
Iwo, mam nadzieję, że to jednorazowy incydent, bo spać 2h z przerwami od 20-7 to obłęd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 16:35
-
Karola:) wrote:Wiktoria wraz z ukończeniem 4 m-cy się zmieniła, się tak rozgląda i wszystkiego chce dotknąć, strasznie wymusza na ręce, tylko szuka mnie wzrokiem i zaczyna płakać abym ją wzięła. Poza tym nie chce przekręcać się na brzuch bo leżenie przestało ją interesować ....
Nocka mega słaba...nie wiem co temu dziecku się poprzestawiało. Spała od pierwszego dnia w domu pięknie, teraz nie dośc że nie potrafi zasnąć twardo, tylko wybudza się co chwilę, nie wiem czy do cycka czy do smoka. No i co z tego, że zasnęła o 20stej, o 22.30 ją karmiłam bo przez sen popłakiwałą, obudziła się o 2.45 i nie spała prawie do 5...masakra jakaś. Pierwszy raz byłam zła...nie wiem dlaczego tak ;/ Ale widzę, że u Was też się pogorszyło ze snem. Co może być przyczyną?
My po marchewce, zjadła ze 2 łyżeczki bardzo chętnie
Maja, właśnie musze kupić coś na Święta małej, o jaki komplet Ci chodzi?
Karola to u Nas nocka b.podobna do Ciebie. Zasnal Brzdac ok 20 na 20min, potem placz przez sen, uspokojenie przy cycusiu, odkladanie do lozeczka aby po 30 min znowu uslyszec jęki....reszta noc ze mna w łóżku co chwile poplakiwal, gadal, wiercił się, gazował;)do 3. I od 3 calkowity brak snu, spiewanie,zabawy,noszenie aby pasc na godzine ok 6;)
Nie mam pojecia co to za noc byla,skoro większość z Nas miala przygody.Karola:) lubi tę wiadomość
-
Aniulka wrote:U nas dzisiaj pierwszy dzień z czystą pieluszką, zawsze były 2 kupki od rana i jedna wieczorem. Mam nadzieję że to nic złego.
Jeśli Mały nie płacze i nie boli go brzuch nie martw się, pewnie zrobi jutro U nas też się tak niekiedy zdarza że cały dzień nie ma kupy, bo przeważnie jest 2 razy.
Iwo pisałaś kiedyś że chciałabyś karmić aż do roku i że wszystko jesz przy tym kp. Wszystko tzn zupełnie wszystko, łącznie z tym co niby zakazane - smażone, wzdymające, czekolada itp? Bo ja też bardzo chciałabym rok utrzymać kp, ale czasem to mnie skręca na coś czego nie jadałam do tej pory. Ostatnio przy bigosie myślałam że padnę. A jeszcze jak pomyślę o świętach i pierogach z kapustą czy smażonej rybce to ślinka cieknie -
Marta & Hania, ależ milutko napisałaś... Oczywiście nie czuję się adresatem Twojego posta, bo więcej stąd czerpię, niż od siebie daję. Ponadto nie mam Facebooka, więc przyłączam się do apelu... NIE ZOSTAWIAJCIE NAS!!!
misia_k1, Camilia, Karola:), am, marta&hania lubią tę wiadomość
-
maja89waw wrote:Tu jest wersja dla dziewczynek:
http://tablet.hm.com/pl/product/51793?article=51793-A
Ale powiem szczerze, że chyba aż tak mi się ten komplet nie podoba... Chyba nie wart swojej ceny - jak sądzicie ?
Szczerze mówiąc, to nie bardzo mi się podoba, a cena to już inna sprawa. Cudowne ubranko kupiła 'weronikaipola' z czerwcówek- kilka dni temu wrzucała zdj -
Iwo wrote:Marta&Hania- ty lipcowy wstydziochu napisz cos czasem
Am, jem smazone, kapustę nawet teraz przegryzam czekolade, wczoraj zjadlam pomarancze. Uwazalam tylko pierwszy miesiac, pozniej jadlam juz wszystko. Nie piję tylko alkoholu
Iwo ja tak samo, jem wszystko, czekoladę, pomarańcze, smażone i czasami nawet lampke wina czerwonego się napije. Jak tylko będę miała pokarm to zamierzam karmić długo ok 2 lat. Moja mama karmiła mnie 18 mcy a mojego brata 3 lataIwo, am lubią tę wiadomość
-
Hej ja tez was regularnie czytam chociaz sie nie udzielam i naprawde pozytecznych rzeczy sie od was ucze odnosnie opieki nad maluszkiem. Dzieki wam nie zwatpilam jak mialam kryzys laktacyjny i do Tej pory maly jest tylko na piersi. Po konsultacji z lekarzem Diete bedziemy rozszerzać dopiero po ukonczeniu 6-tego miesiaca. Pozdrawiam was serdecznie.
Karola:), Iwo, Paula_29, am, Camilia, marta&hania, BiB, Mandalena, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Również jadłam wszytsko przez 1,5 miesiąca, u nas nie było żadnych problemów kupkowych/brzuszkowych (odpukać!), ale wysypało małą dokładnie jak skończyła 2 m-ce, później dokładnie jak miała 3 m-ce, teraz z tydzień temu wyspka zeszła, ale nie jem białka mleka krowiego i marchwi. Wiktoria dzisiaj zjadła marchewk i dostanie jeszcze jutro i w sobotę. Wtedy się wyjaśni moje podejrzenie.
Gdyby Wiki nie miała alergii, myślę, że może i bym pokarmiłą dłużej, ale myślę, że tak max do 10 m-ca. Już wielokrotnie pisałam - dla mnie to zadanie do wykonania, robię to dla niej, wierząc że daje jej coś najlepszego, czego potrzebuje aby rosnąć. Nie ukrywam, że dla mnie kp jest uciążliwe, oczywiste piękne same w sobie - warto kp dla tych momentów, dla tej więzi
Marta&Hania - fajne to co napisałaś, ja forum nie oleję, bądź pewna!
Paula, u nas chyba ten skok, no co za maruda, ma tak zmienne nastroje, żeyku wpada z ryku w głośny śmiech no i na rączki i do cyca, dokładnie tak jak mieliśmy w 10-11 tygodniu. Z tym, że tutaj doszły nocki
Jak nie przejdzie do 19 tygodnia, to zacznę się martwić...Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Karola U nas wczoraj było ok, a dziś znów to samo,dokładnie tak jak opisujesz,tylko noce lepsze (ale to myślę po kaszce) Zuzia 19 tygodni będzie mieć w poniedziałek więc z wiec zobaczymy, mam nadzieję że przejdzie "
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Karola U nas wczoraj było ok, a dziś znów to samo,dokładnie tak jak opisujesz,tylko noce lepsze (ale to myślę po kaszce) Zuzia 19 tygodni będzie mieć w poniedziałek więc z wiec zobaczymy, mam nadzieję że przejdzie "
Wiem, że pisałaś już, ale z tą kaszką mi sie myli kto co i jak robi, napisz jak dajesz, co dokładnie, kiedy i ile? Może wypróbuję... -
Też chciałabym karmić Julę jak nadłużej ale szczerze to mam już dość mojej restrykcyjnej diety Gdybym jadła wszystko to nie dość, że mały brzuszek by się buntował to jeszcze alergia nie dałaby Małej normalnie funcjonować. Już teraz Biedulka jest cała wysypana i się drapie, to co by było gdybym nie przestrzegała diety... a więc Iwo i Aniulka zazdroszczę, że możecie jeść wszystko
Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Karola gotuje łyżeczkę kaszki manny, takiej zwykłej ze sklepu na wodzie a potem dodaje do mojego mleka i podaje Zuzi łyżeczką, zjada, choć sporo ląduje na śliniaku. Utrudnione mam zadanie bo mała próbuje sama chwytać łyżeczkę
Co do diety ja też byłam na tej restrykcyjnej bez produktów mlecznych ale się wkurzyłam, bo allergolog powiedziała, że to raczej nie uczulenie na mleko, tylko pediatrzy tak mówią na każdą wysypkę. Zaczęłam jeść najpierw przetwory mleczne, a teraz nawet pozwalam sobie na kilka kostek czekolady, smażone lekko (tzn bez panierki, typu pierś z kurczaka, noga z kaczki) a nawet domową pizzę i o dziwo Zuzi nic nie jest, a przynajmniej nie bardziej niż do tej pory. Jedynie kapusty i grochu nie próbowałamam, Karola:), Camilia lubią tę wiadomość