Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola:) wrote:Iwo, ja mam niedoczynność, ale po porodzie robiłam tylko Ft3, Ft4 bodajże no i tsh. Wszystko ok.
U mnie anemia pełną parą nadalKarola:) lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Am ja zaczęłam od kaszki manny i podaje cały miesiąc, warzywka zacznę podawać o 5 m-ca tak radziła koleżanka pediatra, a do niej mam największe zaufanie, szczególnie, że my tylko na KP jesteśmy
Paula, a ile na dzień dzisiejszy dajesz tej kaszki? -
Iwo wrote:Wstyd mi troszkę za moje środowisko...nie ma dla takiego zachowania usprawiedliwienia. Ja staram się być życzliwa dla pacjenta,w ogóle dla drugiego człowieka, tak wychowali mnie rodzice.
am- masa między 3-10 centylem nie jest patologią, ale trzeba już to obserwować. Na Twoim miejscu zaczęłabym czym prędzej od manny i od razu, albo po tyg pojedyncze warzywa. Ja od razu włączyłam warzywa i wieczorem łyżkę kaszy- mam te zalecenia od pani ordynator Oddziału gastreneterologii dziecięcej Wojewodzkiego Szpitala w Toruniu, to doświadczona babka.
am- a na jakim centylu Dawidek był wcześniej? bo jakby spadł ze swojego kanału, to nie dobrze, My od początku byliśmy powyżej 25 i tak jest do tej pory, Dawid rośnie swoim tempem.
Dzięki Iwo. Wiesz Dawid wcześniej był między 25 a 50 (na poprzedniej wizycie lekarz określi że jest pod 50 centylem), więc zdecydowanie spadł Sama nie wiem co o tym myśleć, bo znów nie wydaje mi się ze on jest głodny, bo przesypia 8 do 9 godzin. Ale od jutra dam tą kaszkę a może od pon marchewkę.
Na następne szczepienie pójdziemy jakoś za miesiąc bo chcę go na pneumo zaszczepić właśnie jak skończy 6 miesięcy to zobaczę co będzie wtedy. Bo niby kolejne szczepienie mamy zapisane ok 15 stycznia na wzw, ale ja raczej osobno nas zapiszę, bo nie chcę łączyć szczepionek.Iwo lubi tę wiadomość
-
Kochane, jak czytam o tych przypadkach na nfz to mnie nosi...mnie tak wkurza, ze taka czesc nam zabieraja na skladki,a to wszystko gowno warte.
JA od lat nie prawei nie chodze na nfz, w ciazy udalo mi sie pare razy, z mala tez bylismy raz czy dwa, to samo pobieranie krwi a pozniej wiedza na remat niemowleta przechodzila ludzkie pojecie i placimy gruba kasiore prywtanie...
Serio dla mnie to wszystko powinno inaczej wygladac...
Znow troche jestem zla na swoja prywatna pediatrę, cwaniara z niej,. Jak pytalam o recepte na pepti, to powiedziala, ze trzeba bedzie za jakis czas umowic sie z nich alergologiem aby wystawil...ze tylko arelgolog wystawia, jak stwierdzi alergie...nam nie stwierdzili, nie bylismy u alergologa, wtedy tylko te kupy sluzowe i dwa razy krew sie pojawila, ale nie wiemy czy nie od zelaza...
W aptece mam zaprzyjaznione panie i pytam jak to z recepta, a one ze jakikolwiek lekarz moze wysatwic, najlepiej rodzinny lub pediatra, zaden alergolog. No wkurezylamn sie, fakt,z e moja wina, duzo tego mleka jakos nie kupowlaismy ale ...jednak swiadomie mnie wprowadzila w blad...co bala się abym lekarza nie zmienila, wtf? Zawsze 33 zl, a 17 zl to roznica...eh
Iwo, Karola:), Camilia, maja89waw, marta&hania lubią tę wiadomość
-
Dziewuszki, teraz tak z ciekawości spojrzałam na pierwsze posty na naszym wątku. Ja zaczęłam się udzielać jakoś od 2 trymestru, ale tu kompletnie nieznane mi dziewczyny pisały. Ciekawe co u nich,czy urodziły i w ogóle...przypomniała mi się Paulina 123...
Właśnie Mikulka, ewelina84- żyjecie? skrobnijcie coś czasem...
Taki sentyment mnie naszedł, fajnie było w ciąży...lolka83, am, Karola:), Camilia, maja89waw, marta&hania, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Bylismy na wizycie u fizjoterapeuty, u niego tez bylismy jak Wiki miala 2 tygodnie...
Jestem kierownikiem oddziału w szpitalu w Dziekanowie Lesnym, bardzo ceniony.
Ocenil, ze Wiki bardzo szybko sie rozwija..wrecz wyprzedza dzieci na ten miesiac. Szczegolnie z tym brzuszkiem, ze pieknie sie przeklada, ze lezy na nim, ze ma bardzo silne miesnie...ze szykuje sie do siadania i ze moze z raczkowieniem tez bedzie szybciej, bo sprawdzil ja w tej pozycji i tez juz potrafi.
Co do lekkiej asymetrii dla niego jest nieznaczna, takze mozemy robic jej cwiczenia na duzej pilce lub kolanach, przechylac ja na boki, zlapac lekko nozke, nie umiem tego opisac, wtedy ona wycwiczy sobie lewa strone, bo bardziej lubi prawa
JAk chce siadac, nie musimy jej powstrzymywac, czasem mozemy zlapac za raczki do siadania. Spokojnie jak chce niech siedzi. Ma juz bardzo silna glowke, wiec nie powinno sie nic dziac.
Nosic jak najmniej, dla mnie na kregoslup, zreszta aby się nie przyzyczaila
Jesli nosic to dla nas w tej chwili najlepiej pozycja na siedząco, plecami do mnie, glowka do swiata.
Podnosic mozemy juz pod raczki, bo inna pozycja niewygodna...
Wszystko w jak najlpeszym porzadku, 30min wszystko trwalo, pokazal co i jak..sparwdzil i tyle
ps. Am faktycznie jak pisze IWo moze warto sie temu przyjrzec...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 19:09
am, Iwo, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Sama mam teraz mętlik w głowie, bo przecież jak ważyłam nas na wadze łazienkowej to wychodziło 6700-6800.
Iwo pisałaś że spadek z kanału to nie dobrze, czy powinnam iść teraz jeszcze do jakiegoś lekarza, czy wprowadzić mu jedzonko i skontrolować przy kolejnym szczepieniu za miesiąc? -
am wrote:Sama mam teraz mętlik w głowie, bo przecież jak ważyłam nas na wadze łazienkowej to wychodziło 6700-6800.
Iwo pisałaś że spadek z kanału to nie dobrze, czy powinnam iść teraz jeszcze do jakiegoś lekarza, czy wprowadzić mu jedzonko i skontrolować przy kolejnym szczepieniu za miesiąc?am lubi tę wiadomość
-
Am zważ jeszcze raz, bo to dziwne...
KArola, zobacz ja od poczatku podaje malej mm i co
Najwazniejsze dla mnie ze nadal ja karmie cyckiem, a to dokarmianie to dla mnie na razie takie zabezpieczanie psychiczne, ze z mala ok Traktuj to tak samo
Zobacz ile juz karmimy, takze to jest sukces...nadal bedzie przy twojej peirsi, mm wprowadzaj na noc. Moja je butle mm na noc a pozniej i tyak usypia przy piersi. Chociaz ostatnio juz zaczela mi przy cycyku sie bawic a w lozeczku sama zasypia, wiec ciekawe jak to sie rozwinie
Ja dzis w knajpie, wzielam pancaksy, no i co dzem truskawkowy byl, juz sie balam czy jesc czy nie uczuli, do tego byly owowce kiwi i winogrona. Juz ich nie zjadlam...stwierdzam,ze jeszcze wytrzymam, moglabym sprobowac, ale nie chce jej przed szczepieniem tez narazac na problemy brzuszkowe...
Eh, ale na swieta juz bede jadla wszystko, najwyzej z mala butla polecimy i koniecIwo, Karola:), am, Camilia, marta&hania lubią tę wiadomość
-
Iwo wyszło by poniżej tej normy, niestety. Ale teraz zważyłam nas na zwykłej łazienkówce i wychodzi 6900 w ciuszkach i z pampersem.
Niestety nie wiem jaką wagę mają w przychodni, nigdy na to nie zwróciłam uwagi.
A Dawid jest najnormalniejszy na świecie, przeważnie śpi w nocy 8 godzin, cieszy się w dzień a za cyckiem przepada
Pomyślałam że jeszcze przed świętami przejdziemy się do przychodni poprosić o zważenie
Nie mogę się nakręcać bo zeświruję, dziś i tak od tego tylko rozbolała mnie głowa i zapomniałam o jedzeniuWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 20:55
Iwo, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ten tonik to:
http://www.i-apteka.pl/product-pol-45941-NOVOPHANE-Lotion-zapobiegajacy-wypadaniu-wlosow-100ml.html
Karola nie martw się tym podawaniem mm, przecież to nie Twoja wina, że mała ma alergie, a lepiej i dla jej i Twojego zdrowia wprowadzić takie rozwiązanie, dokarmianie a nawet przejście na mm nie świadczy o tym, że jesteś złą mamą. Przecież z różnych powodów kobiety nie mogą karmić, a Ty już i tak dałaś jej sporo odporności
BIB ja cały czas daję jedną suchą łyżeczkę, z tym, że początkowo Zuzia zjadała 1/3 z tego, potem połowę, a teraz całość i jeszcze płacze, że mało
Am ja bym podjechała do przychodni poprosiła o zważenie małego dokładnie, w końcu to ich obowiązekKarola:), am, lolka83, marta&hania, Camilia lubią tę wiadomość
-
A ja nie wiem co tej mojej Zuzi jest, już też zaczynam się martwić, w sobotę idziemy na badania, ale nie wiem czy cokolwiek pokaże, przecież każda z Was przechodzi lub przechodziła ten etap i dzieci trochę marudziły a Zuzia już 3 tygodnie ani 5 min się nie zabawi, marudzi a po kilku minutach marudzenie przechodzi w płacz, do tego płacze przez sen
Albo coś jej jest albo to charakter, tyle, że nie wiem czy to możliwe by tak z dnia na dzień się zmieniła
Ja odliczam godziny do przyjścia męża z pracy, dzisiaj już się nawet przy niej popłakałam bo ja naprawdę nie wiem co mam robić -
Camilia, anna Nowosad - pediatra, alergolog. I żadna alergia pokarmowa Wam nie wyszła? To skad te zmiany skórne zdaniem lekarza? Płaciłaś za testy? Ja miałam isc do citomedu, do tej co polecałaś, ale nie mogłam sie tam dodzwonic.
Paula, Wiki też marudzi, ale nie aż tak aby się sama nie zabawiła nawet 5 minut. Dzisiaj i wczoraj z reszta też, jak nagrywałam ten filmik co wrzuciłam na fb, to jak do niej gadam to ona tak z godzinę potrafi się śmiac i wierzgać nóżkami. Na macie sama się nie zabawi, gdyz jak się przewróci na brzuch, a robi to po max 3 minutach, to nie umie sportotem na plecy i się wkurza. W bujaku tak max 20-30 min. Kurcze, nie wiem, ale wg mnie lekarz nie pomoże...no ale warto zrobić może mocz? Może ją boli jak siku robi, czy to wykluczasz?Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Kurcze, nie wiem, ale wg mnie lekarz nie pomoże...no ale warto zrobić może mocz? Może ją boli jak siku robi, czy to wykluczasz?
Myślę, że nie bo by płakała tylko momentami a nie cały czas, ale mocz zrobimy dla pewności
Zuzia w bujaczku nie usiedzi bo z niego "wychodzi" i muszę ją pasami przypinać a ona się złości
Karola to nawet nie tak, że ona się sama nie zabawi bo to bym przeżyła, ale ja siedzę przy niej i zabawiam ją a ona mimo to płacze i marudzi
BiB mam nadzieję, że to zęby bo tak by oznaczało, że niedługo będzie spokój a przynajmniej przerwa , ale nie wiem
Dziś dałam jej paracetamol i stwierdziłam że jak to zęby to za pół godziny powinna się uspokoić, ale nic się nie zmieniło:(
A poza tym czy zęby to mogą "iść" tak długo?