Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
am wrote:A tak mi się przypomniało apropo prezentów, dla naszych rodziców robimy fotokalendarze z Małym Taki pomysł miał mój M. mi się całkiem podoba
Super pomysł
Ja robie fotoksiażki, ze wszystkich wyjazdów. Wspaniała pamiątka.
Sesja dla dziadków w postaci fotoksiazek jak Wiki miała 2 tyg bardzo ich ucieszyła
Teraz na swieta robimy im fotoksiazki z chrzcin.
Jesli moge polecic to najlepsza firma ktora to robi to ta:
Mają tez fotokalendarze.
Zamawiałam w rożnych firmach, ale tu cena i jakośc jest bezkonkurencyjna
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=26550588Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 00:57
am, BiB lubią tę wiadomość
-
Hej mam pytanie do mam majacych juz dzieci. Jak robicie w tym roku z prezentami dla maluszkow? Bo moja corcia wierzy jeszcze w mikolaja a jak tylko ona do buta dostanie to jak jej wytlumaczyc ze mikolaj o jej braciszku zapomnial. A my do buta zawsze slodycze wkladamy i jakis drobiazg a prawdziwe prezenty sa dopiero w Wigilie. Macie moze pomysl jak to w tym roku ro ze grac ?
-
Paula, kurcze moj Jas tez budzi sie w nocy z placzem. Dzis kolejna kiepska nocka.Od 4 juz wyspany jest a budzi sie o 2 i do tej 4 marudzi przy cycusiu. Robie butle ale zje i nadal marudny eh.wkjrzona jestem bo nnawet moje cycusie mu nie pomagaja aby dalej zasnac.cumka cumka wierci sie wierzga i tak moze z godzine:(
Juz 2 dni nie odciagalam pokarmu bo doslownie nie mam kiedy,bo po karmieniu to mam max 10ml a co to jest...wiec staram sie gromadzić i kiedy juz mogę odciagnac, Jas chce cyka i mu daje,bo zauwazylam,ze nieraz mu moj pokarm z lodowki nie podchodzi i juz kilka razy musialam wylać
Myslicie,że moge miec go coraz mniej, jesli nie odciagam laktatorem?
Wybaczcie,jeśli Wam marudze...ale chciałabym poznac Wasze zdanie.W obecnej chwili widze, ze kazda z Nas ma mega zawirowania i dla każdej z Nas ,, swoj przypadek"jest bardzo ważny, ale jakbyście mialy chwilkę. ?.
Tak czytam o tych badaniach moczu,krwi,a Jas jeszcze nie mial nic robionego. Swoja droga nfz jest o d*** roztrzasc.
Dziewczyny, damy radę ze wszystkim, wszystko sie unormuje z biegiem czasu....wszystkiego sie uczymy i nikt lepiej nie potrafi sie zajac swoimi Skarbami jak My Mamusie, mimo chwil zwątpienia, jesteście najlepszym lekarstwem na cale zlooo!!!kasjja, Camilia, Paula_29, am, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Misia, głowa do góry Ja chętnie bym była w takiej sytuacji jak Ty, nie jest najgorzej. Chodziłam do poradni laktacyjnej na Karowej http://www.szpitalkarowa.pl/por_lakt.htm i tam miałam polecenie, żeby odciągać tylko i wyłącznie po karmieniu(żeby stymulować lakatację przez opróżnienie piersi do końca i nie zabierać dziecku mleka do następnego karmienia). Stymulować laktację laktatorem trzeba mniej więcej do skończonych 3 miesięcy. Jeśli dziecko ładnie i chętnie je z piersi, to po skończonych 3 miesiącach można odstawić laktator i karmić tylko z piersi i mieszanką. Jeśli po karmieniu z piersi, odciągasz tylko 10, to znaczy że dziecko ładnie z piersi je i to właśnie dobrze, że tak mało tam zostaje i możesz sobie darować laktator, a zamiast laktatora możesz po prostu przystawiać dziecko częściej do piersi. Do poradni możesz zadzwonić i porozmawiać (pod nr tel. (22) 59 66 279 od poniedziałku do piątku w godzinach 7-14. Porady są udzielane od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-14.) Ja niestety muszę używać laktatora, bo mała w dzień (poza rankiem) nie je z piersi. Czuję też, czy ładnie jadła. Jak wiem, że tak sobie i sporo w piersiach zostało, to odciągam. A jak ładnie ssała i mieszanki potem zjadła niedużo to już daruję sobie laktator. Z tego co piszesz, to u Ciebie laktator nie jest potrzebny, między karmieniami to wręcz nie powinno się odciągać, możesz częściej do piersi przystawiać jedynie. Przekazuję to, czego się dowiedziałam w poradni. Jak chcesz się upewnić, to tam zadzwoń. Ech, dziewczyno, jak ja bym chciała być w takiej sytuacji jak Ty Żeby Marysia jadła z piersi to, co tam jest a potem tylko dodatek mieszanki i by było ok. A ona w godz 9-21 nie cierpi piersi, wygina się w łuk, jak widzi że chcę ją przystawić, się drze i nie ma możliwości - muszę karmić odciągniętym i mm i używać laktatora, i marzę o takiej sytuacji jak u Ciebie. Myślę, że nie masz mniej pokarmu. Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 09:17
misia_k1, Mandalena lubią tę wiadomość
-
agagita wrote:Hej mam pytanie do mam majacych juz dzieci. Jak robicie w tym roku z prezentami dla maluszkow? Bo moja corcia wierzy jeszcze w mikolaja a jak tylko ona do buta dostanie to jak jej wytlumaczyc ze mikolaj o jej braciszku zapomnial. A my do buta zawsze slodycze wkladamy i jakis drobiazg a prawdziwe prezenty sa dopiero w Wigilie. Macie moze pomysl jak to w tym roku ro ze grac ?
Camilia, marta&hania lubią tę wiadomość
-
kasjja wrote:Misia, głowa do góry Ja chętnie bym była w takiej sytuacji jak Ty, nie jest najgorzej. Chodziłam do poradni laktacyjnej na Karowej http://www.szpitalkarowa.pl/por_lakt.htm i tam miałam polecenie, żeby odciągać tylko i wyłącznie po karmieniu(żeby stymulować lakatację przez opróżnienie piersi do końca i nie zabierać dziecku mleka do następnego karmienia). Stymulować laktację laktatorem trzeba mniej więcej do skończonych 3 miesięcy. Jeśli dziecko ładnie i chętnie je z piersi, to po skończonych 3 miesiącach można odstawić laktator i karmić tylko z piersi i mieszanką. Jeśli po karmieniu z piersi, odciągasz tylko 10, to znaczy że dziecko ładnie z piersi je i to właśnie dobrze, że tak mało tam zostaje i możesz sobie darować laktator, a zamiast laktatora możesz po prostu przystawiać dziecko częściej do piersi. Do poradni możesz zadzwonić i porozmawiać (pod nr tel. (22) 59 66 279 od poniedziałku do piątku w godzinach 7-14. Porady są udzielane od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-14.) Ja niestety muszę używać laktatora, bo mała w dzień (poza rankiem) nie je z piersi. Czuję też, czy ładnie jadła. Jak wiem, że tak sobie i sporo w piersiach zostało, to odciągam. A jak ładnie ssała i mieszanki potem zjadła niedużo to już daruję sobie laktator. Z tego co piszesz, to u Ciebie laktator nie jest potrzebny, między karmieniami to wręcz nie powinno się odciągać, możesz częściej do piersi przystawiać jedynie. Przekazuję to, czego się dowiedziałam w poradni. Jak chcesz się upewnić, to tam zadzwoń. Ech, dziewczyno, jak ja bym chciała być w takiej sytuacji jak Ty Żeby Marysia jadła z piersi to, co tam jest a potem tylko dodatek mieszanki i by było ok. A ona w godz 9-21 nie cierpi piersi, wygina się w łuk, jak widzi że chcę ją przystawić, się drze i nie ma możliwości - muszę karmić odciągniętym i mm i używać laktatora, i marzę o takiej sytuacji jak u Ciebie. Myślę, że nie masz mniej pokarmu. Pozdrawiam
Jas przewaznie je z obu piersi ale to co latwo leci,bo po karmieniu sciskam i jeszcE pokarm splywa a jak odciagam to ten gesty najabrdziej wartościowy:)
U mnie odmieniło sie ok 3 m z ta laktacja,ze ja w miare rozkrecilam,bo czesto przystawialam, szkoda ze tak późno he.te wyginanie i placz tez tak mialam na samym początku, teraz jest płacz jak nie chce dać cycusia jak jest śpiący.
Dziekuje za nr tel, a każdy może tam dzwonić czy tylko ,, pacjenci"? -
kochane tak piszecie o lekarzach to posluchajcie tego ...
bymam we wtorek na szczepieniu iwieczorem zaczelo sie 2 godziny krzyku przed zasnieciem ok da sie wytrzymac
w srode juz prawie caly dzien co chwile placz poszedl spac po 3 wnocy i tak sie budzil ,nosek zapchany i troche preziebiony too stwierdzilam nie ma co czekac do lekarza sie pojedzie...
czwartek maz dzwoni setki razy oczywiscie u nas zarejestrowac sie to bajka no ale jako sie udalo na przed 10 kazali byc
to sruu zbieram malego aa zapomnialam napisac ten karatek uniemozliwial mu jedzenie z butelki bo jesc i oddychac jednoczenie sie nie da wiec glodny zaplakany i zakatarzony do samochodu tam czekalismy a powiem wam wiecej niz godzine a tamt lekarz nie tylko dzieci przyjmuje tak ze przed nami bAbcie i wogole ludzi multum w koncu nasza kolej nadchodzi a ta czyta kogos innego .... wkurzylam sie bo ile czekac mozna glodny zly niewyspany synek plakal co chwile receopdaja
nic weszlismy i ona ze jemu jako tako nic nie jest przepisala pare witaminek wyslala do laryngologa bo ucha zbadac nie umiala
ALE TO JUZ NAPPISZE WREZ KRZYKIEM : BYLA Z NAMI SRODOWISKOWA I COS ZE MALY TO GRUBASEK A TA PODLA STARA JEDZA LEKARKA ZE "NO TAK ALE ONA GO NIE UPASŁA" rozumiecie powiedziala ze upaslam dziecko normalnie sie rozplakalam fakt Alek nie jest najdrobniejszy ale nie jest gruby ma budowe taty klata szeroka a tylek waski. Zaluje ze jej czegos niepowiedzialam sama szczupla nie jest pukfa jedna , -
Karola alergolog twierdzi, że pomimo ujemnych testów problemy Julci mają podłoże alergiczne gdyż tak jak pisałam testy nie są wiarygodne bodajże do 2-3 roku życia. W sumie to nie wiem dlaczego kazała nam je zrobić, może myślała ze jednak coś pokażą. My za nie płacilismy 170 zł więc sporo Dermatolog z kolei powiedział nam, że atopowe zapalenie skóry niekiedy nie ma podłoża alergicznego, co prawda rzadko ale i tak się zdarza. Ja jednak po moich obserwacjach jestem prawie pewna, że Mała jest uczulona na jajko. Być może na coś jeszcze ale po jajku nawet niewielkiej ilości w jakimś produkcie nasilają się jej zmiany skórne i bardziej ulewa. Może spróbuj wykluczyć jajka?
Misia każdej z nas problemy są ważne, nie ma bardziej i mniej ważnych. Uważam podobnie jak Kasjia że Jaś ładnie opróżnia piersi i dlatego laktatorem już nic nie odciągasz ale ten pomysł by po każdym karmieniu stymulować pierś wydaje się logiczny.
Zabuszka no ręce opadają jak się słyszy takie opinie i to od lekarza. Jeśli Mały przybiera odpowiednio do wieku i nie wykracza poza siatkę centylową to po prostu jest dużym dzieckiem i tyle. Jula też jest wagowo około 90 centyla i nigdy nie usłyszałam, że to za dużo -
Zabuszka Zuzia jest na 75 centylu i wielokrotnie słyszałam, że waży za dużo. Zaczęły mnie wkurzać te baby i zaczęłam się wtedy pytać, że skoro karmię ją tylko piersią i dziecko je co 3 h to czy mam jej zacząć dawać co 5? i 2 h patrzyć jak płacze?
Nie przejmuj się, najlepiej im odpyskuj jakby coś
Misia ja mam podobnie, ostatnio mniej ściągam i też w konsekwencji jestem w stanie ściągnąć mniej. Laktator stymuluje piersi więc pewnie masz mniej tego pokarmu ale tylko mniej do ściągnięcia, Jaś i tak wyssie z piersi tyle ile potrzebuje, bo podczas ssania przez dziecko pokarm produkowany jest na bieżąco. Natomiast jeśli chcesz odciągać to proponuje kilka opcji:
Spróbuj w nocy kiedy Jaś ma największą przerwę między posiłkami, odmierz połowę czasu by pokarm zdążył się jeszcze do karmienia zgromadzić i ściągaj wtedy
Druga to jeśli masz zamrożone mleko, podaj mu na jedno karmienie, a w międzyczasie ściągnij i będziesz miała na nowo w lodówce
albo jeśli dokarmiasz mm to zamiast najpierw pierś a później butelka daj mu więcej tylko w butelce i wtedy ściągnij
Chyba że już tak próbowałaś
misia_k1 lubi tę wiadomość
-
Zabuszka przykro....no wiadomo, ze dzieci na mm sa troszke ciezsze, ale po co ten komentarz. ..
Misia- mysle podobnie jak kasija. Jezeli masz tylko 10 ml po karmieniu, to Jas dobrze oproznia piers. Dawid potrafi czasem oproznic w 2 min. Jezeli Jas chce cycusia to przystawiaj jak najczesciej, wyprodukujesz więcej mleka
Am- tez myslalam o takim kalendarzu dla dziadkow. Ale stwierdzilam, ze za rok to bedzie lepszy prezent. Beda zdjecia z pierwszego roku Dawida, jak rośnie w poszczególnych miesiacach. Teraz ten kalendarz bylby dosc jednolity. Ale pomysl generalnie super.am, Camilia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Dziewczymy u nas noc wysmienita! Malenka zasnela o 22.30, obudzila się na pierwsze karmienie o 7.45! Wtedy ja do lozeczka wzielam do piersi i spalysmy do 10.30
Nie wiem co sie stalo, ze tak pieknie spala...nie bylo pobudki o 4.
Pierwszy raz od 2 tygodni nie podalam warzyw w dzien, a na noc nie dalam kaszki...hmmm
Fakt,z e w dzien malo spala, wiec moze to tez tego efekt...Jeny jakbym chciala aby takie noce się powtarzaly juz coraz czesciej
Misia, kasjja ma rację, ja akurat bylam w szpitalu madalinskiego, ale tam doradca mowila to samo. Pozniej jak pamietasz ja wzywalam do domu doradce, babka swietna i to potrwierdzila, chociaz dla niej najlepszym do pobudzenia laktacji bylo ssanie malej
W szpitalu po karmieniu kazaly mi wtedy laktatorem dociagnac, zeby mleko moglo sie uzbierac do nastepnego posilku...NA pewno juz ci sie ta laktacja ustabilizowala i Jas ssie tyle ile mu potrzeba
ps. zabuszka olej babska, wiem, ze przykre, ale powinnas im zwrocic uwage, ja bym tak zrobila, dla swojej ulgi Raczej naleze do osob bardzo asertywnych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:25
am, Camilia, Iwo, marta&hania, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Misia nie wiem czy tylko dla pacjentow, bo bylam pacjentka, sprobuj. albo moze wizyta jedna w tej czy innej poradni w duzym punkcie, nie u poloznej bez sprzetu, zeby mogli zwazyc dziecko przed i po karmieniu i sie upewnisz ze zjada 9zwaza przed i po karmieniu). ale moim zdaniem to niekonieczne nawet. Ja tez przystawialam czesto i odciagalam po, i udaje mni sie wiecej odciagac, ale u mnie mala zaczela stopniowo rezygnowac z piersi(wczesniej do 3 msc z niej jadła), woli w dzien butle, z piersi lubi tylko na spiocha. trudno sie z tym bylo pogodzic, troche ja przymuszalam nawet, ale wiem teraz ze zrobilam i robie co moglam, do 6 msc dotrwamy z karmieniem mlekiem matki z butli. potem juz bez laktatora, to pewnie zaniknie, chyba ze mala sie przekona, na co licze, ala jak nie, to trudno. tak dziwnie pisze, Marysia zrzuca mi myszke wciaz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:49
Camilia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
A propo płaczu dzieci przez sen to u nas ostatnio drzemka w dzień tak wygląda, że Jula na przykład śpi 1,5 godziny i w tym czasie potrafi płakać 4-5 razy. Nawet oczu nie otwiera i jak tylko dam jej smoczek to zasypia ponownie. Ciekawe czym jest to spowodowane...
-
Camilia wrote:A propo płaczu dzieci przez sen to u nas ostatnio drzemka w dzień tak wygląda, że Jula na przykład śpi 1,5 godziny i w tym czasie potrafi płakać 4-5 razy. Nawet oczu nie otwiera i jak tylko dam jej smoczek to zasypia ponownie. Ciekawe czym jest to spowodowane...
Dziekuje Dziewczyny,
Paula robilam juz tak jak proponujesz:)w nocy nie odciagam,bo wstrzelic sie nie mogłam z tym odciaganiem,bo Jas np 2 noce mial przewidywalne a nastepne juz nie i wowczas karmic musialam mm bo piersi puste,
chyba zaczne od nowa odciagac po karmieniu, tyle tylko, ze nie mam nieraz czasu na to he,same wiecie teraz nasze Szkraby juz coraz więcej chca się bawić itd.no ale spróbuję.
Ahhh dziekujeeee za slowa wsparcia:))))))
O mam 1000 ,,lajkow"
Zabuszka, ja to ciagle slysze ze Jas to grubasek i wkurza mnie to mega.Przeciez nie wpycham mu na siłę eh,ale już puszczam komentarze lekarzy czy pielegniarek mimo uszu. Jak zacznie raczkowac,chodzic to bedzie wiecej spalac;)ja kocham wszystkie jego krągłości hihi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 12:42
Camilia, Iwo, lolka83, am, Paula_29, marta&hania lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:A propo płaczu dzieci przez sen to u nas ostatnio drzemka w dzień tak wygląda, że Jula na przykład śpi 1,5 godziny i w tym czasie potrafi płakać 4-5 razy. Nawet oczu nie otwiera i jak tylko dam jej smoczek to zasypia ponownie. Ciekawe czym jest to spowodowane...
U nas juz dawno taka sytuacja ma miejsce, teraz nawet juz zaczyna sie zmniejszac..zawsze myslalam,z e to brzuszek, ale na 100% teraz nie jestem pewna...Camilia lubi tę wiadomość
-
Misia, jak piszesz ze odciągasz po karmieniu 10 ml, to z pewnością, nie jest najbardziej wartościowe mleczko, to wartościowe już Jaś zjadł teraz to 3-4 minuty dzieciaki się potrafią najeść. Jak budzi się w nocy i nie zasypia, i marudzi przez sen, to pewnie ząbkuje. U nas pokazał się pierwszy ząbek. U nas tak jest, że jak mała rozbudzi się w nocy i nie uśnie od razu po karmieniu, to wiem, ze musze poczekac 2-3 godz, to wtedy dopiero po karmieniu zasnie, jak sie ja rozbudzi, to wczesniej nie usnie. Dlatego staram sie nie rozbudzic, nie przewijam w nocy np Ile zjada Jaś dziennie mieszanki? Jak tak ładnie przybiera, to pewnie nie potrzebuje tyle mieszanki. Wiadomo, kazda mama najlepiej wie, jak postepowac ze swoim dzieckiem. Ja na Twoim miejscu dalabym sobie spokoj z laktatorem, czesto przystawiala, dawala mniej mieszanki, i zwazyla dzieciaka po 2 tygodniach. Teraz wstarczy jak przybiera 17-18 dziennie. Zrobisz, jak uwazasz. Pozdrowienia z laktatora
Iwo, Camilia lubią tę wiadomość
-
pora drzemki o 12 a tu nic...dziecko wyspane, chce sie bawic, dostala butle z mm jak codzien o tej porze, ostatnio chyba jest najedzona po nocy po cycku, bo zjada mi z butli pol ok 100ml.
Polozylam ja do lozeczka, ale zaczyna trzec oczka i marudna, jeczy, wlaczylam suszarke i opuscilam pokoj, w nadzieji, ze uśnie
JUtro szczepienie, jesli zaszczepi, rany jak ja tego nie lubie, a to dopiero 2 dawka, my to jestesmy opoznieni w tych szczepieniachWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 13:10
-
Aha co do naszej diety i uczulen, bylam wczoraj na sniadaniu z kumplem, zjadlam pancaksy z dzemem truskawkowym, ktorego ponoc mialam nie jesc, do tego podwojna latte z wielka iloscia mleka...i co nic, wiec ja nie wiem po czym ta lekarka wnosi nadal ze mala ma jakies alergie. Dokoncze dokarmiac tym pepti i przechodze na HA.
Chyba to prawda z tym najadaniem sie, nasza zje 5 min z cycka i nie chce, myslalam, ze sie nie najada, ale jakw dize jak oprzybiera na wadze to nie wiem, czy to dokarmianie na noc i ok 12 jest potrzebne.
Nie wiem czy z tego ok 12 nie zrezygnowac, bo ona i tak zjada pol butli wiec moze w ogole jej nie potrzebne...
Dziewczyny nie wiem co zrobic, mala nie chce ssac z lewego cycka, w nocy jedynie na spiocha, cos tam pociągnie, tam oczywiscie mniej mleka, ma wrazenie, ze cycek jest teraz rozmiar mniejszy od prawego, jak to bedzie wygladac po laktacji, jak nie wroci do normy, kilka dni odciagalam laktatorem, ale ostatnio nie mam kiedy! EhWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 13:24
Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, znowu nadążyć nie mogę za Wami!
Paula, współczuję CI bardzo. Skąd brać spokój i cierpliwość w takich sytuacjach. A ja narzekam jak Radus płacze zostawiony sam na chwilę... Trzymaj się ciepło, na pewno znajdziecie przyczynę i pomożecie biedulce.
Misia, wiesz, że ja to nie odciągam w ogóle (pisałam Ci na prv), a laktację rozkręciłam Karmi i częstym dostawianiem. Młody teraz więcej je piersi niż mm, także nic straconego. Już dwa razy płakał na widok butelki! A może się okaże, że ja sie cieszę a On wcale nie przybiera, nie wiem sama. W nocy wstaje co 2- 3 godziny (zależy od nocy). KAsija, faktycznie, Ty masz problem, jak Maleństwo odrzuca pierś.
Misia i ciesz się, że masz grubaska, jak ja bym chciała, żeby moje KOchanie było takie puszyste, a On tylko się wydłuża i wydłuża...
Paula_29, misia_k1, Camilia lubią tę wiadomość