X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja mamy chustę, nosidła jeszcze nie , ale Zuzia różnie na nią reaguje. Jak bardzo marudzi to nawet noszenie na rękach nie pomaga, choć zastanawiałam się nad nosidłem bo wiązanie chusty i wkładanie małej idzie mi ciężko jak jestem sama.
    Co do leżenia na brzuszku Zuzia wczoraj zaczęła się przewracać z plecków na brzuszek i jakoś leży na brzuszku dużo chętniej, sama się chce przewracać, ale i tak nie sądzę by to było 6 h dziennie bo musiałaby leżeć cały czas

    Co do marudzenia pokoje też jej zmieniam i chwilę się zajmie, ale to nie będzie nigdy godzina tak jak pisała Lolka, n i muszę przy niej być, bo sama to może 10 min poleży, chyba skakałabym z radości jakbym mogła przez godzinę zrobić coś w domu a ona by się sama bawiła
    Camilia dzięki że pytasz ostatnie dwa dni są lepsze, Zuzia zaczyna marudzić dopiero popołudniu. Czytałam wczoraj i dziś na różnych forach i sporo jest takich marudzących dzieci. Dużo osób pisało, że to zaczynało się 4, 5 miesiąc, więc może coś w tym jest. A przypadki różne: zęby, alergia albo ustawało jak dzieci zaczęły się przemieszczać

    Misia co do kupek, Zuzia robi w końcu kupy codziennie albo co drugi najpóźniej, więc pewnie niedługo Jaś też się ustabilizuje. A jeszcze pamiętam te czasy co robiła co 7 dni

    Karola bardzo fajnie to opisałaś, sama bym lepiej tego nie ujęła

    Camilia, misia_k1, Karola:) lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Co do leżenia na brzuszku Zuzia wczoraj zaczęła się przewracać z plecków na brzuszek i jakoś leży na brzuszku dużo chętniej, sama się chce przewracać, ale i tak nie sądzę by to było 6 h dziennie bo musiałaby leżeć cały czas

    Co do marudzenia pokoje też jej zmieniam i chwilę się zajmie, ale to nie będzie nigdy godzina tak jak pisała Lolka, n i muszę przy niej być, bo sama to może 10 min poleży, chyba skakałabym z radości jakbym mogła przez godzinę zrobić coś w domu a ona by się sama bawiła

    No u nas też nierealne żeby Mały sam bawił się godzinę, może jeszcze kiedyś się doczekam takich cudów :)

    Gratuluję przewracania :) Ja mam czasem wrażenie że Dawid nigdy nie zacznie tego robić :( Wiem że każde dziecko indywidualnie się rozwija itd ale czasem nie wiem co o tym myśleć. Może kilka razy udało mu się przewrócić z pleców na brzuch ale zupełnie przypadkowo.

    A jeśli chodzi o system spania i jedzenia, to masz Paula rację, każdy musi dostosować do swojego trybu życia i tego co mu odpowiada :). Mi się on podoba, te argumenty o których wspomniałaś też do mnie przemawiają, jednak do mojego trybu życia średnio on pasuje, dlatego na razie nawet nie próbuję go wprowadzić :)

    A jeszcze co do zajmowania czymś dzieci polecam skarpetki soxo z grzechotkami. Mały dostał takie jedne z zebrą, drugie z misiami i u nas się sprawdzają :)

    misia_k1, Paula_29, Mandalena lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am jemy słoiczki 125 mln, dziś mnie mała zaskoczyła bo zjadła cały - jarzynki z królikiem. Ale spała po spacerze ponad 2 godziny i chyba dlatego tak chętnie zjadła.

    Paula nosidło polecam, bo rzeczywiście łatwiej go założyć a dziecko uspokaja sie szybko.

    am, Paula_29, misia_k1 lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Stęskniłam się już za Wami! :) Nie ma szans, żebym Was nadrobiła... :)
    Paula, powiedz mi proszę o jakiej książce mowa?:) bo jakby dało rade, żeby dziecko przetrzymać w nocy byłoby rewelacyjnie!

    U nas ostatnio trochę gorsze dni i noce, jak to z dzieckiem ;) jak nie skok, to zęby.. Zośka jak z mamą i tatą jest, to jest okej, a tak to nie ma szans, żebym mogła zostawić ją na 5 minut... wszędzie muszę ją brać ze sobą. W nocy się kręci, rozbudza, a bywało już tak fajnie :P

    A czy pisałam Wam o Beaba babycook?? Jest rewelacyjny! codziennie gotuję w nim obiadki Zosi, a nam robię codziennie zupki kremy i smoothies :) bo zaczęłam się odchudzać! Pierwsze 2 kg w dół poszły... Do idealnej, mojej wymarzonej wagi zostało 5,5! I w sobotę byłam na pierwszej zumbie od porodu i odkurzyłam chodakowską. Tym razem powinno się udać, bo towarzyszy mi mąż, szwagierka i szwagier :) Wszyscy się zdrowo odżywiamy i gubimy :)

    Pozdrawiam Was wszystkie ciepło i Wasze kochane dzieci :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 20:31

    Camilia, am, Paula_29, lolka83, misia_k1 lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakby Wiki się sobą zajmowałą godzinę, to też bym chyba skakała z radości, jak się zajmie sobą 30 minut to ja nie mogę wyjść z podziwu, a że nigdy nie wiem ile będzie spokojna to często "boję się" zająć czymś dłuższym, abym nie musiała przerywać. Wiele razy gotowałam obiad na raty :P albo coś przypaliłam - ostatnio rosół zagotowałam !!!
    Ja jestem mało cierpliwa i jak ona zaczyna marudzić, to ja dostaje nerwa dosłownie :P W sensie jeśli zmiany zabawek i miejsc nie pomagają.

    Też nie wyobrażam sobie Wiktorii leżącej na brzuchu 6 h, jeśli w ciągu dnia są to 2 h to jest max. Mimo, iz przewracanie na brzuch jest non stop, to często jest tak, że na brzuchu dostaje nerwa, nie wiem z czego to wynika - wg mnie z tego, że chciałaby się przemieścić a nie wie jak. Generalnie 95 % jej przewrotów jest na lewą stronę, codziennie ćwiczę z nią prawą stronę, umie przewroty na prawą, ale ewidentnie nie lubi, siada tez na lewą, nie wiem czy powinnam się martwić. Tak jest od 2 miechów...

    Wiki drugą noc spała w swoim pokoju, teściowa mówi że to za szybko, że jest jej smutno, że sama śpi i że mamy wnieść łóżeczko do sypialni. Jak uważacie? Też mi dziwnie z tym, że jej nie ma, ale z drugiej strony dzisiaj np. pierwszy raz się wyspałam bo mąż pełnił dyżur, więc spałam od 23 do 6 ciągiem...

    Aha, no i pasuje z tymi stałymi godzinami karmień i drzemek, ja się zastanawiam 5 dni jak dostosować karmienie a ona dzisiaj obudziła się o 6.30, z tego względu jadła o 7.30, 12.30,16 i 19.30 mleko, o 11.30 warzywa i 18.30 kaszkę. Drzemki po 30 minut o 12.45 i 16.45. Czyli zupełnie inaczej niż od jakiś 2-3 tygodni. Po prostu będę robić jak mi wygodnie i tak aby jej pasowało.

    misia_k1, Mandalena lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia, zapodaj jakimiś przepisami na zdrowe-szybkie obiady/kolacje - moje postanowienie noworoczne to zdrowe odżywianie, ale z racji tego że 3 dostałam @ i ledwo zyłam - dzisiaj już jest spoko, to na razie planu w życie nie wprowadziłam. Albo może jakaś stronka ze zdrowymi w miarę prostymi przepisami?

    Dziewczyny polećcie strony, gdzie robiłyście kalendarze na Święta ze zdjęciami maluchów. Bo chyba ktoś coś takiego zamawiał?

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Dziewczyny polećcie strony, gdzie robiłyście kalendarze na Święta ze zdjęciami maluchów. Bo chyba ktoś coś takiego zamawiał?

    http://allegro.pl/foto-kalendarz-3x-a3-pion-lub-poziom-13-kart-i4787290143.html

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am wrote:
    Ja mam czasem wrażenie że Dawid nigdy nie zacznie tego robić :( Wiem że każde dziecko indywidualnie się rozwija itd ale czasem nie wiem co o tym myśleć. Może kilka razy udało mu się przewrócić z pleców na brzuch ale zupełnie przypadkowo.
    Jula nawet przypadkowo jeszcze ani razu nie przewróciła się z pleców na brzuszek. Ciekawa jestem kiedy to nastąpi ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 21:20

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Am,
    co do tego systemu spania, to tam jest tak (nie wiem czy doczytałyście) że jak dłuższy czas (kilka tygodni) dziecko śpi dobrze w tym systemie to zaczyna się powoli rezygnować z tego karmienia przed 23 a ostatnie karmienie przesuwa w stronę 19 i tym sposobem większe dziecko śpi od 19 do 7

    Maja a jak z nosidłem i kręgosłupem (dziecka oczywiście) bo róże opinie słyszałam. I możesz polecić jakieś dobrę w miarę przystępnej cenie, bo ja niestety widziałam same za 500zł, a wydaje mi się nieco drogo

    Karusia chodzi o Gine Ford - Vademecum szczęśliwego dziecka
    Podrzuć jakieś przepisy na smoothies. Ja też zamierzam wdrożyć odchudzanie, ale najpierw muszę się pozbyć słodyczy które mamy w domu bo inaczej nie da rady

    Dziewczyny ponawiam pytanie Karoli, kiedy zamierzacie przenieść maluchy do swoich pokojów, sama się zastanawiam kiedy na to będzie njlepszy czas

    karusia, am, Karola:) lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    karusia, zapodaj jakimiś przepisami na zdrowe-szybkie obiady/kolacje - moje postanowienie noworoczne to zdrowe odżywianie, ale z racji tego że 3 dostałam @ i ledwo zyłam - dzisiaj już jest spoko, to na razie planu w życie nie wprowadziłam. Albo może jakaś stronka ze zdrowymi w miarę prostymi przepisami?

    Dziewczyny polećcie strony, gdzie robiłyście kalendarze na Święta ze zdjęciami maluchów. Bo chyba ktoś coś takiego zamawiał?

    Karolciu, 0 smażonego, wszystko piekę, lub robię w babycook. Np. na śniadanie jem jajko w koszulce i do tego kromka chleba żytniego z cienką warstwą serka do smarowania i kilka małch pomidorków, albo płatki błyskawiczne jaglane na wodzie, albo pankejki z kaszy jaglanej http://kotlet.tv/jaglane-nalesniczki/

    Na obiad: pieczona ryba (najczęściej łosoś lub pstrąg łososiowy, do tego pieczone warzywa lub na parze np cukinia, buraki, dynia. No i oczywiście pieczona pierś w przyprawach.

    Na podwieczorek obowiązkowo zupa krem :P wrzucam do babycooka pokrojoną dynie, lub cukinie, czy brokuła, robię naparze, później miksuję dodaję soli/ pieprzy i łyżeczkę śmietany 9% do smaku i gotowe :)

    Na kolacje smoothies :) z pietruszki, albo awokado+ banan+ kiwi+ szpinak. http://www.kwestiasmaku.com/drinki/drinki_bezalkoholowe/przepisy.html Różne kombinajce :) ew. na kolację robię sałatki: mix sałat, pomidorki koktajlowe, odrobina czerwonej cebuli, pokrojona pierś, która zostaje z obiadu, pestki z dyni i sos: oliwa z oliwek + ocet balsamiczny+ musztarda francuska.

    To są moje ulubione smaki i mi one odpowiadają, ale każdy ma inne preferencje żywieniowe... Musiałabyś mi napisać np. swój tygodniowy plan żywieniowy, czyli co i w jakich ilościach jesz najczęściej, a wtedy bym wiedziała w jakim kierunku powinna podążać Twoja dieta, żeby Ci w pełni odpowiadała :) ehh dieta to temat rzeka :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 21:49

    Karola:), Paula_29, Camilia, Mandalena lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula dzięki za tytuł! a czy masz to w pdf?

    stronkę z przepisami wrzuciłam w poprzednim poście, nasz ulubiony póki co to: awokado+ 2 banany+2 kiwi+ garść szpinaku (póki co mrożonego) pół szklanki mleka :) yummmy!! :)

    Camilia, nie martw się, moja Zosia do tej pory nie chce się przekręcać nawet na boki! O brzuchu nie wspomnę!

    Co do przenoszenia... ja dla własnej wygody jeszcze potrzymam ją w swojej sypialni.. Chyba dopiero jak będzie przesypiała całe noce, wtedy ją przeniesiemy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 21:55

    Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Dziewczyny ponawiam pytanie Karoli, kiedy zamierzacie przenieść maluchy do swoich pokojów, sama się zastanawiam kiedy na to będzie njlepszy czas

    My nie mamy dla Szymka pokoju, może zrobimy latem. Puki co będzie u nas w sypialni.

    Co do nosideł ergonomicznych to Miriam kiedyś zgłębiała temat. Z tych dobrych najtańsze są z firmy womar, potem jest tula (evas załatwia ją taniej niż na str) no i manduca itd, ale to już drogie.

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karusia ale narobiłaś smaka tym postem :)

    Co do przenoszenia to Dawid śpi w swoim docelowym miejscu, tzn w naszej sypialni, ja śpię z nim w pokoju, a M ze względu na to że wstaje o 5 przeniósł się do dużego pokoju. A nasza sypialnia - mały pokój kiedyś będzie pokojem Dawidka :) Ewentualnie jak będzie nam bardzo ciasno poszukamy innego mieszkania na wynajem, ale w sumie do tego się przyzwyczaiłam i dobrze mi się tu mieszka :)

    Z tego co kojarzę, Iwo przeniosła Małego do swojego pokoju i była bardzo zadowolona :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 22:26

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula podejrzewam, ze wszystko w miarę rozsądku. Ja Lile nosze tylko wtedy gdy rzeczywiście ma nerwa i nic wiecej nie pomaga. U nas zdarza sie to dość rzadko. Jak ja nosze w nosidełku to zazwyczaj po 15-20 minutach zasypia i odkładam ja do lozeczka, wiec wydaje mi sie, ze jej to nie szkodzi. Dzieciaki sa juz na tyle duże, ze same sie pionizuja pomału, czyli zaczynaja siadać, tzn ze ich kręgosłup jest gotowy. Nie mowię tutaj o celowym sadzaniu dziecka przez rodzica, tylko jak dziecko samo zaczyna siadać to oznaka, ze pionizacja im nie szkodzi. Ja tak to rozumiem, ale oczywiście na pewno warto zapytać jakiegoś fachowca o opinie. Ja nosiłam w chuście Lile jak miała 3 tygodnie.
    Wczoraj byłyśmy u fizjoterapeutki i wszystko jest z nią ok. Miała od urodzenia asymetrię i ładnie wszystko sie wyrównało. Jestem happy bardzo, bo mega sie tym martwiłam...

    Nie wiem dziewczyny co wam doradzić z tym leżeniem na brzuszku... 2 h to tez dobrze, grunt zeby dzieciaczki same podejmowały aktywność i osiągały pewne etapy. Tak powtarzała zawsze nasza fizjo. Kurczę nie wiem czy mogę udostępniać takie rzeczy ale mam kilka ćwiczeń narysowanych od niej na to przewracanie sie na brzuszek. One sa ogólnorozwojowe, wiec można ćwiczyć z każdym dzieckiem. Może zeskanuje i wrzucę na fb, jeśli ktoś oczywiście chce.

    Nasza Lili tez spi sama od kilku tygodni i budzi sie w nocy tylko raz. Wczesniej budziła sie 3-4 razy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 22:38

    am, Karola:), Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maja89waw wrote:
    Nie wiem dziewczyny co wam doradzić z tym leżeniem na brzuszku... 2 h to tez dobrze, grunt zeby dzieciaczki same podejmowały aktywność i osiągały pewne etapy. Tak powtarzała zawsze nasza fizjo. Kurczę nie wiem czy mogę udostępniać takie rzeczy ale mam kilka ćwiczeń narysowanych od niej na to przewracanie sie na brzuszek. One sa ogólnorozwojowe, wiec można ćwiczyć z każdym dzieckiem. Może zeskanuje i wrzucę na fb, jeśli ktoś oczywiście chce.

    Ja chętnie zobaczę te ćwiczenia :)

    Karola:), Paula_29, misia_k1, Camilia lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do tego przewracania się Zuzi to ja jej pomogłam w nauczeniu się. Mianowicie karmię ją na takiej małej poduszce klin na łóżku. Zaczęłam jej dawać smoczek obok tej poduszki tak by nie mogła go dosięgnąć. Przewracała się na boczek i próbowała sięgać po niego ale się nie udawało więc zaczęłam ją delikatnie przewracać, a raczej popychać delikatnie plecki. Z racji że poduszka klin jest podwyższeniem więc było jej łatwiej. Szybko załapała i zaczęła się przewracać, oczywiście z tej poduszki. I tak po każdym karmieniu się bawiłyśmy. Zuzi się spodobało i potem zaczęła próbować na kocyku na płaskim już sama i tak kombinuje aż się przewraca

    Karusia tak, mam pdf jak podasz mi maila na facebooku to Ci prześlę

    Co do nocy, to prawda z jednej strony wygodniej u siebie bo nie trzeba chodzić z drugiej strony ja mam wrażenie że czasem my ją budzimy, ale boję się ją przenieść, że nie będę jej słyszeć z innego pokoju

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 23:04

    am lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja ja też chętnie poćwiczę z Zuzią, co do siadania to mała zaczęła się rwać i podnosić trzymając mojej ręki jak miała 3,5 m-ca. Teraz ładnie już siedzi, prosto, rzadko się chwieje, ale pochyla się bardzo do przodu bo najczęściej chce coś wziąć co leży przed nią albo zjeść swoje nóżki i prostowanie nie działa. Natomiast mam wrażenie że zaniechała próby samodzielnego siadania (wcześniej próbowała np na łokciu)
    Nie wiem czy to przez skok rozwojowy się cofa na chwilę czy jej się odechciało

    Maja czyli odkąd małą przeniosłaś budzi się tylko raz?

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Maja ja też chętnie poćwiczę z Zuzią, co do siadania to mała zaczęła się rwać i podnosić trzymając mojej ręki jak miała 3,5 m-ca. Teraz ładnie już siedzi, prosto, rzadko się chwieje, ale pochyla się bardzo do przodu bo najczęściej chce coś wziąć co leży przed nią albo zjeść swoje nóżki i prostowanie nie działa. Natomiast mam wrażenie że zaniechała próby samodzielnego siadania (wcześniej próbowała np na łokciu)
    Nie wiem czy to przez skok rozwojowy się cofa na chwilę czy jej się odechciało

    PAula u nas z siadaniem identycznie jak opisujesz, jakby sie jej ostatnio to znudziło, hmmm :)

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    PAula u nas z siadaniem identycznie jak opisujesz, jakby sie jej ostatnio to znudziło, hmmm :)

    No to dobrze, że u Was tak samo, to znaczy że widocznie to taki etap i wszystko wróci do normy. Może zabiorą się za raczkowanie:)

    misia_k1, lolka83 lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chętnie poćwicze z Julą bo jak narazie to daleko jej do przewrotów na brzuch i samodzielnego siadania. Na brzuszku poleży trochę dłużej niż kiedyś ale nadal nie jest to jej ulubiona pozycja.
    Jeśli chodzi natomiast o przeniesienie Małej do swojego pokoju to zamierzam to zrobić w tym miesiącu. Czekam tylko aż przyjdą zamówione szablony malarskie by móc ozdobić ściany. Mąż w zeszłym tygodniu pomalowal ściany i powiesił lampę w żaby :-)

    am, Karola:), misia_k1, karusia lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
‹‹ 597 598 599 600 601 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ