X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia dzięki że pytasz, ja dziś troszkę lepiej niż wczoraj. Współczuję tej migreny.

    Paula my też się zmagamy z ciemieniuchą. Na początku jak Dawid był mały trochę jej mieliśmy, potem zeszła prawie cała po ziajce, teraz niestety ma jej bardzo dużo, od czubka głowy do samego ciemiączka, ziajka nie pomaga, zaczęłam stosować emolium żel zmiękczający od świąt, ale efektu nie widzę póki co :( Myślisz że ma to związek z tym co jemy?

    Przez chwilę miałam Ci pisać że Zuzia to może typ high need baby, ale nie pasuje do tej charakterystyki, więc być może to taki charakter dziecka, albo te skoki. Ale wiesz, jak piszesz jak się Zuzia zachowuje, to skłoniło mnie to do zastanowienia nad swoim dzieckiem. To tak żebyś miała porównanie.
    Dawid sam nie zostałby w pokoju żeby się bawić wcale, ani minuty. Ogólnie ja go ze sobą zabieram wszędzie. Jak jestem w zasięgu jego wzroku/ręki to umie się zabawić sam, ale myślę że może 15-20 min, maksymalnie pół godziny. Potem mu się nudzi i jak Ty przekładam go w inne miejsce, lub daję inną zabawkę i tak w kółko. Aha i ostatnio najspokojniejszy jest w moim towarzystwie, już przy M dużo szybciej marudzi, czasem od razu, nie wspominając o gościach, bo to już w ogóle, ich towarzystwo mu odpowiada jak ma mamę w pobliżu. To zapewne ten skok rozwojowy i lęk separacyjny, zobaczymy jak będzie dalej. Ja to mam wizję, że zawsze już zostanie mi taki "przylepek" przy nodze ;)

    Karola u nas jest dokładnie tak jak piszesz z tym głodem. Mały tylko zapłacze czy zaczyna marudzić, to oczywiście słyszę że jest głodny i znów chce na cycka. Ostatnio jak mieliśmy gości to próbowałam im wytłumaczyć że jest zmęczony a nie głodny, ale raczej nie zostałam zrozumiana. Jest jeszcze druga teoria o telewizorze. Wiadomo, że jak zaczyna się marudzenie i Mały zobaczy tv to się uspokaja na chwilę, bo duży ekran, kolory i światła, więc go to interesuje. Ja nie pozwalam na to i zasłaniam mu widok poduszką, odwracam w drugą stronę itp i już nie raz usłyszałam, że Mały płacze "bo mama nie pozwoliła oglądać telewizorka" - jakby on coś z tego rozumiał. I dokładnie takie teksty sprawiają, że wychodzę z siebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 22:55

    Karola:) lubi tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola to skoro mała taka od urodzenia, no to wiadomo, charakter, u nas od 4 m-ca więc jeszcze się łudzę

    Am poczytałam o tym high need baby ale opis się nie zgadza jak mówisz. Zuzia ładnie śpi w nocy, chętnie jeździ w wózku i w aucie i w zasadzie dużo nie płacze. Tam piszę, że dziecko nie daje sygnałów tylko od razu histeryczny płacz, Zuzia najpierw trochę marudzi a dopiero jak nic się nie zrobi, albo nic już jej nie pasuje to przechodzi w płacz
    Jedna mama na forum pisała, że miała tak z dzieckiem i przeszło jak zmieniła mleko modyfikowane, no ale u nas pierś
    Co do ciemieniuchy czytałam gdzieś że jak się długo utrzymuje i skóra jest w tym miejscu zaczerwieniona to może być objawem alergii, dlatego tak pomyślałam, że może to co jemy
    Zamówiłam teraz w Gemini baby cap zobaczymy czy pomoże, Ziajka już nie działa
    Zuzia też lubi telewizor i też staram się zasłaniać, ale rzeczywiście jak są goście i jest u kogoś na rękach to mimo że zwracam uwagę to jakoś słabo się przejmują, a tekst o tym że głodna bo wkłada ręce do buzi tez słyszę non stop, ale jak może być głodne dziecko co tak przybiera na wadze. Ona jak jest głodna to płacze i tyle...

    am, Karola:), misia_k1 lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandalena wrote:
    A propos ostatnich rozważań na temat diety i niejedzienia.
    Ja daję codziennie owoce i warzywa(lub obiadki).

    .
    Mandalena a o ktorej dajesz owoce i warzywka....czytam na necie i przewaznie ok 11-13 warzywka a ok 15-16 owoce,tyle tylko, ze boje się, że po owocach moze bolec brzuszek....raz juz tak po jabłku było.

    U mnie bole głowy ciag dalszy...albo mnie cos bierze,albo na zmiane pogody albo juz nie wiem co.

    Paula i jak dzisiaj nocka minela??
    Camila Bib jak u Was??

    Ja chyba bede tak jak Karola napisała, podawać jedzenie jak scenariusz dnia się ułozy...bo dziś znowu inaczej było niż wczoraj...zasnął ok 21...23 pobudka(ale smok zadziałała) potem o 0.50 juz z płaczem i butla musiała byc...ok 3 4 i 5.30(wzięłam do łózka i dotrzymał do 6.45 i butla) i o dziwo po niej spał z nami do 8.17.
    :)

    Lolka a jak u Ciebie?/Już na mm całkowicie przeszłaś?? i Czy podajesz może już mleko następne 2??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 14:14

    Paula_29, Mandalena lubią tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia u nas nocka w miarę bo Jula jadła tylko dwa razy tzn. o 1.40 i 5.20. Szkoda tylko, że jeszcze jakieś trzy razy popłakiwała no ale zawsze może być gorzej :-P
    A Ty jak robisz podając Jasiowi warzywa? Najpierw warzywa a później od razu mm? My narazie jesteśmy jeszcze na etapie próbowania więc podaję Julce kilka łyżeczek danego warzywa i od razu po tym cycuś. Zastanawia mnie co potem jak już będzie jadła cały słoiczek na przykład jakąś zupkę? Czy wtedy też od razu po tym mleko czy woda? A może przed jedzeniem hmm...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 14:33

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula u nas Jula też od jakiegoś czasu wydaje takie dziwne dzwięki jak się złości. Nie wiem do czego można by je porównać ale mi się kojarzą z wysiłkiem podczas robienia kupki haha ;-) Ewidentnie ma wtedy nerwa i próbuje wymusić noszenie na rękach i większe zainteresowanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 14:36

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka też ok, pobudka o 24 (dla mnie ok, bo akurat jeszcze nie spałam) i potem po 4 i o 8 obudził się na dobre. Co do warzyw, to ja robię tak, że daję mleczko i po jakiejś godzinie daję warzywka/owoce. Nie robię na odwrót, bo Szymek jak jest bardzo głodny, to go to jedzenie z łyżeczki wkurza. Wprawdzie je, ale płacze i jojczy przy tym niemiłosiernie.

    A no i z radosnych wiadomości to wróciło mi mleczko :) Wczoraj i przedwczoraj dokarmiłam tylko trochę na noc, a dziś w ciągu dnia to nawet udało mi się po karmieniu jeszcze 50 ml odciągnąć :D

    misia_k1 lubi tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BiB to świetna wiadomość :-)
    My dzisiaj miałyśmy pierwszy dzień z pasternakiem i mojej małej damie ewidentnie nie podpasował :-P Później dostała cycusia i chlusnęła na podłogę. Jak ja tego nie lubię wrrr.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 14:38

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, oby bol szybko minął. Co do warzywek to ja podaję ok 13,14, a owoce tzn jabłuszko ok 17. Wiem, że troszkę późno, ale nam to pasuje ;-)

    Karola, BiB jak tam @? U mnie jakaś masakra !!! Brzuch pobolewal mnie wczoraj, ale do przeżycia, ale obfitosc za to mnie przeraża i mam nadzieję, że lada chwila się skończy heh.

    A co do mleka następnego (choć mamy jeszcze troszkę czasu) to zaczniemy podawać za dwa tygodnie, jak mała skończy pół roku. Przez kilka dni będę mieszać oba mm tzn 1 i 2 żeby brzusio się przyzwyczaił potem już sama dwójka.

    Od kilku dni walczę z małą jeśli chodzi o wózek. Zawsze spacery były dla małej przyjemnością, a ostatnio w ogóle nie chce w nim leżeć, denerwuje się. Wczoraj byłam w kościele i po 10 min mała zaczęła się niesamowicie wiercic, podnosić itp. Skończyło się na tym, że kolejne pół godziny trzymałam ją na rękach. Dzisiaj powiedziałam KONIEC i przeszłam na spacerówkę. Bardzo się tego obawiałam , bo w końcu zima itd, mała nie ma pół roku, ale ciekawość poznawcza mojej córci zwyciężyła. Bylysmy na spacerku, mala w pozycji połlezacej całą drogę się do mnie uśmiechała. Chociaż jest mała, chyba najmniejsza z naszych lipcowych dzieci to jest mega ciekawa świata.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 14:46

    Karola:), am lubią tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BiB, cieszę się, że mleczko wróciło.

    Camilia, a ja dzisiaj juz drugi dzień podaję pyrke z odrobiną maselka i ewidentnie jej ten specjał przypasil. Mój M się śmieje, że apetyt na ziemniaki ma po mnie, bo dla mnie obiad bez pyrek nie istnieje heh. Jestem typową pyrą poznańską ;-)

    Paula, co Co do ciemieniuchy to Julka ma dosłownie odrobinę, trzeba się porządnie przypatrzec żeby zauważyć, ale mój synek miał masakrę i nawracala mu często. Pamiętam, że jak poszedł do przedszkola to jeszcze od czasu do czasu mu wychodziła. Dopiero kilka miesięcy temu okazało się, że mały jest alergikiem. Zarówno alergolog jak i dermatolog pytali mnie w wywiadzie czy miał ciemieniuchę i mówili, że jest to często jeden z pierwszych objawów alergii. Jak był malutki to niestety tego nie wiedziałam eh. Człowiek całe życie się uczy, a i tak głupim umiera. To częste zdanie powtarzane przez mojego dziadka ;-)

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikulka moja Jula pewnie jeszcze długo nie dostanie masełka ze względu na alergię. A ja tak jak i Ty uwielbiam ziemniaki ;-)
    My też cały czas walczymy z ciemieniuchą, znika i znowu się pojawia i też słyszałam, że alergicy mają ją częściej.

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikulka wrote:
    Karola, BiB jak tam @? U mnie jakaś masakra !!! Brzuch pobolewal mnie wczoraj, ale do przeżycia, ale obfitosc za to mnie przeraża i mam nadzieję, że lada chwila się skończy heh.
    .
    U mnie jakiś strasznych boleści nie było, aż jestem w szoku, bo normalnie to był sajgon, ból nie do zniesienia, wymioty i biegunka. A teraz luz blus :) Ale obfitość jest zadziwiająca, zużyłam już tyle podpasek co normalnie przez cały okres, a tu chyba dopiero się rozkręca :P

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie @ zawsze była raczej bez większych przejść - żadnych mdłości, ból brzuszka w 1 dzień jedynie, ewentualnie lekka biegunka. A teraz jest szok, mam wszytskie możliwe dolegliwości, do tego obfitość jest przerażająca - jak mi tak zostanie - to nie idzie żyć.

    Na domiar złego Wiki dzisiaj spałą tylko 2 raz po pół h - raz z rana - usypiałam ją godzinę!!! chciałam aby zasnęła w łóżeczku, niestety próba zakończyła się fiaskiem - zasnęłą w naszym łóżku, ale tylko na 30 minut no i właśnie wróciłyśmy ze spaceru i tam spała tez tylko 40 minut. Pewnie do wieczora już nie zaśnie, także czeka mnie ciężki wieczór, do tego męża nie ma, a ja czuje się tragicznie słabo :(((

    Za to chętnie jadła dzisiaj brokuła, no i super spała nockę w swoim pokoju - zasneła o 20stej w ciągu 15 minut i o 3 też dość szybko, wstała o 8mej.

    Camilia, u nas tak samo jest dokłądnie od 3 dni, wkurza ją wszytsko i stęka z nerwami, tym wymusza aby ją nosić - małe cwaniary! Tylko, że ja ledwo żyję przez @ :(

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, Julka też ostatnio pokazuje swój charakterek. Jak tylko pojawiam się na horyzoncie to płacze i uspokaja się tylko na moich rękach. Mój kręgosłup tego nie wytrzymuje, do tego ta nieszczesna @ eh ...

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia dziękuje że pytasz, u nas dobrze na szczęścia, a przynajmniej lepiej. Mała zasnęła o 19, o 22.40 obudziła się już sama na jedzenie, zasnęła zaraz potem i obudziła się o 6. Wzięłam ją do karmienia i obie spałyśmy do 7.15

    Czyli rzeczywiście ciemieniucha może być objawem alergii, może marudzenie też od tego
    Choć dziś Zuzia całkiem nieźle się spisuje, zaczęła marudzić dopiero pół godziny temu ale już pewnie zmęczona jest. Chciałyśmy iść na spacer ale pada strasznie takim mokrym śniegiem

    Ja czekam na swoją kolejną @, spóźnia się już 3 dni, z krótkich i mało obfitych zrobiły się długie i bardzo obfite:(

    Ja warzywka daje tak jak BiB, godzinę, półtorej po mleczku między 12 a 12,30
    Zuzi dziś i wczoraj strasznie smakował kalafior, patrzyła zrozpaczona na miseczkę jak się skończyło. Podaje jej też trochę wody, wczoraj zrobiła 2 i dziś 4 kupy. Chyba woda trochę pomaga

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 16:56

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Aniulka Ekspertka
    Postów: 195 197

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny zerknęłam dzisiaj na konto bankowe a tam niespodzianka przelew z zusu 500 zł, czy to jakieś wyrównanie? też coś dostałyście?
    studiuje gospodarkę przestrzenną a zajmuję się wyceną nieruchomości, sytuacja z mamą załagodzona :)

    misia_k1 lubi tę wiadomość

    ex2b9vvjc1a8dlo7.png[/url0975efaf2fd64ad1.png
    f2w3rjjgmre2apcb.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że ja na razie nie zauważam u Zuzi lęku separacyjnego. Przed sylwestrem była koleżanka, której Zuzia nigdy nie widziała i bez problemu poszła do niej na ręce, w Nowy Rok kuzyn mojego M z żoną i do nich Zuzia też poszła w pierwszych 5 min, sama wyciągnęła ręce, chyba się jej spodobali

    misia_k1 lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia ja daje najpierw piersi potem zupke lub warzywko i jakas godz pozniej mleko.
    Ale u mnei jest tak jak u Bib,jeśli Jas jest bardzo głodny i marudzi to nie ma szans aby zjadł słoiczek bo pluje i płacze mocniej. Staram się nie doprowadzić do takiej sytuacji bo potem muszę słoiczek sama zjeść:P

    O Paula to Zuzia ładnie spała:) Mój Jaś zawsze wybudza się miedzy 22 a 23(obojętnienie o której zaśnie-nieraz smok da rade i śpi jeszcze z półtorej godz a nieraz butla mm)juz sama nie wiem co mam robić czy dalej próbować z tymi regułami bo 2 dni walczyłam i 2 dni przerwy(przez te bóle migrenowe).

    Ja wczoraj kupiłam mleczko 2 i pewnie zacznę podawać na początku butle dziennie mleka 2 a resztę 1 i potem zwiększać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 18:18

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, u nas sporo sie dzieje, mielismy troche wyjsc, gosci, ciagle cos.
    Po szczepieniu na pneumo w sob ok, tylko w nocy mala sie czesciej budzila. W sobote pieknie zasnela o 21, ale obudzila się o 3, wiec dalam butle, spala pozniej do 10 :)
    Dzis znow dziwnie, bo zasnela o 20, ja sie polozylam o 24,a ona 1.30 slysze, ze sie bawi...maz jeszcze pracowal wchodzi, a ona molestuje losia. Nie wiedzielismy czy glodna czy nie, wiec jej butle zrobilismy, pobawila sie jeszcze z 30min i padla do8, zjadla butle i spala do 10 :)
    Ciekawe te jej pobudki, ale ewidentnie po szczepieniu.
    Ostatnio juz tydzien spala normalnie 21-6 i pierwsze karmienie, mam nadzieje, ze tak znow bedzie :)

    Misia ja na mleko 2 przejde za 2-3 tygodnie...nie chce zmieniac mleka, dopoki probuje owoce i bede zaraz dawac zupki z miesem..takze wytrzymam jeszcze chwilkę.
    Lekarka sama zaproponowala, ze na okres zmian na razie zostawic pepti, bo nie bedziemy wiedzili, co pozniej zle dziala jakby co...

    U nas akurat z warzywkami jest tak, ze ja najpierw daje sloiczek, a pozniej za 10-15 min mleko, juz mniejsza porcje, bardziej rozcienczone..akurat od kilku dni dostaje rozcienczone mleko z rumiankiem lub woda, nie chce pic bez mleka.
    Wypija pieknie sama juz z kubeczka niekapka :)
    Jednak dostalam opieprz od lekarki, ze mam juz podawac duze sloiczki, bo malymi sie nie najada, aby juz zastapic jedno karmienie sloikiem.
    Dzis dostala pierwszy raz jablko i ewidentnie jej malo smakowalo, moze kwasne nie wiem, jutro cd :)

    Dzis byla w Wawie piekna pogoda, wyszlysmy wreszcie na spacer od swiat, na ponad godzinę, ale przez to dzien sobie rozwalilysmy, bo mala spala w dzien od 13-14 w domu, na spacerze od 14.30 do 15.30 no i udalo jej sie po 17 na 40min zasnac.
    Musze opracowac jakos znow jej plan, jakby wrocila do spania 21-6 i pozniej spała do 9-10, byloby idealnie :)

    Dziewczyny, ja po swietach wrocilam do piersi, ale mala jakos na lezaco, tak macha nogami, ze nie szlo wytrzymac jak mnie kopala, hmmm...do tego dziasla jej sie zrobily twarde, zaczelo mnie to bolec, poza tym , jadla, znow przestawala, bawila sie, znow jadla, nie wiedzialam czy zjadla czy nie. W koncu stwierdzilam, ze nie ma sensu.
    Minęło 6 miesiescy, tak jak zakladalam, po naszych wielkich bojach i wyrzeczeniach, wytrzymalam pol roku, jestem dumna, ale teraz czas na butle..myslalam, ze bedzie gorzej, ale jakos mala nie widze aby bardzo to przezyla...teraz chociaz polubila smoczka, przynajmniej wubba, to na sen ssie itd :)

    Ciekawe kiedy przyjdzie małpa, mleko jeszcze sciagam laktatorem ale juz coraz mniej, takze ciekawe czy sie pojawi w njblizszym czasie...

    Paula moze faktycznie Zuzia ma taki charakter. Nsza potrafi na macie godzinkę sie spokojnie sama bawic, ja nie musze byc obok, zazwyczaj robie cos w kuchni, lub ogarniam w mieszkaniu i co jakis czas przychodze lukac jak ona...
    Teraz juz gorzej bo od kilku dni mocno nam pelza do przodu wiec co chwilka musze spawrdzac gdzie sie doczołgała :)
    MAm nadzieję, że nie zapesze :)

    Mega furore robi ta mata ze smyka cyferko-literki! Wczoraj 2 godziny na niej spedzila, ona uwielbia lezec na brzuszku i drapac po tych matach...albo przewala się z brzucha na plecy, z pleców na brzuch i tak wkolo...

    Nie mam tylko pomyslu jak na razie dawac owoce, bo warzywka dostaje tak 15.30, owoce daje jej ok 12, ale na razie poki probuje, a moze pozniej juz jej bede dawac w postaci deserku, po 17, mam tez za jakis czas np je mieszac z kleikiem ryzowym.

    Am, kochana, jak ten wredny kregoslup?
    Mala kurcze wazy juz prawei 8400, kurcze ciezka jest juz, jak ja nosze :( staram się nie za czesto...

    Co do ulewania, nigdy nam sie to nie zdarzalo, ale ostatnio mala kilka rzy ulala, nie duzo ale jednak...a okazuje sie, ze wina butli...
    My mamy LOvi, ale ostatnio kupilam jakies nowe LOvi, no i z poprzedniej pila wolno a z tej 3 min i 180ml na raz wypite...podałam jej satra butlę przez dwa dni i nie ma ulewania..także u nas problem z powodu butli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 21:22

    am lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Aniulka Ekspertka
    Postów: 195 197

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://dziecisawazne.pl/dlaczego-warto-dlugo-karmic-dziecko-piersia/

    ex2b9vvjc1a8dlo7.png[/url0975efaf2fd64ad1.png
    f2w3rjjgmre2apcb.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Lolka na szczęście z kręgosłupem lepiej :) pomału samo przejdzie.
    Dziś łaziliśmy godzinę przy takim mokrym sypiącym śniegu, mam nadzieję że się nie doprawiłam.

    Aniulka sprawdziłam z ciekawości ale nic z zus nie dostałam, zadzwoń sobie na tą ich infolinię to się dowiesz. Ja ostatnio jak dostałam nietypową kwotę w dziwnym terminie, to okazało się że była to "resztka" macierzyńskiego, który się mi skończył, a podanie o kolejny urlop nie widniało u nich w systemie. Myślę że lepiej sprawdzić, bo raczej ekstra kasy nie płacą ;)

    Pisałyście o warzywkach. Ja testując dawałam najpierw warzywko, a potem mleczko. U nas nie było problemu, że czegoś Dawid nie chciał jeść, wręcz jak się kończyło to był zawsze ryk. Teraz dwa dni dałam mu po pół słoiczka godzinę po mleku, ale taki system chyba nie bardzo mi podchodzi, bo po zjedzeniu był płacz jak zawsze i po 15 min znów mleczko. Takim sposobem wychodziło że ja co godzinę karmię po południu. Bo było mleczko, warzywka, mleczko, kaszka, mleczko. Dziś dałam mu zupkę jarzynową zaraz po spacerze, chwilę później mleczko. Wczoraj trochę zwymiotował wieczór, dziś nie, więc może jemu też tak bardziej pasuje.

    Muszę jutro powalczyć i dać mu wodę bo już drugi dzień widzę że strasznie męczy się przy kupie, robi po troszku z dużym wysiłkiem i jest ona coraz bardziej zbita. Spróbujemy z tym niekapkiem, wcześniej nie chciałam dawać, bo w razie zaksztuszenia przez te plecy bałam się że nie dam rady zareagować.

    I od dziś zabraliśmy się w końcu za kompletowanie papierów do becikowego :) Pół roku zleciało to trzeba by w końcu poważnie się zabrać za to, a kasa wiadomo przyda się, tym bardziej że ja od stycznia dostanę zasiłku tylko 60% - jakaś porażka :/

    Aniulka, lolka83 lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
‹‹ 595 596 597 598 599 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ