X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Mandalena Ekspertka
    Postów: 182 350

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Maja, wymądrzaj się wymądrzaj. jak masz wiedzę to masz prawo:) Dobrze jest czegos sie dowiedziec...
    ja ze wzgledu na kp wzielam tylko jeden ketonal. Zapalenie niewyleczone, niedlugo pewnie bede miala nawrót.

  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do przykładania ciepła i zimna zgodzę się z Mają, jak masz stan zapalny to ciepło tylko go zaogni, wprawdzie w pierwszej fazie przyniesie ulgę bo rozgrzewanie rozluźnia mięśnie ale spowoduje powiększenie stanu zapalnego i jak przestaniesz rozgrzewać będzie gorzej, także lepiej zimno

    Co do ketonalu i maści to tu się nie zgodzę. Pewnie, że lepiej nie brać, ale jak ja miałam te przejścia z rękami i kręgosłupem pytałam nie lekarzy rodzinnych a neonatologów. Koleżanką która jest pediatrą skonsultowała się ze swoimi koleżankami i powiedziała że ibuprofen można (wyjątkiem jest jak dziecko ma wadę serca) ketonal jak się weźmie jeden dwa dni to też nie zaszkodzi a niektóre maści nie wchłaniają się na tyle by mogły przenikać do mleka, czy jakoś tak. Oczywiście nie należy stosować ich stale. Także to są opinie neonatologów ze szpitala dziecięco, myślę, że można im zaufać. Na lekach zawsze będzie pisać, że nie bo jak to lekarze powiedzieli nie prowadzi się badań na kobietach w ciąży i karmiących piersią, bo żadna się na to nie zgodzi, natomiast oni w szpitalu podają jak trzeba.
    Jest natomiast taka maść reparil żel na której nawet jest napisane że w ciąży i przy karmieniu skonsultować się z lekarzem, a nie ma zakazu ewidentnego, mi lekarze to zalecili

    am, Mandalena lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny książkę wyślę Wam wieczorem bo miałam ciężką noc, Zuzia prawie w ogóle nie spała, nie wiem co jej się stało, a mąż chory więc muszę sobie jakoś z nią radzić mimo, że padam na twarz. No i oczywiście cały czas marudzi i się złości znowu

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane. Jak miałam ten ucisk nerwu pod koniec ciaży, to fizjoterapeuta też mówił o zimnych okładach.
    Wiki zasnęła o 21 i absolutnie nie przełożyło się to na dłuższy sen. Tak więc niezależnie czy zaśnie od 19 czy o 21 budzi się o 3 lub o 4 i wstaje z dokładnością co do minuty o 8.30 :P
    Miałyśmy wyjść na spacer, ale strasznie wieje, a ostatni raz byłyśmy na spacerze 30 grudnia. Chociaż ja ledwo żyję, nie wiem czy wiatr nie zwiał by mnie razem z wózekim :D - do mdłości, bólu brzucha i głowy i osłabienia doszła ostra biegunka. Chyba to wina okresu...bo jeśli grypa jelitowa to pozarażam wszytskich :( Nie miałam nigdy grypy jelitowej, więc nie do końca znam objawy, ale analizując mój organizm, to chyba rewolucja związana z hormonami i miesiączką.

    Paula, a jak usg brzuszka? Bo albo nic nie pisałaś albo umknęło mi to. W ogóle badania coś wykazały odnośnie tego marudzenia?
    Wiki też marudzi tak od 12 do 14stej, tzn. jak się chodzi i jej ciągle coś nowego pokazuje to jest szczęsliwa, tylko biorac pod uwagę moje osłabienie - wole juz jak pomarudzi. Poprzestawiała sobie drzemki, zawsze przed południem spała dłużej, po południu z pół godziny, teraz ma odwrotnie. Poza tym nauczyła się "siadać" tzn. siada tak na łokieć na jedną stronę, czyli pozycja taka pół siedząca i jak ma iść spać to nagle zaczyna to uskuteczniać i się wkurza, że nie może prosto usiąść a jak ją lekko popchnę na prosto to jest cała happy, no ale wtedy jeszcze bardziej jest zmęczona i nie może zasnąć. Ah te dzieciaki :P

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikulka wrote:
    Karola, właśnie wróciłam z toalety i też mam @, jestem w szoku heh ;-)

    Hehehe, ja też dostałam wczoraj @ :P

    Karola, współczuję dolegliwości. Od razu przypomniały mi się moje @ z przed ciąży :/ U mnie puki co jest znośnie, zjadłam już dziś 3 kisiele i do przodu (kisiel u mnie zawsze działa kojąco na ból brzucha przy @, mdłościach i innych takich)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 15:39

    maja89waw, Karola:), misia_k1 lubią tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Mandalena Ekspertka
    Postów: 182 350

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, ja bralam ibuprom ale to przy takim bolu nic nie pomaga. Co do ketonalu to ja na przyklad po cesarce w szpitalu dostawalam.A na bank przechodzi do mleka. nie wiem czy podaje sie go dlatego,że siary dziecko wypija niewiele...

    Paula_29 lubi tę wiadomość

  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za troskę i rady :)

    Maja ja też miałam wbite do głowy od zawsze, że na takie dolegliwości to ciepło - plaster rozgrzewający, maść, kąpiel itd. Dziękuję bardzo za cenną wskazówkę.
    Ja oczywiście na żaden zastrzyk nie pojechałam, przy pełnym kp było by ciężko, Dawid nie umie i nie zna butelki, a ból da się znieść, myślę że teraz jak jest Mały na świecie mam wyższy próg bólu, bo wiem że muszę się nim zająć tak czy inaczej. Ogólnie jak jestem w jednej pozycji to daję radę, jutro kupię sobie maść, co Paula pisała i będę czekać aż przejdzie.

    Ja nie mam jeszcze @ i nawet ostatnio zastanawiałam się kiedy przyjdzie i jak teraz będę to odczuwać, bo przed ciążą w pierwszy dzień był zawsze na tabletkach. Współczuję Wam tych dolegliwości.

    Paula oby to marudzenie było jednorazowym epizodem i ta noc była normalna. Właśnie jak to usg Wam wyszło? Jeśli M nie jest obłożnie chory, polecam maseczkę i wtedy będzie w stanie coś tam zrobić przy Małej, o ile nie będzie się go bać.

    Aniulka fajny avararek. Nie zazdroszczę problemów, rozumiem że M też nie może na czas Twoich egzaminów zająć się Małym?

    maja89waw, Paula_29 lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am jak plecki????czy cos sie poprawilo???
    Co do deserkow w biedronce,masz racje...nie doczytalam tej informacji.

    U mnie nocka znowu kiepska...zasnął ok 20, wstal o 22, potem 1.30 3.30 i od 5.20 juz nie spal bo sie wyspal i zasnal dopiero o 8, ale jesc nie chcial o 7.zjadl dopiero o 10 jak wstal,wiec posypalo sie znowu....
    teraz spal od 15 do 17.30 wiec nie ma szans aby zasnal ok 20 eh.
    Do tego ja dzis ledwo zyje bo bole migrenowe mam caly dzien az mi niedobrze. Paracetamol nie dziala, kawa tez a ketonalu nie chce brać, bo nie mam sily aby odciagac pokarm.moze jutro bedzie lepiej:)

    Kurcze Karola zazdroszcze Ci jednej pobudki o 3.

    Paula moze taki dzien byl,ze nasze dzidzie kiepsko spaly?
    Camilia a jak Twoja nocka,bo chyba Ci dzis nie widzialam?

    Aniulka, slodziak Franus....kurcze podziwiam Cie studiowac i dzidzie mieć. Mam nadzieje, ze do sesji bedziesz miala jednak czas sie przygotować. ?.a co studiujesz??

    pamietam,ze dwie mamusie od Nas mialy obrone w trakcie ciazy...mgr i lic chyba:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 18:52

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, chyba faktycznie coś było w powietrzu, bo u nas nocka też porażka...
    teraz Szymek śpi już ponad godz, więc noc zapowiada się ciekawie..

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandalena chodziło mi o to, że niektóre maści nie przechodzą do mleka, ketonal owszem, ale skoro sporadycznie neonatolodzy się zgodzili to myślę, że nie może to jakoś zaszkodzić dziecku. Ja wyraźnie pytałam o to, bo od początku powiedziałam, że jak coś to nie wezmę. Lekarze, których nie znamy powiedzą nam tak asekuracyjnie.

    Co do USG to zrobiliśmy i wszystko ok, lekarka powiedziała, że mała ma dużo gazów i powinna 6 h leżeć na brzuszku. Więc ja sobie liczę że dzień ma 12 h, 5 x dziennie karmienie, przewijanie, 1,5-2 h drzemek, spacer to wychodzi że każdą inną chwilę powinna leżeć na brzuszku, czyli nie nosisz dziecka, nie bawi się na macie itd tylko leży. Już to widzę...

    Wszystko w naszych badaniach wyszło ok, więc są 3 możliwości albo te nieszczęsne zęby, skok rozwojowy ( zaczynamy jutro 24 tydzień) albo jednak charakter.
    Zaczęłam się zastanawiać, czy to jednak nie ma związku trochę z moją dietą. Wprawdzie nie widzę już kolek, na noc na wszelki wypadek daję bobotic, ale pojawiła się nam ciemieniucha i walczymy z nią już dłuższy czas, może jednak powinnam z mleka i przetworów zrezygnować?

    Misia, Karola jak paracetamol nie pomaga, raz za czas możecie ibuprom wziąć
    Misia a może Amol?
    Karola Zuzia też tak na łokciu siada:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 20:09

    Mandalena, am lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, a nie możesz Zuzi kłaść spać na brzuszku? (przynajmniej w ciągu dnia, gdy masz ją na oku)?

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BiB wrote:
    Paula, a nie możesz Zuzi kłaść spać na brzuszku? (przynajmniej w ciągu dnia, gdy masz ją na oku)?

    Niestety mocno protestuje a i tak mało śpi w dzień, więc wole by spała w ogóle niż na brzuszku:) Ale ona od początku miała dużo gazów i kolki a marudzi od 4 m-ca

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Mandalena Ekspertka
    Postów: 182 350

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos ostatnich rozważań na temat diety i niejedzienia.
    Ja daję codziennie owoce i warzywa(lub obiadki).

    Ja Radek skończył 5 m byliśmy u lekarza - waga 7800, pediatra stwierdził, że przybiera książkowo. Ja do niego, że przecież powinien przytyć na pół roku 2x wagę urodzeniową(4380 razy 2), a do 15 stycznia raczej mu się to nie uda. A on do mnie żebym nie czytała internetu, że ta zasada dotyczy tylko dzieci które urodziły się z prawidłową wagą, a nie takich dużych jak Radek...

    Ja dalej przy swoim, że jest chudy i długi, wtedy stwierdził, że da skierowanie na mocz i morfologię. Jak odebrałam wyniki to myślałam, że się przewrócę na korytarzu, bo kilka wyników było poza normą. Jak czekałam na wizytę, przeczytałam w necie, że normy dla małych dzieci mogą się różnić o 30- 40 % od norm dla dorosłych. Lekarz "przyczepił się" tylko do Hemogobiny - ma 11.3. NOrma od 12, ale dla takich dzieci jest od 10,mimo to zapisał żelazo.


    Karola:), am lubią tę wiadomość

  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia nie było mnie dzisiaj na forum bo nie miałam siły... Noc znowu kiepska, około 6 pobudek :-( Do południa aż byłam zła z tej bezsilności i zmęczenia.
    Karola u nas od paru dni Jula też poprzestawiala sobie drzemki, krótsza do południa, dłuższa popołudniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 09:22

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki śpi pierwszy raz na noc w łóżeczku w swoim pokoju, ciekawe jak będzie po 3ciej, bo zasnęła bez problemu, ale jak zje o 3ciej, to nie zasypia w mgnieniu oka, często trzeba podać smoka kilka razy, więc nie wiem czy wtedy wziąć ją spowrotem do sypialni do kołyski, czy koczować u niej do skutku czy wziąc ją do łóżka od razu, aby było najłatwiej :P
    Paula, ja nie karmię, więc mogę przyjmować wszytsko, ale nic nie brałam na te moje dolegliwości, nie jestem zwolennikiem przyjmowania lekow, dla mnie lekarstwa to ostateczność.
    Jestem tez ciekawa Paula tych marudzen Zuzi, co jest przyczyna, Wiki drugi dzień tez marudzi. Ale mozesz opisac jak to u Was wyglada? Bo u nas jak jest normalnie to jest w ten sposob - budzi się np. po drzemce, wiec teoretycznie powinna byc wyspana, z 15-20 minut jest mega grzeczna bo sie rozbudza, np. przebieram ja, zmieniam pieluche, juz cos jej tam nie pasuje, ale robie glupie miny i działa, pozniej siedzi mi na kolanach, slucha piosennek z kompa - to kolejne 30 minut. Nie chce siedziec, wiec troche z nia pochodze, wtedy jest mega szczesliwa, sadzam ja na blacie w kuchni, na dywanie, kanapie, daje jej dotknac wszytskiego - wiec jest szczesliwa - kolejne 20 minut, jak zaczyna piszczec - do lozeczka, tam sie zabawi tez z 20 minut, pozniej np. karmienie i wszytsko od poczatku az dojdzie do okolo 3 h i wtedy spac, jak musze cos zrobic to wkladam ja do lezaka lub krzesłą do karmienia - smoczek + zabawki i tez siedzi z 20 minut. 20-30 minut to u nas przedzial czasowy ze sie soba zajmie, czyli generalnie tez jest absorbujaca, najdluzej lezy ze smoczkiem w wozku w pozycji polsiedzacej i oglada zabawki, chyba rekord byl z 45 minut. Ale wozek jest u tesciow na dole, wiec nie korzystam typowo na co dzien, chyba ze zejde do nich na herbate.

    Mandalena, super ze sie odezwalas, faaajnie ze jeszcze kp, dobrze ze Radek zdrowy, u nas Wiki juz bedzie 3 tydzien na mm i wcale nie ma fałdek, taka chyba uroda jej :) i Radzia rowniez :]

    Mandalena lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandalena wrote:
    A propos ostatnich rozważań na temat diety i niejedzienia.
    Ja daję codziennie owoce i warzywa(lub obiadki).

    Ja Radek skończył 5 m byliśmy u lekarza - waga 7800, pediatra stwierdził, że przybiera książkowo. Ja do niego, że przecież powinien przytyć na pół roku 2x wagę urodzeniową(4380 razy 2), a do 15 stycznia raczej mu się to nie uda. A on do mnie żebym nie czytała internetu, że ta zasada dotyczy tylko dzieci które urodziły się z prawidłową wagą, a nie takich dużych jak Radek...
    Mandalena, mój pediatra twierdzi dokładnie tak samo. Powiedział, że to podwajanie wagi to taka właśnie średnia, ale dla pewności daje skierowanie na mocz i morfologię tym dzieciom, które tej wagi nie podwoiły. Z resztą, mój Szymek za 2 tyg musiałby ważyć 9 kg wg tej zasady :P

    Mandalena lubi tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, zapomniałam że Ty już na mm ostatnim czasem:)

    To marudzenie Zuzi zależy od dni, ostatnio tak jak pisałam było lepiej, ale od sylwestra znowu się pogorszyło, a dziś było apogeum.
    Zuzia wstaje, dostaje cyca, odbijam, przebieram pieluchę i idzie na matę albo pianinko i rzeczywiście potrafi koło 10 min się pobawić. Potem zaczyna wydawać taki dźwięki, jakby się złościła przez zaciśnięte dziąsła. Wtedy siadam przy niej i próbuje ją zabawiać. Głupie miny rzeczywiście trochę pomagają, ale nie da się ich robić 12h więc jak kończę się wygłupiać znowu zaczyna jęczeć, zmieniam jej zabawki, raz laptopik, raz garnuszek, potem pianinko, leżaczek bujaczek. Raz krowa do ręki , raz szeleszcząca mucha, ale wszystkim zajmuje się max 5 min, a jak już jej daje którąś z kolei zabawkę, to nawet na 5 min się nie zabawi. Więc próbuje dalej, noszenie, karuzela w łóżeczku, czytanie książeczek, muzyka dla bobasa, nic, zero. Przerwa w marudzeniu jest tylko w trakcie karmienia i 5-10 min po, dziś zaczynała płakać zaraz po karmieniu więc przerw nie było. Oczywiście oprócz zabawek zmieniam jej pozycje, raz na plecach, raz na brzuszku, raz na siedząco, raz na kocu na podłodze, raz na kanapie, innym razem na kolanach. Rzadko się zdarza, że coś ją zajmie na 20 min. Dziś na 15 min zajęła ją huśtawka i zjadanie własnej nogi na leżaczku i to były najdłuższe zabawy.Z pokoju nie mogę wyjść zjeść ani do toalety bo słyszę marudzenie lub płacz jak w ciągu 2-3 min od marudzenia nie zareaguje. Ręce opadają, ale nie wiem może ja coś źle robię...

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety wydaje mi się, że ma taki charakter - obym sie myliła aby jej to przeszło, życzę Ci tego z całego serca, bo jak nasza dzisiaj od samego początku jak wstała po drzemce zaczynała się wkurzać i tak ze 2 h, to aż mnie szlag trafiał. I pytania teściów - a co jej jest? Może głodna? Może śpiąca? Masakra jakaś. Odpowaidałam przez zaciśniete zęby że NIE WIEM, że po prostu tak ma. Najlepsze było jak kp i tak marudziała, to wtedy zawsze było, że jest głodna, doprowadzało mnie to do szału.
    Kolezanki obecnie 10-miesieczna coreczka tak miala i jej zostało, nie potrafila zajac sie 5 minut zabawka, z usypianiem byly problemy, tez podejrzewała skok, zęby, no ale pozniej odpuscila i przywykla, jak zaczela raczkowac i teraz juz wstawac, troszke przeszlo, bo sama sie przemieszcza i wtedy zajmuje sobie czas, ale oczywiscie tez nie mozna nic zrobic, bo trzeba miec ja na oku. No Zuzke nic nie boli, bo gdyby to brzuch i te gazy, to bys to zaobserwowała. A jak ktos przychodzi albo idziecie gdzies, to tez marudzi? bo nasza lubi jak sa nowe osoby i wtedy obserwuje i sie usmiecha no i najwazniejsze SMOCZEK - bardzo ja uspokaja. Jak marudzi - aplikuje smoka i nie ma dziecka na jakis czas, do tego zabawka w rece i sobie oglada i cyca. Nie jerst to moze najlepsze wyjscie, ae tlumacze sobie ze jest mala i smok ja uspokaja, takie poczucie bezpieczenstwa, Zuzia lubi smoka?

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola mam nadzieję, że to nie charakter a jednak te zęby , bo do 4 miesiąca potrafiła sama się zabawić nawet 30-40 min.
    Lubi smoka , ale w trakcie marudzenia niewiele pomaga, bardziej w trakcie płaczu
    Co do wizyt innych osób, to rzeczywiście jak jest dużo ludzi w domu to mała jest lepsza, ale co ja zrobię? Rodzice, teściowie daleko, co najwyżej mogą wpadać na weekendy
    A ta córeczka koleżanki od początku taka była, czy jej się zmieniło w pewnym momencie?
    Zastanawiam się też nad skokiem, bo były dwa tygodnie spokoju a teraz znowu wróciło a teraz te skoki dość szybko po sobie dwa z małą przerwą

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, kolezanki córka była taka od urodzenia. A co do skokow, to faktycznie - praktycznie jeden po drugim :(

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
‹‹ 594 595 596 597 598 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ