Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Maja super fotka, a raczkowanie urocze wiem że tylko wizualnie, ja sobie nie wyobrażam jak muszę "przerobić" mieszkanie jak Mały zacznie się przemieszczać.
Plumb gratuluję że udało Ci się tak szybko nauczyć Małego takich umiejętności, na pewno słodko to wygląda
A zasypianie u nas przeważnie przy cycku, czasem zdarzy się że Mały mimo iż drzemie przy jedzeniu to się wybudzi, to chwilę go lulam na kolanach. Dziś na przykład zasnął przy jedzeniu, włożyłam do łóżeczka i poszłam do kuchni. Nagle słyszę płacz, to lecę do pokoju, Dawid oczywiście oczy otwarte, ale takie nieprzytomne. W pierwszej chwili automatycznie chciałam go brać na ręce, ale stwierdziłam że spróbuję inaczej. Jak się pojawiłam to przestał płakać, pogłaskałam po główce, dałam palec do potrzymania, jak się Mały troszkę wyciszył, włączyłam mu suszarkę, przykryłam i odeszłam od łóżeczka. Po chwili zasnął bez lulania
A dziś był dość marudny. Pierwszy raz od dłuższego czasu płakał mi na spacerze, nie chciał zasnąć, więc musiałam wrócić do domu, bo mróz a on ryczy oczywiście jak przyszliśmy to był cały upocony od tego płaczu, mam nadzieję że nic mu nie będzie. Wydaje mi się że coś go bolał brzuch, chyba szpinak mu nie podszedł.
Jutro chyba dam mu cielęcinkę z marchewką i dynią.
Dawid też ładnie pije wodę, co prawda jeszcze nie z kubeczka, tylko z łyżeczki, ale nawet mu to wchodzi Dzięki temu problem ze zbitą kupą coraz mniejszy Także Mandalena spróbuj może łyżeczką z tą wodą.
Iwo, Plumb80, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Te dziewczyny, którym dzidzie zasypiają przy cycu - nie martwcie się - Wiki tez tylko tak ostatnimi czasy zasypiała, nie wiem ile wy zamierzacie karmić, no bo jeśli pól roku, to faktycznie uciążliwe jest to, że tylko Wy będziecie musiały usypiać, aczkolwiek nigdy nie wiadomo, bo dziecko może mile zaskoczyć, no ale do czego zmierzam - po przejściu na butlę - Wiki zasypia albo równiez przy butli albo zaraz po odłożeniu, kilka głaskań po główce i śpioch Teraz tylko 4 dzień jest walka, ale to raczej w dzień, na noc tez jest spoko.
Kurczę ze zmęczenia Wiki zasnęła przy butli, nie spała - 6,5 h i wypiła tylko 100 ml, nie wiem czy nie nakarmić jej zaraz - przed moim pójsciem spać - może się nie obudzi o 3ciej, myślicie że spróbować? -
Co do zasypiania, u nas stalo się, to jeszcze przy karmieniu przy cycku..nagle z dnia na dzien, nakarmilam ja w nocy jak zawsze, od razu zasypila i spalysmy razem w lozku u nas, a tu nagle, zabawy, smiechy, w koncu po 30 min odlozylam ja i od razu zasnela..od tego czasu zasypia sama w lozeczku...
Z przejsciem na butle nic sie nie zmieniło...
A jeszcze ponad miesiac temu siedziala mi tylko na piersi i inaczej nie mogla zasnac..usypiala przy piersi i odnosilam do lozeczka. Bylam przekonana, ze tak bedzie zawsze i schizowalam jak to bedzie jak ona mi nie bedzie chciala zasnac jak przejde na butle...
FAkt, na poczatku roznie to bylo, czasem, plakala po 30min, ale wtedy co chwila do niej przychodzilam, albo siadalam obok, glaskalam po glowie, aby wiedziala, ze jestem...czasem wystarczylo wlaczyc suszarke i od razu odplywala...czasem trwalo uspanie godiznkę, ale teraz w miare szybko to się dzieje...bawi sie i zasypia, czasem sie obudzi to daje wubba i zasypia z nim, ale jak wchodze do pokoju to spi a smoczek obok wypluty..teraz juz sama sobie smoczka wsadza jak mnie nie ma..czasem sie zastanwiam, jak ona to robi
Karola, co do karmienia, ja bym chyba juz poczekala kiedy sie obudzi i ja wtedy nakarmila...Za dlugo Ci spala rano i pozniej nie mogla zasnac..ja pozwalam jej max 2 godz spac, bo wiem, ze bedzie problem z druga drzemka i marudzenie przed kapiela...ale zazwyczaj to 1,5 sama spi.
Dzis mala bardziej marudna, ewidentnie zeby, ciekawe czy sie to rozkreci..ja ponoc zeby w ogole zle przechodzilam, oby Wiki miala lzej.
Pochwalilam ją do Was i jak zwykle przechwaliłam ehWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 10:47
Karola:), Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Wow Maja ale Lili jest dobrze rozwinięta U nas jeszcze długo do takich umiejętności.
Jula po wypiciu wieczornej butli jest odkładana do łóżeczka i wtedy jeszcze nie śpi, daję jej smoczek, czytam krótką bajkę (uśmiecha się wtedy do mnie ze smoczkiem w buzi), całus na dobranoc i wychodzę z pokoju. Zostawiam jej włączoną małą lampkę. Jak mam szczęście to zasypia sama a jak jest gorszy dzień to siedzę przy łóżeczku ale na nią nie patrzę i szybciej bądź dłużej ale w końcu zasypia. Czasami potrzebuje też dodatkowego odbicia po karmieniu (niekiedy jedno nie wystarcza).Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 10:07
misia_k1, lolka83, am, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Tak, Lilka jest chyba najszybsza w rozwoju z naszych dzieciaków...Jednak ona naturlanie chciala wyjsc juz na poczatku lipca.
Ja nadal uwazam, ze moja jeszcze by tydzien-dwa posiedziala, wiec wiem, że może rozwijac sie w swoim tempie z brzuszkamaja89waw lubi tę wiadomość
-
Maja super! też bym chciała by Zuzia raczkowała, to jest takie słodkie (jak BiB napisała)
Wrzuć jak będziesz miała chwilę proszę te ćwiczenia na facebooku:)
Co do zasypiania Zuzia zawsze zasypiała w swoim łóżeczku, nieraz zasnęła przy cycku ale często nosiłam ją długo do odbicia i i tak się budziła przed odłożeniem. Także siedziałam przy niej, głaskałam śpiewałam tak jak pisze Karola. Czasem trwało to 10 min, czasem pół h a czasem godzinę, ale mała tak zawsze zasypia. Nigdy nie spała z nami w łóżku, no chyba,że nad ranem jak już nie miałam sił i głowa mi na łóżeczko leciała.Zawsze zasypiała tak też w dzień, niestety od jakiegoś miesiąca w dzień raz uśnie w łóżeczku, raz na rękach bo inaczej nie chce a i na rękach jest protest
U nas druga ciężka noc, przedwczoraj co godzinę się budziła, nie na jedzenie, ale musiałam jej smoczka podawać, dziś rzadziej, ale też kiepsko.
Płacze też przez sen. Koleżanka pediatra powiedziała że 5, 6 miesiąc to czas gdy dziecko zaczyna intensywnie śnić i ta świadomość go przeraża, że jakieś obrazy się pojawiają( nawet jeśli są przyjemne) i niektóre dzieci tak reagują, że płaczą przez sen bo się tego bojąIwo, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Maja super! też bym chciała by Zuzia raczkowała, to jest takie słodkie (jak BiB napisała)
Wrzuć jak będziesz miała chwilę proszę te ćwiczenia na facebooku:)
Co do zasypiania Zuzia zawsze zasypiała w swoim łóżeczku, nieraz zasnęła przy cycku ale często nosiłam ją długo do odbicia i i tak się budziła przed odłożeniem. Także siedziałam przy niej, głaskałam śpiewałam tak jak pisze Karola. Czasem trwało to 10 min, czasem pół h a czasem godzinę, ale mała tak zawsze zasypia. Nigdy nie spała z nami w łóżku, no chyba,że nad ranem jak już nie miałam sił i głowa mi na łóżeczko leciała.Zawsze zasypiała tak też w dzień, niestety od jakiegoś miesiąca w dzień raz uśnie w łóżeczku, raz na rękach bo inaczej nie chce a i na rękach jest protest
U nas druga ciężka noc, przedwczoraj co godzinę się budziła, nie na jedzenie, ale musiałam jej smoczka podawać, dziś rzadziej, ale też kiepsko.
Płacze też przez sen. Koleżanka pediatra powiedziała że 5, 6 miesiąc to czas gdy dziecko zaczyna intensywnie śnić i ta świadomość go przeraża, że jakieś obrazy się pojawiają( nawet jeśli są przyjemne) i niektóre dzieci tak reagują, że płaczą przez sen bo się tego boją
O Paula, dzięki za info a propo płaczu dzieci przez sen bo u Nas to juz ponad miesiąc jest-raz popłakuje i wówczas się przebudza,raz popłakuje i jak pogłaskam i dam smok śpi dalej,ale często te pobudki są z płaczem i tylko i wyłącznie w nocy.
Lili, superrr-powtórze co dziewczyny piszą, to jest takie słodkie...ale wiecie co-skończy się nam wtedy ,,laba" he.każdy tak mówi, ze jak dziecko zaczyna raczkować,przemieszczać się i chodzić to dopiero wtedy zaczyna się
U nas dzis słonecznie i na saneczki idziemy bo tylko ok -2 st. jest a od jutra już na +.
Plumb-całuski dla Victorka za Jego umiejętności:)na pewno słodko to wygląda.
Paula to pewnie skok u Zuzi jest/
A Camilia jak Julcia i pobudki?
U Nas narazie nie zapeszać -dwa razy na karmienie się budzi a od 5.30 już wyspany.Jestem pewna Dziewczyny, ze nadejdzie czas-kiedy same będziemy musiały wybudzać nasze Skarby ok 8-9,aby wstały heheh(np.jak pójdą do przedszkola:P:P)
Mój Jaś,tez preferuje prawa stronę,przewraca sie tylko przez prawę ramie-ale nie martwię się. Wychodzę z tego założenia co Bib.
Plumb80, Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Kurczę laski, usnęłam dziś przy nocnym karmieniu i mały spadł mi z łóżka Dawno się tak nie schizowałam. Na szczęście nic mu nie jest i bardziej się zsunął niż spadł, ale strasznie się wystraszył i nie chciał mi potem wogóle usnąć. Nie wiem jak ja go teraz w nocy będę karmić, żeby przy tym nie usnąć
-
BiB wrote:Kurczę laski, usnęłam dziś przy nocnym karmieniu i mały spadł mi z łóżka Dawno się tak nie schizowałam. Na szczęście nic mu nie jest i bardziej się zsunął niż spadł, ale strasznie się wystraszył i nie chciał mi potem wogóle usnąć. Nie wiem jak ja go teraz w nocy będę karmić, żeby przy tym nie usnąć
Jeeeny, ale jak spadł? na plecki czy jak? Ja bym chyba pojechałą na pogotowie aby zobaczyć czy jednak nic mu nie jest ? Mi Wiki niedawno prawie spadła z kanapy zareagowałam w ostatniej chwili:( -
Ostatnio pisałam o tym na fb właśnie, że dzieci teraz śnią i to może powodować problemy ze snem.
Misia u nas ostatnio noce z serii średnich można powiedzieć. Dwa karmienia i ze dwa podania smoczka. Jednak ostatnio Jula rozpoczyna nowy dzień coraz wcześniej kiedy ja jeszcze ledwo żywa jestemWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 14:22
-
no i mamy 4 zabki
Camilia, misia_k1, Iwo, maja89waw, Plumb80 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
heh, my też żadnego, ale wcale z tego powodu nie cierpię
Lolka, a co urodzenia Twojej Wiki, to faktycznie - nigdy nie wiadomo, kiedy by z brzuszka chciała wyjść, zobacz kiedy moja dopiero wyszła Aczkolwiek jak się urodzi po terminie, to dziecko ma być niby bardziej rozwinięte?
Chyba nie Bo nic takiego nie zauważam -
Witajcie przyszłe mamusie. Jestem mamą małej Zuzi. W ciąży miałam pomysł stworzenia czegoś dla najmłodszych. Odkąd urodziła się moja córeczka wzięłam się ostro do roboty i udało się realizować zamierzony plan. Proszę odwiedźcie naszą stronę jeśli szukacie czegoś wyjątkowego dla swojego malucha i w przystępnej cenie. Serdecznie was zapraszam i trzymam kciuki za każdą z was aby poród przebiegł szybko, bezboleśnie i z pięknym happy endem :* oto nasza strona facebook.com/zuzulakids
przepraszam najmocniej wy już jesteście mamusiami....mój błąd wybaczcieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 16:06