Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bib jeny, wspolczuje, dobrze, ze nic sie nie stalo...
U nas kilka dni temu jak wstalam rano przygotowac butelke malej, to tez ja przy okazji przewijam, tym razem polozylam ja na sekunde na lozku i odwrocilam się po wacik, w ostatniej chwili zdarzylam zlpac mala, bo sie wlasnie prekrecala na plecy i by ewidentnie spadla...mamy akurat bardzo nisko lozko w sypialni, ale jaki ja strach przezylam....
Moim kolezankom dzieci juz kilka razy spadly z lozka, wszystkie w mega stresie, a to byl moment...
Ja zawsze przy karmieniu zwijalam koc lub recznik w rulon i wsadzalam za mala, gdybym zasnela to ona by nie miala jak sie stoczycIwo lubi tę wiadomość
-
Mona gratulacje ząbków
U nas póki co ani jednego, ale jakoś mi nie spieszno do nich
Kurcze Bib to się strachu najadłaś. Ja też zawsze zasypiam jak karmię na leżąco nad ranem, zawsze się też obawiałam takiego zsunięcia. Ja mam wersalkę i zawsze kładę Małego na samym środku, dodatkowo od strony zewnętrznej zakładam go kołdrą.
A takie popłakiwania w nocy, o których piszecie, u nas też się zdarzają, na szczęście w większości Mały przy tym się nie budzi.lolka83 lubi tę wiadomość
-
BiB współczuję, trzeba coraz bardziej uważać na nasze ruchliwe dzieciaczki.
U nas też jeszcze nie ma zębów, moje piersi nie narzekają
Kurcze, dziewczyny muszę wam powiedzieć, ze ta rehabilitacja działa cuda. Dziś byliśmy na kolejnej wizycie. Rehabilitacja polega głównie na stymulacji określonych punktów na ciele. Mgr pokazała jakie punkty stymulować, żeby mały zaczął się przekręcać sam z plecków na brzuszek ( do tej pory tego nie umiał). Poćwiczyliśmy 2 razy i mały zaczął się sam przekręcać!!
Co mam zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach, na nogach masakra.... wstawanie z toalety to mega wyzwanielolka83, Aniulka, Paula_29, am, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Aniulka wrote:My się przylaczamy do klubu bezzebnych
Prosba do dziewczyn dających picie z kubeczka niekapka napiszcie jaki macie kubek i czy jest ok.
Mąz kupil dla malej bez mojej wiedzy Philips Avent, Kubek do picia, Classic Easy Sip.
Kupowal cos z mothercare i wrzucił go bez patrzenia czy jest ok.
Okazało się, że mała z niego super sobie radzi pić Także dla mnie ok.
Zamowilam drugi aby byl w domu TOMMEE TIPPEE EXPLORA PIERWSZY KUBEK NIEKAPEK, ciekawe jak sie sprawdziWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 19:47
Aniulka lubi tę wiadomość
-
Tak myślałam, że będziecie chciały poznać tę stymulację. Kurczę, ciężko to wytłumaczyć...spróbuję
Kładziemy dziecko na lewy bok, lewą rękę dziecka prostujemy pod kątem prostym do tułowia, prawa powinna przylegać wzdłuż tułowia. Nasza prawa ręka obejmuje kciukiem i palcem wskazującym staw łokciowy malucha, lewą ręką delikatnie dociskamy prawa rękę malucha do tułowia, a palcem wskazującym uciskamy przestrzeń międzyżebrową na wysokości końca mostka dziecka w linii sutka. To samo robimy na drugim boku dziecka. Stymulacja 4 razy dziennie po 15 uciśnięć....wiem, wiem, brzmi jak czarna magia...
Może uda mi się w weekend nagrać to wrzucę na fb, bo naprawdę ćwiczenie u nas zdziałało cudaam, Paula_29, Camilia, misia_k1, Karola:) lubią tę wiadomość
-
dziekujemy bardzo za wszystkie przemiłe komentarze ! Nasza wyszła wczesniej z brzuszka spieszyło jej sie dokładnie o tydzień wczesniej sie urodziła.
Nie warto chwalić dzieci ! Lila wczoraj i dziś do południa tak mi dała popalić, ze nadwyrezylam sobie mięsień w okolicy łopatki... Na 100 procent to przyczyna zębów, silnila sie tak, ze 3 razy jej bluzkę zmieniałam az w końcu założyłam jej śliniak. Kilka razy smarowałam jej dziąsła dentinoxem i pomagało ale na chwile dosłownie... Na szczescie ładnie spała po spacerze ale filmiku nie udało mi sie nagrać. Przepraszam was, jeśli jutro będzie lepiej na pewno nagram i wrzucę lub chociaż te rysunki.
U nas cały czas czuć ząbki pod palcem ale tak juz jest chyba ponad miesiac i nic do przodu. Ale rownież nie czekam na ta chwile z ustesknieniem, bo juz teraz podgryza mnie czasami przy karmieniu.
Iwo piszesz o metodzie Wojty ? Mały nie płacze przy tym ? Moja darła sie w niebogłosy i zrezygnowaliśmy z niej na rzecz zwykłych ćwiczeń.Iwo, Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Maja, w sumie to nasza mgr nie powiedziała jaka to metoda. Wojta kojarzy mi się z uciskaniem dziecka, przymuszaniem w danej pozycji. Ja Dawida stymuluję tylko palcami, delikatne uciski w poszczególnych punktach. Dawid jest zawsze pogodny w czasie tych ćwiczeń, uśmiecha się do mnie, a pojedynczy cykl trwa może minute.
-
To dobrze, ze nie płacze. Widocznie to nie Wojta.. U nas tez były uciski i dlatego pomyslałam od razu o tej metodzie. Nie znam dokładnie jej zasad, ale wiem ze jest nieprzyjemna dla dziecka.
Ja tez sie dziś ruszać nie mogę... W poniedziałek byłam na treningu interwałowym i dziś przy noszeniu tej mojej małej zołzy płaczącej naciągnęłam sobie coś na plecach. Do tego mam mega zakwasy. Tak to jest jak dziecko nie da wyjsć nawet na godzine. Jakbym chodziła regularnie to byłoby lepiej. Do tego chodzę z sąsiadka i albo jej cos nie pasuje albo moja jeszcze nie spi. A zajęć na 21 jak na lekarstwo. W Pruszkowie tylko w jednym miejscu... Porażka
Czy wasi mężowie karmią dziecko ? Mój ostatnio przebiera tylko od czasu do czasu pieluchę lub po nocy w ubranka no i oczywiście kapie zawsze, bo to jego obowiązek od narodzin małej. Ale karmić jej nie chce, nie wiem czy sie boi czy o co chodzi ale broni sie jak ognia... Chyba muszę gdzieś wyjsć w porze obiadu to nie będzie miał wyjścia :pWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 21:37
Iwo lubi tę wiadomość
-
maja89waw wrote:To dobrze, ze nie płacze. Widocznie to nie Wojta.. U nas tez były uciski i dlatego pomyslałam od razu o tej metodzie. Nie znam dokładnie jej zasad, ale wiem ze jest nieprzyjemna dla dziecka.
Ja tez sie dziś ruszać nie mogę... W poniedziałek byłam na treningu interwałowym i dziś przy noszeniu tej mojej małej zołzy płaczącej naciągnęłam sobie coś na plecach. Do tego mam mega zakwasy. Tak to jest jak dziecko nie da wyjsć nawet na godzine. Jakbym chodziła regularnie to byłoby lepiej. Do tego chodzę z sąsiadka i albo jej cos nie pasuje albo moja jeszcze nie spi. A zajęć na 21 jak na lekarstwo. W Pruszkowie tylko w jednym miejscu... Porażka
Czy wasi mężowie karmią dziecko ? Mój ostatnio przebiera tylko od czasu do czasu pieluchę lub po nocy w ubranka no i oczywiście kapie zawsze, bo to jego obowiązek od narodzin małej. Ale karmić jej nie chce, nie wiem czy sie boi czy o co chodzi ale broni sie jak ognia... Chyba muszę gdzieś wyjsć w porze obiadu to nie będzie miał wyjścia :p
MOj od czasu przejscia na butle karmi...wieczorem to ma z nią rytuał..najpierw czytanie ksiazek i zabawy, kapiel, ubieranie ( tu jest masakra, on spocony a ona się wydziera :p a pozniej karmi i wkladamy razem do lzoeczka i ja ja usypiam
W ciągu dnia lub jak zostanie z nią sam tez to robi oczywiście...
Ja sobie za bardzo podjadłam ostatnio, jednak przy kp brzuszek byl plaski bo jadlam zdrowo, a teraz znow widze,ze zaczyna wystawac..mam cel jeszcze tydzien, dwa, zjesc wszystko czego nie jadlam przez pol roku i na co mam ochote i znow przechodze na zdrowe jedzenie i odpalam Chodaka
Dziewczyny od kilku dni drży mi mocno prawa powieka, czasem mi sie to zdarzało, ale zaczelo sie teraz po odstawieniu malej od piersi..dziwny zbieg okoliczności...i jest dosc mocne.
Hmm, czy to na tel nerwowym, zaczelam jesc magnez i potas i hmm..srednio pomaga...moze za malo Czy macie pomysl od czego lub czym to zalagodzic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 22:28
am, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Lolka polubiłam szczególnie Twój post za ten cel jeść wszystko czego nie jadłaś pół roku aż się uśmiechnęłam na samą myśl, ja bym zrobiła tak samo
Co do powieki, to mi się tak zdarzało czasem, zawsze pomagał magnez.
A ja mam problem z aftami już trzeci czy czwarty raz mi się pojawiła na języku jakaś masakra, boli pół języka oczywiście, a skąd to cholerstwo się bierze to nie wiem, najgorsze że jak wyjdzie to mam tydzień do dwóch.
Mój mąż nie karmi Małego. W sumie Dawid z butelki nie pije, to nawet by nie miał jak. A ostatnio chyba przedwczoraj dawał mu obiadek, to raz karmił w takim razielolka83, maja89waw lubią tę wiadomość
-
am wrote:Lolka polubiłam szczególnie Twój post za ten cel jeść wszystko czego nie jadłaś pół roku aż się uśmiechnęłam na samą myśl, ja bym zrobiła tak samo
Co do powieki, to mi się tak zdarzało czasem, zawsze pomagał magnez.
A ja mam problem z aftami już trzeci czy czwarty raz mi się pojawiła na języku jakaś masakra, boli pół języka oczywiście, a skąd to cholerstwo się bierze to nie wiem, najgorsze że jak wyjdzie to mam tydzień do dwóch.
Mój mąż nie karmi Małego. W sumie Dawid z butelki nie pije, to nawet by nie miał jak. A ostatnio chyba przedwczoraj dawał mu obiadek, to raz karmił w takim razie
heheh Usmialam, się, za to co napisalas
A ja zrobialm sobie wieczór dla siebie Mala spi, mąz pracuje, odpaliłam Blue Jasmine, uwielbiam Woddiego Allena, do tego szlaneczka szkockiej, swiece, cieply koc...eh, chwilo trwajam, misia_k1, Camilia, Mandalena lubią tę wiadomość
-
U nas nocka super, bez żadnej pobudki. Spała u siebie od 21 do 6.40. Ale dziewczyny, co ja wczoraj miałam podczas usypiania o 15stej...już nie wiedziałam czy się coś dzieje, czy ją brzuch boli, ani na rękach, ani w łóżeczku, ani w naszym łóżku, powieki jej opadały, ale darła się jakby mówiły "heloł, ja nie chcę spać tylko się bawić"! Usypianie trwało półtorej h na przemian z mężem, aż w końcu padła na rękach, ale już ze zmęczenia dosłownie. Już się boje godziny 12-13 bo wtedy będzie u nas drzemka. Liczę na wyjście na spacer, ale zbiera się chyba na deszcz
Mąż karmi, ale ostatnio nie chce przebierać kup, bo są giganty...Jaki rozmiar pampersów macie? My 3, ale chyba są za małe, bo non stop się coś wylewa z nich. 4 są od 7 kg, a Wiki ma trochę ponad 7, ale chyba kupię już 4, jak 3 się skończą... -
am wrote:A ja mam problem z aftami już trzeci czy czwarty raz mi się pojawiła na języku jakaś masakra, boli pół języka oczywiście, a skąd to cholerstwo się bierze to nie wiem, najgorsze że jak wyjdzie to mam tydzień do dwóch.
)
A czym je smarujesz żeby zeszły?Szymek jak miał afty i pleśniawki to lekarka przepisała nam Nystatynę (do stosowania u dzieci i dorosłych) i dosłownie 2 razy posmarowałam i schodziło wszystko.
am lubi tę wiadomość
-
Camilia wrote:Jula postanowiła znowu w nocy jeść trzy razy a nie dwa jak kilka ostatnich nocy A myślałam, że sprawy idą ku lepszemu. No nic pozostaje mi jeszcze poczekać
Ja przez ostatnich kilka nocek wstają min z 10 razy żeby dać małemu smoczek bo się wybudza/płacze/jeczy- to pewnie przez te sny No i do tego z reguły 2 karmienia, czasami 3. Tak, że doskonale rozumiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 11:12