Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola:) wrote:Mąż karmi, ale ostatnio nie chce przebierać kup, bo są giganty...Jaki rozmiar pampersów macie? My 3, ale chyba są za małe, bo non stop się coś wylewa z nich. 4 są od 7 kg, a Wiki ma trochę ponad 7, ale chyba kupię już 4, jak 3 się skończą...
My chyba od 2 mies mamy 4, zaczeliśmy je stosować jak Szymek miał ok 7kg, choć ja nie za bardzo patrzę na tą rozmiarówkę wg kg, po prostu jak stwierdzam, że jest za małe to kupuję większe i tyle. U nas jak się kupa wylewała (z reguły nogawką) to był znak, że trzeba zmienić na większe.
Swoją drogą mam w domu dwie paczki białych pampersów rozm 4. Na jednych jest napisane że są od 7 do 14 kg, a na drugich, że od 7 do 18! Ot taka mała rozbieżność
Karola:), Mandalena lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Ja przez ostatnich kilka nocek wstają min z 10 razy żeby dać małemu smoczek bo się wybudza/płacze/jeczy- to pewnie przez te sny No i do tego z reguły 2 karmienia, czasami 3. Tak, że doskonale rozumiem...
A u nas 3 nocka srednia, od czasu kiedy malej zmienialam strone spania lozeczka, ladnie spi, jednak ok godz. 2-3 zaczyna się wiercic, budzi się o 4, wczoraj udalo się ja uspac do 6,bo wtedy mam pozniej dobry plan dzienny, dzis nie, musialam, butle robic, znow sie obudzila o 9, znow butla, ale dalam juz polowe ilosci, zeby do 12 wytrzymala lub 13 i poszla wtedy na drzemke, ale udalo sie mi zasnac od tej 9.30-11. bo w nocy to polozylam sie o 1.30 a od 3,30 co jakis czas wstawalam do malej ... Także u nas byly czas piekne,a ostatnio znow gorzej...
Nie wiem czy jej sie cos sni, czy zeby...bo wlasnie wybudza się, poplacze, znow spi, hmmm
tak czy siak, musze znow zaczac chodzic wczesniej spac najpozniej o 12
NIby spi od 21.30 do 6, na mm, ale moze ta butla juz za mala i tzreba kaszke jakas na noc dawac, sama nie wiem, hmm.
BO te godziny to sa super jak spi, gorzej jak dzis, wstalama co jakis czas i przez to mega jestem zwalona
Co do pampersów my chyba od 4-5 miesiaca jedziemy na 4, na razie ok, co prawda wczoraj kupialm 4+ z ciekawosci...
Ja mam system, ze biale zakladamy na noc,a zielone w ciagu dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 11:24
-
Karola:) wrote:U nas nocka super, bez żadnej pobudki. Spała u siebie od 21 do 6.40. Ale dziewczyny, co ja wczoraj miałam podczas usypiania o 15stej...już nie wiedziałam czy się coś dzieje, czy ją brzuch boli, ani na rękach, ani w łóżeczku, ani w naszym łóżku, powieki jej opadały, ale darła się jakby mówiły "heloł, ja nie chcę spać tylko się bawić"! Usypianie trwało półtorej h na przemian z mężem, aż w końcu padła na rękach, ale już ze zmęczenia dosłownie. Już się boje godziny 12-13 bo wtedy będzie u nas drzemka. Liczę na wyjście na spacer, ale zbiera się chyba na deszcz
Mąż karmi, ale ostatnio nie chce przebierać kup, bo są giganty...Jaki rozmiar pampersów macie? My 3, ale chyba są za małe, bo non stop się coś wylewa z nich. 4 są od 7 kg, a Wiki ma trochę ponad 7, ale chyba kupię już 4, jak 3 się skończą...
Karola, a probowaliscie ja na chwile zostawic sama w lozeczku i wlaczyc suszarke?
-
Nie próbowałam, bo suszarki nie używałam nigdy chyba, może z raz jak nie miała miesiąca...Tylko to wygląda tak, że ona marudzi, ziewa, ewidentnie jest śpiąca, biorę ją na ręcę, troszkę lulam, odkładam do łóżeczka, głaszcze, daje smoczka - czyli tak jak zawsze - ale usypiałam ją w dzień w łóżku, i ona jak zobaczy moją twarz to zaczyna się śmiać, szaleje, od razu się ożywia. Nie wiem o co kaman, ale nie chce spowrotem wracać do łóżka, bo nie chce aby tam docelowo zasypiała w dzień, z reszta na noc zasypia od razu w łóżeczku, jakby rozumieła że na noc trzeba spać...
Ale spróbujue dzisiaj z tą suszarą... -
BiB dobrze wiedzieć, że ktoś mnie rozumie w tym temacie Ja też oprócz karmień podaję kilka razy smoczek w nocy. Choć wolałabym by ten temat dla każdej z nas był obcy
Karola my od około 2 tygodni używamy pieluszek w rozmiarze 4 i tu też się czasami zdarzy, że kupka nogawką pójdzie. I jest dokładnie tak jak piszesz, że kupki są coraz gorsze. Ostatnio wspominałam jak Mała była tylko na cycku a kupki były pachnące
A co do spania Wiki to u nas czasami w dzień jest podobnie, że Jula zmęczona a zasnąć nie chce. Bawimy się wtedy chwilę i próbuję ponownie. Ogólnie moje dziecko jest z tych potrzebujących mniej snu Chyba za mamą to odziedziczyło, szkoda że nie wdało się w tatusia bo ten to by mógł przespać pół dnia hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 11:40
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Nie próbowałam, bo suszarki nie używałam nigdy chyba, może z raz jak nie miała miesiąca...Tylko to wygląda tak, że ona marudzi, ziewa, ewidentnie jest śpiąca, biorę ją na ręcę, troszkę lulam, odkładam do łóżeczka, głaszcze, daje smoczka - czyli tak jak zawsze - ale usypiałam ją w dzień w łóżku, i ona jak zobaczy moją twarz to zaczyna się śmiać, szaleje, od razu się ożywia. Nie wiem o co kaman, ale nie chce spowrotem wracać do łóżka, bo nie chce aby tam docelowo zasypiała w dzień, z reszta na noc zasypia od razu w łóżeczku, jakby rozumieła że na noc trzeba spać...
Ale spróbujue dzisiaj z tą suszarą...
Wiesz, moja teraz spi juz w lozeczku i w dzien i w nocy
Wlasnie w ciagu dnia od razu jak odloze to bawi się, ja wychodze, ona ssie smoczka i jakos pada zaraz...w nocy roznie, raz od razu, raz po 30 min.
Spi tak ladnie od 2-3, a ostatnio wlasnie zaczyna mi sie o tej porze budzic, moze niepotrzebnie ja usypiam,daje smoczka, pokazuje się, mzoe powinnam dac od razu butle i znow odlozyc, bo moze glodna jest po prostu i tyle...
no nie wiem, moze to skok, moze to kwestia zmiany miejsca w lozeczku, zeby, eh zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 11:41
-
BiB wrote:A czym je smarujesz żeby zeszły?Szymek jak miał afty i pleśniawki to lekarka przepisała nam Nystatynę (do stosowania u dzieci i dorosłych) i dosłownie 2 razy posmarowałam i schodziło wszystko.
To może spróbuję tego co piszesz, bo ponoć dezaftanu przy kp nie można, więc póki co czekałam aż samo przejdzie -
No i powtórka z rozrywki - była zmęczona, ale w łóżeczku płacz, jak dostała smoka to widac, że odjazd - oczy minusy, ale ryk, chce siadać itp itd, więc wziełam ją i zaczęłyśmy chodzić, momentalnie senność przeszła, no ale wiadomo - na chwilkę. Kolejna próba - znowu ryk, więc zaczęłam z nią chodzić, ale ona tak jakby w pozycji półsiedzącej - tylko dałam jej smoczka, no i zasnęła. Więc ewidetnie nie chce sama zasypiać - rozumie że łóżeczko oznacza spanie i nie chce, a dlaczego nie chce to nie wiem, może boi się, może skok rozwojowy, mam nadzieję, że to minie...
-
Karola nie chcę Cię martwić, ale ja mam tak cały czas. Dawid broni się przed spaniem w dzień, co przeważnie kończy się tak że ma krótką drzemkę przed 12, potem 30 min na spacerze i tyle. Oby Wiki jednak przyzwyczaiła się do łóżeczka i ładnie Ci zasypiała.
Lolka ja co rano, jak wstaję nieprzytomna obiecuję sobie, że "dziś" kładę się o północy, póki co średnio mi to idzieKarola:) lubi tę wiadomość
-
BiB współczuje, masakra, dobrze, że zimną krew zachowałaś, bo ja bym chyba spanikowała
Lolka my tez zielone w dzień mamy a w nocy białe
U nas dziś pierwsza dobra noc. Zuzia zasnęła o 19, pobudka na karmienie 23 i spała do 6,30
Am spróbuj płukać szałwią i rumiankiem
Karola jak opisujesz to jakbym czytała o Zuzi. Od kilku dni mała w ogóle nie chce spać w dzień. Ja nawet jej nie muszę włożyć do łóżeczka, wystarczy że z nią podejdę do łóżeczka i jest płacz. Jak włożę to ryczy, wyciągam z łóżeczka próbuje uśpić na rękach wyrywa się, płacze aż się zanosi a ledwo żywa tak jej się chce spać. Wczoraj 5 razy próbowałam aż w końcu dałam cycka bo już histeria była. Przedwczoraj pozwoliłam jej nie spać to zasypiała na siedząco kaszkę jedząc. Ja nie wiem co się dzieje... ręce opadają -
Paula_29 wrote:Karola jak opisujesz to jakbym czytała o Zuzi. Od kilku dni mała w ogóle nie chce spać w dzień. Ja nawet jej nie muszę włożyć do łóżeczka, wystarczy że z nią podejdę do łóżeczka i jest płacz. Jak włożę to ryczy, wyciągam z łóżeczka próbuje uśpić na rękach wyrywa się, płacze aż się zanosi a ledwo żywa tak jej się chce spać. Wczoraj 5 razy próbowałam aż w końcu dałam cycka bo już histeria była. Przedwczoraj pozwoliłam jej nie spać to zasypiała na siedząco kaszkę jedząc. Ja nie wiem co się dzieje... ręce opadają
To chyba jakiś skok, bo u nas to samo. Na noc zasypia bez problemu, a w ciągu dnia masakra jest, nawet pierś nie pomaga. Usypia ładnie jedynie na spacerze, więc mimo, że pizga dziś niemożliwie na spacer trzeba było pójść.
-
Am no ja wierzę w to, że przejdzie bo ona od zawsze mi spałą w dzień. Kiedyś bez problemu, jak miała 10 tygodni, to było to co teraz - ryk niemiłosierny, następnie idelanie wręcz, a teraz tak jak pisze Paula - jest nieprzytomna i zasnąć nie chce. Dzisiaj ją wzięłam sposobem, że nawet nie wiedziała że jest usypiana, bo chodziłam z dnią tak bardziej kołysząco, bo gdybym chciała na leżąco, to się tak wyrywa, że brak słów. Nie jestem przyzywyczajona do ryku mojego dziecka, dlatego jestem w szoku co ona wyczynia. No ale cóż - trzeba przetrwać...Kolejna drzemka za jakieś 2 h
-
BiB wrote:To chyba jakiś skok, bo u nas to samo. Na noc zasypia bez problemu, a w ciągu dnia masakra jest, nawet pierś nie pomaga. Usypia ładnie jedynie na spacerze, więc mimo, że pizga dziś niemożliwie na spacer trzeba było pójść.
Też miałąm iśc, ale zaczęło lać -
misia_k1 wrote:Bib moge sie domyślać ile strachu sie najadlas.najwazniejsze że nic sie nie stalo..
Camilia juz 2 ząbki.
Mona Gratuluję 4,a Maly jakoś źle znosil te ząbkowanie?<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
BiB wrote:Ja przez ostatnich kilka nocek wstają min z 10 razy żeby dać małemu smoczek bo się wybudza/płacze/jeczy- to pewnie przez te sny No i do tego z reguły 2 karmienia, czasami 3. Tak, że doskonale rozumiem...
U mnie M karmi butla-to jego obowiazek-jak pracuje to w nocy robi tylko butle,szykuje pampersa na zmiane a jak jest week to on karmi w nocy:) -
Camilia wrote:My mamy nadal dwa
Mona a które Małemu wyrosły?Camilia, Mandalena lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
lolka83 wrote:
Co do pampersów my chyba od 4-5 miesiaca jedziemy na 4, na razie ok, co prawda wczoraj kupialm 4+ z ciekawosci...
Ja mam system, ze biale zakladamy na noc,a zielone w ciagu dnia
Lolka ja też tak robie:) tyle że po kapieli zielony, bo ok 23 pobudka i butla wiec wtedy zakładam biały:) bardziej chłonny,ale ost zauwazyłam, ze Jaś sika na potegę he i każdy pampers jest mega przemoczony a zmieniam max co 2hlolka83, Paula_29 lubią tę wiadomość