Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki Camila za info, dziś podałam mu rumianek w nocy-wypił troszkę a potem już płakał. nie wydaje mi się aby był głodny i nie chcę aby się przyzwyczaił do nocnych karmiń, tyle tylko zastanawiam się, czy znowu jak wyeliminuje te butle to nie przyzwyczai się do noszenia hehe.
Iwo, mogę sobie wyobrazić jak musiało Cię serce boleć widząc łzy Dawidka.Ale najważniejsze, ze jest już lepiej. Pewnie nóżkę mu posmarowałaś altacetem lub okład z sody zrobiłaś.
Pocieszający jest fakt, ze następne szczepienia naszych maleństw dopiero za ok pół roku:)
My jeszcze wzw mamy za tydz.Iwo lubi tę wiadomość
-
Iwo, no wlasnie nasze dzieciaki kiepkso znosza szczepienia Chociaz podziwam Cię, że dałaś za jednym zamachem te 6w1 i na penumok. JA to schiuzje tym 5w1 i w zyciu bym nie dala jej jeszcze dodatkowego, zreszta nawet nasz pediatra tak zabrania, bo twierdzi,ze dla dziecko to za duzo, mamy zawsze odczekac 2-4 tyg miedzy sczepieniami...
Jednak dobrze, że Dawidek ok, że już lepiej.
My bnyłysmy na spacerze ponad 1,5 godziny..moja przyjaciólka, urodzila pod koniec listopada i wreszcie na spacerach sie spotykamy, bo mieszkamy blisko, takze fajnie...ploty
Chociaz jak mi dzis oznajmila, ze w marcu jada z mezem na kilka dni za granice bez malego, ktory bedzie mial 4 miechy to padlam...zapytalam, jak ona moze go zostawic samego z mama, oburzylam się, wiem, moze nie powinnam, ich sprawa, ale ja Wikusi jak miala 4 mieche bym nie zostawila samej, nawet teraz tez...ale jak widac kazdy ma inne podejscie.karusia lubi tę wiadomość
-
Iwo współczuję, ja odkładam szczepienia jak mogę najdalej, dopiero po 2 dawce jesteśmy, bardzo ich nie lubię.
Misia u nas nocki od września takie same, mały śpi 22-6 rano, czasami rozpłacze się gdy wypadnie mu smoczek ale to minutka i śpi dalej.
lolka83, Iwo, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Aniulka wrote:Iwo współczuję, ja odkładam szczepienia jak mogę najdalej, dopiero po 2 dawce jesteśmy, bardzo ich nie lubię.
Misia u nas nocki od września takie same, mały śpi 22-6 rano, czasami rozpłacze się gdy wypadnie mu smoczek ale to minutka i śpi dalej.
U nas tez odkladania przez pediatre szczepienia, ale u nas z powodu problemow z zelazem ok 2 miesiaca, ktore minely na szczescie po podaniu zelaza, a moze to bylo cos innego, nie wiem, dlatego dopiero przed nami 3 dawka 5w1 i ostatania pneumok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 16:22
-
Lolka no ja właśnie do tej pory szczepilam osobno, wbrew zaleceniom i wytycznym. Moja pediatra zalecala od poczatku zeby szczepic razem. Wiele moich znajomych szczepi razem i nic się nie dzieje, tu na forum tez...Camilia chyba ty tez tak szczepisz?
Po ostatnim niespaniu po szczepieniu chcialam to skumulowac do 1 wizyty. Widac błąd, Dawid zle to zniosl.
Tez bym nie zostawila Dawida, nie umialabym odpoczac, ciągle bym o nim myslala. Poza tym kp, więc nie ma opcji
My spacer sobie dzis podarowalismy po tej goraczce. Do jedzenia tez sie nie rwie, do tego zwymiotowal obiad. Teraz spi. Niech odpoczywa moj maluszek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 16:10
lolka83, Aniulka, Paula_29, karusia lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Lolka no ja właśnie do tej pory szczepilam osobno, wbrew zaleceniom i wytycznym. Moja pediatra zalecala od poczatku zeby szczepic razem. Wiele moich znajomych szczepi razem i nic się nie dzieje, tu na forum tez...Camilia chyba ty tez tak szczepisz?
Po ostatnim niespaniu po szczepieniu chcialam to skumulowac do 1 wizyty. Widac błąd, Dawid zle to zniosl.
Tez bym nie zostawila Dawida, nie umialabym odpoczac, ciągle bym o nim myslala. Poza tym kp, więc nie ma opcji
My spacer sobie dzis podarowalismy po tej goraczce. Do jedzenia tez sie nie rwie, do tego zwymiotowal obiad. Teraz spi. Niech odpoczywa moj maluszek.
Wiesz ta moja kumpela niby karmi kp, niby butla, ale ona chyba dla swojej wygody przejdzie na mm, kp jakos chyba jej nie po drodze, nie walczy o pokarm, jej sprawa...Co do wyjazdu, dziwie się, bardzo...
A co do szczepien, no zdrowy rozum, wlasnie dziwnie, taki duze dawki podac dziecku i jeszcze do tego dowalic nastepna, zalecenia zaleceniami, ja mam swoje zdanie na ten temat Proszę tylko nie bierz tego do siebie - ze wzgledu na swoj zawód
Niech Dawidek sloneczko odpoczywa...malutki nasz kochanyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 16:31
Iwo lubi tę wiadomość
-
Gorączka 38 st to w sumie nic złego, widać że układ immunologiczny został zastymulowany. A rozmawiałam z pediatrą dlaczego tak się kojarzy te szczepienia, to podobno lepiej stymuluje układ odpornościowy. Moja przyjaciółka pediatra też tak poleca. No ja właśnie na swój rozum dzieliłam te szczepienia, raz zaufałam mądrzejszym, ale chyba już się nie skuszę.
Chociaż tak jak pisze Camilia, te objawy są normalne i dość częste po szczepieniu.
A mój zawód to nie zawsze ostrożność, czasem trzeba zaryzykować Często balansuje się na granicy szczególnie w szpitaluCamilia, lolka83, misia_k1, Mandalena, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:a powiedz mi,czy on się wybudza bo mu np.smoczek wypadł?/ Czy wybudza się i marudzi mając smoka w buzi( u mnie czasem popłakuje mając smoka w buzi)
U nas jest tak, że jak zaśnie to sam wypluwa smoczek, więc wybudza się już bez smoczka w buźce. -
Oj dziewczyny współczuję tych nocek. U nas też ostatnio to loteria, raz spanie 8-9 godzin, raz pobudki. Właśnie ta noc rozpoczęła się od płaczu koło północy, ale na szczęście po chwili z suszarką Mały zasnął. Potem koło 2:40 to już wzięłam go do jedzenia. I tak potem dosypiał 2-3 godziny i znów pobudka. Naprawdę nie wiem od czego to zależy, bo dzień wcześniej spał do 6:30 ciągiem. Ciekawe co będzie dzisiaj.
Dziś było cieplutko to trochę pospacerowaliśmy, a tak poza tym dzień jak co dzień.
Iwo oby już Dawidek spał tej nocy i nie cierpiał po szczepieniu.
Ja też nie zostawiłabym dziecka ani 4 ani 6 miesięcznego, teraz też nie wyobrażam sobie żebym miała choć na pół dnia zostawić Małego, co i tak jest nierealne przy kp.
A Dawid zaczął ssać kciuk normalnie porażka, przeważnie po południu jak jest zmęczony, a spać oczywiście ani myśli. Jak tak dalej pójdzie to chyba zacznę mu wciskać znów smoczek.
lolka83, Iwo, misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Iwo, powiem Ci, że jestem w szoku, że Twój Dawidek tak reaguje i baaardzo Ci współczuję...Wczoraj Wiktoria po południu też zaczęła płakać i tak na mnie patrzyła, z takim żalem- na pewno ją bolało. Wczoraj szczepiliśmy tylko na pneumo, a prędzej dwukrotnie na jednej wizycie szczepiennej 6w1 + pneumo. Nie było kompletnie żadnych dziwnych zachowań, ani gorączki ani nawet obrzęku na nóżce, także ja akurat jestem zadowolona, że łączyłam szczepienia i mamy już wszytsko za sobą. I nie uważam wcale, że wyrządzałąm dziecku krzywdę. No ale to tylko dlatego, że u nas nic się nie działo, gdyby było coś to na bank bym schizowała.
Żadnego katarku u nas nie ma póki co, chyba wczoraj był fałszywy alarm. Za godzinkę kładziemy się spać. Ja chyba też pójdę dzisiaj wcześniej spać, chciałabym się kiedyś wyspać, no ale z tymi nockami to loteria, czasami 20-6, a czasami walczymy ze smokiem. Ale i tak nie mam co narzekać, jak czytam co się dzieje u niektórych z Was. Wiem, już macierzyństwo mnie tego nauczyło, że trzeba się cieszyc z tego co jest, bo wszytsko przemija, co oznacza, że u Was nieprzespane nocki też kiedyś będą przespane.Iwo, lolka83, misia_k1, am, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Iwo, powiem Ci, że jestem w szoku, że Twój Dawidek tak reaguje i baaardzo Ci współczuję...Wczoraj Wiktoria po południu też zaczęła płakać i tak na mnie patrzyła, z takim żalem- na pewno ją bolało. Wczoraj szczepiliśmy tylko na pneumo, a prędzej dwukrotnie na jednej wizycie szczepiennej 6w1 + pneumo. Nie było kompletnie żadnych dziwnych zachowań, ani gorączki ani nawet obrzęku na nóżce, także ja akurat jestem zadowolona, że łączyłam szczepienia i mamy już wszytsko za sobą. I nie uważam wcale, że wyrządzałąm dziecku krzywdę. No ale to tylko dlatego, że u nas nic się nie działo, gdyby było coś to na bank bym schizowała.
Żadnego katarku u nas nie ma póki co, chyba wczoraj był fałszywy alarm. Za godzinkę kładziemy się spać. Ja chyba też pójdę dzisiaj wcześniej spać, chciałabym się kiedyś wyspać, no ale z tymi nockami to loteria, czasami 20-6, a czasami walczymy ze smokiem. Ale i tak nie mam co narzekać, jak czytam co się dzieje u niektórych z Was. Wiem, już macierzyństwo mnie tego nauczyło, że trzeba się cieszyc z tego co jest, bo wszytsko przemija, co oznacza, że u Was nieprzespane nocki też kiedyś będą przespane.
Z drugiej strony, nie ma co schizować, nie raz przecież nasze dzieci będą chorowały i będą miały gorączkęKarola:) lubi tę wiadomość
-
Ojej !!!! Iwo, ale musiałaś najeść się strachu ... Biedny Dawidek, ale najważniejsze że już jest lepiej.
My na szczepienie WZW mamy jechać w najbliższy lub następny poniedziałek. Chyba pojedziemy w tym późniejszym terminie.
Lolka, na tym clotrimazolum (kupiłam ) napisane jest, że nie stosować u dzieci do 11 roku życia i teraz nie wiem czy to stosować czy nie? Niestety niby po sudocremie było troszkę lepiej, a dzisiaj powtorka z rozrywki eh. Iwo, myślisz ze mogę użyć tego kremu?
Dzisiaj pierwszy raz w swoim życiu Julka przespala całą noc. Jupiii !!!!! Gdyby nie było odparzen to byłoby 100 % szczęścia, ale przez to walczymy dalej. No i oczywiscie Julcia spała z rodzicami, a nie w łóżeczku. Kurcze, trzy czwarte ciąży wybierałam łóżeczko dla mojej panny, a ona je teraz olewa heh.
U nas dzisiaj ładna pogoda, spacerowalysmy 1,5 godziny. Jestem dzisiaj mega zmęczona. Moja siostra wróciła do pracy i teraz opiekuje się jej rocznym synkiem. Tak więc jestem padnięta, chociaż kocham młodego bardzo
Od wczoraj wieczorem do teraz nie miałam neta w telefonie i byłam mega zła, że nie mogę wejść zobaczyć co u Was kochane. Na szczęście problem zazegnanyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 19:17
Iwo, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
-
mikulka wrote:Ojej !!!!
Lolka, na tym clotrimazolum (kupiłam ) napisane jest, że nie stosować u dzieci do 11 roku życia i teraz nie wiem czy to stosować czy nie? Niestety niby po sudocremie było troszkę lepiej, a dzisiaj powtorka z rozrywki eh. Iwo, myślisz ze mogę użyć tego kremu?
Hej, rób jak uważasz, ale ja sobie sama go nie wysmysilam
Dokładnie mi poleciła go moja Neonatolog-Pediatra dzowniąc do koleżanki dermatologa dziecięcego.
Dlatego jak dziewczyny pytały co pomogło, to ja poleciłam to, bo u nas 2 popsmarowania i bylo ok. Bylo to w wakcje, jak mala byla malutka, nie wiem jaka przyczyna jest u Ciebie odparzen.
Obie pracuja w Centrum Zdrowia dziecka na noworodkach, takze ... Nie wiem ja nie smarowalam jej calego ciala tym przeciez tylko lekko odparzona pupke kilka razy i przeszlo.
-
Wlasnie Paula jak Zuzia?
U nas mala spi od 21, z przerwa na smoka...ciekawe czy juz usnie na stale np,. do 6
Swoją drogą dziwi mnie czemu ejst tak, ze spi ciagiem od 21-6, innym razem budzi sie...hmmm
JA dzis pierwszy raz podalam gluten do obiadku...2 g ale zawsze
Paula_29 lubi tę wiadomość