Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja postanowiłam iśc spać wcześnie, a moje dziecko potraktowało odłożenie do łóżeczka o 20stej jako drzemkę. Jak się obudziła, myślałąm, że smok pomoże, a ona tak się zaczęła smiać, bawi się do teraz, jest mega radosna. Hahah...jakie te dzieci są nieprzewidywalne....Jeszcze nigdy od urodzenia nie szła spać tak późno! Za pół godziki robię mleko, trzymajcie kciuki aby zasnęła i aby się to przełożyło na przespaną nockę
Paula_29, mikulka, misia_k1, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Ja dopiero teraz mam chwilę, by napisać, bo znowu jestem z małą sama, M będzie dopiero jutro rano, ale powiem Wam, że dziś Zuzia była mega grzeczna, marudziła dopiero chwilę przed drzemkami, a tak ładnie się bawiła.
Przewraca się już z brzuszka na plecy, więc teraz jest zabawa, raz na brzuszek, raz na plecy i tak się przesuwa do przodu jakby początki raczkowania, ale na razie głównie nogami, z rękami ma jeszcze problem. Ewidentnie jej to podpasowało. No ale z pokoju wyjść nie mogę, chyba lęk separacyjny
Co do nocek to u nas też loteria. Wczoraj pół godziny na rękach usypiałam bo znowu łóżeczko parzyło, ale o 23 nawet się nie zorientowała, że jadła i dospała do 6,30
Dziś znowu zasnęła w 5 min ale popłakuje przez sen od godziny
Co do buźki jeszcze całkiem nie zeszło, ale widzę, że jest lepiej, już mniej zaczerwieniona, pewnie to ten seler bo wczoraj i dziś dostała jarzynki z pietruszką
Iwo Zuzia też szczepiona była 5w1 i pneumokoki na jednej wizycie i na początku było ok, po ostatnim szczepieniu w nocy płakała i miała 37.5
Ale wiem co czujesz, bo też jej wtedy nie mogłam uspokoić, tak się zanosiła
W sumie nie wiem od czego to zależy że raz jest dobrze raz źle
Dziewczyny skoro większość z nas ma takie problemy ze snem wnioskuje, że to wina tych snów albo skoku rozwojowego
Mikulka a próbowałaś mąkę ziemniaczaną? -
Paula u nas maka niestety nie zadzialala
jednak u niektorych pomoglo, ale jedna kolezanka spowodowala tym uczulenie, chociaz nie wiem czy to mozliwe...
Moja przed chwilka bawila sie grzechotka, wchodze, a ona patrzy na mnie, ja juz lęk, że ona zaczela zabawe...i znow bedzie usypianie, a ona popatrzyla na mnie, sekunda i spi, wyjelam z raczek grzechotke, poglaskalam po glowce i na razie spi..ale dzis juz 2 raz sie obudzila, a wczoraj spala ze zadnych pobudek...ciekawe co dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 22:54
Karola:), Paula_29, marta&hania, Camilia lubią tę wiadomość
-
Paula, w mące ziemniaczanej kąpie małą od kilku dni, nawet w dzień ją podmywam i powiem Ci, że na pewno odparzenia są bledsze (ale są )
Karola, ja też walczę z Julą, która wyspala się od 19 do 20 i teraz ani jej się śni eh. Zapowiada się ciekawa noc ... -
Ehh, Szymek śpi od 21. Robię kolejny test i dziś na noc dałam mm, bo już mam dość tego wstawania. Zrobiłam 120 ml + proszek, w butelce zostało 40 ml, no i jeszcze 60 ml kaszki, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Paula, super, że Zuzia już mniej marudna. Oby tak dalej!mikulka, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
-
Dawid odłożony dziś do łóżeczka o 22 już budził mi się trzy razy z płaczem, za trzecim musiałam go wziąć na kolana i uśpić, bo łzy jak grochy leciały. Teraz go odłożyłam i mam nadzieję że obudzi się dopiero rano. Kurcze ja też nie wiem o co chodzi z tym budzeniem, ale skłonna bym była winić za to jednak te sny.
-
Karola napisalas chyba o moim mezu ktory wlasnie zasnal przed tv w salonie i dobudzic go nie moge. jak hanie zostawilam mu kiedys w sypialni i sama poszlam do salonu to ja slyszalam jak plakala a on 5 cm od niej nic nie slyszal. FACECI!
Ivo dziekuje za szczegolowe informacje odnosnie gotowania;) wlasnie o takie cos mi chodzilo;) zamiast oliwy mozna dac maslo? Wspolczuje nocki, musialas to bardzo przezyc zwlaszcza ze Dawidek ogolnie to zlote dziecko i nie masz z nim wiekszych problemow.
U nas te noce to tez tragiczne, dzis pobudka o 5 na zabawe jestem nieprzytomna juz od tygodnia, sama zasnac nie moge wiec jak zasne o 1 to cudownie i cudownie wstaje o 3 na smoczek a o 3:05 na karmienie, eh ŻYCIE MATKI
Mikulka czekam ze i do nas przyjdzie choc jedna taka noc, Ty sie doczekalas;)
Paula super ze Zuzia grzeczna oby juz jej tak zostalo.
Przespanej nocki;*mikulka, Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Am a patrzylas moze czy dziaselka nie puchną, u nas nie bylo sladu a z dnia na dzien pojawily sie dwie przezroczyste kreski, ja to mysle ze u nas to moze przez to ze jej cos tam dokucza i swedzi, no sama juz nie wiem moze troche sny troche zeby troche chce sie przytulic napic smoczka itd i mama musi to zrozumiec ! Eh
Haniu daj pospac chociaz ciagiem 4 godzinki a mumunia bedzie cie calowac caaaaaly dzien;)Camilia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję, że nie za wcześnie ją pochwaliłam, a może zrobiła prezent mamusi, bo prosiłam ją by grzeczna była jak taty nie ma:)
Mikulka ale ja nie kąpałam a posypywałam małej pupę jak pudrem, nie wiem czy tak robiłaś, ale spróbuj. Zuzia też ostatnio miała odparzenia to jeszcze dokupiłam do tego ziajkę i na zmianę z maką i bepanthenem ładnie schodzi -
Marta&Hania pediatra miesiąc temu mówił że "idzie" jedynka na dole, której jakoś nie widzę, ale może cały czas go to denerwuje. A dziąsełka póki co ani nie czerwone, ani nie spuchnięte.
Paula na pewno tak jest i Zuzia się słucha mamyPaula_29, marta&hania lubią tę wiadomość
-
Ja jak bylam miesiac temu na wizycie i powiedzialam ze hania sie strasznie slini i czy moglaby zoczacyc jej dziaselka, zbadala i powiedziala ze daaaaaleko jej do zebow, pff a tu ida dwie naraz, smarujemy zelem i daje zimne gryzaki, troszeczke jej pomaga;)
Zagladaj i obserwuj;) a moze Cie cos zaskoczy;)
ja kupilam taka szczoteczke mini na palec hania ja uwielbia wiec robie jej masaz po kapieli, niech sie uczy ze czyscimy zabki na wieczor;) ( narazie masujemy dziaselka)lolka83, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny przepraszam ze nie uzywam polskich liter i czesto pisze z malej ale szlag mnie trafia ta klawiature, chociaz w tym temacie ulatwiam sobie zycie;)
Ide zamknac oczy i patrzec na moje powieki (czarna plama) moze zasne. Hania ominela karmienie o 22:30 a ja czekam glupio az sie obudzi. Spi haniołkowo;*Mandalena lubi tę wiadomość
-
marta&hania wrote:Ja jak bylam miesiac temu na wizycie i powiedzialam ze hania sie strasznie slini i czy moglaby zoczacyc jej dziaselka, zbadala i powiedziala ze daaaaaleko jej do zebow, pff a tu ida dwie naraz, smarujemy zelem i daje zimne gryzaki, troszeczke jej pomaga;)
Zagladaj i obserwuj;) a moze Cie cos zaskoczy;)
ja kupilam taka szczoteczke mini na palec hania ja uwielbia wiec robie jej masaz po kapieli, niech sie uczy ze czyscimy zabki na wieczor;) ( narazie masujemy dziaselka)
Szczoteczki jak pisałam wczesniej uzywamy od ponad miesiaca, logopeda nam zalecil, mala ja uwielbiamarta&hania lubi tę wiadomość
-
Dzieeeeeeen dooooooooobry mamuski!!!!!!
Lolka ale Wikunia ma wloski:)
cud miód i malina dziewczyna;)
My juz od godziny zabawy na macie:)
Piękny poranek, szlafroczek, ciepłeć kapciochy (świąteczne z pomponami), ten zapach kaaaaaawy i widok córuni jak bryka, piszczy z radości, zawsze o tym marzylam.
jeden maluśki szczegół: mogłabym być wyspana.BiB, Iwo, lolka83, Camilia, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak nocka ? U nas nie za bardzo. Mała po długim bronieniu się zasnęła u nas w łóżku o 23:30, pierwsza pobudka o 2, zmiana pieluchy, mleko i przebieranie pajaca, bo zwymiotowala eh. O 7 M szykował się do pracy i coś mu spadło w kuchni, oczywiście koniec spania. Tak więc tak jak pisalyscie, nie ma reguły co do spania A już był cień nadziei heh
Paula, ekstra że Zuźka grzeczna Co do mąki i zasypywania to u nas się to nie sprawdza, bardziej dziala kąpiel w krochmalu.
Co do dziaselek, jakich żeli używacie?
Lolka, jaka śliczna śmieszka w avatarkuPaula_29 lubi tę wiadomość
-
I ja dziś wyjątkowo witam się z rana
Dawid wczoraj popłakiwał jeszcze kilka razy, ale włączenie suszarki pomagało. Wstał o 6, szybkie karmienie i zamiast spać dalej musiałam wstać się ogarnąć bo nie mamy dziś wody. Oczywiście Mały po 10 minutach spania już miał oczy otwarte i panika że mamy nie ma obok.
I teraz muszę pochwalić moje dziecko, bo prawie dwie godziny spędził w leżaczku-bujaczku zajmując się sobą, a ja w tym czasie ogarniałam mieszkanie (tyle że oczywiście musiałam go wszędzie za sobą ciągnąć żeby mnie widział).
Mikulka ja mam bobodent, ale szczerze to jeszcze go nie stosowałam.
Lolka urocza Wikusia w avatarkuPaula_29 lubi tę wiadomość
-
Marta Hania Twój początek wpisu od razu wywołał mój uśmiech na twarzy Dzieeeeennnn dooobry bardzo:D
Nocka,hm pomijajac fakt usypiania na rekach bo od kilku dni i łóżeczko i wózek(a zawsze rano w wozku Jasia usypiałam na poranną drzemkę) PARZY!
Nie ma to jak być noszonym na rękach-po kilku chwilach zasypia.
W nocy-ok obudził się TYLKO razz a ja sierotka, zamiast się cieszyć-co godzine się budziłam i sprawdzałam,czy wszystko okej bo to nieprawdopodobne...więc i tak niewyspana jestem:)
Pobudka o 2.30(+butla) a potem o 5,30 i na tym koniec snu.
Mam dwa pytania:
czy pobudka tylko raz w nocy( miedzy 2-3godz) jest okej czy powinnam jakoś walczyć o ostatnie karmienie najpóźniej ok pólnocy?
czy macie jakieś sprawdzone rady na wprowadzenie owoców?Jabłko,gruszka,banan-wszystko beee,odruch wymiotny, zaciśniete usta-nie chce wcale ich jesc. Próbowałam dodać do kaszy manny to w konsekwencji jej też nie zjadł. I jak ja mam mu te owoce wprowadzać/Zje moze z 2 łyżeczki a i tak połowa jest na śliniaku.
Maja a Ty gdzie przepadłaś??
Paula i jak Zuzia?
Iwo jak nocka u Dawidka?
Lolka jak po glutenie?
Bib jak kolejny test:)
Karola Wiki spała dłuzej??
wiecej ,,nowych postów" nie pamiętam:P za pominięte -żałuje;)
Ps mam nadzieję, ze nikogo tym ostatnim zdaniem nie uraziłam
am, marta&hania, Camilia, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
U nas też nie za bardzo. Wiki zasnęłą po 23, ale wybudzała się bo przekręcała się na boki i lądowała na brzuchu. Generalnie obudziła się o 7.30 (plan dnia znowu zaburzony!), więc spałą 8 h, ale ja jestem totalnie niewyspana i zła...na męża.
Proszę doradzcie mi co ja mam zrobić.
Generalnie problemu nie było, jak Wiki spałą z nami w sypialni, gdyż ona zasypiała 19-20, ja szłam spac koło 23. Byłyśmy zamkniete w sypialni, a mąż siedział w salonie, jadł, oglądał tv, czasami pracował i czasami tez zasypial na kanapie, bo tak jak juz pisalam, on zasypia od dziecka przy tv.
Teraz kiedy Wiki jest w swoim pokoju robimy dyżury. Kiedy ja mam dyzur, to ok, wstaje w nocy, jesli trzeba. Ale gdy ide spac do sypialni, drzwi mam zamkniete no to M. ma blizej do pokoju małej i on w razie czego powinien ją słyszec, jesli siedzi do 1,2 w nocy. Ale niestety nie mozna na niego liczyc!!! Bo on jesli zasnie na tej kanapie, a zdarzyło się tak kilka razy no to mała szuka smoka i ja się budza, przy zamknietych drzwiach bo slysze jak piszczy i wstaje zła, widzac go spiacego a ona poplakuje!!! Móglby chodzic do sypialni razem ze mna o 23 i tam ogladac tv, ale codziennie musialabym go gonic, ze juz ma isc, druga sprawa ja nie umiem zasypiac przy tv. A ostatnio to w ogole mam mega problem z zasypianiem jak nigdy. Jedynym sensownym rozwiazaniem jest wstawienie lozeczka do sypialni i wtedy on siedzi w salonie a ja z mala w sypialni. Ale sory? Po co dziecko ma swoj pokoj, do tego ładnie tam zasypia. Jestem zalamana, nie wiem co robic, tak starsznie on mnie denerwuje z tym, ze okazal sie malo odpowiedzialny i mnie zawidl w kwestii pilnowania Wiktorii. Masakra jakasWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 09:41