Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeeeny, Paula, nie wierzę jak tak można! Co za wredota! Mojemu mężowi tak samo podkradli pomysł, teraz jest w trakcie rozszerzenia działalności, ma trochę z tym problemów i własnie mi ostatnio mówił, oby tylko pomysłu mu ktoś nie podkradł. Ja też bym chyba nie była w stanie gadac z nerwów i bym wysłała smsa, co za dziewucha, eh, aż się wkurzyłam!
A co do Zuzki - heh a nie mówiłam że ząbek u nas chyba górne idą, tak podejrzewam, więc marudów cd.
Misia, dzięki, że pytasz o pupę, co ja nie nacudowałam, wietrzenie, siedzenie w misce, sudocrem, bepathen, mączka, już jest lepiej, ale jeszcze nie całkiem. Wiktoria robi dużo kupek w ciagu dnia - z 3-4 od kiedy je mięsko, troche chyba dużo jak na ten czas? I wydaje mi sie ze od tego Wczoraj wszamała zupkę z brokułem - 2 razy więcej niż zawsze, czyli ponad 200 ml, a dzisiaj z jakiem jej nie smakowało i tylko z 50 może ;/
Kupiłam dla wiki cudowną kurteczke w Zarze różową! (chociaz za bardzo różowego nie lubię ) i szara czapeczkę w Hm, na taką wczesną wiosnę. Jakie w tej Zarze cudowności Moj skarbek dzisiaj byl taki kochany lubię takie dni!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 20:43
Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, już się powoli uspokajam, eh szkoda gadać
Karola mówiłaś mówiłaś, cieszę się, że już się przebił, ale pewnie zaraz zacznie drugi wychodzić, bo one tak parami:)
Zuzia też robi 3-4 kupy dziennie, myślę, że to normalne, nie przyszło mi do głowy, że nie. W końcu musi mieć miejsce na następne jedzonko. Mój mąż przeliczył, że w porównaniu do masy ciała jak one jedzą 200 ml to dorosły człowiek by musiał jeść koło 1,5 litra
Karola a są jeszcze promocje, czy nowa kolekcja już?Karola:) lubi tę wiadomość
-
Paula, gratuluję ząbka Współczuję sytuacji z koleżanką. Najgorsze jest to, że jedyne co teraz możesz to tylko się wkurzyć
Misia, Ty kobieto zawsze o wszystkich pamiętasz, jak Ty to robisz?
U nas ostatnio kiepsko. Wczorajszy dzień i dzisiejszy to jakaś katastrofa. Szymek łazi za mną cały czas, siada mi na nogach i skuczy jak pies żeby go wziąć na ręce i przytulać. Jak go nie wezmę to gryzie mnie po łydkach lub ściąga mi spodnie, po czym ryczy... Nie mam już siły, nic nie mogę zrobić, a zaczęłam ostatnio ogarniać dom, bo muszę się przyznać, że strasznie jest zapuszczony
Wczorajsza nocka też nie lepsza. Do 1 w miarę spał, a potem ciągłe pobudki, od 6tej już nie spał, mimo, ze o 4tej wzięłam go do nas do łóżka. Dziś śpi już od godziny i słyszę tylko co chwilę jak się wierci i co chwilę jęknie. Szczerze mówiąc to mam nadzieję, że to zęby i wyjdą szybko!
Karola, u nas z reguły też 3-4 kupy, raz było nawet 6!Ale u nas to zdecydowanie 'zasługa'owoców i soczków, bo jak nie zje deserku i soczku mało wypije to wtedy jest tylko jedna, max dwie
A jeszcze odnośnie tuli, to muszę Wam powiedzieć, że trochę jestem zawiedziona. Wcale nie jest taka wygodna jak dziewczyny pisały. Wczoraj nosiłam Szymka po domu z pół godz i bolał mnie od tego kręgosłup. Może ja ją źle dociągam?? No i mam wrażenie, że Szymkowi też jest niewygodnie, taki biedaczek skrępowany siedzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 20:55
-
Nowa kolekcja jest już pełną parą, i jest przesliczna i mega droga ;/ Ja kupiłam kurtke z promocji jeszcze (u nas troszke zostało), z 95 zł na 39.
Twój mąż jaka spryciula, faktycznie
A ząbki - parami - tez racja
Z Camilia spotkanie przesuniete na 21 marca dopiero ;/ eh...zapracowane mamy, niestety jutro nie miał kto mi zostac z Wiką Ale jak to Camilia napisałą - co się odwlecze to nie ucieczeCamilia, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie:
dajecie swoim dzieciom chrupki kukurydziane lub ryżowe. .. biszkopty, skórkę od chleba i te inne co ciągle babcie pytają czy mogą dac wnuczce a ja mówię że jeszcze nie.
w sumie to już duże są nasze dzieci i tak teraz pomyślałam że może by jakieś chrupki poszukać z najlepszym składem, może coś juz podajecie? -
Ja dają chrupki kukurydziane i piętkę od chleba (to moja mama daje jak zajmuje się Szymkiem i on już bardzo daje w kość)
A w ogóle to Plumb też się dawno nie oddzywała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 21:07
marta&hania, Karola:) lubią tę wiadomość
-
marta&hania wrote:Mam pytanie:
dajecie swoim dzieciom chrupki kukurydziane lub ryżowe. .. biszkopty, skórkę od chleba i te inne co ciągle babcie pytają czy mogą dac wnuczce a ja mówię że jeszcze nie.
w sumie to już duże są nasze dzieci i tak teraz pomyślałam że może by jakieś chrupki poszukać z najlepszym składem, może coś juz podajecie?
Ja szukam kukurydzianych bez soli, na razie Wiki dostała tydzien temu pod moja nieobecnośc chrupki kukurydziane z solą. Chleba dawac nie moge bo gluten ( za tydzien, po jajku znowu testuje z glutenem), a biszkopty pewnie maja mleko, wiec dla nas zakaz ;/ -
Ja dałam dziś piętkę od chleba i wprawdzie Zuzia była zachwycona, ale potem jak już zaczęły jej się drobniutkie kawałki odrywać, to zaczęła mi się krztusić (tak delikatnie) chyba jej się poprzyklejał do podniebienia i stwierdziłam, że na razie sobie jeszcze daruje
Poza tym ona tak gryzie, że mam wrażenie że rozszarpie ta piętkę i za dużo ugryzieKarola:), marta&hania lubią tę wiadomość
-
Wiki dzisiaj odgryzła kaczuszce takiej z gąbki, co ma do wody - głowę - taki gryzoń z niej. Jak jej dałam butelkę z małą ilością wody, za namową Mikulki - to zjadła etykietę - na szczęście wyciagnęłam z buźki! Takze musze kupic te chrupy Te zęby ją męczą wg mnie.
Paula_29, marta&hania, BiB, Camilia, mikulka lubią tę wiadomość
-
Paula współczuję, ale mnie nic już nie zdziwi...Miałam kilka takich sytuacji w życiu i niestety często ludzie ida po trupach do celu, starszne...Ja bym odczekała, ochłonęła i wygarnęła koleżance co o niej sądze...po prostu świnia!
Karola, faktycznie wszystkie sliczne, ale ceny tez rozne.
JA tam jakis czas temu kupialam taka szara czapeczkę w kropeczki srebrne, sliczna czeka na cieplejsze dni body też szare w kropy i sweterek rozowy Dzis widzialam,ze tego jeszcze wiecej + dzis 3 komplety opasek, ciekawe gdzie bedzie nosic, chyba po domu hihi
Co do chrupek, ja mam takie:
http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idealnie-dopasowane-do-potrzeb-niemowlat-na-kazdym-etapie-rozwoju/produkty/chrupki-37/
Wiki jadla od wczoraj, ale nie wiem one nie sa duze, ona wsadza sobie zaraz takiego chrupa do buzi, jak jej sie ulamal to mialam oczy w strachu, zeby jej to z buzi wyciagnać...do tego kilka malych kwaleczkow jej sie oderwalo, to miala taki odruch wymiotny, takze nie wiem sama, bo mam stresa jak jej daje...nie wiem tez jak z chlebem i skorką...bo chyba tez powinno sie dawac...
A jak dajecie surowe jablko, scieracie na takiej tarce, czy jakos miazdzycie? hmmm
A my nadal bez zebów, co prawda przy jedzeniu zaczyna odwalac, łapie łyzke wsadza do buzi i trze, więc karmienie to teraz dramat
Ciekawe kiedy u nas się pojawią.
Mała spi od 21...a ja serfuje po necie a co tam, dzis len wieczorny
Paula_29, am, marta&hania, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Eh, My dziś nie śpimy od 5.30. Nocka masakryczna Postanowiłam, że dziś kończymy przygodę z kp. Z jednej str trochę mi smutno, bo wiadomo..a z drugiej trochę mi ulżyło, bo mam już dość tych schiz najadł się/nie najadł/za mało/za rzadko je itp itd...
Karola:), lolka83 lubią tę wiadomość
-
BiB, Szymonek jest już na tyle duży, że możesz trochę odetchnąc i zacząć normalnie funkcjonować, na mm prawdopodobnie będzie łatwiej. u mnie Hania jak zaczęła dostawać kaszki na mm rano i wieczorem to w nocy juz nie potrzebuje jedzenia ale i tak się budzi; ( to musi się odbić, to przytulic, smoczek... wiec i ja i tak wstaje ze 3 -4 razy, dziś o 5 cyc, nie chciała wiec ponosiłam i zasnęła ale o 6:30 juz wstała na zabawe; ( Jeju jestem zmęczona tym niedosypianiem.
BiB lubi tę wiadomość
-
Marta, mnie nawet już nie przeszkadza to, że on się budzi w nocy na jedzenie. Tylko z reguły budził się, zjadł i spał dalej. A tu dziś jakaś masakra była. A to wszystko przez to, że był głodny, a nie przez zęby... Eh, w życiu bym nie wymyśliła, że godzinę po zjedzeniu dwóch piersi może być tak głodny, że zjadł 210 ml mm...
-
BiB wrote:Marta, mnie nawet już nie przeszkadza to, że on się budzi w nocy na jedzenie. Tylko z reguły budził się, zjadł i spał dalej. A tu dziś jakaś masakra była. A to wszystko przez to, że był głodny, a nie przez zęby... Eh, w życiu bym nie wymyśliła, że godzinę po zjedzeniu dwóch piersi może być tak głodny, że zjadł 210 ml mm...
Coś o tym wiem kochana, ostatni m-c kp u mnie Wiki byłą głodna co godzinę.(Po czym wypijała jeszcze 60 ml mm)
Powodzonka! Karmiłaś 7 m-cy - szacun dla Ciebie!BiB lubi tę wiadomość
-
BiB, to ja też trzymam kciuki żeby był najedzony i jak to jedyny problem to niech śpi spokojnie całą noc;) 7 miesięcy kp to bardzo dobry czas;)
jak my musimy zgadywać co tym naszym dzieciom jest, koleżanka ostatnio opowiadała ze dziecko płakało wiec nakarmiła, dalej płakało, wiec przewinęła, nie pomogło, ponosiła, polulala, nic, dała pić, pomasowala brzuszek, nic... jeszcze wiele innych rzeczy zrobiła, ale nic nie pomogło, dziecko plakało, wręcz zaczęło się irytować, i płakać z krzykiem bo mama nie wiedziała co mu jest. Wiecie co zrobiła, rozebrała dziecko do golaska, obejrzała z każdej strony, zaczeła oglądać rączki i paluszki u nóżek i wiecie co, dziecko mialo na paluszku u nóżki owiniętą nitkę, widocznie z ubranka lub ze skarpetki i jak odwinela, dziecko przestało płakać.
kilka razy mi się zdarzyło ze rozebrałam hanie jak płakała bo myślałam że może ja coś uwiera, hm my mamuski to musimy mieć wyobraźnię i instynkt;)
Miłego dnia, ja idę ogarniać zakupy, porządki bo będziemy mieli imprezkę u nas;)
Karola:), Camilia, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
BiB jeśli Szymonek się nie najada to faktycznie lepiej przejść na mm. Dziecko będzie najedzone a Mama szczęśliwa
Misia angielski powoli ale do przodu, jak mam wolną chwilę to się uczę. Jeśli chęci nie są na poziomie 0% A co tam u Was słychać?
Marta udanej imprezki życzę
Miłego, słonecznego dnia Dziewczyny -
Samych przespanych nocek dla Juli i jej rodziców:) z okazji 7 miesięcy:)
A ja dziś mam zamiar robic masę solną i odbić wreszcie stópki i rączki bo tylko mam ,,odrysowane"
U Nas tez imprezka, skromna.,..moja mama ma dziś 55 latek eh:)czas lecii
Marta a czym się zajmujesz??Bo chyba nie wspominałaś o tym w naszych postach:)
Udanego dnia Dziewczynki:)
U Nas dziś od 4 rano płakał i zasnał dopiero o 9...no ale to wina M,który kompletnie się nie sprawdził w roli ojca...brak mi słów.bez komentarza,chyba tylko mój ma takie lewe rece i w ogóle:(...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 14:19
Camilia, am lubią tę wiadomość